Może mi ktoś wyjaśnić bo ja już głupi jestem... Szukałem odpowiedzi - ale nic nie mogę znaleźć :(
Liczę prostą scenę - animację: kilka obiektów, kilka świateł i dookoła ImageWorld z hdri. Ruch jest obiektów i kamery. Światła niektóre stoją, niektóre się ruszają. Włączone radiosity. I tu zaczyna się problem.
Liczę lwsn na kilku komputerach. I oczywiście jeżeli radiosity jest nie cachowane - to flickuje jak cholera.
Więc przeliczam na jednym komputerze cache radiosity dla całej sceny (Bake Radiosity Cache). I teraz zonk!
Jeżeli liczyłem pojedynczą klatkę a radiosity było liczone dla każdej oddzielnie (bez cache) to ramkę liczył 20 sek (radiosity) + 40 sek render właściwy. Teraz po przeliczeniu (cache) całości: radiosity liczy 0 sek (to oczywiste bo ma cache) ale klatkę liczy prawie 30 min (MINUT!!!). I to bez względu czy puszczam render na tej samej maszynie (tylko z wybranym cache i preprocess lock) czy na tych wielu komputerach po sieci. Oczywiście problem flickowania zniknął - ale nie doczekałem nigdy nawet 20 procent animacji bo to jest na już a nie na za pół roku :)
To jak to jest? Co robię nie tak?
~a