Skocz do zawartości

wjaworski

Members
  • Liczba zawartości

    236
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana wjaworski w dniu 25 Styczeń 2013

Użytkownicy przyznają wjaworski punkty reputacji!

Miasto (opcjonalne)

  • Miasto
    Poznań

wjaworski's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In Rare

Recent Badges

346

Reputacja

  1. Od jakiegoś czasu pracuję nad nową (czwartą) edycją poradnika "Wirtualne modelarstwo". Właśnie ukończyłem dwa z czterech planowanych tomów, i pomyślałem, że ta para już może być użyteczna: Publikacja opisuje odp podstaw stworzenie dokładnego modelu historycznego samolotu (tego P-40 z okładki) i jego użycie w wizualizacjach. W porównaniu do poprzedniej edycji (z 2015 r) wprowadziłem istotne zmiany w proponowanych technikach pracy (workflow), korzystając z nowych funkcji, szczególnie Blendera. W związku z tym musiałem stworzyć na nowo około 80% zawartości tych dwóch tomów i zbudować opisywany model na nowo. Przygotowania opisują, gdzie znaleźć materiały referencyjne (plany, rysunki, zdjęcia). Do ich porównywania i przygotowywania wykorzystuje Inkscape (wektorowy program rysunkowy 2D, podobny do Corel Draw). Dla koneserów, dodałem tu także opis jak korzystać z oryginalnej dokumentacji samolotu (zeskanowanej z mikrofilmów). 279 stron, 408 ilustracji. Modelowanie opisuje, jak zbudować model historycznego samolotu w Blenderze 3.3, na przykładzie myśliwca Curtiss P-40B. Zakładam, że użytkownik może nic nie wiedzieć o programach do modelowania, a w szczególności nie zna Blendera. Dlatego książka zaczyna się od wprowadzenia do tego programu. 684 strony, 1170 ilustracji. W skład serii wejdą jeszcze dwa tomy: Materiały i tekstury, opisujący jak "pomalować" model (planowana publikacja - wiosna 2025. Tu jest poprzednia edycja, dla Blendera 2.7) Szczegóły, opisujący tworzenie wewnętrznych detali samolotu, animację i aranżację sceny do wizualizacji (tu jest poprzednia edycja, dla Blendera 2.7) Oczywiście, kolejne tomy będą tworzone w aktualnych wersjach LTS Blendera. W umieszczonych przy plikach towarzyszących książkom erratach będę umieszczał uwagi, co uległo zmianie od chwili publikacji. Publikacja w języku polskim jest na licencji CC 🙂. Pod wskazanymi linkami znajdziecie m.in. pliki PDF do pobrania.
  2. To mam już przerobione: w latach 2012-2014 angielską wersję tej książki przejrzało czterech wolontariuszy z Australii i USA (większość z nich nie pochodziła z Polski). Dzięki ich uwagom naprawdę wiele się nauczyłem i podniosłem poziom tekstu (tysiące poprawek). Pisałem żartobliwie o profesjonalnym redaktorze - takim, który "modeluje" całą książkę a nie tylko poprawia zdania. Są zatrudniani przez większe wydawnictwa. Ich usługi są drogie - kilka centów za słowo, a słów w wersji angielskiej mam 320 tysięcy (wiesz, te wszystkie przyimki "a", "the" też się do tego liczą).
  3. W wojsku się mówiło: "ku chwale ojczyzny!" :) Mam cichą nadzieję że jak co setne pobranie przyda się komuś w rozwoju, to po wielu latach wszyscy na tym zyskamy. Zaproponowałem to Tonowi w 2011r, ale on zasugerował że "zdrowszym" rozwiązaniem będzie, gdy nie będzie w tym projekcie udziału BF. Po upływie tylu lat sądzę, że ma rację. Z każdym otrzymanym wsparciem jest jak ze wspólnikiem: zobowiązuje do czegoś. Może być to rozwój w określonym kierunku, skoncentrowanie się na określonej grupie odbiorców, itp. Siła takiego wpływu jest proporcjonalna do kwoty wsparcia. Tracisz więc pełną swobodę działania. Wiesz, książki które opisują jakiś program szybko się dezaktualizują. Po opublikowaniu w 2011r pierwszego wydania musiałem przemyśleć, jak samego siebie stale "zachęcać" do kontynuowania tej pracy. Celem było stałe udostępnianie za darmo tej książki w języku polskim. I stworzyłem sobie tak jak w filmach rysunkowych taką "marchewkę na patyku", za którą stale jak osiołek podążam: tłumaczenie na w język angielski, którą sprzedaję jako autowydawca. Dochody z tej działalności gospodarczej nie są jakieś oszałamiające, ale stanowią realną zachętę do utrzymywania książki "up to date". Taka jednoosobowa "fundacja". I - mówiąc szczerze - od lat to to ja (wśród wielu innych) wpłacam co miesiąc składkę na Blender Development Fund, a nie BF mnie.
  4. @alex3D: dzięki! (Tak "poznając po avatarze", czy to nie Ty dostrzegłeś pierwszy ogłoszenie o początkach tej książki - na Blenderowni, sześć lat temu? :)); @Hris: he he, Freud coś mówił o przejęzyczeniach, fakt że czasami praca ciągnąca się baaaardzo długo może się pomylić z pracą bezowocną (bo w jednej i drugiej obserwator nie widzi wyników); @bolitic: wiesz, obecnie aby wydać książkę nie trzeba już ponosić ryzyka inwestowania w wydruk kilku tysięcy egzemplarzy. Masz także dostępne dla swoich publikacji "półki" największych światowych "księgarni": Amazon, iBookstore, Google Play,... Czas kiedy musiałeś prosić się u wydawców o publikację odchodzi w zapomnienie. Jedyne, czego mi brakuje, to rasowego redaktora (ang. "editor"), który by porządnie pomazał angielską wersję mojej książki na czerwono. A ja bym grzecznie przejrzał te wszystkie uwagi i wprowadził odpowiednie zmiany - aby rzecz była jak najlepsza! Jak na razie nikt nie zaproponował mi takiego biznesu, a podzieliłbym się z nim ryzykiem uczciwie - 50/50 zysków ze sprzedaży! Nie znasz nikogo takiego? :).
  5. Witam wszystkich! Chciałbym dać znać, że jest już gotowe trzecie wydanie książki o Blenderze na licencji CC: Ta publikacja opisuje od początku do końca jak stworzyć szczegółowy model samolotu pokazany na okładce. Używa do tego wyłącznie oprogramowania Open Source: Blender, GIMP i Inkscape. Przypuszczam że tytuł zapewne dla wielu z Was jest już znany. Tym razem to 1338 stron i 2440 ilustracji. Adres strony z książkami do pobrania ten sam co zwykle: http://samoloty3d.pl/wm-000_p.xml W pierwszej kolejności dziękuję wszystkim donatorom tego projektu! W tym wydaniu "dogoniłem" wreszcie w opisie aktualną wersję Blendera - 2.73. (Moim celem jest, aby ten poradnik "nadążał" za oprogramowaniem, które opisuje. A szczególnie szybko zmieniał się w ostatnich latach Blender). Książka jest teraz dostępna w 3 popularnych formatach e-booków: PDF, EPUB (optymalizowany dla iPad), MOBI (dla Kindle Fire i innych tabletów z Androidem). Szczegóły jaki format najlepiej pasuje do Waszego sprzętu znajdziecie na tej stronie. Mówię wam, to co się teraz dzieje w świecie formatów i czytników e-booków przypomina "wojny przeglądarek" z połowy lat dziewięćdziesiątych zeszłego wieku! Z tego co stworzyłem, uważam że najlepiej wygląda wersja EPUB oglądana na iPadzie 9.7" (wersji z wyświetlaczem Retina, w jego standardowej aplikacji iBooks). Przy okazji chciałbym także podziękować Mikołajowi Madejskiemu za konstruktywną krytykę poprzedniego wydania (możecie ją znaleźć na tym forum). Mikołaj swoimi radami "popchnął" mnie we właściwą stronę, zwracając uwagę na to, czym jest projektowanie książki. Co prawda wersja PDF pozostała na takim samym poziomie co poprzednio, ale w przypadku formatów "ciągłych" - MOBI i EPUB - postarałem się poprawić wiele elementów typografii i ilustracji. Uważam że wyglądają całkiem porządnie! Na PDF przyjdzie jeszcze czas...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności