Skocz do zawartości

3ds max 2017 - pierwsze przecieki


adek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tylko pojawia się kolejny wątek o maxie, to odrazu zaczyna sie dyskusja po co tudziez dlaczego. A dla mnie po co jest cala ta dyskusja, tego nie wiem. Maya/Max/blender/c4d jeden szit, nie ma softu doskonalego. Maya nigdy nie zastapi Maxa i na odwrot, kazdy z tych softow ma swoje mocne strony i slabe. Zamiast pieprzyc trzy po trzy mozna by zrobic cos pozytecznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

No to chyba jakaś moda. Ja rozumiem, ludzie są*źli na Autodesk za zmianę licencji, wielu osobom to nie odpowiada, ale znowu nie rozumiem tego, że jak ktoś się deklaruje, że lubi i używa maxa to jest ten zły i dostaje mu się po nosie.

 

Co do nowej wersji - nie są jeszcze znane wszystkie nowości, na pewno nie będzie to tylko nowe UI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dlaczego max nie padnie bo jest mocno powiązanym produktem z całą seria inżynierskich programów autodeska i które w swoich branżach po prostu nadal są głównymi narzędziami...

 

to jest odpowiedz pod którą sie podpisuje. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak duzy jest ten rynek i jak bardzo Max jest z nim powiązany, branża VFX dla Autodesku to zaledwie kilka / kilknascie procent. Max bedzie istniał do konca świata i o jeden dzień dłużej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dobrą sprawę to autodesk to jest głownie branża CAD. a VFX'y są na 3 miejscu... bo na 2 są wszystkie programy symulacyjne...

 

Maciek o czym Ty piszesz. szastasz kwotami jak biletem w autobusie. Autodesk branżą CAD? ok, chapnęli AutoCADa, ale to nie czyni z nich wilków branży. nigdy nie miałem takich problemów z rysunkami odkąd poprzedni właściciel upadł. kurde, chciałbym się z Wami poprzekomarzać ale doba jest zbyt krótka. ktoś wyjaśni, po co ładujecie tyle energii w ten wątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek o czym Ty piszesz. szastasz kwotami jak biletem w autobusie. Autodesk branżą CAD? ok, chapnęli AutoCADa, ale to nie czyni z nich wilków branży. nigdy nie miałem takich problemów z rysunkami odkąd poprzedni właściciel upadł. kurde, chciałbym się z Wami poprzekomarzać ale doba jest zbyt krótka. ktoś wyjaśni, po co ładujecie tyle energii w ten wątek?

 

popatrz sobię ile autodesk ma programów. CAD itp industrialnych. A ile ma programów dla "nas" VFX/CG itp...

nie wspominając już o kolejnym sofcie który wprowadzili niedawno fusion 360 CAD.. który jest rozwiajny bardzo fajnie bo poprawili 2 błedy i dodali 1 ficzer który zgłosiłem w mniej niż 2 miechy. nie wspominając o chyba 4-5 softach do symulacji samych płynów cieczy wytrzymałośći itp. a CG? 3dsmax i Maya i mudbox. raptem 3.

Edytowane przez Maciek Jutrzenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz sobię ile autodesk ma programów. CAD itp industrialnych. A ile ma programów dla "nas" VFX/CG itp...

nie wspominając już o kolejnym sofcie który wprowadzili niedawno fusion 360 CAD.. który jest rozwiajny bardzo fajnie bo poprawili 2 błedy i dodali 1 ficzer który zgłosiłem w mniej niż 2 miechy. nie wspominając o chyba 4-5 softach do symulacji samych płynów cieczy wytrzymałośći itp. a CG? 3dsmax i Maya i mudbox. raptem 3.

 

ok. CAD przetrwa, nawet jeśli VR zdominuje rynek. ale co to ma wspólnego z Maxem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. CAD przetrwa, nawet jeśli VR zdominuje rynek. ale co to ma wspólnego z Maxem?

 

ma to.. generalnie :)

 

...Dlaczego max nie padnie bo jest mocno powiązanym produktem z całą seria inżynierskich programów autodeska i które w swoich branżach po prostu nadal są głównymi narzędziam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też bawi że najwięcej piszą "osoby" które maxa totalnie nie znają. Ale MISJA święta rzecz, nie będę krytykował. Ja narzekam bo zaniedbują, ale rozumiem. Stary kod, burdel na kółkach itd. Jednak prawda jest taka że jakby naprawdę chcieli to by zrobili duuuużo więcej, albo przynajmniej szczerze powiedzieli. Są problemy, trochę potrwa, albo mamy takie i takie plany, ale rozumiem biznes jest biznes;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że parę osób tutaj nie rozumie o czym jest dyskusja. To że max "stoi w miejscu/nierozwija się" to są żarty i robienie sobie z tego żartów jest już imho tradycją i chyba każdy o tym wie.. że każdy se robi jaja z nierozwijania się maxa.. chociaż dodają nowe sprawy... to lecą zawsze żarty na temat "ogromnego updejtu"

 

Natomiast prawdziwa dyskusja w tym temacie była.. bardziej na temat samej idei, związanej z licencjami i tym co będzie za kilka lat. i czy warto może zmienić program. ja np byłem ciekawy w sumie nie tylko ja. dlaczego traitor tak mocno trzyma się maxa i nawet nie zastanawia się nad zmianą i tak dalej on to spokojnie wytłumaczył i jest prosta gitara. tam parę jeszcze osób go cisneło oto, co wykasował w sumie adek, + dla ciebie. Generalnie rozmowa była na temat, tego czy na rynku jest konkurencyjne oprogramowanie i czy warta jest do wzięcia pod uwagę przesiadka.. parę osób.. nie iwem w sumie poco napisał imho te usprawiedliwienie.. bo to jest oczywista sprawa. że max to zlepek. ale dla nie ogarniętych osób fajna ciekawostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od półgodziny zaznajamiam się z maxem na żywo :) I tak w pierwszym odruchu wyśmiałem dziecinie wyglądające ikonki i ogólnie wygląd przypominający jakiś inny soft ale po 10 minutach się człowiek do tej nowej stylistyki przyzwyczaja i przestaje przeszkadzać wręcz przeciwnie po 2016 myślałem ze nie da się usprawnić już bardziej interfejsu maxa i przyznaje się ze się myliłem. Do tego stopnia ze po powrocie do pracy na 2016 coś człowiekowi przeszkadza i już tak bardzo nie gra :) Na razie nie zagłębiałem się do opcji modelowanie głownie przejrzałem interfejs i zaintrygował mnie nowy render ART i fizyczne shadery. Jak na ten moment odbiór jest na plus co dalej napisze jutro jak pogrzebie w sofcie głębiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zapomnieliście o projekcie Excalibur ? :) Ktory zostal wprowadzony chyba z 5 lat temu i poległą na stopniowym przepisaniu Maxa od zera jak to zapowiadano. Obecna więc wersja 2016 powinna być praktycznie nowym "pod maską" Maxem :)

 

A za maXem prócz Arch stoi całkiem bogate portfolio kinowych hiciorów filmowych. OD genialnie zrobionego od strony CG Panic Room po 2012.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie zapomnieliście o projekcie Excalibur

 

eee, gdyby przepisali to byłby dostępny na linuxa i osx, a tak bazuje dalej na tej samej nieprzenośnej zabugowanej implementacji z wersji 1.x wraz z milionem kolejno dodanych protez, wtedy faktycznie był to jakiś szok top (rok 1998), sam używałem maxa do wersji 3.1, praktycznie najwięcej wersje 2.5. Nawet gdyby zrobili z Maxa opensource to nie wiem czy wielu podjęłoby się dalszego rozwoju tego softu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jeszcze nie tak dawno w Mayi brakowało masę podstawowych funkcji i nawet modelować się nie dało sensownie... Jeszcze nie tak dawno nie było pod nią sensownych pluginów jak np. FumeFX. Max dla wielu przez lata był po prostu lepszym wyborem, bo można było z jego pomocą więcej zdziałać niż w Maya (choćby w razie problemów dokupując odpowiedni plugin, ale to nadal lepsze niż samodzielne programowanie go pod Mayę).

I co jeszcze? Dużo... Niewygodna instalacja pluginów, jakieś zabawy w oddzielny BonusTools z podstawowymi funkcjami, service packi to było ściąganie całego softu na nowo, interfejs przestarzały jak cholera, masa śmieci starych które raczej powinny wyginąć (o wiele więcej niż w maxsie), do tego soft strasznie chaotyczny (jakby na szybkiego był robiony), kulejąca integracja z mentalem itd...

Jakbym miał teraz wybrać, to bym wybrał Mayę, ale kiedyś Max był zdecydowanie lepszy biorąc pod uwagę moje potrzeby. Nie ma co płakać, tylko trzeba się dostosować do zmian.

Osobiście uważam, że najlepszym wyjściem by było stworzenie całkiem nowego softu robiącego miazgę z Maxa i Mayi którego obsługa by była podobna do Maxa i Cinemy, tylko usprawniona jeszcze żeby ludziom łatwiej było się przesiąść (łatwiej zarówno użytkownikom programów od Autodesku jak i konkurencyjnych softów). Szczerze mówiąc to nie zdziwiłbym się, gdyby ostatecznie właśnie w coś takiego zamienił się Excalibur...

Pamiętam jak lata temu wspominałem, że Autodeskowi najbardziej by się opłacało rozwijać jeden program i tylko sprzedawać w różnych wersjach pod różne potrzeby i że to wróży powolną rezygnację ze wspierania softów i że na pierwszej linii do kasacji wcale nie jest Max, bo to najbardziej kojarzony produkt z Autodeskiem. Wtedy co niektórzy mówili że bredzę, ale teraz wiadomo, że to brednie nie były...

Można było się domyślić że XSI poleci na pierwszy ogień... Postawienie na soft, który się kupiło od konkurencji i który nadal jest mocno kojarzony jako konkurent którego Autodesk się lękało i musiało go kupić żeby poczuć się bezpiecznie byłoby jak przyznanie się do odwalania lipy i technologicznej porażki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności