Skocz do zawartości

Co czytacie?


Frankot

Rekomendowane odpowiedzi

A do mnie właśnie doszedł nowy Wiedźminek :D Zapowiada się fajowy długi weekend ;)

 

Do mnie też dzisiaj zajechał kurier z nowym Wiedźminem. Strasznie jestem ciekaw co tam Sapkowski wymyślił;) Pewnie jeszcze dzisiaj trochę poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deshu po części masz rację. Pierwsza cześć GoT (książka) sama w sobie jest nudna(ale daje bardzo dużo światła na dziecko Rhegara, można sobie pospekulować), w serialu się znacznie więcej nie dzieje(jest tylko bardziej żwawo). Jak poczytasz następne części to zobaczysz, że książki>>>> długo nic>>> serial.

 

Martin pisze w taki sposób, że oni nie mogą tego po prostu przenieść na ekrany i tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon burz całkiem fajny. Starałem się nie napalać za bardzo no i dobrze wyszło bo jednak ksiązka słabsza dużo niż poprzednie części. A może po prostu 10 czy 15 lat temu inaczej to odbierałem ;) Ale zawsze fajnie poczytac o Gerlalcie. Zastanawia mnie tylko konstrukcja książki (uwaga! możliwe mini spoilery) - strasznie przypomina mi grę komputerową. Czyli mamy jakiś główny wątek i questy poboczne ;) Tak ja przynajmniej to odebrałem. Do tego część książki jest osadzona w Dolinie Pontaru (czyli tam gdzie Wiedźmin 2) i pojawia się na przykład wodjanoj których to stworków nie przypominam sobie w poprzednich ksiązkach Sapka tylko w grze... Czyżby Andrzej w końcu zagrał w gry i się trochę zainspirował? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon burz całkiem fajny. Starałem się nie napalać za bardzo no i dobrze wyszło bo jednak ksiązka słabsza dużo niż poprzednie części. A może po prostu 10 czy 15 lat temu inaczej to odbierałem ;) Ale zawsze fajnie poczytac o Gerlalcie. Zastanawia mnie tylko konstrukcja książki (uwaga! możliwe mini spoilery) - strasznie przypomina mi grę komputerową. Czyli mamy jakiś główny wątek i questy poboczne ;) Tak ja przynajmniej to odebrałem. Do tego część książki jest osadzona w Dolinie Pontaru (czyli tam gdzie Wiedźmin 2) i pojawia się na przykład wodjanoj których to stworków nie przypominam sobie w poprzednich ksiązkach Sapka tylko w grze... Czyżby Andrzej w końcu zagrał w gry i się trochę zainspirował? ;)

 

Zrobił plagiat z gry na podstawie jego książek :) Za dużo grał, i teraz nie myśli jak wiedźmin, tylko jak nałogowy gracz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin - Sezon Burz - książka bardzo fajna, powrót do starych klimatów:) Pisana nieco na styl opowiadań - niby leci sobie główny wątek ale co chwilę Geralt pakuje się w różne inne przygody. Podobają mi się nowi przeciwnicy (ci bardziej potworzaści) oraz świetne humorystyczne i ostre teksty. Z drugiej strony myślę, że Jaskier mógłby się częściej pojawiać, zawsze mi go brakowało, nawet w grze. Ciekaw jestem co dalej Sapkowski zrobi, bo wydaje mi się, że na Sezonie Burz się nie zakończy. Książkę jak najbardziej polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tańczący z Lwami" - historia Tony'ego Fitzjohna, człowieka, który przez ponad 40 lat zajmował się przywracaniem lwów ich naturalnemu środowisku w Kenii i Tanzanii, współtworzył rezerwaty przyrody i walczył z kłusownictwem. Książka dla każdego, kto kocha zwierzaki - te dzikie i udomowione. Czyta się naprawdę nieźle. Polecam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich forumowiczów :) Polecam czytać książki związane z rozwojem osobistym, naprawdę pomagają :)

 

I założyłeś konto na tym forum tylko po to aby to napisać ?

 

A mozesz cos konkretnego polecic?

 

Przeczytałem w sumie sporo książek o tej tematyce. W pewnym momencie jest to tylko powtarzanie pewnych teorii, ale dobrze sobie tak odświeżyć, bo to pomaga. Jednak takim moim numerem jeden, naprawdę dającą kopa książką, to polecam: Brian Tracy - Zjedz Tę Żabę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio czytałem "Eden" Stanisława Lema, pozycja obowiazkowa dla kazdego fana s-fiction :) Teraz przymierzam się do "Limes inferior" autorstwa Zajdela ponoc najlepsza polska powiesc s-fiction w opini S.Lema, a myśle ze on sie rzadko myli w tej kwestii oczywiscie nie biorac pod uwage dorobku mistrza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem "Inferno" Dana Browna. i mam mieszane uczucia. Niby fajna, świetny pomysł, ale czegoś mi w niej brakowało. Przez pół książki opis ucieczki przez kilka ulic, a później w zasadzie też ta akcja jakaś rozciągnięta.

Kwiaty na poddaszu - książki nie czytałem, ale kiedyś oglądałem film i był niezły (chociaż nie każdemu by się podobał).

Edytowane przez Ajgor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam też "Gwiazdy moim przeznaczeniem" ale z racji leciwości (to chyba jakoś w latach 50 było pisane) to miejscami trudna lektura, ale genialna.

 

Gwiazdy przeznaczeniem będzie następna po 'Ogniu ludzkości' i 'Osieroconych światach' M. Cobley'a - nie wiem jeszcze co to, ale mam je w kolejce, wnioskując po opisie cykl jest ciekawy.

 

Idąc w stronę klasyki - wziąłem się za Gwiezdny przypływ, trąci nieco myszką ('84), ale czyta się naprawdę nieźle.

Sporo współczesnej sf bazuje na tej opowieści.

 

Z naprawdę starych przymierzałem się jakiś czas temu do Starmaker (Olaf Stapledon '37) - naczytałem się sporo dobrego o tej książce,

ale nie znalazłem polskiego wydania, a złożony techniczny angielski trochę mnie pogrążył, w końcu odpuściłem.

 

Z przeczytanych w międzyczasie polecę

'Miasto permutacji' - zgrabnie napisana powieść o prawie moralnym i dylematach życia jako własna kopia w superkomputerze.

 

I obowiązkowo polecę

'Galaktyczną Północ' Raynoldsa - czytałem (rozumiejąc piąte przez dziesiąte) opowiadania po angielsku, ale kilka dni temu po 10 latach wykluło się polskie tłumaczenie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I założyłeś konto na tym forum tylko po to aby to napisać ?

 

 

 

Przeczytałem w sumie sporo książek o tej tematyce. W pewnym momencie jest to tylko powtarzanie pewnych teorii, ale dobrze sobie tak odświeżyć, bo to pomaga. Jednak takim moim numerem jeden, naprawdę dającą kopa książką, to polecam: Brian Tracy - Zjedz Tę Żabę :-)

 

Eckhart Tolle - Potęga Teraźniejszości (Katarzyna Figura poleca)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdy przeznaczeniem będzie następna po 'Ogniu ludzkości' i 'Osieroconych światach' M. Cobley'a - nie wiem jeszcze co to, ale mam je w kolejce, wnioskując po opisie cykl jest ciekawy.

 

Idąc w stronę klasyki - wziąłem się za Gwiezdny przypływ, trąci nieco myszką ('84), ale czyta się naprawdę nieźle.

Sporo współczesnej sf bazuje na tej opowieści.

 

Z naprawdę starych przymierzałem się jakiś czas temu do Starmaker (Olaf Stapledon '37) - naczytałem się sporo dobrego o tej książce,

ale nie znalazłem polskiego wydania, a złożony techniczny angielski trochę mnie pogrążył, w końcu odpuściłem.

 

Z przeczytanych w międzyczasie polecę

'Miasto permutacji' - zgrabnie napisana powieść o prawie moralnym i dylematach życia jako własna kopia w superkomputerze.

 

I obowiązkowo polecę

'Galaktyczną Północ' Raynoldsa - czytałem (rozumiejąc piąte przez dziesiąte) opowiadania po angielsku, ale kilka dni temu po 10 latach wykluło się polskie tłumaczenie ;]

 

Gwiezdny przypływ jest genialny, w sensie cały cykl sześciu książek. Dopiero niedawno ukazało się polskie tłumaczenie Heavens Reach czyli zakończenia cyklu. Czytanie tego po angielsku to katorga ponieważ mnóstwo tam różnych wyrażeń zaczerpniętych z fizyki teoretycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio:

Książki i wykłady Richarda Feynmna polecam wszystko łamie zupełnie wizerunek fizyka jaki wyobrażają sobie zazwyczaj ludzie

Pomnik Cesarzowej Achai skończyło się zanim zaczęło się dobrze rozkręcić, ale mam nadzieje, że kolejne 3 ostatnie tomy pojawią się szybko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem "Ławę przysięgłych" Johna Grishama. Każdy palacz powinien to przeczytać :) NIBY cała książka o jednej rozprawie. Ale trzyma w napięciu do samego końca. Polecam.

Przeczytałem też "Sezon burz" Sapkowskiego. I powiem tak: Sapkowski stworzył taki bajzel w jednej powieści, że ma się wrażenie, że jest za dużo nie powiązanych ze sobą wątków w jednym miejscu. Jak by z tego zrobił kolejny tomik opowiadań, było by super. Ale takie napchanie wielu akcji w jednym miejscu wzbudza uczucie totalnego przesytu. Niektóre wątki w ogóle ni w pięć, ni w dziewięć. Nie pasują do całości itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio odświerzam sobie Malowanego Człowieka, autor: Peter V. Brett. Fajna fantastyka, lekko się czyta.

Świat przypadł mi do gustu... może by tak kiedyś jakąś animacje w tych klimatach popełnić :) Hem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ajhgor - Jeżeli to pierwsza książka Grishama to polecam jeszcze przeczytać Testament i Firmę, ale na pewno nie czytaj Niewinnego, ja właśnie kończę i średnie strasznie.

 

Poza tym przymierzam się do nowej książki Wojtka Cejrowskiego, właśnie wydał Wyspę Na Prerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam chyba wszystko, co Grisham napisał, i czytam sobie po kolei. Parę lat temu w cyklu Klasyka sensacji wyszła cała jego twórczość. Każdy tom po 15zł :) Mam komplet. Ta była chyba z szósta którą czytałem. Firmę czytałem dwukrotnie :) Nie mówiąc o filmie, który widziałem z 10 razy.

Wcześniej czytałem wszystko, co napisał Ludlum. Gorąco polecam. IMHO Absolutnie najlepszy pisarz sensacyjny na świecie. I dodam, że Tożsamość Bournea - mimo, że uważana za najlepszą jego książkę, wcale najlepsza nie jest. "Testament Matarese'a" czy "Mozaika Parsifala" mi się bardziej podobały.

Edytowane przez Ajgor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osób lubiących jak podróżować w wyobraźni w chwilach wolnego czasu polecam wszystkie książki Wojciecha Cejrowskiego. Teraz będę się brał za Fiedlera, muszę tylko upolować w bibliotece miejskiej. Książki WC są napisane fajnie z humorem, a mimo to bardzo prostym językiem - szczególnie poleciłbym młodemu pokoleniu zamiast przy kompie siedzieć to WC poczytać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wszyscy? Czy tylko TY czytasz, i MYŚLISZ, że wszyscy, bo TOBIE się podoba? Bo ja na przykład nie czytam. Kończę Ławę przysięgłych Grishama, i o grze o tron nawet nie myślę.

 

15.06.2014 pisałeś że skończyłeś czytać Ławę przysięgłych a teraz piszesz ze ją kończysz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak lubisz podróżnicze dla młodych, to polecam Alfreda Szklarskiego. Cykl o Tomku Wilmowskim. Nie ma lepszego.

Pierwszy tom: "Tomek w krainie kangurów".

 

- - - Updated - - -

 

15.06.2014 pisałeś że skończyłeś czytać Ławę przysięgłych a teraz piszesz ze ją kończysz :D

 

Spostrzegawczy jesteś. Faktycznie skończyłem wtedy :) Ale od tamtej pory nie miałem nic do czytania w rękach (nie licząc książek o informatyce). Więc tak, jak bym wciąż kończył :) U mnie to dziwne, żeby tyle czasu nic nie czytać. A po za tym nie chodziło o to, żeby się chwalić, co czytam, tylko o to, że przedmówca tak uogólnił, że chciałem to jakoś naprostować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

James Gleick - Chaos. Książka która mi się bardzo podobała i dała wiele inspiracji. Popularnonaukowe wytłumaczenie zagadnień z zakresu nauki i historii badań nad chaosem. Polecam jakby ktoś miał ochotę.

 

Dick - Raport Mniejszości. Genialny zbiór opowiadań.

 

Marcin Przybyłek - Czas silnych istot. Chciałem jakieś lekkie SF do poczytania i nie trafiłem sporo jest walki i sporo pseudofilozoficznych wątków, nie jest to bardzo zła książka, ale też niczym nie zachwyca ew. jakby komuś się nudziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bladaa

polecam książkę kinga - kontynuację kultowego lśnienia - doktor sen

 

widać jak autor książki się zmienił na przestrzeni lat. Dla odświeżenia polecam przeczytać lśnienie i zaraz potem doktor sen.

moc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio przeczytałem w końcu Genration P - W. Pielewina. Doskonała zabawa, a zarazem błyskotliwy opis współczesnego świata reklamy i przemian w bloku wschodnim po 1989 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie pozycje to Nefertiti: The Book of the Dead od Nick'a Drake'a - polecam fanom literatury antycznej, antyczny kryminał z elementami przygodowymi.

 

Seria The Railway Detective od Edward'a Marston's - świetny 19-wieczny kryminał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scott Carda czytałem wszystko co napisałeś ;) ale Światło minionych dni chętnie spróbuję.

 

Niedawno skończyłem Sagę Wspólnoty. Świetny cykl, lekki a jednocześnie mocno wciągający.

 

Polecam też "Gwiazdy moim przeznaczeniem" ale z racji leciwości (to chyba jakoś w latach 50 było pisane) to miejscami trudna lektura, ale genialna.

 

"Ślepowidzenie" P.Watsona - kolejna perełka wspołczesnego ambitnego sf, jeśli jeszcze nie czytałeś, to na pewno się nie zawiedziesz.

Miejscami przebija nawet Reynoldsa :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności