Skocz do zawartości

Rendery testowe, testy shaderów, rendery for fun - 2019


NV

Rekomendowane odpowiedzi

grubas - brakuje mi mocniejszego światła z zewnątrz. Na świecące żarówki dałbym jakiegoś efektownego glowa i byłoby extra :)

 

Renderek roboczy do ewentualnej dyskusji:

C_stol_test2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arturprx2

 

1. Jest dodatek, skrypt konwertujący scenę z vRaya do Corony.

2. Corona obsługuje znakomicie vRayHDRI (jaka złośliwość konkurenta :D) - czyli możesz bez problemu zainstalować demo vRaya by potem renderować światło z vRayHDRI.

3.Można tak w darmowej wersji A6.1 ;) Corona 1.0 jest już komercyjna ale szybsza i ma wiele usprawnień.

 

Pozdrawiam,

Duna Camel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaka scena i jak dobrze się optymalizuje (są odpowiednie sety zmieniające priorytety - czy bardziej GI czy takie bajery jak DOF i motion blur i są sky portale, jest jeszcze corona rayswitch material, a nie każdy ma pojęcie że to dużo wnosi jeśli chodzi o omijanie liczenia kaustyki dla niektórych materiałów - np połyskliwa podłoga i jest do wyboru progressive i bucket, path tracing + hd cache dobry do interiorów, a czysty pt+pt polecam do exteriorów) to może być i 1 godzina na 1k pixeli ;) W każdym razie może więcej na ten temat wypowiedzą się goście z Orangegraphics, wrzucali tutaj prace które poszły na fronta już niejeden raz :)

 

Przy rozdziałce jaką widzisz to mi zeszło 1 godzinę 45 minut, odszumiałem średni szum w Capture One. Jak widzisz głównie zasługa DOF że render trwał aż tyle na i7 4930k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to nie pudlo tylko korpus :) A po drugie widze te krzywizny, ale to dlatego ze z boxa robilem calossc i sie pokrzywilo, powinieniem z nurbsow :) A tak btw: Dlaczego nie napiszecie nic o tej pierwszej gitarze post nr 2055, czyzby byla prosta i nie pokrzywiona i nie bylo powodow do krytyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

terenas- Nie oceniaj czyjegos czasu pracy jak nie wiesz ile nad nią ktos spedzil, to po pierwsze, nie jestes wróżką. Do drugiego i trzeciego moge sie po czesci zgodzic. :)

 

to tym bardziej tragedia skoro tobie to zajeło więcej czasu.

 

nikogo nie obchodzi ile czasu robiłeś dany element możesz go robić nawet i cały wiek, i nikogo to nie będzie interesować liczy się głównie outcome. A jak outcome jest genialny to wtedy jak czas roboty jest mały, to jest to coś co kogoś może zainteresować. Weź krytykę do siebie i wracaj do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego piszecie w innym watku co innego w innym, ze nalezy starannie wykonywac modele, siatke prowadzic z jak najwieksza dokladnoscia, nie patrzyc na zegar,a tu pojawia sie osoba ktora temu zaprzecza, wiec to troche dziwne :) Oczywiscie krytyke biore na klte i pracuje dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego piszecie w innym watku co innego w innym, ze nalezy starannie wykonywac modele, siatke prowadzic z jak najwieksza dokladnoscia, nie patrzyc na zegar,a tu pojawia sie osoba ktora temu zaprzecza, wiec to troche dziwne :) Oczywiscie krytyke biore na klte i pracuje dalej

 

kto zaprzecza temu aby starannie robić model? kę?

po 1 twój model jest niedokładny słabo wygląda i tak dalej rendery są słabe i tak dalej. Więc wygląda jak na 20 minut. pozatym liczy się to jaki jest outcome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrwales urywek zdania z kontekstu , popatrz dalej, ja napisalem nie patrzyc na zegar, siatke prowadzic z jak najwieksza starannoscia( watek z moimi samochodami). Ok twoja opinia ze slabo wyglada, niech bedzie ze liczy sie efekt koncowy :) W koncu to prawda. Kazdy do tego dazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazł sie wszechwiedzacy . Dla twojej wiadomosci ja grafika zajmuje sie dopiero pol roku a Ty od 2009 roku ( zarejestrowany) i widzac twoj postep to przykro mi to mowic ale przegladajac twoje tematy na forum i prace jakie opubliczniles to szalu nie ma , wiec troche pokory, zejdz na Ziemie nabierz powietrza i ochlon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale powiedz mi z jakim konkretnie nastawieniem. Ze sie nie poddaje , ze po nocach ''tlucze samochody''? Ze krytyke zawsze biore na klate i pracuje dalej by byc jeszcze lepszym. Moim celem nie jest praca w Rockstargames, ja chce w spokoju realizowac sie ,aby dorownac najlepszym tu obecnie uzytkownikom. Ale jak widze ze ktos pisze ze jak mam 20 lat to powinnienem rzucic grafike 3d bo cos tam zanalizowal to mi rece opadaja , po pol roku pracy i to demotywuje do dalszej pracy :) Że sie czasami wpienie ze ktos mnie skrytykuje? to normalka :) czlowiek siedzi 2 tygodnie nad gitara a tu pisza ze krzywa to wiadomo ze sie zdenerwuje, ale to nic ja bede pracowal dalej, bo grafika 3d to moje wielkie hobby, a czy da mi prace zobaczymy ... Tego nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykro mi to mowic ale przegladajac twoje tematy na forum i prace jakie opubliczniles to szalu nie ma , wiec troche pokory, zejdz na Ziemie nabierz powietrza i ochlon.

 

Nie pracuje w grafice, gdyz wlasnie pare lat temu odkrylem ze nic w niej nie osiagne i zrezygnowalem. Moze zbyt dosadnie napisalem, ale moze tez taka decyzje powinines podjac. A zarejestreowany bylem od 2006 tylko pare kont zostalo zbanowanych ;) Ci co wiedza to wiedza za co haha;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Akierek

 

po braku umiejętności czytania ze zrozumieniem i roszczeniowym podejściu widzę, że jesteś przedstawicielem obecnego pokolenia 18-20 latków, którzy zrobią cokolwiek i oczekują, że wszyscy będą lizać ich po ja....ch :)

 

napisałem, że niepowiększona wygląda na 20 min. pracy.

Powiększona zdradza, że poświęciłeś odrobinę więcej, natomiast jeśli rzeczywiście modelowałeś ją dwa tygodnie jak wspominasz w którymś swoim poście to chapeau bas... i paradoksalnie bolitic ma rację - daruj sobie bo dwa tyg. na tak prosty hardsurface przy stażu 6 mcy to słaby wynik (co do bolitica - nie proś go o zejście na ziemie - jest genialnym przykładem spokornienia i osoby która potrafi nabrać do siebie dystansu, ale jesteś tutaj zbyt krótko żeby wiedzieć o co chodzi)

 

Co do moich pozostałych uwag dot. gitary - jeśli zgadzasz się z nimi tylko po części, a nie w całości to oznacza tylko i wyłącznie, że:

a) grafika to nie jest twoje wielkie hobby, bo na poczekaniu można znaleźć 10 świetnych prac w temacie, przeanalizować je i samemu stwierdzić, że jeszcze masa pracy do wykonania

i/lub

b) nie masz elementarnej zdolności obserwacji i wiecznie ktoś będzie w pracy musiał zwracać ci uwagę na detale - ergo kiepsko to rokuje, bo samemu oglądając dużo referencji powinieneś być w stanie stwierdzić czy jest już dobrze, czy poświęcić więcej czasu przed wrzuceniem pracy gdziekolwiek i domaganiem się krytyki - bo tak to z lekka wyglądało.

 

Poruszając jeszcze kwestie twojego stażu - uwierz mi, ludzie po 6 miesiącach robią takie cuda, że szczena opada.

 

Podsumowując - zawsze lubię się mocno zawieźć w tego typu przypadkach i skoro deklarujesz, że krytykę jesteś w stanie wziąć na klatę i zakasać rękawy to mam nadzieję, że tak będzie i w tym wypadku i za rok lub dwa będziesz tym przez którego szczękę zbieram z podłogi wchodząc na to forum. Jeśli tylko tak mówisz, to posłuchaj bolitica ;)

 

@ do cebul minusujących: zrozumcie ludzie wreszcie, że nie udzielając konstruktywnej krytyki wprost, a liżąc ludzi po ja....kach wyrządzacie im więcej krzywdy niż moje szczere 3 zdania.

Krytykując takiego delikwenta sygnalizujecie mu, że wiele pracy przed nim i ma realne szanse na zobaczenie światełka w tunelu, pisząc mu "good job" tudzież "jest nieźle" możecie sprawić, że delikwent obrośnie w piórka które bynajmniej nie zamortyzują mu twardego zderzenia z rzeczywistością, kiedy uświadomi sobie, że dwa lata ciężkiej pracy (w jego mniemaniu) jednak były niedostateczne.

 

Przychodzi później taki na rozmowę o pracę, umie i ogarnia wszystko, ale dziwnym trafem pasuje po 3 dniach okresu próbnego bo nie daje rady.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@terenas - no cóż początku twojej wypowiedzi nie bede komentowal, bo calkowicie mijasz sie z prawdą. Tak, robilem ją 2 tygodnie, i co w tym zlego? Probowalem zrobic staranie - nie wyszlo, nastepna bedzie lepsza. Napisalem po częsci , bo byłem troche wpieniony(zdenerowowany) nie powinieniem, przyznaje fakt to byl moj bład. Powinnienem napisac zgadzam sie calkowicie. Pol roku pracy uwazam za naprawde dla mnie wartosciowe i ktore dodalo mi duzo jakosci, poprawy i nadal zapewniam ze ja nie zaprzestane na ''wspolpracy'' z grafika.

Edytowane przez Akierek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

Ja zacząłęm grafikę 3d jak miałem 25-26 lat. . Był koniec 2010r. 5lat technikum i jeszcze więcej studiów inżynieryjnych, 0 kontaktu ze sztuką. Rysować do tej pory nie umiem. W miarę treningu oko się wyrobiło, choć jeszcze dużo brakuje. Mimo wszytko pracuję jako grafik już w 2 firmie i mam na koncie parę fajnych reklam i jeden serial. Była to praca zespołowa. Przyjmowanie krytyki także z czasem przyjdzie. Nie ukrywam łatwiej jest przyjąć krytykę od osoby mega dobrej, wręcz guru. Czasem jednak i Ci słabsi mają słuszne sugestie.

Co najważniejsze referencje do wszystkiego. Zapisywanie renderów i porównywanie z poprzednimi. Czasem wrzucić trzeba render do jakiegoś PS, Gimpa i pobawić sie saturacja czy krzywymi i ewenetualnie renderować dalej do podobnego efektu.

Na pewno łatwiej jest ,gdy jest się młodym, umysł otwarty nie zabałaganiony, nie przemęczony. Jak ktoś młodo zaczął to tylko na plus. Osoby z backgroundem artystyczny/klasycznym także mają łatwiej, bo teraz uczął się tylko narzędzia.

Ogólnie na rynku dostać pracę jest nie łatwo, ale tak jak napisałem wystarczy się zawziaść kikla, kilkanaście godzin dziennie praktyki nawet po pracy. Teraz tak jak pisałem pracuje w studiu posprodukcyjnym a jako freelancer dodatkowo robie postacie. W krzyżu boli, stawy bolą, kondycja siadła, ale praca jest xD, no i teraz zabieram się za kondycję ;).

 

Ważne by nie być głuchym na argumentry, dużo szperać w necie. Do renderingu i modelingu polecam tutek Granda Warwicka do Maxa i V-raya, na DGtutors tez jest kilka fajnych tutkow i sa tansze. Poczytaj o Linear Workflow.. Ja tutki Granda stosuje do Maya ale ten soft juz znam i wiem co gdzie znalezc i czym zastapic.

 

Z czasem jednak warto spojrzec wstecz na swoje prace i zadac sobie pytanie czy jest sens bo konkurencje jest duza, a czas leci.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się 3D "zainteresowałem" jak miałem 15 lat...czasy Amigi 600, 1994 rok. Do 2004 nic ciekawego nie stworzyłem, bo bardziej mnie ciągnęło do tworzenia muzyki (Amiga 1200). Ale jak już miałem kończyć studia to mocniej się wkręciłem w 3D i tak powoli, powoli (nie w pół roku ani w 2 lata tylko dłużej) rozkręcałem warsztat. Nadal jestem daleko od bycia guru, czasem komuś napiszę co poprawić a co zrobił według mnie świetnie. A Ty Akierek rób gitarę nawet i 2 miesiące i się nie przejmuj. Jedź swoim tempem, oglądaj tutoriale ale i rób to co w tutorialach pokazują, bo życie mi pokazało że "obejrzeć tutorial" to nie to samo co "umieć to co w tutorialu". No i modelować, modelować, modelować...Ja do dziś mam czasem taką zagwostkę z oświetlaniem czegoś że szybciej w photoshopie to robię już po renderze niż próbować to osiągnąć w czasie renderu. I tak pewnie za rok czy 2 lata wyjedziesz tu z odlotową pracą i zbierzesz szacun, ahy-ohy i inne takie. Niemniej - trza sie wystawiać na krytykę i ją przyjmować. U mnie w robocie czasem też mam mętlik w głowie - jeden architekt przyjdzie i mówi "za jasne", drugi przyjdzie "przepalone", potem trzeci się zjawi i mówi "za mało detalu" i tak sobie można humor w 10 minut popsuć :) A żaden z nich nie wie jakie były wytyczne do projektu bo i tak SZEF'o dał wytyczne i to on dokona odbioru pracy...trza robić swoje, najlepiej jak się umie i choć po maluczkiemu, kroczek po kroczki popychać wiedzę do przodu. Ja stary jestem, dzieci, żona, a i tak mnie dopada czasem wieczorem i nocą chęć i siadam i coś tam grzebię w 3D :) 10 lat temu było luźniej z czasem, 10 godzin po pracy potrafiłem siedzieć i dłubać, dłubać do rana prawie :) Tobie też życzę POWER'ów na nocki i chęci do ciągłego szukania. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla zmiany klimatu moje teściki prościutkie z silnika THEA. Modelowane Sketchup i renderowane w opcji "Presto MC" czyli GPU plus CPU. Póki co wyłożył się plugin łączący Sketchup'a i Thea w jednym momencie - jak w trakcie renderów chciałem grzebać przy "Depth tracing" - ale to wydaje się logiczne...jak w "locie" ma zmienić ilość odbić fotonó tak żeby to pasowało do już poprzednio obliczonych...czy jakoś tak.

Póki co działa spoko. Jak się wyleczę z anginy, to siadam dalej do sceny co by detalu dodać i popychać projekt do przodu.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki panowie Seba i Hris za to , ze podtrzymaliscie mnie przy duchu, to dzieki wlasnie takim osobom jak Wy z pasja , z konkretnymi zasadami, upartoscia, wiem ze mozna w grafice osiągnąć wiele tylko potrzeba mi pokory i mnóstwa pracy.To zrozumialem. Dobra kończmy offtop. Pozwólmy na to aby ten temat nadal zawieral w sobie mnostwo prac testowych co prawda , ale wiele z nich jest znakomitych. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Akierek

 

po braku umiejętności czytania ze zrozumieniem i roszczeniowym podejściu widzę, że jesteś przedstawicielem obecnego pokolenia 18-20 latków, którzy zrobią cokolwiek i oczekują, że wszyscy będą lizać ich po ja....ch :)

 

 

Prosze nie generalizowac, ja nie znam zadnej osoby z tego przedzialu ktora cos potrafi i chce byc lizana.

 

@Hris, propsy za model w ketchupie ;) zawsze z przyjemnoscia patrze na modele z tego programu, zawsze wydawał mi sie strasznie prymitywny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hris, propsy za model w ketchupie ;) zawsze z przyjemnoscia patrze na modele z tego programu, zawsze wydawał mi sie strasznie prymitywny.

Sketchup prymitywny ? He he he, zawsze muszę studentów u nas na praktykach czy stażach wyprowadzać z przeświadczenia że Ketchup jest "taki prosty i się tam nic skomplikowanego nie da zrobić...". I zawsze też powtarzam - rozejrzyjcie się dookoła, ogrom rzeczy dookoła Was jest zbudowana z brył geometrii Euklidesowej, ładnie połączonej i czasem ukrytej - ale naprawdę to są proste bryły...I tu proszę, dowód na to co można "wytrzepać" z Ketchupa jak sięma trochę czas a nade wszystko pomysł (wszystko modelowane przez użytkownika Karanak z deviantart, w Sketchupie a render podejrzewam że w Keyshot).

stegosaurus_by_karanak-d4lcsxq.jpg

vulture_by_karanak-d4ikpyn.jpg

Generalnie polecam tego kolesia w całości:

http://karanak.deviantart.com/gallery/

 

Pozdrawiam

Hris

Edytowane przez Hris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a modelowanie w sektchupie to nie jest po prostu wywalone na siatkę i ciśniesz z knifem cały czas i booleany xD? to bardziej się chyba w cadzie opyla robić xD bo jakiś porzytek czy się mylę.

Generalnie Sketchup właśnie jest po to - masz wywalone na siatkę i jedziesz kształty 3D z wycięciami, dziurkami, detalikami które w 3D Maxia, Cinemie 4D czy Cadzie zajęły by Ci godziny. Tu, w sketchupie masz to od ręki w 15-20 minut. Nie każdy musi mieć topologię swojeg budynku 3D zrobioną pod UVMapping czy animację kości ;) Jak chcesz przekazać ideę, szybko i bezboleśnie, bez uczenia się siatek miesiącami - nie ma softu szybszego od Sketchupa. Ja to uwielbiam pomimo że używam też C4D i 3D Maxa w robocie. Uwierz mi - jak na renderze centrum handlowego czy domku hybrydowego odkryjesz w czym był robiony model...

A dlaczego w Cadzie chcesz statek kosmiczny jako wizke koncepcyjna zrobic? sprobuj w Cadzie dziabnąć te wszystkie wcięcia, kołnierzyki płyt stalowych, zakładki, otwory, bevele - czyli to co mają te statki wymodelowane. Dziesiątki godzin pracy:) Mylnie ludzie kojarzą Sketchupa tylko z modelikami domków, i mylnie kojarzą że z tym co tam jest nie da się nic potem zrobić. Ja już kilka razy wypuszczałem rzuty, elewacje czy przekroje z tego co robiłem prosto ze sketchupa - prosto do dwg który miał być drukowany potem. Ale to offtopic się zrobił. Ja mnóstwo modeluję w Sketchupie. Całe dnie można powiedzieć - bo w pracy wymagają ode mnie prędkości a nie topologii siatek:) A modele ze Sketchupa z kolei 3DMax wczytuje praktycznie jak swój format - nie ma exportów czy importów. Uwielbiam Sketchupa i już :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...nie umiem się tu kompetentnie wypowiedzieć co do Blendera :( Robiłem w nim tylko symulacje płynów na potrzeby jakiegoś logotypu, oraz robiłem kiedyś grę planszową ale nie dokończyłem...czyli jestem w blenderze noob. W sketchupie czuję się mocny nie dlatego że sam soft mnie tak rozwala (to jakieś 50% mojego zachwytu Sketchupem). Popatrz na moją belkę narzędzi (darmowych z sieci i jedno płatne) do Sketchupa i na oryginalną belkę tuż po tym jak zainstalujesz soft (obrazek poniżej postu jako załącznik).

 

- - - Połączono posty - - -

 

Generalnie powiele obrazek z mojego innego postu wyżej co do beveli, filletowania brzegów itp:

attachment.php?attachmentid=99201&d=1433940579

Każda krawędź ma tu fillet albo chamfer albo jakiś inny bevel niecny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o SketchUp-a to ma jedną rewelacyjną jak dla mnie funkcję, która w pewnym momencie uratowała mi może nie tyle du*ę, co dziesiątki roboczogodzin. Mianowicie można zaimportowany z 3dsMaxa model przeciąć płaszczyzną i wyciągnąć z niego 2D do AutoCAD-a. Nijak nie mogłem tego zrobić w 3dsMaxie. Dzięki czemu dziś w Toruniu mozna podziwiać ten "render" :-)

 

atriumcopernicus.jpg

 

 

...i tak jeszcze lekkie OT co do trudności programów. Jestem laikiem w obu, naprawdę niski poziom i wolę nie pokazywać moich prac, 28 na karku, a ciągle się uczę wręcz podstaw. W każdym razie jeżeli chodzi o SketchUp-a, to poza jedną funkcją, z której tam korzystam - chociaż próbowałem kiedyś ogarnąć ten program - to dla mnie jeżeli chodzi o modelowanie jest o wiele trudniejszy niż 3dsMax, i naprawdę nie wiem co jest ze mną nie tak :-)

Edytowane przez gnacik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gnacik - będziesz mieć pytania do Sketchupa czy cuś, wal do mnie na priva - postaram się pomóc i wytłumaczyć jeśli tylko będę mieć czas. Ten program ratował mi życie ho ho ho razy i przyspieszał robotę. Bardzo fajna instalacja na tym zdjęciu! z czego była wycinana? Rewelacyjnie ożywiła tą pustkę hali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje modelowanie oraz pluginy z sieci (skrypty pisane w RUBY) są te same dla darmowej wersji jak i dla PRO czyli płatnej :) Różnica między Sketchup'em darmowym a płatnym jest taka że w płatnym możesz importować DWG i inne ciekawe formaty i również je exportować. Niemniej jeśli masz 3D Maxa to sam plik *.SKP wczytasz do maxa bez problemu jako import (materiały, hierarchia, instacje, warstwy - wszystko jest przenoszone) i nie ważne jaką masz wersję Sketchup'a.

Jeśli chcesz tak jak np. ja w pracy robić pliki DWG ze wstępnie modelowanych koncepcji (elewacje, rzuty, przekroje, detale) dla architektów żeby to była dla nich baza jak już idą w rysunki budowlane, to będzie potrzebny Sketchup PRO. W pracy używamy Sketchupa 2015 od 2 miesięcy bo wreszcie jest 64 bitowy i to widać w działaniu. I choć wciąż pracujemy na 3D Max 2012 i to im styka to okazało się że...ha - niespodzianka - nie był w stanie wczytywać plikó *.SKP z wersji Sketchup 2015...Ale Sketchup ma możliwość zapisu (UWAGA!) swoich plików do każdej wcześniejszej wersji Sketchupa...więc zapisujemy sceny jako SKP 8 i dalej działamy jak wcześniej.

Wcześniej pracowaliśmy na Sketchup 8 PRO i teraz widać że jak soft poszedł z rąk GOOGLE do Trimble'a to się zaczął przyjemnie rozwijać (przez 5-6 lat GOOGLE nie miało ochoty czy czasu stworzyć wersji Sketchupa 64 bitowej...Trimble to załatwiło dość szybko).

To tyle...Żeby jeszcze pokazać że spore projekty też można robić w Sketchupie (tu scena z 2010 roku, tylko 3 z setek renderów które powstawały, model zewnętrzny i wewnętrzny cały w Sketchupie, render 3D Max 2009 i Vray):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może dlaczego przy włączenie dispersion na vray'u w 3dsmax szlag mi trafia refleksy swietlne i materiał wyglada tak blado?

Sprobuj zmniejszyć foga. To co widzisz na prawym to nie są bliki tylko przejarana refrakcja.

 

- - - Połączono posty - - -

 

Jeżeli chodzi o SketchUp-a to ma jedną rewelacyjną jak dla mnie funkcję, która w pewnym momencie uratowała mi może nie tyle du*ę, co dziesiątki roboczogodzin. Mianowicie można zaimportowany z 3dsMaxa model przeciąć płaszczyzną i wyciągnąć z niego 2D do AutoCAD-a. Nijak nie mogłem tego zrobić w 3dsMaxie.

 

Create -> Spline ->Section

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności