Skocz do zawartości

Jak rozpoczac kariere w grafice 3d?


sryncu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałem się dowiedzieć jak wygląda ścieżka kariery w grafice 3d. Na rynku pracy teraz wszędzie jest robota za najniższą krajową, ale zastanawia mnie jakie jest zapotrzebowanie na grafików 3d. Wiem że programistów bardzo dużo brakuje obecnie. Najbliżej miałbym do katowic, ale czy się nadaje? Pracuje w blenderze, znam go od gimnazjum z czego rok pracowałem nad swiatem do Gothica, wracałem ze szkoły i klepałem świat. Mam też pytanie czy bez studiów to nie ma co szukać pracy w tym zawodzie czy pracodawcy patrzą bardziej na umiejętności? Mam średnie techniczne wykształcenie. Wiem że grafika to to co chce robić w życiu, najbardzie game art. A i czy portfolio budować bardziej pod jeden temat w sensie np tylko game art czy mieszac np wizualizacje wnetrz, samochody i potwory do gier?

Jesli zly dzial to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 27
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Studia niewiele znaczą, chyba że jakieś zagraniczne albo kursy za ciężkie pieniądze bo w Polsce trochę bieda, jeśli masz mocne portfolio to pracodawca nic więcej nie będzie potrzebował.

Co do portfolio to jeśli chcesz pracować w gameartcie to ciśnij w tym kierunku, jeśli będziesz miał rożne prace z rożnych dziedzin ale nic wybitnego to ciężej będzie Ci znaleźć prace niż gdybyś miał folio zorientowane pod konkretną pracę i kierunek a dobre jakościowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że sprawa zatoczyła koło i portfolio już nie jest wszystkim co potrzebne. Sporo prac u początkujących to wyklepane formuły z tutoriali i w praktyce okazują się nie do powtórzenia. Szczególnie z 3d. Mówię w kontekście studiów. Wydaje mi się, że w tym momencie najsilniejszą moc ma właśnie, jak przedmówca zasugerował, mocno ukierunkowane portfolio, pokazujące, że jesteś w stanie tworzyć, a nie odtwarzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sayja w sytuacji gdy ma się w folio prace z tutoriali to tak zgadzam się, że to nie ma większego znaczenia ale jak już ma się oryginalne prace to co innego.

Zresztą nawet aboserwenci taki znanych szkół jak Vancouver Film school potrafią mieć świetne dema z 2-3 postaciami ale jak już przyjdzie im pracować w produkcji i zderzyć się z rzeczywistością gdzie mają na postać 2-3 tygodnie a nie miesiące i kogoś kto co chwila im w czymś pomaga i podpowiada to czasem nie dają sobie rady z realiami zwykłej, codziennej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze abyś nie słuchał tych, którzy mówią, że nie warto, bo branża słabo stoi... mi kilka lat temu też tak mówili......... na szczęście był taki jeden dobry duch (z tego forum), który powiedział co i jak, czego się uczyć i co robić. Więc: branża ma się dobrze, można nieźle zarabiać.

 

Zrób byle jakie portfolio z tego co już masz, znajdź jakąkolwiek pracę... szukaj następnej... i tak cały czas, tylko w trakcie nie zapominaj o tym aby ciągle iść w górę z umiejętnościami. Jak będziesz uparty, to wcale nie musi być tak trudno :-)

 

Pozdrawiam,

Janusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze abyś nie słuchał tych, którzy mówią, że nie warto, bo branża słabo stoi... mi kilka lat temu też tak mówili......... na szczęście był taki jeden dobry duch (z tego forum), który powiedział co i jak, czego się uczyć i co robić. Więc: branża ma się dobrze, można nieźle zarabiać.

 

Zrób byle jakie portfolio z tego co już masz, znajdź jakąkolwiek pracę... szukaj następnej... i tak cały czas, tylko w trakcie nie zapominaj o tym aby ciągle iść w górę z umiejętnościami. Jak będziesz uparty, to wcale nie musi być tak trudno :-)

 

Pozdrawiam,

Janusz

 

 

Dziękuje za twoją wypowiedź szczególnie jeśli chodzi o to portfolio, bałem się trochę tego robić bo obawiam się że moje prace są lekko mówiąc słabe. Ale tak zrobię, od czegoś trzeba zacząć. Dzięki :)

Pozdrawiam

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej naucz się C++ pythona Qt. Idź w techniczne aspekty cloath symulacje.

 

Zrób byle jakie portfolio z tego co już masz, znajdź jakąkolwiek pracę...

 

tak to chyba w 2008. Tearz by dostać sie to trzeba mieć dobre folio lub trafić w niszę gdzie brakuje naprawde. Dobra opcja jest zaczecie od stazu jak sie nei jest za starym, ale to tylko chyba po to by zaczac i dalej cisnąćw domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie nie powinno pasc pytanie "w co mam isc aby dostac prace", tylko sam musisz zrobic rozpoznanie co chcesz robic. Co z tego, ze ktos Ci napisze aby isc w animacje, jesli po 4 godzinach dziennie bedziesz mial dosc patrzenia na to.

 

Polecam brac pierwsza prace, ktora rzuca Ci pod nogi aby nabijac doswiadczenie, bo zawsze lepiej na to patrza. Zrobienie "byle jakiegos portfolio" to chyba nie w tych czasach, bo takich ludzi jest tysiace, jesli sie nie wyrozniasz niczym to jestes kolejnym kropkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam brac pierwsza prace, ktora rzuca Ci pod nogi aby nabijac doswiadczenie, bo zawsze lepiej na to patrza. Zrobienie "byle jakiegos portfolio" to chyba nie w tych czasach, bo takich ludzi jest tysiace, jesli sie nie wyrozniasz niczym to jestes kolejnym kropkiem.

 

prawda............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to chyba w 2008. Tearz by dostać sie to trzeba mieć dobre folio lub trafić w niszę gdzie brakuje naprawde. Dobra opcja jest zaczecie od stazu jak sie nei jest za starym, ale to tylko chyba po to by zaczac i dalej cisnąćw domu.

 

Teraz to mi Panowie zabiliście klina, z tym portfolio. Nad stażem myślałem, ale do Katowic za coś trzeba dojechać. Kurcze no nie wiem. Chyba zostaje mi iść do łopaty, a w domu doskonalić swoje umiejętności 3d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście pisałeś o gimnazjum. Teraz ile masz lat?

Kończysz średnią szkołę i czas na studia, czy już studia przegapiłeś?

 

Wszystko zależy od tego, ile masz lat. Idąc na studia, dasz sobie kilka lat na szkolenie z grafiki i budowanie silnego portfolio. TO moja rada - idź na jakiś praktyczny kierunek, nawet to programowanie. W branży też się przydasz ;) Po nocach i w weekendy 3D plus kursy rysunku.

 

Może ASP, łatwiejsze niż programowanie? Nie będziesz musaił tak zakówać i bardziej skupić się na 3d.

Chu.... z papierem, ale parę rzeczy się nauczysz, których brakuje samoukom takim jak ja.

 

Chyba, że już przegapiłeś studia to pracuj gdzieś, po nocach 3d i szukaj roboty gdzie się da. Buduj portfolio, załóż teczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz śmiało iść na studia, na pewno Ci nie zaszkodzą, ale raczej nikt nie będzie patrzył na papierek. Z drugiej strony jeśli nie wyjdzie Ci w 3D, to przynajmniej papier będziesz miał. :)

Czasami widzę w ogłoszeniach z branży 3D, jak ktoś pisze, że "mile widziane jest wykształcenie wyższe". Nie wiem, nie jestem w temacie czy są w Polsce jakieś game devowe kierunki i czy realnie wnoszą coś do CV i umiejętności. Ktoś wie coś więcej na ten temat?

Z tego co piszesz wynikałoby, że jesteś z jakiejś mniejszej miejscowości. To może zamiast uczelni jednak idź do pracy i oszczędzaj pieniądze na przeprowadzkę do większego miasta, a 3D śmigaj po godzinach?

Z Blenderem nie będziesz miał lekko. Sam śmigam na Blenderze i uważam, że to świetny soft, ale musisz mieć na uwadze to, że prawdopodobnie czeka Cię przesiadka na coś innego. W sumie piszę o tym dlatego, bo niektórzy boją się zmiany programu. Imo nauka nowego, softu to raczej plus niż minus. Wtedy znasz i Blendera i jakiś nowy soft. Mam na myśli pracę w studiu, bo jako freelancer, to i z Blender + SubstancePainter powinieneś dać radę. :)

No i portfolio, jak już wyżej dobrze Ci radzili, wrzuć gdzieś swoje prace i dłub nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym poście pisałeś o gimnazjum. Teraz ile masz lat?

Kończysz średnią szkołę i czas na studia, czy już studia przegapiłeś?

 

Wszystko zależy od tego, ile masz lat. Idąc na studia, dasz sobie kilka lat na szkolenie z grafiki i budowanie silnego portfolio. TO moja rada - idź na jakiś praktyczny kierunek, nawet to programowanie. W branży też się przydasz ;) Po nocach i w weekendy 3D plus kursy rysunku.

 

Może ASP, łatwiejsze niż programowanie? Nie będziesz musaił tak zakówać i bardziej skupić się na 3d.

Chu.... z papierem, ale parę rzeczy się nauczysz, których brakuje samoukom takim jak ja.

 

Chyba, że już przegapiłeś studia to pracuj gdzieś, po nocach 3d i szukaj roboty gdzie się da. Buduj portfolio, załóż teczkę.

 

Tak więc tak. W lutym kończę 21 lat. Zacząłem studia na UŚ na Informatyce w sosnowcu. W lutym zaczyna się sesja i już wiem, że nie mam szans tego zdać, więc rozmyślam co teraz robić. Głownie właśnie programowanie mnie wykończyło, z resztą nie tylko to. Myślałem nad Boot Campem programowana z javy, a 3d rozwijać jako pasję. Jednak zawsze chciałem połączyć pracę z zainteresowaniami. W ostateczności tak zrobię, pójdę do pracy a 3d będę rozwijać dalej.

 

Możesz śmiało iść na studia, na pewno Ci nie zaszkodzą, ale raczej nikt nie będzie patrzył na papierek. Z drugiej strony jeśli nie wyjdzie Ci w 3D, to przynajmniej papier będziesz miał. :)

Czasami widzę w ogłoszeniach z branży 3D, jak ktoś pisze, że "mile widziane jest wykształcenie wyższe". Nie wiem, nie jestem w temacie czy są w Polsce jakieś game devowe kierunki i czy realnie wnoszą coś do CV i umiejętności. Ktoś wie coś więcej na ten temat?

Z tego co piszesz wynikałoby, że jesteś z jakiejś mniejszej miejscowości. To może zamiast uczelni jednak idź do pracy i oszczędzaj pieniądze na przeprowadzkę do większego miasta, a 3D śmigaj po godzinach?

Z Blenderem nie będziesz miał lekko. Sam śmigam na Blenderze i uważam, że to świetny soft, ale musisz mieć na uwadze to, że prawdopodobnie czeka Cię przesiadka na coś innego. W sumie piszę o tym dlatego, bo niektórzy boją się zmiany programu. Imo nauka nowego, softu to raczej plus niż minus. Wtedy znasz i Blendera i jakiś nowy soft. Mam na myśli pracę w studiu, bo jako freelancer, to i z Blender + SubstancePainter powinieneś dać radę. :)

No i portfolio, jak już wyżej dobrze Ci radzili, wrzuć gdzieś swoje prace i dłub nowe.

 

 

Na moim kierunku właśnie na drugim roku jest specjalizacja programowanie gier komputerowych, ale niestety nie dojdę na 2 jeśli nie zaliczę 1 roku :( To prawda mieszkam w małej miejscowości, śmieję się że to wieś, ale do Kato nie mam daleko ok 20 min, jak wbije na DK86, więc daleko nie jest. Najgorsze jest to, żeby dojechać na 8 rano do kato muszę liczyć około 40-60 min, Korki i ruch bo wszyscy do pracy jadą.

Boję się tej przesiadki z Blendera na inny soft, ale racja wtedy będę znał już 2 oprogramowania :)

Niestety nawet nie wiem do czego używa się SubstancePainter, poszukałem trochę w necie ale znalazłem tylko jakiś poradnik PL jak obsługiwać.

Całe moje doświadczenie to prace do gry z 2003 roku, więc niestety nie mam wiedzy na temat obecnych trendów modelowania(Nie wiem czy można to tak nazwać :D). Jednak gry na Androida nie są tak piękne jak Wiedźmin 3, więc może się znajdzie jakaś fucha do robienia projektów low-poly do gierek.

Portfolio na pewno zrobię :)

 

Portfolio trzymaj w kilku miejscach. Część ludzi kontaktowało się ze mną właśnie dzięki teczce w max3d, artstation, nawet deviatnart.

 

Dzięki za tą radę :)

 

P.S Jak oglądam wasze portfolia, to troszkę się załamuję, ponieważ moje prace wykorzystują tekstury z Gothica i nie są na jakimś tam mega poziomie, jak te dzieła co zamieszczacie wy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, osobiscie bym nie laczyl grafiki 3D(dom) z informatyka(studia), bo oba potrzebuja duzo czasu. W dodatku na US, gdzie informatyka jest na wysokim poziomie.

 

Jesli chcesz od strony artystycznej "robic 3d" to nie potrzebujesz zadnej szkoly, jedyne do czego moze sie przydac to do wizy, jesli planujesz kiedys wyjechac do Canady/USA. Gdybym ja mial okazje wrocic/mial czas to pewnie zrobilbym jakis kurs ala ASP aby ogarnac podstawy(swiatlo, cienie itd). WSZYTKO zalezy od Twojego portfolio.

Wiadomo, jesli chcesz programowac, to idz na informatyke :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lutym zaczyna się sesja i już wiem, że nie mam szans tego zdać, więc rozmyślam co teraz robić.

 

Słabe podejście, lepiej zacznij sie uczyc i pgadaj z kolegami zdeka lepszymi od ciebie moze pomoga. Jako informatyk szybciej znajdziesz robote. Tfu lepiej programista frondendowiec etc... Chcesz umowe o prace czy samozatrudnienie lub umowe o dzielo o tym tez warto pomsylec bo jako grafik 3d skonczysz albo na umowie o dzielo albo na wlasnej dzialasnoci chyba ze w architekrzue gdzie ale to juz chyba lepiej raze m konczy architekture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, te pseudo etaty to trochę chamówa. Dla tego na stałe pracuję w 2D ;)

 

Ciśnij te programowanie lepiej. Lepsza kasa i perspektywa :D Poważnie to szkoda zawalać studia. Też zawaliłem informe, ale nie przez programowanie heh.

 

Mając dużo nauki ciężko ci będzie zabrać się za 3d, ale nie jest powiedziane, że nie dasz rady. Tak samo będzie z robotą/dziewczyną/rodziną.

Musisz po prostu mniej spać hehehe. Taka sromotna prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od samego studiowania się kasy nie zarabia. Przestańcie biadolić, artysta i informatyk to dwie różne profesje, dla dwóch różnych typów ludzi.

 

Jezeli chce byc techniczny w 3d to inna sprawa. Technikalia przydaja sie tez w zyciu artystycznym.

Kamil przeciez skryptujesz ;) a nie tylko rysujesz te cud malina komiksy :).

Ogólnie wychodze z założenia ,że studia są potrzebne inżynierom i lekarza czy pedagogom bo ich do pracy nie przyjmą. Będziesz umiałprogramować czy robić 3d 2d to cie przyjmą.

 

Z pozdrowieniami mgr inżynier automatyk ... grafik samouk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste założenie - jeśli ma coś w sobie, co musi koniecznie zmanifestować, graficznie czy inaczej, to rzuci informatyke, programowanie, stabilną dobrą kase i 'lepsze' perspektywy. Bo po prostu istnieje ten magnes, który ciągnie w innym kierunku. Dlatego myślę, że dawanie rad typu idź/nie idź na studia, lepszy/gorszy etat, nie ma dużego sensu. Jak nie będzie miał tego w charakterze, to zawali tak czy owak.

 

Bonusowy tip: ścieżka artysty jest trudniejsza niż informatyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bonusowy tip: ścieżka artysty jest trudniejsza niż informatyka.

 

Myślę ze każdy zawód niesie wyzwania zależy jakie cele sobie postawisz. A co do studiów to racja. Tak jak pisałem potrzebne są tylko w zawodach w których potrzebne są uprawnienia (inżynier ,lekarz).

Ja skończylem zawód tylko dobrej pracy dla automatyka jest trudno znaleźć. Do tego podnoszenie skilla bez fabryki jest raczej z praktycznego pkt widzenia nie mozliwe. Za to jako informatyk bez problemowo znajdzie.

 

Praca bez wyzwan i rozwiazywania problemow jest nudna. Jak zaczynasz sie nudzic pora poszukac nowej pracy i nowych wyzwan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca bez wyzwan i rozwiazywania problemow jest nudna. Jak zaczynasz sie nudzic pora poszukac nowej pracy i nowych wyzwan.

 

 

 

chyba że hajs się zgadza ;P

 

Praca to nie życie. Dla tego, wracając do sedna, ja bym wybrał studia, chociaż by po to, aby nie iść do pracy :D

Wybrałbym ASP tylko dla nauki rysunku i teorii. Co bezpośrednio przełoży się na 3d.

No i rodzice się odpieprzą, że się nie uczysz/pracujesz.

 

Albo nie zawalaj informy, ciśnij dalej. Im dalej, tym łatwiej, bo i ty się zmieniasz i zaczniesz może to jakoś ogarniać.

 

Ja miałem studia zaoczne/chu.. prace/dziewczynę i do tego hobby - 3d. Zawaliłem studia i dziewczynę ;)

Nie jestem typem "co by było, gdyby..." i użalania się nad losem, życiem itp, raczej zdrowym optymistą, więc niczego nie żałuję.

 

Czy to po pracy, czy po nauce, będziesz jednakowo zmęczony, żeby siadać po godzinach i uczyć się dodatkowo 3d.

 

Jeśli przyciśniesz portfolio, to może dostaniesz pracę w branży i nauka wyjdzie w pracy a szlifowanie nowego portfolio po pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panowie za wszystkie rady i wskazówki. Na tych studiach to już postawiłem krzyżyk, na pewno tam nie wrócę. Co do tego ASP to się zastanowię, będę miał dużo czasu :) Najbardziej pasowała by mi opcja pracy w branży i nauki już w praktyce. Nie lubię się uczyć z nosem w książkach, ale jeśli się czegoś samemu nauczę lub ktoś by mnie poprowadził to inna sprawa.

 

Proste założenie - jeśli ma coś w sobie, co musi koniecznie zmanifestować, graficznie czy inaczej, to rzuci informatyke, programowanie, stabilną dobrą kase i 'lepsze' perspektywy. Bo po prostu istnieje ten magnes, który ciągnie w innym kierunku. Dlatego myślę, że dawanie rad typu idź/nie idź na studia, lepszy/gorszy etat, nie ma dużego sensu. Jak nie będzie miał tego w charakterze, to zawali tak czy owak.

 

Bonusowy tip: ścieżka artysty jest trudniejsza niż informatyka.

 

Coś w tym jest. Grafika mnie ciągnie jak nie wiem. Myślę, że mógłbym się przyłożyć do programowania i jakoś to zaliczyć/zrobić kurs, ale jest jednak ta grafika na pierwszym miejscu w moim sercu :D

Z tą ścieżka artysty to mnie troszkę przeraziłeś.

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy może dobrym pomysłem było by pójście na staż do jakieś firmy i doskonalić umiejętności 3d? Czy dało by rade chociaż hajs na paliwo/bilety dostać?

Chciałbym jeszcze tylko jeszcze raz podziękować wszystkim, bo zapytałem tylko jak wygląda ścieżka kariery i myślałem, że mi nawet nikt nie odpowie, a tu taka burza mózgów wynikła. Fajnie, bo się fajnych rzeczy dowiedziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności