Skocz do zawartości

Affinity Photo i Affinity Designer 1.6


Imperator

Rekomendowane odpowiedzi

Wyszedł podwójny update dla Affinity Photo i Affinity Designer do wersji 1.6

 

 

 

https://affinity.serif.com/en-us/photo/

https://affinity.serif.com/en-us/photo/full-feature-list/

 

https://affinity.serif.com/en-us/designer/

https://affinity.serif.com/en-us/designer/full-feature-list/

Edytowane przez Imperator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlugo jeszcze nie zostanie zdetronizowane, bo nie ma sie co oszukiwac, ale poki co to ich software to standard w branzy. Ale wiadomo zdrowej konkurencji nigdy za wiele a Affnity cisnie do przodu ostro:D. Sam mam Affinity Designera i ostro im kibicuje, mimo ze w pracy uzywam PS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie w obu przypadkach (Ps i Ai) przesiadlem sie ze "standardu w branzy" na Affinity ;). Nie bede sciemnial, ze ze wszystkim bylo wspaniale i rozowo. Brakowalo mi kilku mykow z Ai, ale na przyklad wydajnosc Designera jest o niebo lepsza. Mialem w nim dokumenty o takiej wielkosci i z taka iloscia artboardow ze Ai by mi sie dawno posmarkal i bym musial to dzielic. Koniec koncow wypracowalem sobie nowy workflow i teraz juz spogladam na Adobe z czystej ciekawosci ale w codziennej pracy mi nie brakuje ich softow. A to jest zaledwie wersja 1.6...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazumi - takie plusy pracowania solo, na swoich assetach. Można pracować jak się podoba:)

Zrezygnować z maxa w architekturze, to jest sztuka:)

 

Bardzo ładnie się to prezentuje. Ładnie zrównowazony mix featuresów prosto z adobe vs autorskie funkcje.

 

Gdybym się zajmował projektowaniem graficznym, to 500zł za lifetime licencje za odpowiednik AI i PS wygląda kusząco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazumi - takie plusy pracowania solo, na swoich assetach. Można pracować jak się podoba:)

Zrezygnować z maxa w architekturze, to jest sztuka:)

To prawda. Dlatego kazdy musi sam zdecydowac sobie co dla niego dziala najlepiej. Ja zdecydowalem, ze nie potrzebuje maxa do tego, zeby zrobic wizke mebli w pokoju (a to najczesciej robie plus wizki produktow na jednolitym tle). Ale robie wszystko sam wiec nie mam problemu, ze kumpel mi podsyla assety w formacie .max z shaderami pod maxa co w Blenderze by bylo nie do uzycia. W 3D sprawa sie sporo komplikuje - zwlaszcza jesli przychodzi do pracy w grupie w jakims konkretnym pipelinie. W 2D jest duzo prosciej, ale latwo sobie wyobrazic sytuacje gdzie przesiadka komplikowalaby sprawe na tyle, ze nie bylaby warta rozwazania.

Namawiam jednak do sprawdzenia - zwlaszcza u siebie w domu - innych od opiewanych opcji "industry standards". Nie tylko z powodow finansowych - czasami sa zwyczajnie lepsze rozwiazania. Lepsze dla nas, majace sens, wystarczajace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności