Skocz do zawartości

WIP 2D: akt / studium anatomii człowieka / life drawing


dzudzu

Rekomendowane odpowiedzi

eech .. długo myślałem, czy zakładać taki wątek, bo myślę sobie, że będzie to najbardziej znienawidzony topic przez estetów z tego forum :(

trzeba jednak złapać byka za rogi i ćwiczyć anatomię, aby potem nie wychodziły takie poczwarki w 3dMaxie.

 

jeśli kto się czuje na siłach, to zapraszam do umieszczania swoich golasów - wymienimy poglądy :)

 

trochę popróbowałem kompozycji ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 272
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gotham: zostanę przy studium, bo w wątku tym chciałbym umiszczać również bardziej szczegółowe szkice a\'propos anatomii: układu mięśni na plecach, brzuchu, budowy dłoni, stóp etc.; mimo, że najczęściej wrzucał będę akty, to myślę, że warto by przyjrzeć się bliżej niektórym elementom ciała.

 

zresztą ...to tylko słowo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

referki, a jak inaczej; nie mam takiej bajerki żeby laski rwać na rysowanie aktów :)

ze zdjęć też można się jako tako nauczyć, skupiam się na pozie i próbuję rozrysować jak układają się mięśnie w danej kompozycji.

na razie korzystam ze ściągi - dokładnie rozrysowanego układu mięśniowego człowieka, ale z czasem myślę, że nauczę się tego na pamięć wtedy kreska będzie bardziej swobodna :)

 

studium to duże słowo, ale chciałbym wymodelować człowieka w maxie więc będę ćwiczył różne częśći ciała dosyć dokładnie; coś ciekawego uda się wykombinować to wrzucę do tego topicu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bill: na szkicu raczej jak chcesz zaznaczyc swiatlo to zaznacz to prawidlowo - nie wiem dlaczego najjasniejszym pkt stal sie klejnot mezczyzny za bardzo rzuca sie to w oczy :D a co z nogami ?? ramie zreszta jest tu polamane jakies takie kanciaste.... a ta noga w powietrzu?? mogles kilkoma pociagnieciami zaznaczyc na czym opiera sie ta noga :)

cwicz dalej i pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz cwicz dalej za delikatny ten twoj szkic raczej nie przypomina to dobrze zbudowanego mezczyzny .... miesnie ok - sa, ale brak Ci tego zdecydowania co powoduje ze postac staje za lekka :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzudzu u Ciebie to wyglada troche lepiej ale nie jest za dobrze... ten ostatni szkic jest najlepszy -ładne ramie, włosy i uda jednak nie pasuje mi grubosc reki, nadgarstet i powyzej - za chude zdecydowanie za chude :)

hehehe wiem fajnie sie oglada cudze prace i krytykuje :D ze swoimi jest juz gorzej postaram sie zrobic kilka szkicow to cos wrzuce :) pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz: proporcje popraw - plecy za długie; dawaj bardziej konkretne szice, będzie luzik.

 

Bill: najbardziej prawa noga mi przeszkadza, poza tym ciężko coś powiedzieć, bo to bardzo luźny szkic.

 

Kinia: też masz trochę zwałek w proporcjach; najgorzej wygląda chyba miejsce na styku głowa-szyja-obojczyk; chyba przez to tułów wydaje mi się zbyt długi; coś mi też nie gra z perspektywą krzesła; walorek za to masz dopieszczony, ostro się natyrałaś nad tym rysunkiem ale chyba za szybko odpuściłaś fazę gdzie porównujemy relacje i proporcje :)

p.s. co do ręki ... chyba racja, na szkicu nie wyglądała tak żle; thx. memento na przyszłość!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzudzu w szkicu dziewczyny gorna partia ciala jest ok znacznie gorzej jes u dolnej -nogi przyjmuja nienaturalny wyraz nie wiem cos z tymi kolanami i lydkami jest nie tak ;/ lewa reka tez jest brzydko narysowana - zreszta to samo jest w dolnych szkicach - dlon wyszła znacznie gorzej nis stopy

za to podoba mi sie draperia :) ladnie zroznicowałes posciel i cialo szkicuj dalej :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast Ty Łukaszu :) hmm sprobuj zabawic sie swiatlocieniem tzn rysuj tak aby cialo wydobywac samym swiatlem badz cieniem uzyj tego zamiast takiego dokladnego obrysowywania

 

i mam jeszcze taka mała sugestie ; postarajcie sie ( Ty rowniez dzudzu) rysowac z natury !! przerysowujac obrazek nauczycie sie sposobikow a nie oto w tym wszystkim chodzi obserwujcie mame tate siostre brata czy kogo tam chcecie i sami znajdzcie sposob na swoj rysunek - nauczcie sie patrzec i dokladnie obserwowac ... ja kiedys podobnie robilam w takim stopniu ze kopiowanie wychodzilo mi doskonale ( nie chwalac sie tu oczywiscie :D ) ale jak przyszlo mi juz samej skonstruowac modela zywego ruszajacego sie ... to tu pojawil sie problem sami widzicie co z tego mi wychodzi....:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kinia: hmm z tą postacią jest tak, że specjalnie wybrałem taką powykrzywianą, aby była trudniejsza, próbuję w ten sposób wryć na pamięć jak rozciągają się mięśnie w różnych (nawet nienaturalnych) ułożeniach ciała; temu właśnie służą moje ćwiczenia ...

 

zgadam się z tobą, że rysowanie z natury to zupełnie inna bajka, jednak niestety rysując ciocię czy wujka przećwiczę najwyżej kompozycję, ale układu mięśni nie za bardzo :(

 

co do moich szkiców; nie wiem, próbowałem dosyć wiernnie oddać to o czym pisałem wyżej; patrząc na świeżo dochodzę do wniosku, że dłoń lewa jest zbyt wąska i coś z prawą stopą, co do reszty myśllę, iż gdybym zrobił konkretny światłocień i skorygował minimalnie parę rzeczy oraz wypracował detale to byłoby w miarę ok; choć może już tyle czasu porównywałem te wszystkie zależności, że staciłem wyczucie :(

 

ręka jest taka powyrzywiana bo palce napinają się na kostce ...

 

zgadzam się jednak z tobą, że kicha ... cóż, trzeba uderzyć się w pierś i trenować dalej :(

 

dla porównania masz referkę na której się wzorowałem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuuu watpie ze tej kobiecie bylo wygodnie :) ale wracajac do Twojego szkicu to jesli chodzi o lewa reke nie zmienie zdania - co do nog no to tu musze zwrócic honor :) sa powykrzywiane i to w bardzo nienaturalny sposob , ale jak juz zauwazules gdybys dodal cienia rysunek byłby bardziej przestrzenny - na zdjeciu pupcia jest najbardziej oswietlona natomiast na twoim rysunku tego nie widac no ale czepiam sie juz szczegolow pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche prac ubyło. Dorzucam wczorajszą, 2 godziny 100x70 cm (jako zachętę dla niezdecydowanych na zajęcia rysunku w domach kultury :)

 

rys-30-03-2004.jpg

 

 

i uzupełniając braki na stronie - szkic sprzed tygodnia (mały format):

 

23-03-2004-2.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każde słowo posiada swoje znaczenie i wartość. STUDIUM również. W uczelni uczą nas czegoś innego jeśli chodzi o studium niż ty tu prezentujesz ...(dzudzu)

a rysowanie ze zdjęć to chyba najgorsze co może być...jeśli nie potrafisz wyrwać laski do pozowania to może studiuj swoje ciało. Widzisz, ostatnia postać ma po prostu złamaną nogę. Gdybyś obserwował to z natury nie popełniłbyś takiego błędu, podejrzewam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaauć ... pazzi nie ma dzisiaj dobrego dnia, keep smiling :)

widzisz pazzi, ja jestem z polibudy i nie wiem czego uczą was na UCZELNI, mnie uczą symulacji obwodów n-tego rzędu, projektowania instalacji elektrycznych i obiegów Hirna, ale gdy chcę się pobawić w modelowanie max-em to najpierw chciałbym poćwiczyć najdokładniej jak potrafię odwzorowanie układu mięśniowego, by później gdy zacznę modelować aniołka było mi łatwiej - tylko temu służą te ćwiczenia :)

 

laski nie będę wyrywał do pozowania bo nie jestem artystą jak wy na UCZELNI - nie zamierzam nim być ... eech.

 

hehe domyślam się, że jesteś na ASP - fajnie, zapodaj kilka STUDIÓW dla zapoznania laików z tematem :) i nie mówię tego z przekąsem, dla mnie takie forum to jedyne źródło wymiany poglądów i dowiedzenia się co i jak :) także wal śmiało.

 

p.s. złamana noga ... która ?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz , dzudzu, celowo nie powiedziałam od razu że studiuję w ASP bo wiem jak się mówi. Mówisz że nie jesteś artystą (\"laski nie będę wyrywał do pozowania bo nie jestem artystą jak wy na UCZELNI - nie zamierzam nim być ... eech.\") Nie zgodzę się z Tobą. Artystami są ci którzy nimi po prostu są a to co robią w szkole to gówno o nich świadczy dlatego Ty jesteś artystą bo tworzysz. Mój post nie był także wynikiem złego dnia tylko chciałam zaznaczyć że studium to nie przerysowywanie ze zdjęć ani też szkic, to WNIKLIWA OBSERWACJA Z NATURY, to studiowanie (tu:anatomii ciała ludzkiego) a nie kalkowanie płaskiego obrazka. Tak naprawdę studiowanie to jedność artysty z modelem, obejście go dookoła, dotknięcie, wypicie piwa może :).......

Rysunku nie nauczy Cię nikt (to żmudna praca połączona z samodyscypliną), nikt nie powie Ci jak postawić kreskę, profesor z Akademii nie wleje Ci wrażliwości do głowy. Profesor pomaga poprzez analizę Twoich prac, obiektywnie ocenia odbiór wrażeniowy i warsztat jakim się posługujesz... tak więc nie nazywaj, proszę, arystów tych, którzy są w ASP. Artystą może być każdy. \"Nawet pan Heniek z ulicy\". Artystą, być może, jesteś Ty. Przecież jesteś wrażliwy. Rysujesz, modelujesz, wypowiadasz się o tym, czujesz ............ więc o co chodzi? Nie powinniśmy stawiać granic pomiędzy artystą a nieartystą, pomiędzy polibudą a akademią... Nie powinniśmy także zaznaczać iż \"film został zrealizowany przez studentów politechniki, którzy nie są artystami\" (cytuję oczywiście).... kto , do diabła powiedział że nie są artystami?

Wydaje mi się że jasno wyraziłam swoje myśli. Nie mam tu na celu ignorowanie czegogolwiek a jedynie sprostanie pewnych definicji. Czy nikt nie podniósłby ręki gdybym żarówkę określiła jako dioda?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok pazzi, bez sensu, że zacząłem wogóle temat szkół ... masz rację, że to bez więkaszego znaczenia; chodziło mi jedynie o to, że nie mam zbyt wielu alternatyw a\'propos innej formy wnikania w budowę człowieka; samemu nie mogę wygiąć się jak kobieta na tamtym zdjęciu i jednocześnie rysować, a poza wydawała mi się na tyle skomplikowana, by próbować poćwiczyć anatomię; prawdę mówąć nie wiele partii mięśni mogę przećwiczyć na sobie samym.

 

tak więc cóż ma robić przeciętny zjadacz chleba ... ??leander dał pomysł by poszukać domów kultury i tam szkolić się z modelem - luzik, będzie więcej czasu to człowiek rozejrzy się, popyta tu i tam jak się sprawy mają w tym temacie; do tego czasu jednak nie pozostaje mi nic inego jak przeszukiwać net w poszukiwaniu jeszcze większych wygibasów :(

 

proza życia.

 

p.s. a jak ktoś ma okazję ćwiczyć na \'żywej tkance\' i robić dzięki tamu studium \'pełną gembą\' to niech postuje - zmaże plamę sztuczności która ciąży nad tym wątkiem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to bez sensu rysowac tak dokladni tło czy np. krzesło skoro to jest studium postaci. Powinno być troche \"niedopowiedzeń\", które prowokują do myślenia a zarazem rzucają w oczy te części rysunku, które chcieliśmy pokazać... :) hehe no :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leander, co do prac, to na 1wszym obrazku faktycznie perspektywa nawala, za duze siedzenie, przednia lewa noga od tego krzeszla za bardzo w lewo. ta pani wyglada, jak by lezala, ogolnie to kox. Ladne cieniowanie. Tez nie jestem specjalista od perspektywy, ale zastanawiam sie, czy nogi od krzesla ktore sa dalej nie powinny byc blizej do siebie w odniesieniu do nog na 1 planie? W koncu sa dalej.

 

Pani na 2 obrazku na pierwszy rzut oka wyglada calkiem ciekawie, ale ... :) chyba chora na anoreksje -> patrz reka. Poza tym jeszcze nie pasuja plecy, troche zbyt kanciaste. Ladnie sie prezentuje brzuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ebor: No nie do konca, przynajmniej ja zauwazylem, ze postac staje sie znacznie czytelniejsza po umiejscowieniu jej gdzies w przestrzeni. Nabiera glebi, swiatlocien staje sie uzasadniony otoczeniem. Nie mowie na przykladzie moich prac, bo mi nigdy nie starcza czasu nawet na dokonczenie postaci.

 

A jesli chodzi np o moja dziewczyne na krzesle, to dopiero po podkresleniu czerni krzesla dziewczyna wizualnie \"wyciągnela\" sie na nim. Czego i tak tu specjalnie nie widac, bo fotka zamienila wszystkie subtelne szarosci w czern i biel :)

 

eRB: masz racje z tymi nogami krzesla. A jesli chodzi o lezenie, to ona miala taką nieco luzna pozycje, nie siedziala prosto.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na plastyce w podstawówce nie miałem nawet takiej perspektywy, wogóle nic nie miałem ... się w karty z chłopakami grało a na koniec semestru oddawało się hurtowo wszystkie prace robiac je na odwal w chacie ...

 

eRB: :-)

leander: nie sądzę by w tej książeczce co ci polecił Drug było wiecej o perspektywie niż jest w książce loomisa także zasady masz wiesz skąd zasiorbać; treningu ci trzeba i tyle ...

 

kinia: pochwalisz się chyba jeśli dostaniesz się na uczelnię ... chyba dasz radę, nie wiem jak tam jest, ale wydaje mi się że nie wszyscy którzy tam zdają są takiemi masterami żeby bili cię na łeb; poćwiczysz jeszcze i będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe ok moze i ta szczeka była wystajaca całkiem mozliwe (a ja sie po prostu troche zle wyraziłam ) ale zwroc uwage na drugi plan twarzy tzn jak wchodzi policzek ... nie łaczy sie z ta szczeka gdybys dodał ciut na dole byloby ok :)

wiem wiem jestem strasznie upierdliwa :p ( wszyscy mi to mowia :D ), ale wydaje mi sie ze lepiej jesli wytkne jakis blad niz bede klaskac uszami i nogami na wszystko co zobacze

ja wrecz prosze o takie wytykanie mi bledow bo potem wiem na co mam zwracac uwage i w ten sposob sie ucze :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic sie kinia nie przejmuj wal smialo ja duzo jestem wstanie zniesc ;)(tym bardziej ze praca ma rzeczywiscie kilka bledow ;)

oki ;)))

no to rewanz..heh

co do 2 pierwszych prac

lewa stopa wyglada jakby byla skrecona w kostce i jesli to jest kobieta to nogi ma za masywne jak koles to ci wybacze ;D

co do reszty bardziej wnikliwie przypatrz sie draperii(na takie ciachania przyjdzie czas pozniej)

co do trzeciej to sie nie przyjrzalem :P

pozdrawiam

 

oki ogolna uwaga, skoro nie chcesz dziubac tla to chociaz zagraj swiatlem bo to wyglada tak jakby cie zaraz czekal obiad i musiala szybko to jakos zapelnic ;P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe oki to jest facet wiec mam wybaczone :P stopa ... masz racje cos mi nie pasowało w tej nodze ( teraz juz wiem co ) jesli chodzi o draperie .. gdybym miała wiecej czasu to moze bym cos z tego ukulała ale ja jestem ( hmm jakby to nazwac) zbyt dokładna tzn za duzo widze i potem to wszystko chce narysowac a tak sie nie da ... wiec draperie potraktowałam szkicowo ... jak bede rysowac martwa to wtedy bede siedziec i ją studiowac :D

pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kinia coraz fajniejsze te pracki :) lezacy pan ma ze stopami rzeczywiscie cos nie tak (jakby sie skrecał). mozna było zostawic wiecej oddechu w tej pracce , tak jak ninja pisał przedobiadowa mazanina :)

ogolne wrażenie - podoba mi sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wszystkie komentarze :) ale widze ze nikt nic nie pisze na temat mojej dzieweczki :( moze dlatego ze ostrosc była licha ... teraz jest juz lepiej i wrzucam pare szcegolikow :) jak macie jakies uwagi piszcie :) pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności