Skocz do zawartości

kengi

Members
  • Liczba zawartości

    1 098
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    14

Ostatnia wygrana kengi w dniu 9 Kwiecień

Użytkownicy przyznają kengi punkty reputacji!

1 obserwujący

Miasto (opcjonalne)

  • Miasto
    szczecin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

kengi's Achievements

Rising Star

Rising Star (9/14)

  • Very Popular Rare
  • Conversation Starter Rare
  • Reacting Well Rare
  • Dedicated Rare
  • First Post Rare

Recent Badges

830

Reputacja

  1. Uważajcie bo to fałszywy prorok... on kiedyś głosił zbawienie za pośrednictwem oświeconego blendera... just sayn.
  2. Wygląda, że już ktoś zrobił. Życie przeciętnego grafika (wariant optymistyczny):
  3. Od razu lepiej, ale najlepsza byłaby wersja w Depressive Suicidal Black Metal.
  4. Nic nie zrozumiałem, dykcja albo mix jakiś kiepski... chyba, że jestem po prostu starym, głuchym, zgredem. 🤷‍♂️
  5. Czuję się mentalnie wyzwany. 🤣
  6. Zasysam od razu... będzie jak znalazł jak za czylata będę chciał znowu zmontować film z moim psem i dorzucić title with hejwi vfx. Mniam. Dzięki.
  7. Tak, to też było w moim zestawie zabezpieczeń. Skoro sam autor się pojechał, to żadna obelga ze strony oglądającego gorsza już być nie może... nie liczy się. Musisz napisać, to jest dzieło nad dzieła. Opus magnum, patrzcie i podziwiajcie, klękajcie i bójcie się, a będzie wam dane...
  8. @Nezumi A czy to nie jest tak, że się sam "podświadomie" blokujesz, bo ludzie zobaczą jaki jesteś hójofy 😜?
  9. Ale zaciskasz zęby i się okazuje, że jednak można i te 3 tyg. nie takie złe... ale potem idziesz pracować w reklamie w polshe i masz czas... "a na dzisiaj po południu nie da rady?" 🤣
  10. Tja, żeby nie było. Ja mam tutaj na max3d teczkę "Shitu i kitu" 😜 haha Praktycznie każdy ma z tym problem. Ale pamiętam jak uczyłem i przed każdą korektą studenci mi puszczali tego typu wiązankę. I zawsze im mówiłem, że to co pokazujesz to jest najlepsze na co cię stać. Po prostu. Nie po to, żeby kogoś deprymować, ale żeby nabrać jednak dystansu do siebie i swojej twórczości.
  11. Zaczynam dostrzegać modus operandi autorki wątku. Nie odpisuje bardzo długo, bo musi to zrobić dobrze, nie wrzuca prac bo musi to zrobić dobrze, najlepiej z jakąś nową pracą, która jest najsuper (mimo że wiadomo, że nie będzie)... studia wybiera długo i skrupulatnie, bo musi to zrobić dobrze... Tutaj potrzeba małej terapii, pogodzenia się z tym kim się jest na tym właśnie etapie... i YOLO. Kolejnym przejawem tego podejścia jest z resztą obecny w niemal każdym wątku prezentacji pracy przez już dowolnego artystę rodzaj zabezpieczenia...: "tak sobie na boku zrobiłem", "to tylko szkic", "na szybko tak sobie machnąłem", "chciałem osiągnąć to i to, wyszło kiepsko, ale zobaczcie", "moje gówno", "nie miałem czasu, bo studia, praca, kot, pies, dzieci, jeżozwierz" itd itp. A w domyśle, bo jakbym się postarał, to by był kurła Rembrandt, albo chociaż nie bijcie bo pokazuję. Byle tylko nie przyznać przed sobą, że częścią mnie są też moje ograniczenia, wszystkie, te wewnętrzne i zewnętrzne. Każdy je ma i de facto, każda praca jest po prostu najlepszą na jaką nas stać w tych wszystkich zmiennych, bo te wirtualne idealne warunki nie istnieją. Każda praca to opus magnum twoich możliwości, pogódź się z tym i idź dalej 😜 Co by nie było, sztuka to tylko sztuka, niczyjego życia nie zmienia, wbrew wszelkim natchnionym.
  12. Nie do końca tak było. Jestem trochę starszy, Zaczynałem od wersji robionej przez Skymatter robionej przez ziomeczków z Weta Digital. To był bodaj najpierw wewnętrzny tool Wety. I jako taki był robiony pod artystów, a ci byli po prostu nauczeni wszystkiego na mayce i photoshopie, stąd takie imperatywy w podstawowym designie toola. A zetka była jakimś idiotycznym programem 2D, gdzie przypadkiem patent zyxoli czy ch. wie jak to zwą okazał się zajebisty do 3D... i potem trzeba było to UXowo jakoś nawykręcać. No i zamiast obiektów 3D masz kurła toole i subtoole do dzisiaj 🤦‍♂️. A blender jest genialny 😜 Jestem fanboyem. Nie wyobrażam sobie modelowania bez skrótów gz1 sy0 itp 😜 hehe
  13. Ja się nie mogłem nigdy przekonać do Zetki. Jak się pojawił Mudbox, gdzie de facto wszystko, albo było z majki (te 3D bardziej elementy), albo z photoshopa (wszystko co bardziej 2D) w zasadzie po 5 sek. czułem się jak w domu. Zamiast myśleć o obsłudze, myślałem o rzeźbieniu. Żeby dojść w Zetce do tego samego potrzebowałem, masy tutoriali na dzień dobry, bo wystrzelać coś intuicyjnie nie było opcji. Ale najgorsze jest, to że każda funkcja, z której nie korzystasz na co dzień, tylko od święta wymagała odpalenia tutka od nowa. W każdym innym sofcie, jak zrobiłem coś raz, to potem jakoś doszedłem do tego na "czuja", nawet w większości softów wystarczy wiedzieć, że coś takiego istnieje i bez tutków się obejdzie, co najwyżej trzeba było poznać kilka wariantów nomenklatury. Jakby maxon wyjął sam silnik z zetki na te pierdyliardy poly i opakował to w prosty interface rodem z cinemy, wygrałby życie. Ale pewnie się nie kalkuluje w excelu. Wszyscy się przyzwyczaili i jakoś się żyje, panie. To nie ma potrzeby zmieniać.
  14. Wczoraj skończyłem Dredge. Całkiem fajny chill z lekkim dreszczykiem raz na 100 lat. Chyba wybrałem zakończenie jakieś takie bardziej dark, ale nijakie takie. Niedosyt. Może teraz wybiorę jakąś ścieżkę w wersji light. Chociaż chyba nie, bo nie mam save'a sprzed tej istotnej decyzji. A od nowa raczej nie będzie mi się chciało. Za 75 PLN na jakiejś gogowej przecenie było. Za 14h odmóżdżania, chyba może być. Chociaż ja bym na jakieś 50 PLN wycenił. Za 115 jak teraz, IMHO już się nie opłaca. No ale ładne toto. Więc mogę polecić na taki casual gaming, jakby ktoś chciał czasem odpalić na chwilkę wieczorem bez spiny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności