Skocz do zawartości

teczka animacji : PBartosik


PBartosik

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Chciałbym podzielić się swoimi wypocinami. Temat 3D jest dla mnie z grubsza nowością. Choć w 2014 pracodawca wysłał mnie na Feature Workshop1 iAnimate, to po skończeniu kursu temat został pogrzebany. Nie tak dawno temu postanowiłem zabrać się za 3D na poważnie, a nuż coś fajnego z tego wyjdzie. Załączam testy animacji, na renderowaniu się kompletnie nie znam (co widać :).

 

Wskazówki/ krytyka/ wytyczne mile widziane.

 

[video=youtube_share;wjd7dFnnP6w]https://youtu.be/wjd7dFnnP6w

 

[video=youtube_share;agjAx7eaD9w]

 

[video=youtube_share;3JcLEIg7H_E]https://youtu.be/3JcLEIg7H_E

 

[video=youtube_share;22Xg4_C_13I]

 

[video=youtube_share;0qZUGhl9NFI]

 

 

O ile nie macie nic przeciwko, będę na bierząco dorzucał nowe sceny :)

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Heja, ładnie jest :)

 

Ale jak bym miał coś poprawić to:

 

Blurp Jump - przy antycypacji skoku masz dziwną pozę która powoduje strzał na jednej klatce.

 

Sneak1 - Pani machą pupą dosyć zamaszyście za to klatka jest bardzo sztywna. Lewa stopa przy kontakcie jest za bardzo zrotowana, za bardzo na pięcie staje.

 

RunGame - ręce chyba animowane na IK w kompletnym offsecie w stosunku do hipsa. Pupa idzie do góry a ręce w dół dokładnie w tym samym czasie. Może to celowy zabieg ale osobiście nie lubie tego efektu :)

 

Sit Stand - Tu można by było jeszcze podciągnąc kilka rzeczy. Prawa ręka dziwnie lata pod koniec, tyłek porusza się dosyć liniowo, klatka sztywna i głowa troche mu się kiwa. Brakuje troche kontrastu w pozie i timingu przy przestraszeniu się.

 

Ale ladnie, ciśnij dalej.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny ten pracodawca ;)ja rozmyślam nad zakasaniem rękawów i zapisaniu się do ianimate. Czekam na wiosnę i chęć do zarabiania. Możesz napisać coś więcej o samej szkole? z tego co widziałem mają podzielone unity, gdzie każdy jest mega drogi chciało by się zaliczyć każdy z nich, bo nigdy nie wiesz co się przyda. Nie mogę nigdzie znaleźć konkretnego i darmowego materiału więc droga szkoła pozostaje jedynym wyjściem. Zaraz założę swoją teczkę i się trochę przedstawie.

 

Co do konstruktywnej krytyki to nie mam nic do powiedzenia :)

Edytowane przez jules fae poland
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do iAnimate myślę że warto choć zależy co dokladnie chcesz później robić. Z kursem jest tak, że odbywa się 2 razy w tygodniu (u mnie to była 4 nad ranem). Bez znajomosci angielskiego ani rusz. Musisz rozmawiać z instruktorem czy to pisząc czy rozmawiając. Zajęcia dzielą się na Review i Q&A. Na Q&A przeważnie tłumaczą ciekawe zagadnienia oraz zadają zadanie na najbliższe 3-4 tygodnie. Na review instruktor omawia twoją animację, poprawia i wytyka błedy. Zauważyłem, że ludzie wymyślają jakieś kosmiczne sceny a pozniej nie starcza im czasu na dokonczenie zadania. Najlepiej trzymać się czegoś prostego a instruktor pomoze ci to dociągnąć do poziomu/jakości Feature filmu :D

 

Co do wyboru kursu. Widziałem twój reel :D Na pewno możesz uderzać na Feature Workshop 2 bo na jedynce omawiałbyś Mayę. Widziałem prawie każdy kurs i nieco mogę ci o nich opowiedzieć.

 

Feature Workshop - furtka do świata amerykanskiej animacji. Ludzie ktorzy to prowadzą bardzo czesto zapraszają do współpracy w firmach takiego kalibru jak Dreamworks. Na kursie nauczysz się jak animowac, jak myslec o animacji itp. Do pracy w film industry. Polecam instruktorów: Bill Tessier, Mike Walling oraz Tim Ingersoll (o ile nadal tam uczą).

 

Games Workshop - poziom wyzej. Widziałem kursy GWS1 i GWS2 w akcji. Bez porządnej znajomosci softu maya oraz animacji kiła. Uczysz się tego co potrzebne do animowania gier. Loopy biegi, cover system itp. Polecam kursy u instruktorów: Bret Pascal albo Richard Lico (mutant, nie animator

)

 

Creatures Workshop - w polszy na duzo to sie nie przyda bo tutaj generalistów szukają. Na tym kursie nauczysz sie animowania quadów, dinusiów czy gołębi ;D Na zachodzie odrębna branża. Skonczylbyś pracując przy Life Of Pi 2 czy coś. Idealne dla Furrysów ;D

 

Previz Workshop - Nauczysz się jak kadrować, nieco o compositingu i basic oswietleniu. Koleś który to prowadzi strasznie przeklina.. poważnie. Każde zdanie kończy jakąś wiązanką. Choć trzeba mu przyznac - potrafi uczyć. (jak sie kogoś boisz, lepiej wchodzi do łba).

 

Rigging Workshop - to juz dla zaawansowanych. Bez znajomosci riggowania na poziomie dobrym nie ma co. Wydasz kase a i tak nic nie zrozumiesz :)

 

Modeling Workshop - odpuść sobie. Na necie znajdziesz dużo więcej lepszych tutoriali ;)

 

Mo-Cap - nie mam pojęcia jak to działą. Uczą aktorstwa dla mocapowych aktorów, czyszczenia mocapu i to chyba tyle.

 

Lighting and Compositing Workshop - nazwa wskazuje co i jak :)

 

 

Najważniejsze w tym calym kursie jest to, że jak raz sie zapiszesz - masz dostęp do wszystkich rigów i możesz ich używac do końca swych dni (a jest ich z 50?!). Rigi są na poziomie tych które znajdziesz przy wielkich zachodnich produkcjach. Poza rigami masz dostęp do wszystkich wykladów Jasona Ryana - setki godzin materiału.

 

To chyba tyle, jakies inne pytania, pytaj śmiało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak połączyłeś pracę/życie prywatne z iAnimate? Oczywiście nie obejdzie się bez zrezygnowania z życia, ale ciekaw jestem jak bardzo.

No i pytanie jeszcze do tych konferencji o 4am. Ile z tego zapamiętywałeś? Byłeś przytomny? :-) Czy wszystko oglądałeś później?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było ciężko. Z początku nie wiedziałem co się dzieje bo 3d było dla mnie nowym zagadnieniem. Musiałem ogarnąć mayę od podstaw..

Wstawalem o tej 4tej, o 6 wychodzilem do roboty. Po robocie wracalem do domu, ogarnialem zadanie i spać ;D Myślę, że na czas kursu najlepiej zrezygnować z zycia towarzyskiego na te 11 tygodni, w pełni wykorzystać czas za który się zapłaciło bo warto.

 

A ta 4 rano nie była aż taka zła, dawka motywacji z rana zawsze na plus. Na bieżąco wszystko zapamiętywałem, tylko w pracy pozniej nie kontaktowalem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności