Skocz do zawartości

IT trailer


WWWoj

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

To może ja się wypowiem(ostrzegam znowu będzie narzekanie ;) ) Nie widziałem filmu z 1990 r. ale jedną rzecz mogę stwierdzi od razu. Twórcy lepiej oddali esencję postaci wykreowanej przez Kinga ;) Aby było merytorycznie nakreślę pokrótce o co dokładnie mi chodzi

 

rK5IgFx.jpg

 

Generalnie oprócz tanich sztuczek typu "Jump Scare" i ładnych zdjęć, film ten (nowa wersja) nie będzie miał raczej nic do zaoferowania. Skoro twórcy nie potrafili ogarnąć tak podstawowej sprawy jak sam wygląd postaci, trudno spodziewać się, że w ogóle brali pod uwagę jakieś aspekty psychologiczne ;)

 

Na koniec dla wszystkich adeptów sztuki filmowej, których interesuje robienie dobrych horrorów film warty obejrzenia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

książkę czytałem i film (serial?) z lat 90 widziałem kilka ładnych lat temu, ale śmiało mogę stwierdzić że stara wersja filmowa ssie i zdecydowanie bym znajomemu nie polecił (moja subiektywna opinia). Wiele wątków bardzo uproszczonych, a nawet pominęli niektóre elementy wątku głównego, efektów się nie czepiam bo to premiere miało 27 lat temu.

 

w 100% zgodzę się z graftem że stary klaun był lepszy (z tego co kojarzę z ksiażki klaun był połączeniem ronalda mcdonalda i klauna bozo ale to było jakiś czas temu więc nie dam sobie ręki uciąć)

 

Mam nadzieję że film nie ucierpi z powodu poprawności politycznej tak jak to zrobili w mrocznej wieży (chodzi mi o za bardzo opalonego rolanda, który w książkach był wzorowany na Clincie Eastwoodzie)

 

 

Ogólnie jeżeli macie wolne wieczory to książkę zdecydowanie polecam, jak dla mnie ścisły top S.Kinga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, myślę, że projekt wizualny klauna to będzie drugorzędna sprawa w tym filmie. King już widział i wypowiedział się pozytywnie o filmie :). Swoją droga jak oglądałem lsnienie to miałem wrażenie jakbym oglądał ekranizacje mega streszczenia. Ujęcia oddają klimat, ale w filmie pominięto tak dużo, że aż bolało :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, myślę, że projekt wizualny klauna to będzie drugorzędna sprawa w tym filmie. King już widział i wypowiedział się pozytywnie o filmie :). Swoją droga jak oglądałem lsnienie to miałem wrażenie jakbym oglądał ekranizacje mega streszczenia. Ujęcia oddają klimat, ale w filmie pominięto tak dużo, że aż bolało :/

 

Moim zdaniem wygląd głównej postaci w filmie nie jest rzeczą drugorzędną ;) Gdyby inni twórcy tak myśleli to np.

Predator wyglądałby tak

originaldesigninsect.jpg

 

A Alien wyglądałby tak, bo nikomu nie chciało by się szukać jakiegoś Gigera w Szwajcarii ;)

alien-concept-cobb.jpg

 

Co do Lśnienia to ja osobiście również zaliczam się do osób które bardziej lubią książkową wersję. Nie zmienia to jednak faktu, że film jest wybitny ;) po prostu książka zawsze będzie lepsza od ekranizacji

 

P.S fajny avatar ;) z jakiego to filmu? :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na całe szczęście nie wszyscy twórcy myślą tak samo ;)

Te różnice, które naświetlasz odnośnie IT nie sa aż tak istotne, ponieważ główne role grają tam dzieciaki, a ta postać pojawia się rzadko pokazywana jak chociażby w trailerze w sposób enigmatyczny i do tego raczej ani razu nie zobaczymy jej w takim kontekście jak na koncepcie, który przedstawiłeś. Jeżeli tak będzie w filmie to będzie to błąd.

O ile nie będzie przegięcia z pokazywaniem straszydeł a skupienie będzie na tym co rozgrywa się w wyobraźni to może być nieźle, bo King potrafi budować atmosferę.

 

Tych truizmów co załączyłeś, żeby mnie wyśmiać, bo wiadomka wszyscy kochają Gigera i Predatora nie skomentuję...

Pss, a jednak to zrobiłem ;)

Edytowane przez WWWoj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te różnice, które naświetlasz odnośnie IT nie sa aż tak istotne, ponieważ główne role grają tam dzieciaki, a ta postać pojawia się rzadko

 

no to dokładnie jak w pierwszym Obcym, gdzie główną rolę gra załoga Nostromo, z Obcy czasem wyskakuje z plątaniny rur i kabli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych truizmów co załączyłeś, żeby mnie wyśmiać, bo wiadomka wszyscy kochają Gigera i Predatora nie skomentuję...

Pss, a jednak to zrobiłem ;)

 

Wcale nie miałem zamiaru Cię wyśmiać. Chyba zbyt osobiście to odebrałeś ;) Wybrałem te przykłady własnie dlatego, że są wszystkim znane ;) Swoją drogą może film będzie faktycznie dobry, ale z doświadczenia wiem, że lepiej się nie napalać i być miło zaskoczonym niż rozczarowanym.

 

Nie wiem dlaczego, ale mam takie wrażenie, że autorzy chcą wybić się na fali popularności serialu "stranger things"

Stephen King, grupa dzieciaków walcząca z potworem, niezapomniane lata 80. Czy tylko ja widzę tu jakąś korelację?

Możliwe, że to tylko przypadek. Jak uważacie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego, ale mam takie wrażenie, że autorzy chcą wybić się na fali popularności serialu "stranger things"

Stephen King, grupa dzieciaków walcząca z potworem, niezapomniane lata 80. Czy tylko ja widzę tu jakąś korelację?

Możliwe, że to tylko przypadek. Jak uważacie ??

 

To było też moje pierwsze skojarzenie w czasie oglądania trailera więc coś w tym jest, tylko czy to przypadek czy zamierzone działanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graft: Spoko może niepotrzebnie odebrałem to jako twórca, a po prostu sobie dyskutujemy luźno w necie :).

Zastanawiam się, czy gdyby obcy lub predator wyglądali w filmie inaczej jeżeli chodzi o projekt, ale oczywiście byliby dobrze zrealizowani w filmie, to czy teraz nie kochano by czegoś innego, a Giger byłby ciekawostką dla ciekawskich.

Ja jestem fanem Kinga i dla tego zamieściłem trailer. Nie bronie tego filmu, bo oczywiście może okazać się papką nastawioną na łatwą kasę.

Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" po prostu książka zawsze będzie lepsza od ekranizacji "

 

Wyjątkiem jest Forest Gupm

 

No tak tylko, że film ma z książką niewiele wspólnego, oprócz postaci samego Foresta ;) Z tego co pamięta w książce był on wielkim silnym chłopem. Fabuła też jest bardzo zmieniona. Nie ma w filmie np. wyprawy w kosmos z małpą która ratuje całą misję. Książka jest moim zdaniem bardziej zabawna. Zakończenie też jest całkowicie inne. Wierne adaptacje książek raczej rzadko się udają.

 

Pamiętam jak po obejrzeniu filmu "lot nad kukułczym gniazdem" uważałem go za absolutne arcydzieło, ale kiedy przeczytałem książkę nagle wydał mi się taki malutki :D nie żeby od razu słaby, ale nawet nie w połowie tak dobry jak książka. Jak ktoś nie czytał to polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności