Skocz do zawartości

Piotr Dura


Durek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 133
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ogolnie prace fajne ale slabo roznicujesz kolor i faktury przez co prace sie wyplaszczaja. Np w pracy z postu nr 43:

 

- sosenka z przodu po prawo (i to kompozycyjnie ucieta tak symetrycznie, rowno w polowie :P) i sosenka z tylu po lewo sa namalowane bardzo podobnie (temperature powinno sie roznicowac zawsze) a to drazni, bo to pierwszy plan. W ogole ta sosenka po prawo jest strasznie niedopracowana. Zerknij na prace tego goscia http://www.tokkunstudio.com/mirofsite/gallery/illustration/1.jpg On tu mial trudniejsze zadanie, bo postawil bardziej na monochrom ale roznicowanie jest i to bardzo czytelne.

 

- placki swiatla :P Zrobiles takie dwa placki znow bardzo do siebie podobne (wielkosc, jasnosc) - kolo idacej babeczki i przy wejsciu do zamku. Przyjmij zasade, ze nie ma dwoch takich samych swiatel w obrazie.

 

- chmurka i oswietlenie wejscia do zamku sa za podobne, wejscie do zamku broni sie wlasciwie tylko kontrastem ale i tak podobienstwo drazni. Inny kolor by sie przydal i moze minimalnie mniejsza jasnosc w chmurce.

 

Ogolnie wybierasz dosc szeroka palete a nie szukasz koloru.

 

Moje tipy:

 

- design - broniles swojej specjalnosci rekami i nogami a tak slabo ja eksplorujesz :P Zapoznaj sie z architektura, flora, fauna, mineralami jakie wystepuja na ziemi. Obczaj "najciekawsze/najdziwniejsze miejsca na naszej planecie" oraz inne planety. Poszkicuj a pozniej powymyslaj wlasne drzewka, skalki, widoczki, architekture. Nie musisz byc ekspertem ale powinienes sobie zbudowac biblioteczke z ktorej bedziesz czerpal, bo poki co twoje prace to bardziej ladnie namalowane pejzaze niz concept art.

 

- mood - jw. w ogole nie wykorzystujesz potencjalu jaki daja rozne pory dnia, roku, klimat i pogoda. Zrob sobie najpierw study tego samego widoku o roznych porach dnia/roku/przy roznej pogodzie (deszcz, burza, slonce etc.), postudiuj widoki z roznych stref klimatycznych a pozniej sprobuj zrobic analogicznie cos wlasnego, bo poki co wiekszosc twoich prac reprezentuje ta sama pore dnia i klimat.

 

- warsztat - namaluj jakas martwa (moze byc envirowa ze skalkami, ziemia, listkami etc.), najlepiej kilka, cos co ma rozne materialy, jest (co wazne) z bliskiego dystansu i wymusi na tobie roznicowanie struktur. Inaczej sie nie nauczysz. Mozesz sie nie zgodzic ale specjalnosc o ktorej pisal cubebrush dotyczy designu a nie warsztatu. Warsztat czyli studies powinny byc roznorodne, bo wtedy sie najlepiej rozwijasz. Zrobienie kolejnych 5 pejzazy nic ci w tym momencie nie da, bo wciaz bedziesz powielal te same bledy. Nie jest tak, ze studies martwej natury nie maja zadnego przelozenia na pejzaz, pewne problemy mozna pokonac tylko w taki sposob.

 

- kompozycja - poczytaj materialy w internetach i pocwicz proste podzialy plaszczyzny prostymi liniami i lukami, dopiero jakis ciekawy podzial przerabiaj na szkic do ilustracji. To, co ludzie postrzegaja jako kompozycje to te najprostsze podzialy plaszczyzny, podstawowe kierunki, skosy w obrazie. Jesli cos nie trybi na poziomie prostych linii i ksztaltow, nie zatrybi tylko dlatego, ze namalujesz zajebisty zamek. Masz nieprzecwiczona kompozycje stad dobrze by bylo porobic cwiczenia tylko na to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Big - właśnie dla takiego negatywizmu wchodzę na to forum :) Chwała Ci za to

tr3buh - Dzięki bardzo

purin - Oł man, aż by się chciało zacytować klasyka "Jak purin zrobi krytykę, to nie ma ch*ja we wsi" :P Dzięki. Sprostuję jedynie, że te prace nie wyglądają jak concept art, dlatego że właściwie nim nie są. Celuję obecnie w ilustracje karcianek w stylu L5R,Lotr, Got, kiedyś może Magic. Resztę uwag muszę sobie na spokojnie przetrawić.

 

Wrzucam przemalowanego fenkozaura

 

sleeping_in_the_sun1_K.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zes sobie wybral dziedzine :P na lata nauki :P Jak jest napisane w pfie od cubebrusha ilustracja (nawet taka w ktorej enviro gra pierwsze skrzypce) jest najtrudniejsza z dziedzin, bo trzeba umiec wszystko :P Nie unikniesz calkowicie ludzi, zwierzat (a jesli beda odstawac poziomem wykonania od tla/reszty ilustracji to bedzie to razic znacznie bardziej niz srednia ilustracja wykonana jednak na tym samym poziomie w calosci, patrz: twoj fenek) a architekture bedziesz musial umiec rownie dobrze jak drzewka. Design postaci w takiej ilustracji nie musi byc odkrywczy ale postac powinna byc namalowana dobrze warsztatowo, poprawnie anatomicznie - miej to na uwadze.

 

Reszta moich uwag rowniez pasuje do ilustracji. Wiekszosc "enviro" w MTG ma swoja flore i architekture, zaprojektowana/wymyslona przez autora. Ilustracja musi miec ciekawy design i mood, bo to wlasciwie buduje storytelling a do tego karcianki sa umiejscowione w bardzo konkretnym universum. Normalnie tego nie polecam ale jesli celujesz w karcianki to dobrze byloby na pewnym etapie zaprzyjaznic sie z 3d i photobashingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, moim zdaniem ten szkic z lawą miał ciekawszą kompozycję. Teraz wiem, że chciałeś zrobić 2 focal pointy ale przez tą górę z tyłu która ma duży kontrast wzrok od razu tam ciągnie i oddala od tego domu. Reszta szkicy bardzo mi się podoba. Tak jak pisano wcześniej jak powykańczasz połowę to się więcej nauczysz. Na szkicach możesz pewne rzeczy pominąć a przy wykończeniu już nie da się "udać" pewnych rzeczy. Sam często tak miałem, że szkice były dużo lepsze od finalnego obrazka. Ale to kwestia ćwiczeń i dodawaniu tylko małych szczegółów, żeby ostatecznie obraz zachował ten fajny szkicowy charakter. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą kompozycją to też nie jest tak, że jedna jest gorsza od drugiej i taką trzeba stosować a taką nie. Moim zdaniem w przypadku takich enviro dobrze się po prostu sprawdza takie rozłożenie i kreuje to jakiś rodzaj ruchu dla oka nawet. Zauważ, że mógłbyś uciąć praktycznie pół obrazka po bokach a wszystko co tworzy ten obraz i tak zostałoby na miejscu i widz wiedział by o co chodzi. Moim zdaniem masz bardzo fajne, czytelne kompozycje już w fazie szkicu. Osobiście popracowałbym nad tym jeszcze nad tą pracą i wykończył ją jeszcze bardziej. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rymin Oczywiście, że są takie typy kompozycji które zawsze się sprawdzają i dodają dynamizmu (choćby wszechobecne rule of third), ale uważam, że czasem warto wyjśc poza schemat i zobaczyć co się stanie. W przypadku ostatniego artu bardziej od dynamizmu zależało mi na oddaniu klimatu, co mam nadzieję w miare się udało :P

 

Next

alien_hive1k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Durek- wiadomo, sam się uczę i jeśli chodzi o kompozycje to temat rzeka:D Co do klimatu to w każdej twojej pracy jest on widoczny od razu. Już patrząc na miniaturkę wszystko jest czytelne i kolorki dają radę w przekazaniu tego co chcesz. Ale właśnie wydaje mi się, patrząc na ostatnie trzy prace, że wszystkie mają taką samą strukturę. Sam mam taką tendencję, że na początku każdy mój szkic wygląda podobnie i trzeba czymś się zainspirować albo poczytać żeby wyjść poza ten schemat. Jest to trudne wiadomo, ale człowiek ciągle się uczy. Generalnie twoje prace mają to coś-cieszą oko i pasuje mi stylistyka ale zawsze można coś poprawić więc mam nadzieję, że moje uwagi coś tam ci pomogą. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

comment_bC3PyVBHEmtbJE5l4q6z6EjCXDdosQ76.jpg

 

Dzięki wielkie Rymin, kompletnie nie zwróciłem na to uwagi. Faktycznie cały focus tych ostatnich obrazków był w jednym obszarze. Także zdecydowanie pomagasz, tymbardziej, że jesteś ostatnio jednym krytykiem :D

 

Tym razem art mocno problematyczny i wymęczony, co przypuszczam, ze niestety widać.

mountain_citadel1k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem mega. Trudna perspektywa a wszystko siedzi ok. Szacunek:D Jakbym miał coś dodać to bardziej bym wyraźnie zaakcentował tego gościa jako 2 focal point i dodał jakiś 3 na zamku. Teraz cały obrazek wydaje się taki ascetyczny- ja bym dodał jakieś flagi, ptaszki wiecej ludzi itd- żeby pokazać więcej życia. No chyba, że chciałeś taki chłodny efekt uzyskać. Ja jeszcze lubię mieć twardsze krawędzie światła ale to chyba wybór artytyczny bardziej. Ale generalnie super- wszystko siedzi jak powinno moim zdaniem, oko chodzi tam gdzie chciałeś (super dobrane chmury). Oby tak dalej! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze kilka stepów. Ten obrazek był generalnie testem nowego workflowu. Zwykle wyglądało to u mnie z grubsza tak, ze po wstępnym, 'pieknym' szkicu właściwe cały obrazek powstawał juz w walorze/kolorze. Oczywiśćie ma to swoje plusy - wszystko jest bardziej organiczne i sam proces malowania jest znacznie przyjemniejszy, ale musze przyznać, ze designowanie liniami otwiera nowe spektrum możliwości (+ trudna perspektywa przestaje być taka trudna ;). Polecam.

 

Flagi, ptaszki i inne duperele to bardzo dobry pomysł, na pewno wykorzystam. Dzieki :)

Światłem natomiast chciałem pokazać, że dalsza część cytadeli jest w pełnym słońcu, natomiast część bliżej nas jest zaslonięta przez chmurę.

 

citadel_steps.jpg

 

Kolejno: toporny szkic, design architektury z pomocą perspektywcznych gridów, design/maska światła, tekstury. Maska się później bardzo przydała do stworzenia miękkiego światła - gradienty + overlay.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polak hmm generalnie wszystkie kursy jakie wpadną mi w łapki i sporo praktyki. Książki obecnie nie, ale standardowo polecam Framed ink, loomisa i Alla prima. Jak dobieram? Czasami mam juz w głowie gotową palete, czasami wyciągam z fotek, zwykle obie metody na raz.

Roboty stałej nie mam (2 propozycje odrzuciłem), zlecenia natomiast sie zdarzają.

 

Cięzkie powroty po świętach :). Nowa pracka do wykończenia

crystal_cave_sketch.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać delikatny progress (jak to w rysowaniu niestety:D) w dokładaniu zdjęć. Już tak nie rażą i są lepiej wpasowane moim zdaniem. Z chęcią bym zobaczył twoją pracę w jakiejś innej konwencji bo wydaje mi się, że ciągle trzymasz się w "bezpiecznym" dla siebie rejonie przez co te prace mi się wydają podobne. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rymin Dziekóweczka. Masz na myśli ogólnie podobny styl graficzny prac, czy jednak zbyt podobne do siebie kompozycje/światło/tematykę? Jesli to pierwsze, to szczerze mówiąc nie wiem czy jest to wadą. Wydaje mi się, że wielu artystów ma takie swóje specyficzne wyczucie estetyki, dzieki któremu da sie ich prace łatwo rozpoznać

 

Kolejny wipik

waterfall_island_wip.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie styl tylko bardziej tematykę, zobaczył bym jakieś wnętrze, może jakąś postać itd. Stylistykę każdy ma swoją i to już bardziej kwestia gustu- na pewno nie jest to wada. Wszystko zależy czy chcesz iść w stronę koncept artu czy ilustaracji. Jak ilustracja to ok ale przy concept arcie trzeba jednak "liznąć" wszystkiego moim zdaniem. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plus: warsztat sie ladnie wyrabia, fotki i 3d duzo daja ale sa stosowane coraz lepiej, naturalniej.

 

Niemniej podpisuje sie pod slowami rymina. Ja od poczatku tej teczki odnosze takie wrazenie - ze te prace sa wtorne. I nie tylko przy concept arcie trzeba liznac roznych tematow. Ilustracja opowiada historie. Nawet jesli glownym tematem jest pejzaz - ona nadal musi opowiadac historie. Poprzez design pewnych elementow, poprzez kompozycje/ujecie, poprzez swiatlo, poprzez tresc. Dla mnie te prace nie opowiadaja zadnej historii tylko sa landszaftami na sciane w stylu fantasy :P Sa ladne, poprawne i nudne.

 

A sa nudne, bo prawda jest taka, ze sam sobie robisz krzywde glupim podejsciem do specjalizacji pt. "maluje gory i lasy do zarzygania" :P Serio - ja jestem za tym, by sie specjalizowac bo nie da sie ciagnac 5 srok za ogon ale istnieje pewna granica, gdy zbyt waski rozwoj torpeduje progress. Tak jest imo w twoim przypadku.

 

Obczaj rozwoj specjalisty od enviro: https://medium.com/@noahbradley/how-i-became-an-artist-4390c6b6656c#.g1enz5xrb

 

Pomimo tego, ze skupil sie na pejzazach caly czas mial porcje ksztalcenia ogolnego - rozne techniki, rozne tematy, rozne rzeczy. Fakt faktem mial od tego szkole artystyczna ale jesli ty takiej szkoly nie masz, to warto samemu zadbac o rozwoj. Dzieki temu juz jego pierwsze portfolio bylo ciekawsze niz twoje (np. poprzez rozne ujecia).

 

W samym enviro jest masa do zrobienia - rozna roslinnosc, rozne pory dnia, rozna pogoda, rozne pory roku, pejzaz miejski, pejzaz sf, pustynie, morza etc., wnetrza, wiecej architektury, rozne ujecia. Ot postudiowac istniejaca roslinnosc, architekture, miejsca na ziemi i to wykorzystac w swoich pracach.

 

Do tego na podstawie prac Bradleya da sie zauwazyc o ile ciekawsze jest enviro jesli doda sie do niego postac badz kreature. No ale ty nie dodasz, bo zamiast postaci wychodza gliniane ludziki :P A on umie i postac i enviro - da sie, zobacz :P

 

Sa tez cwiczenia, ktore rozwijaja podejscie do kompozycji np. studiowanie ujec filmowych, tworzenie wlasnych storyboardow - Noah robil i zobacz - nie tylko nie zaszkodzilo to jego enviro ale nawet pomoglo :P

 

I czemu odrzuciles oferty pracy? Tak siedzisz w domu i zamulasz gory a tak bys wyszedl do ludzi, zobaczyl, ze ilustracja to nie tylko ladnie wyrenderowane skaly i bys duzo wiecej zyskal i finansowo i na rozwoju wlasnym. Nikt ci przeciez nie zabroni zamulac enviro po pracy a tak bys mial w studio ludzi lepszych od siebie, ktorzy by ci pomogli rozwinac skrzydla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może bez zbędnego gadania - spora część wszelkich szkiców, zleceń i własnych projektów z ostatniego roku w kolejności chronologicznej (no... w miarę. Starałem się zachować, ale pamięć już niestety nie ta :P)

 

 

sketchee1.jpg

 

sketchee2.jpg

 

piotr_dura_the_island.jpg

 

fake_mtg_mountain2k.jpg

 

face_study.jpg

 

portret_chomik.jpg

 

genesis_poster.jpg

 

zombie_street.jpg

 

karty.jpg

 

sun_trail2k.jpg

 

freemens_camp.jpg

 

armory.jpg

 

mothwings_cover.jpg

 

crash_landing_wip.jpg

 

hydroponics.jpg

 

monument_valley.jpg

 

piotr_dura_forest_throne2k.jpg

 

paizo_cards.jpg

 

wasteland.jpg

 

Tree_of_youth_2k.jpg

 

piotr_dura_sayuma_sanctuary_3k.jpg

 

piotr_dura_temple_of_the_moon2k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widac, ze komercha dobrze ci robi bo jestes zmuszony dotknac innych tematow. Acz w personal work nadal kroluja skaly we mgle z jednym ludkiem - obowiazkowo w ulubionym ukladzie kompozycyjnym, gdzie nawet ksztalt skal jest podobny jak w innych pracach :D Najciekawszy ze szkicow jest imo 15, bo podszedles do tematu w inny imo sposob - wiecej takich (linia, bo te plama to powrot do ulubionych patentow). I popracuj nad anatomia, bo jest straszna. Tj masz juz taki poziom enviro, zarabiasz na tym, ze mozesz zaczac sie uczyc innych tematow i tylko na tym zyskasz. Nawet w enviro - fajnie byloby zobaczyc cos innego niz skaly i gory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Graft, Kalberos, Michalo - Dzięki panowie, miło mi to słyszeć :D

 

@Purin - Masz rację, mam problem z uciekaniem w oklepane motywy (choć zamulanie skał to zawsze masa funu ;P). Uznałem, że faktycznie czas trochę nowych tematów spróbować, stąd ostatnio seria ilustracji z postaciami. Efekt pozostawia jeszcze sporo do życzenia, czasu schodzi dużo, ale faktycznie człowiek czuje, że nowe umiejętności wpadają. Dzięki za regularną krytykę :)

 

piotr_dura_focus2k.jpg

 

piotr_dura_the_last_of_its_kind1k.jpg

 

piotr_dura_summoner2k.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity postęp jest w tych pracach. Z roku na rok progress. Ostatnio coś takiego na max 3D chyba tylko u Złegoczłowieka widziałem (w sieci u niejakiej Guveiz- też niesamowicie szybki postęp). "Złemu" zdaje się szkoła architektury pomogła u Guveizowej- nie mam pojęcia. O tobie słyszałem żeś totalny samouk. Zdradzisz co nie co na temat metod swojego studiowania? Dalej trzaskasz tutoriale które "wpadną" ci do ręki? Czy może jakieś płatne kursy też? Szykuję się na płatny kurs z postaci na CGMA. Ale tak się zastanawiam czy nie jest to frajerzenie. ;).

 

Jaką metodą robiony był samuraj? Tylko 2D? czy rzeźbienie 3D też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za regularną krytykę :)

 

Spoko :D Generalnie postacie to nie jakis inny skill niz enviro. Tj zasady pozostaja te same. W tych ostatnich pracach brakuje mi oddzialywania kolor/kolor. Jesli ten nekromanta ma tak blisko jaskrawe smugi swiatla, to to swiatlo powinno na niego padac i to solidnie. Ta czaszka na kolanie swieci sie jak psu jajca. Ale nie jestem wstanie okreslic - czy to metalowy nakolannik stylizowany na czaszke czy czaszka. Podobnie z naramiennikami - sa plastikowe. Ogolnie lepiej ci wychodza prace malowane z pedzla. Sklejki z fotek wciaz sa niespojne. Za to kompozycja bardzo fajna.

 

Niesamowity postęp jest w tych pracach. Z roku na rok progress. Ostatnio coś takiego na max 3D chyba tylko u Złegoczłowieka widziałem (w sieci u niejakiej Guveiz- też niesamowicie szybki postęp). "Złemu" zdaje się szkoła architektury pomogła u Guveizowej- nie mam pojęcia. O tobie słyszałem żeś totalny samouk. Zdradzisz co nie co na temat metod swojego studiowania? Dalej trzaskasz tutoriale które "wpadną" ci do ręki? Czy może jakieś płatne kursy też? Szykuję się na płatny kurs z postaci na CGMA. Ale tak się zastanawiam czy nie jest to frajerzenie. ;).

 

Nie jestem Durek ale ameryki nie odkryje jesli powiem, ze postep bierze sie z pracy :D Jak na moj gust CGMA to frajerzenie, bo to nie zostalo stworzone z mysla o Polakach tylko o Amerykanach dla ktorych CGMA jest taniutkie w porownaniu do czesnego za uniwersytet artystyczny. Na nasze warunki jest to po prostu za drogie a za ulamek tej ceny masz do dyspozycji w Polsce rozne pracownie malarstwa i rysunku, kursy digitalu i concept artu. Moim zdaniem warto isc w ta strone i uczyc sie jak najtaniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten nekros ma potencjał. Wróciłbym do niego w przyszłości, jakbyś chciał trochę bardziej rozwinąć ćwiczenie perspektywy żabiej, bo owszem przechylony kadr dynamizuje kompozycję, ale widzę, że kamera jest tuż przy ziemi - gdybyś ukazał bohatera bardziej z dołu niż frontalnie dodając mu też nieco przestrzeni nad głową uzyskałbyś większy dramatyzm i lepsze wrażenie potęgi czarnoksiężnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem Durek ale ameryki nie odkryje jesli powiem, ze postep bierze sie z pracy :D

 

Każdy ma tu tego świadomość. Wiele jest też osób które pracują, męczą się i po 5-ciu latach progress wciąż niewielki.

Sama ilość wylanego potu to za mało. Nauka powinna być przede wszystkim profesjonalna. Efektywna. Dobrze ukierunkowana. Sam przez ładnych parę lat męczyłem się malując bezmyślnie kobylaste prace akwarelami a postęp był minimalny.

 

Jak na moj gust CGMA to frajerzenie, bo to nie zostalo stworzone z mysla o Polakach tylko o Amerykanach dla ktorych CGMA jest taniutkie w porownaniu do czesnego za uniwersytet artystyczny

 

Paru Polaków skorzystało z tej opcji. Fus, Ostrowski (bardziej znane nazwiska) i paru innych mniej znanych. Wszyscy oni dali się wycyckać?

Można sprawdzić ich portfolio i zweryfikować. Twoje nie za bardzo, ;P.

 

za ulamek tej ceny masz do dyspozycji w Polsce rozne pracownie malarstwa i rysunku, kursy digitalu i concept artu. Moim zdaniem warto isc w ta strone i uczyc sie jak najtaniej.

 

Tą opcje przerabiałem. Za dwa tygodnie Domina zapłaciłem jakieś 1000pln (600pln kurs+ 200pln dojazdy+ sprzęt i inne drobiazgi). Gdyby to wydłużyć na okres 2 miesięcy (czas trwania jednego kursu CGMA)- wyszłoby 5500. Dużo drożej- za kurs prowadzony przez panią Jadzię po krakowskiej ASP. Cenowo szału ni ma. W CGMA masz przynajmniej pewność że zajmą się tobą najlepsze osoby z branży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi - zadales sobie tyle trudu, by wygrzebac z czelusci neta kilka kursow CGMA wraz z korektami i zobaczyc czy takie cos ci odpowiada i warto na to wydac kase? Skorzystales z darmowych (badz "darmowych") tutoriali, ksiazek, wykupiles subskrypcje schoolism za te pare dolcow i sprobowales sie uczyc wg tych kursow? Zrobic cos samemu w sposob uporzadkowany?

Serio, zadaj sobie tyle trudu i przeszukaj galerie roznych kursow rysunku i malarstwa - znajdziesz dobre pracownie, gdzie warto dojezdzac i naprawde - nie potrzebujesz najlepszego concept artysty na swiecie, by nauczyc sie solidnych podstaw. Kursy concept artu prowadzone przez specjalistow z branzy tez sa w Polsce.

 

By nie robic offtopa - nie mowie, ze kursy CGMA sa zle tylko, ze to jak strzelanie z armaty do wrobla. Naprawde chcesz wydac 800 dolarow, by ktos ci wylozyl teorie koloru czy perspektywe? Domin to kurs prowadzony przez studentow architektury dla gimnazjalistow/licealistow, ktorzy chca na ta architekture zdac. To bardziej jak korki z matmy, nie zrobia z ciebie profesjonalisty w 2 tygodnie. Te znane osoby, ktore wymieniles najpierw sie naumialy, zaczely zarabiac w dolarach i dopiero teraz korzystaja z CGMA uczac sie bardziej zaawansowanych rzeczy. Zreszta jak na moj gust mozesz po prostu do nich napisac i spytac - jak one sie uczyly, czy wg nich warto na etapie poczatkujacego inwestowac w CGMA czy sa inne, tansze metody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności