Skocz do zawartości

Animacja 3D: TEZA


Traitor

Rekomendowane odpowiedzi

front.jpg

 

Witam

 

Zapraszam do obejrzenia krotkiego niekomercyjnego filmu animowanego pt."Teza".

 

http://www.thesismovie.com

 

Na stronie dostepna jest animacja w wersji Polskiej oraz Angielskiej wraz z malym makingofem i kilkoma dodatkami.

 

Ponizej bezposrednie linki gdyby ktos bezposrednio chcial zgrac film na dysk.

 

wersja 480p - http://www.thesismovie.com/teza_480p.zip

wersja 720p - http://www.thesismovie.com/teza_720p.zip

 

Jednoczesnie chcialbym podziekowac osobom dzieki ktorym film w koncu ujrzal swiatlo dzienne.

 

Zycze dobrej zabawy

Edytowane przez jaras
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 227
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

bardzo fajne, chociaz nie wiem, czy nie przegiales z doslownoscia. wydaje mi sie ze lepszy efekt by byl gdyby zamiast klocka centralnie na ekranie pokazac ludzi na "widowni" i nagle ich skrzywienie, po ktorym po chwili oddechu zaczelyby sie brawa. no ale moze mi sie tylko wydaje.

no ale tak poza tym to kawal dobrej roboty, bardzo fajna stylizacja, kolorystyka no i pierwsza scena baaaarrrrrdzo fajnie poskladana:)

pozdr.

mt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, wspaniałe. Czy była kupa czy bej nie było, nie ma sensu o tym dyskutować. Dla mnie liczy się ten ogólny rezultat, a jest genialny. Każdy zapewne się uśmiechnął gdy całą widownia powstała z oklaskami ;) Więc o czymś to świadczy.

 

Dla mnie mistrzostwo, a rzeczą oczywistą jest że istnieją różne formy przekazu.

Jeszcze raz gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktuje ten film jako glos zabrany w odwiecznej dyskusji na temat gowna. Kloaczny wydzwiek ma wiele aspektow tej pracy. Wydaje mi sie ze zart (kloaczny i przewidywalny) nie tkwi jedynie w samej fabule, ze cos jeszcze miales na mysli. Moze to prowokacja ... drwina, figiel, psikus. Inaczej trudno mi zrozumiec idee powstania tej pracy.

 

Jezeli to nie jest jakis rodzaj prowokacji... no nie wiem... "zrobimy gowno a gawiedz i tak sie bedzie cieszyc" to wybacznie ale nie ogarniam tego. Pewnie za glupi jestem.

Edytowane przez P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Tak jak jeden z piewców prawił, każde gówno jest

synonimem niezniszczalności, bo nawet jakby nic nie było,

to i tak gówno będzie.

pasuje mi tutaj ten cytat ;)

co do wykonania to mucha nie siada ;) gratulacje !

Grzesiu - bardzo fajny ten rig twarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie spodziewałem się wstając rano że ktoś mi strzeli kupa w twarz.

wykonanie świetne, ujęcia świetne, a żart jak żart, jednych śmieszy 2gich nie.

nie mam pojęcia jak to zrobiły 2 osoby( z tego co widzę to większość roboty Ty), na 1 kompie po godzinach, napawa optymizmem. Przewidujesz jeszcze jakieś szorty ?

 

brawo i gratki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, no mnie żart jakoś specjalnie też nie przekonuje, można to było nieco inaczej, może subtelniej poprowadzić. Ale tak z mocnym przymrużeniem oka, spoko animka. Na pewno należą się gratulacje dla chłopaków za doprowadzenie projektu do końca.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszelkie opinie. Historia byla bazowana na dosyc popularnym dowcipie slownym ktory moze przytocze.

 

"Rosyjscy naukowcy odkryli nerw łączący oko z pupą... gdy badanemu pacjentowi wbili szpilkę w pupę - w jego oku pojawiła się łza, a gdy tą samą szpilkę wbili mu w oko, to pacjent się ze..rał"

 

Po bandzie to fakt, ale dlaczego nie?:) W koncu niejeden z nas opowiadal wsrod znajomych dowcipy nie mniej dosadne i zadna ze sluchaczek/sluchaczy nie byla obrazona a wrecz przeciwnie, wywolywalo to usmiech na twarzy.

Mnie oraz Grzeskowi od dawna brakowalo takiego prostego dosadnego zartu, a ze temat wpadl nam w ucho wykorzystalismy to i tak po roku sleczenia wieczorami nad monitorem powstal film.

 

Fajnie, ze tak wielu osobom film sie mimo dosadnosci podoba, rekompensuje to w zupelnosci niejeden ciezki dzien pracy nad projektem.

Dzieki chlopaki!

 

ps. Tak, mamy na przyszlosc kolejne projekty w glowach, ale w tej chwili ja osobiscie chcialbym odpoczac od zajec "pozalekcyjnych":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja...

 

Nie wiem, po prostu dziwne to jest o tyle że włożyliście tyle pracy żeby opowiedzieć w sumie niesmaczny i banalny dowcip :P

 

bo technicznie imo jest bardzo fajnie...

A sam pomysł hmm - śmierdzi...

 

No ale front jak najbardziej zasłużony, gratulacje pracki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

nie kumam czemu wszyscy sie tutaj zachwycaja... dziwne, ze ludzie ktorzy chyba znaja sie na rzeczy chwala no co tu duzo pisac baaardzo slaba animacja pod wzgledem wykonania...

modele sa tragiczne niby cartoon ale hmmm no sa tragiczne, proporcje, ksztalty itp.

animacja to samo co modele

jedyne co trzyma sie kupy (hehe) to oswietlenie otoczenia ogolnie otoczenie

scenariusz i historia to juz sprawa indywidualna co kto lubi jedni smieja sie z kupy inni nie proste...

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no technicznie ogolnie nienajlepiej ale wszystko po zlozeniu w calosc jakos ze soba fajnie wspolgra .Jestem za tym ze jednak to dobra robota .Co do fabuly to troche przesadziliscie z tym swojskim klimatem panowie to chyba nie na moj gust.Ktos tu juz pisal chyba ze koncowka zabardzo dosadna jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszło mnie na przemyślenia wtórne. Czytam książkę napisaną przez Hayao Miyazakiego pt. Starting Point. I on uważa że najważniejszy jest temat. Bo nawet jesli zrobisz cos slabo technicznie ale temat bedzie dobry, bedziesz miec przekaz wartosciowy, bedziesz mial co powiedziec to sie obroni. A dobre technicznie gówno tylko deklasuje osiągniecia techniczne. Ciągnie w dół cały projekt. Więc czy warto wkładać tyle energi w zwizualizowanienie taniego, starego żartu prosto z budowy? Gdyby to chociąz jakoś sparafrazować, dodać coś od siebie?

 

Zaryzykuję jednak stwierdzenie że pomimo, że to jest dno pod względem przekazu to ma więcej wartości niż Bieg 3d, który nie miał nic energi i był pusty, szary i miałki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykuję jednak stwierdzenie że pomimo, że to jest dno pod względem przekazu to ma więcej wartości niż Bieg 3d, który nie miał nic energi i był pusty, szary i miałki.

 

Ba! Ja bym zaryzykowal stwierdzenie ze ten film jest lepszy niz Bieg, Kinematograf, Sztuka Spadania i Katedra razem wziete. Przeciez technicznie jest genialny, nie mozna zapomniec o tej ujmującej plastyce. No i ma przekaz. Licze ze trafi tu do zlotej galerii, a potem festivale, siggraph, oskary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki Luki : Bez przesady z tym miodem. Lepszy od biegu to na pewno, ale bieg nie jest specjalnie ambitnym projektem. Co do Fallenarta i katedry to (o przesłanie nie ma się co kłócić bo ile ludzi tyle opinii) to technicznie na pewno nie jest lepszy. Popatrz na ruchy ramion widowni na samym końcu(ogólnie bolączka tego filmu - przypomina mi trochę widownie z Fifa, choć wcale nie kłuje po oczach ). Jak na 2 osoby po godzinach naprawdę super ale to nie ta klasa. Nie chcę tutaj dowalać autorom bo zapewne z budżetem i ekipą tamtych projektów wyszłoby coś bardzo miodnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna sprawa, gratki :D

Jak dla mnie to całe obrażanie się na kupę jest z lekka przesadzone. Mnie rozśmieszył sam fakt, że ktoś zdecydował się to jednak tak dosadnie pokazać. To mnie na prawdę zaskoczyło, bo spodziewałem się ukrywania wizualnie tego typu sceny a tu zonk :)

Mieliście jaja żeby podjąć się robienia przez cały rok projektu, który zostanie wystawiony na krytykę głównie z powodu tematu.

Warsztatowo super. Przypuszczam, że wszelkie niedoróbki i mocno uproszczona stylistyka postaci to kalkulacja czas-wykonanie. Można było odpuścić kompozycję i oświetlenie a zrobić super dopracowane postacie - niby czas i realizacja taka sama, ale projekt już by się tak nie wybronił.

 

Jeszcze raz gratulacje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film powstawal przez rok pracujac 1-3godz dziennie poznymi wieczorami. Na etapie planowania produkcji mialy go robic cztery osoby jednak uleglo to zmianie przez co wynikowo skonczylo sie na produkcji 2 osobowej i zaczely sie male problemy o ktorych ponizej.

 

Animacja postaci doktora oraz pielegniarki jest autorstwa Grzeska Palucha, zas za reszte postaci czyli drabow, ofiare i widownie odpowiadam ja. Oczywiscie zdaje sobie z tego sprawe, ze sa jakie sa lecz sytuacja wygladala tak, ze nie mialem animatora ktory by sie tym zajal. Tak wiec, wolalem zakasac rekawy i zrobic to sam niz chowac projekt do szuflady lub odciagac go w czasie o kolejny rok.

 

Koncepty: Wstepnie koncepty robil Grzesio, lecz wlasciwie podczas modelingu ulegaly roznym metamorfozom.

 

Scenografia. Tutaj to wlasciwie mialem dobra zabawe:)

 

Dzwiek. W tym miejscu pragne podziekowac serdecznie forumowemu Mellodeque za kawal dobrej roboty. On tazke poswiecil swoj czas prywatny by pogrzebac przy filmie. Dzieki Mell!

 

Render. To bylo dosyc waskie gardlo:) Komputer liczyl 24/h dobre 4 miesiace(a moze nawet 5)

 

Soft. Animacja grzeska postaci byla robiona w Maya, renderki w maxie+vray, kompo w AFX.

 

Budzet. A byl taki?:) Kasa poleciala jednie na lektora i zalozenie nielimitowanego konta www.

 

Produkcja skrojona wiec byla na tyle by w ogole dac rade ja udzwignac w warunkach takie jakie zaistnialy. W zasadzie osobiscie ciesze sie ze projekt doczekal swiatla slonecznego a nie powedrowal po raz kolejny do ciemnej szuflady. Oczywiscie kazdy z aspektow mozna bylo zrobic lepiej ale to kosztowaloby kolejnym rokiem lub dwoma a niestety nie moglem sobie na to pozwolic.

 

Oczywiscie kazdy ma swoje zdanie na temat tworu, szanuje to i moja powyzsza wypowiedz nie ma na celu dyskusji a jedynie szersze naswietlenie sprawy osobom zainteresowanym.

 

ps.Lucek91: nie zauwazyles ironii lukilukiego?:)

Pozdrawiam

Edytowane przez Traitor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey gratulacje!:D

 

Ostatnio sam sie przekonalem jak jest trudno jasno i zrozumiale opowiedziec historie obrazem nie wazne jak glupi by niebyl pomysl;).Takze podziwiam ukonczenie projektu i konsekwentna realizacje.Fajny montaz i to ze postaci mimo ograniczen animacyjnych juz w fazie projetowej(anatomia i ogolna bloobowatosc) w przekonywujacy sposob odgrywaja historie moim zdaniem jest to warte docenienia.Postpro scenografia tex i oswietlenie bardzo przyjemne:)...ale to jest prostsze niz ludzik na n-nogach;) ktore maj czuc..zyc!:D

pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historyjka nie całkiem w moim guście, za to bardzo fajnie przedstawiona, kadry są świetnie skomponowane, klimacik i światełko super.

Co do samej animacji - pacjent wyszedł chyba najlepiej, doktor też dobry chociaż miejscami wydaje mi się że za bardzo wyłazi komputerowa interpolacja. Najbardziej mi się podobało odsłonięcie pacjenta. Pielęgniarka mi nie podchodzi, model jest dziwny (ta buła pod pasem), na koncepcie wyglądała dużo lepiej, a jej ruchy też nieciekawie wyszły, w pewnym miejscu kołysze się jak jakaś postać z gry.

W każdym razie gratuluję dociągnięcia projektu do końca, widać że była masa roboty, efekt wizualny świetny (no może oprócz tej kupy w kamerę, ale to już sprawa gustu).

Czekam na następne filmy (ale odetchnijcie przedtem trochę )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest klimat, uśmiałem się mocno:)

Temat super, bardzo miłe dla oka, jedyne co mi nie przypadło do gustu to postacie.

Znaczy disjan postaci nie moge powiedzieć, że nie trafiony, bo chyba trafiony, pojechany, jednak imo za mało dopracowany.

 

Generalnie wysraliście się panowie pierwszorzędnie, moje gratulacje!

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się klimat jaki stworzyliście szczególnie na początku filmu. Generalnie świetna robota, chociaż już sam tytuł artykułu w gazecie jest dość kontrowersyjny nie mówiąc o finale. Po obejrzeniu zastanowiłem się jednak czy wypada to pokazać na jakimkolwiek festiwalu;) Nie wiem czy sam odważyłbym się na taki scenariusz. Podsumowując - brawa za technikę oraz odwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności