Skocz do zawartości

Finished 2d: Woman


tymko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Tym razem postanowiłem podnieść sobie poprzeczkę - pracę, którą tu prezentuję wykonałem bez zastosowania referek, opierałem się tylko na mojej wyobraźni i pamięci.

Praca z założenia nie maiła mieć charakteru artystycznego. To swego rodzaju wizualizacja.

Jedyny cel jaki cel sobie wyznaczyłem tworząc pracę - to sprawdzić czy potrafię osiągnąć efekt "fotograficzny" z wyobraźni.

 

woman2i.jpg

Photoshop+tablet

 

Zapraszam na blog: http://chliszcz.blox.pl (etapy pracy)

Edytowane przez tymko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Miałeś już nie pisać - widzę że zmieniłeś zdanie i chwała ci za to.

No cóż - różnicę w stosunku do poprzedniego portretu widać gołym okiem.

Rzecz chyba w tym, że poprawnie rozłożyć światło na tak złożonym obiekcie jak ludzka głowa z wyobrazni jest imo rzeczą co najmniej trudną.

Dla mnie brakuje bryły, brakuje przestrzenności... Ale fotografia nie radzi sobie z tym najmocniej więc jeśli chciałeś osiągnąć fotograficzny efekt to pod tym względem jest ok :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lykam ze z glowy - ale sam przyznasz ze roznica z poprzednim jest spora ;]

Jak stb - szkoda ze nie ma bardziej zdecydowanego oswietlenia ale i tak nie jest zle. Troche przesadziles z texturami/detalami/kontrastem na ubraniu - bardzo odciaga uwage od twarzy ktora chyba jest jednak wzniejsza

 

I jak juz mowilem - radze bardziej sie skupiac na ogole (ktory u ciebie mocno kuleje) niz na szczegole (kory juz opanowales ;]). Moim zdaniem jakbys zrobil ciekawsze swiatlo a odpuścił te wszystkie drobniutkie pory i detale praca by byla o niebo ciekawsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

icecold - może nie.

 

SBT77 - To było chwilowe zwątpienie, ale komu mam pokazywać swoje prace jak nie Wam. Ciesze się jak piszesz, cenię Twoje uwagi.

 

OmeN2501 - Tak to prawda - światło decyduje o realności i przestrzenności obiektu, faktycznie trochę za mało poświęciłem mu uwagi.

 

lucek91 - dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbys dal swiatelko od praej z gory troche. musialbys wtedy zaznaczyc obszary zacienione ktore by wyciagnely bryle twarzy i obrazek bylby duzo ciekawszy. Teraz jest troche plaski.

 

Ja sie nie znam ale rada OmenA wydaje sie słuszna.

Odpusc detalae na jakis czas a skupi sie na brylach i oswietleniu , na kompzycji calosci jak ogoly ustalisz a potem dasz detal i to nie wszedzie a tylko w najwazniejszych miejscach to bedzie cymes :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdziwilo mnie ze tacy wyjadacze jak chociazby omen 'łykaja' to...

 

Tymko badz szczery z nami...masz nas za idiotow czy jak? uszy malujesz fotorealistycznie a juz usta wychodza ci suche jakby babka cale zycie piasek wpie*dalała... Jestem w stanie uwierzyc ze niektore elementy byly malowane od podstaw przez ciebie(np. kapelusz) ale reszta to conajmniej po fotce...

 

Niewiem tymko co ty masz w bani...nas oszukasz ale siebie nie oszukasz...

I od razu odpowiadam na twoje pytania-nie nie jestem chamski, nie jestem zawistny, mnie po prostu razi to ze masz w odbiorcy debila;/

Ale w sumie ja kiedys podobnie mialem-jak nie potrafilem plywac to chodzilem po dnie i machalem łapami jakbym plyna kraulem-tez niektorzy sie nabierali....

Edytowane przez Adek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale panowie ... tu przeciez nie ma nic fotorealistycznego ;] Co wiecej ten setup - twarz z frontu, miekkie swiatlo bez cieni - jest bardzo latwa rzecza do namalowania. Moge sie mylic ale naprawde ten obrazek wyglada jakby byl malowany z glowy. Wlosy odpowiednim brushem, troche postprocesingu na krawdziach bylo by detal uwydatnic, dodana aberacja... nie wiem gdzie wy tu fotoreal widzicie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie wierzę w to, że to jest z głowy, ale mam prośbę. Zamiast dawać screeny części prac, które nic nie mówią nagraj filmik najlepiej to kamerą aby było widać, że nie masz niczego na stole a wtedy będzie po problemie. Jeżeli mówisz prawdę to raczej nikt nie będzie się czepiał po zobaczeniu tego typu filmiku ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

omen - ehh ale po prostu praca nie trzyma sie kupy- porownaj sobie uszy a np. usta- jakby uszami zajal sie pro malarz, a usta chyba jakis uczen robil....

 

inna sprawa- gdybym malowal pracke to nie robilbym czegos takiego ze usta maja wyrazne krawedzie a broda i obwodka twarzy jest w blurze...

 

Ktos juz przy wczesniejszej pracy tymka wspomnial o tej czerwieni po lewej i zieleni po prawej stronie obrysu twarzy...ehh ten efekt fotograficzny,dbalosc o najmniejszy szczegol,nie?;]

 

zreszta, zaraz przyleci tymko,rozplacze sie ze polacy to taki zawistny narod, co tylko wytykac cudze bledy umie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, zgubiłeś bryłę juz na wstępnym etapie pracy, wg mnie najlepiej bryła wygląda na pierwszym obrazku ze step by step, a im dalej tym ona się zatraca/zanika i wychodzi płaska twarz, którą ktoś potraktował mega fleshem (to też ma swój jakiś urok), źle nie wygląda ale bryłą koniecznie powinieneś się zająć... a w temat czy to po focie czy nie to już nie wnikam bo dostanę rykoszetem... z checią obejrzałbym też filmik, o którym wyżej wspominają drodzy forumowicze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale panowie ... tu przeciez nie ma nic fotorealistycznego ;] Co wiecej ten setup - twarz z frontu, miekkie swiatlo bez cieni - jest bardzo latwa rzecza do namalowania.

 

Otóż to:) Praca wydaje mi się na pewnym etapie symetrycznie odbita, a nawet jeśli nie to symetria jest nieco nienaturalna. Co do samego wrażenia - sporo daje szum i wyostrzenie a w połączeniu z miękkim brushem mogą nieźle oszukać oko.

Powiem może niegrzecznie - namalować tak jak nam pokazuje tymko i podpierać się teksturami i fotografią - no to już by było zwyczajnie nieudolne, a tymko choć nie wiem czy uczciwy, to nieudolny raczej nie jest.

Bez żartów panowie, z fotami i teksturami to nawet ja bym to lepiej zrobił a leszczem jestem jeszcze, co tu dużo gadać :)

Robicie nam z tymko jakiegoś keraja2d :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z głowy to raczej trudna sztuka narysować\namalować coś fotorealistycznie.Ale można próbować.Ja jednak czuje trochę jadu w komentarzach. Lepiej się skupić na tym co powinno być zmienione w tej pracy a co nie bo jest dobre. Mi osobiście podobają się oczka tej panny,nos i usta.No i dobrze by było podkreślić jakoś bryłę głowy bo zdaje się być troszkę rozmyta.Estetyka pracy jest też na wysokim poziomie.Trzeba jednak odrobinę pozmieniać parę rzeczy np uszy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem do realizmu brakuje troche specularow, na nosie ustach, pod oczami itd w polaczeniu z tymi podkreslonymi porami w skorze daje to efekt przesadnie grubej tapety, podobne wrazenie mialem w sumie przy poprzedniej pracy. Ale zdaje sobie sprawe jakie trudne jest robienie portretow ;O Juz same proporcje przyprawiaja mnie zwykle o zawroty glowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wciąż czekam na wipy z poprzedniej pracy:)

 

A tak na temat tej - za dużo tu filtrowania i sztuczek.

Bez filtrów ta pracka byłaby dosyć słaba mam wrażenie.

Oświetlenie płaskie, sama twarz wybitnie nieciekawa.

Brak zdecydowania jakiegokolwiek.

Kolorów zero. Praca monochromatyczna w zasadzie jest.

Tego typu twórczość komuś kto ma jako takie pojęcie o ps, anatomii i malarstwie raczej chyba się nie spodoba, mam wrażenie...

Myślałem że po Aspie to ma się troszkę inne spojrzenie na takie coś..

 

Poza tym pitolenie na twoim blogu

"Jaki miała cel taka zabawa? - tylko jeden - chciałem sprawdzić czy potrafię narysować portret opierając się tylko na mojej pamięci i wyobraźni.

Photoshop + tablet (100% wyobraźni)"

 

Taaaa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze za bardzo jedziecie - kazdy kto zna proporcje budowania twarzy przy takim rzucie namaluje coś podobnego jak bedzie mial czas. Błędy ktore zarzucacie to zwykle niedoskonalosci warsztatu. do malowania człowieka en face nie trzeba buk (gdybym wierzyl w Boga napisalbym inaczej) wie jakich umiejętności. Dlatego najbardziej mnie dziwi krytyka osób, ktore uwazają sie za doświadczonych ilustratorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam gadanie....praca niczego sobie ja bym tak nie umial...i w zasadzie wszystko jedno czy z refkami czy bez (dla mnie)..

patrzac na Twoje dokonania wczesniejsze z tradycyjnymi mediami chylę czola...

i z checia popatrze na wszelkie nowe prace.

pozdro

 

edit.

reanimator: nie przesadzasz...?

Edytowane przez leszek_lenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i co, myślicie ze to posklejane z fot? bez przesady może. Naprawdę nie lobię zabierać moralizatorskiego głosu ani bronic kogoś, ale to co niektórzy w tym wątku wypisuja to jest prawdziwe chamstwo.

 

Co do pracki to ta aberacja mi nie leży, ten efekt to był takie jedno sezonowy kicz, i nie szedłbym w taki styl w przyszłych pracach. W takim shocie popracowałbym nad jakimś fajnym mejkapem bo nudnawo trochę. Na kapeluszu widać ze to tekturka 2d nałożona. Dałeś dużo sharpena czy mi sie wydaję?

 

pozdro

 

edit: długo nie odświeżałem strony:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde jakie proporcje? Jakie rysowanie twarzy.

Twarz była malowana na tej refce. Idealnie się ze schematem z bloga zgadza:)

hcdg9ipj.jpg

Może i jesteśmy chamy, ale jak ktoś nie umie rysować twarzy i ściemnia to musi się z tym liczyć.

Ja jak mogę to pomagam, ale jak mi ktoś kit wciska to mnie krew zalewa.

 

Tymko, ty sobie krzywdę robisz pracując w ten sposób.

Takie rzeczy to w robocie jak terminy gonią to spoko, ale czy naprawdę nie warto usiąść i się nauczyć rysować twarz?

Nawet szkicu nie byłbyś w stanie zrobić "od ręki"?

Nie rozumiem po co spędzać setki godzin rysując pory skóry jeśli nie jesteś w stanie skonstruować głowy w 3d i musisz tego typu podkładów używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gutek a nie pomyślałeś może że autor wyznaczył sobie (dla siebie) "idealne proporcje na bazie tych tam trójkątów, narysował schemat a potem na jego bazie zbudował tę twarz? Dlatego tak dobrze do siebie pasują.

 

Jeszcze się nie wypowiadałem, ale tomek bardziej do gustu przypadł mi etapy zamiszczone na blogu w odcieniach brązu. Jakoś ta biel twarzy strasznie spłaszczyła rysunek. Z drugiej strony jeśli zamierzeniem było zrobić fotograficzną całość to chyba ci się udało.

 

Fajnie jakbyś w takim fotorealiźmie zrobił jakąś wyjechaną w kosmos scenerie SF. W sumie to przy twoich umięjętnościach i wyobraźni domalowanie superokularów noktowizyjnych czy czegoś tam to chyba nie wyzwanie.

Edytowane przez nikodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, sądzę że autor wziął ten schemat i na nim malował.

I teraz pitoli coś o 1000% z wyobraźni.

To idealnie pasuje, linia w linię, kreska w kreskę.

Może się czegoś nauczy jak mu będą ludzie udowadniać że nie mówi wszystkiego...

Oto jak autor pisze

Tym razem postanowiłem podnieść sobie poprzeczkę - pracę, którą tu prezentuję wykonałem bez zastosowania referek, opierałem się tylko na mojej wyobraźni i pamięci.

 

lz9tn0b5.jpg

 

Edit: sorki, nie doczytałem:D

"Tym razem podwyższyłem sobie poprzeczkę "na maxa", postanowiłem stworzyć pracę całkowicie z wyobraźni. Zamkąłem się w pokoju z kartką i ołówkiem i zacząłem rysować - powstał kolejny wymyślony portret. Niestety ołówkowy twór nie spełniał moich oczekiwań ze względu na małą precyzję jaką dawało narzędzie. Otworzyłem więc program Photoshop i zacząłem ponownie rysować. Utworzyłem schemat kobiecego portretu, ( napiszę o tym później) który pomógł mi narysować proporcje."

Edytowane przez gutekfiutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biblijna dyskusja: "..kamieniem niech pierwszy rzuci ten, który jest bez grzechu.." (jakoś tak). A może lepiej pasuje scena z Życia Brajana -Pythonów,opowiadająca o tym samym biblijnym zdarzeniu ....i posypał się grad...

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne jałowa dyskusja. Szkoda, że tyle pasji nie wkładacie w pomoc tym, którzy o to proszą i się faktycznie mogą czegoś nauczyć.

 

Poza tym to chyba bardziej chodzi w tych dwóch ostatnich pracach o ćwiczenia pamięci. Bo ja przez zaprojektowanie czegoś, czy korzystanie z wyobraźni rozumiem tworzenie rzeczy nowych. A nie rysowanie porów na skórze. Bo szczerzę wątpię żebyś nad każdym pojedynczym porem się zastanawiał. Ale olać to, dla mnie to jarmarczne sztuczki i dziwię się że tak przeciętny art (wybacz) wzbudza takie emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biblijna dyskusja: "..kamieniem niech pierwszy rzuci ten, który jest bez grzechu.." (jakoś tak). A może lepiej pasuje scena z Życia Brajana -Pythonów,opowiadająca o tym samym biblijnym zdarzeniu ....i posypał się grad...

 

taaaaa a moze 'błogosławieni ci ktorzy nie widzieli a uwierzyli...?' ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie takiego nie znam.

 

Ale za to poszedlem za ciosem i zainspirowany tematyka postanowilem zaprojektowac wlasna glowe kobiety idealnej!

 

Jezeli tymko pozwoli...

 

Zaczalem oczywiscie od wyznaczenia idealnych proporcji, wiadomo. Pozniej naszkicowalem na tej podstawie zarys form.

Zaczalem nakladac powoli kolor, ktory nastepnie wygladzilem. Kilka godzin pozniej, po stopniowym dopracowwyaniu, dodawaniu koloru ciala, uznalem, ze idealna kobieta potrzebuje wlosow.

Maznalem wiec szybcikiem. Na koniec dodalem troche szumu, zeby malarstwo uzyskalo fotograficzny feel.

 

Mam nadzieje, ze sie podoba. Wszystko z wyobrazni.

 

Na dole prezentuje gifa krok po kroku.

 

girlproject.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisałem wcześniej - chyba na temat - że autor sobie krzywdę robi pracując w ten sposób.

Ujmę to tak. Jak robię takie coś w pracy - wiadomo że ważne jest żeby mieć dobre rezultaty w sensownym czasie, więc sam - ostatnio miałem do zrobienia kilkaset portretów - używałem 3d i fragmentów starych obrazów.

Może za jakiś czas zamieszczę pracki + sposób w jaki powstały.

NATOMIAST.

Jak robię dla siebie - to to ma być coś co mnie nauczy - nie ma takiego oszukiwania typu konstrukcje twarzy z książek.

Bo to bez sensu - zwróć uwagę co Tymko na blogu pisze:

 

"Zamkąłem się w pokoju z kartką i ołówkiem i zacząłem rysować - powstał kolejny wymyślony portret. Niestety ołówkowy twór nie spełniał moich oczekiwań ze względu na małą precyzję jaką dawało narzędzie. Otworzyłem więc program Photoshop i zacząłem ponownie rysować.

(...)

Na podstawie obserwacji i analizie kobiecej twarzy, utworzyłem wzornik twarzy "idelanej" opartej na trójkącie równobocznym oraz odcinku równym połowie boku trójkąta."

 

No kurde. Ołówek to jest mało precyzyjne narzędzie?

Tymko, może najwyższy czas się nauczyć używać ołówka?

Bo ty chyba już zaczynasz płacić za to w jaki sposób twoje prace powstają.

Jak czegoś nie umiesz, to przynajmniej się spróbuj nauczyć.

A nie idź po najmniejszej linii oporu.

 

Edit:

Reanimator, jeśli sam nie jesteś bez winy, nie rzucaj planetoidy na Tymka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, czas napisać coś bardziej treściwie.

 

W sumie to ta dyskusja, jak wiele innych, przypomina mi rozmowę na zasadzie "kto ma większy interes" (miałem na myśli prowadzenie firmy :P)...

Wszystko sprowadza się do jakiejś technicznej trudności - jak coś było trudno namalować to cacy, jak łatwo - nikt nie podziwia.

A czy to rzeczywiście o to chodzi ? Nie ma już znaczenia samo przedstawienie ? Czy to chodzi o to żeby trudno się malowało, czy żeby efekt był dobry ?

Zawsze myślałem że chodzi o to by coś było ładne, pomysłowe - zwykle ręczne malowanie daje tu największą swobodę, ale jeśli ktoś umie uzyskać fajny efekt w inny sposób to czy to znaczy że jest jakiś gorszy, mniej godny uwagi ?

Jak przeglądam sieć w poszukiwaniu modnych obecnie twórców to odnoszę wrażenie że praktycznie w każdym przypadku jest to malowanie z fot, po fotach albo różne tego permutacje. I ok, nic złego w tym nie ma, wiem że ludzie tak teraz lubią i tak się składa, że póki co takie malowanie najlepiej się sprzedaje.

Niezmiernie mnie jednak wkurza fakt, jak ktoś ciśnie innym kit, że maluje z wyobraźni gdy tak nie jest. Powiem szczerze - wydaje mi się że oprócz ludzi tworzących własne interpretacje rzeczywistości mało kto tak robi.

A w głowach widzów (nie wiadomo czemu) wypracował się wizerunek twórcy malującego wszystko z głowy. Tutaj jest dysonans - bo dobrze wiemy, że gdy wystrzelimy z "wiesz, w sumie to góry były w jakiejś encyklopedii, domek i zbroje wziąłem z sieci, a jako główna bohaterka pozowała koleżanka" to upada nasz mit geniusza malującego wszystko na bazie energii kosmicznej. Zamiast uświadamiać gawiedź - niektórzy twórcy jednak wolą pławić się w swojej wyimaginowanej doskonałości... To jakaś zmowa milczenia czy co ?

Przecież nawet dawni mistrzowie malowali z modeli, nie ma w tym nic zdrożnego...

 

W tym konkretnie przypadku jednak wierzę tymko - mi to wygląda na namalowane bez refek. W przypadku poprzedniego - myślę że byłoby ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w głowach widzów (nie wiadomo czemu) wypracował się wizerunek twórcy malującego wszystko z głowy

 

Przeciez Ty mowisz zupelnie o czyms innym, niz dotyczy cala ta afera z tymkiem ;)

 

Wskaz chociaz jeden post, w ktorym ktos mowi, ze uzywanie refek jest be. Jeden chociaz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc widzowie - mam na myśli np. małoletnią społeczność diga zachwycającą się dla zasady. Tutaj wielu ludzi to twórcy, którzy już to czy owo widzieli... Niektórzy całkiem sporo.

A odniosłem się do posta Thx napisanego wyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezupełnie chodzi o to zeby byo trudno.

Mi raczej chodzi o to coby nie iść po najmniejszej linii oporu.

Po drugie skala.

Skala "nieumienia" taka że nie da się narysować od ręki twarzy, "nieprecyzyjnym" ołówkiem - to już jest coś.

 

Piszesz że przedstawienie samo w sobie też jest ważne.

Ok. Ale gdzie tu pomysł, jakakolwiek decyzja w obrazkach Tymka?

 

Ja się teraz uczę samochody/pojazdy/dizajnerskie rzeczy rysować.

Do usrania się ćwiczę proste bryły, okręgi, walce.

Po to zeby później móc właśnie "od ręki" machnąć samochodzik, nie przerysowując bezpośrednio z foty.

Zaczynam mieć rezultaty jakieś, uwierz mi że naprawdę fajnie jest rozkminić sobie na przykład budowę garbuska coby móc go sobie z grubsza skonstruować z dowolnego kąta widzenia.

 

I to jest możliwe, uwierz mi, żeby umieć spojrzeć na obiekt, i narysować go z innego kąta i w innym świetle.

Refki są po to żeby zobaczyc jak dany obiekt jest zbudowany, jak się zachowuje w tym czy innym świetle.

Bo np. konstrukcji zbroi takiej czy innej nie da się wziąc z głowy.

W przypadku twarzy refki są po to zeby zobaczyć jaką dana osoba ma budowę. Nawet rysując portret z natury trzeba sobie "zbudować" obiekt 3d na kartce.

 

Tylko żeby coś takiego robić trzeba do usrania ćwiczyć, niektórzy najwyraźniej nie mają takiej potrzeby.

Przecież można sobie po prostu przerysować ze zdjęcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest możliwe, uwierz mi, żeby umieć spojrzeć na obiekt, i narysować go z innego kąta i w innym świetle.

 

No jasne że tak, ale przyznasz chyba że pomiędzy ekstrapolacją o której piszesz, a opracowaniem całej konstrukcji danego typu obiektu zieje wręcz przepaść potrzebnego doświadczenia. Sądzę jedynie, że aby namalować w sposób w pełni przekonujący (nie fotograficzny, ale tak jak dawni mistrzowie malowali z natury) tak skomplikowanego obiektu jak ludzkie ciało z muskulaturą i twarzą nie używająć ŻADNYCH referencji potrzeba by wręcz mistrzowskich umiejętności. Czyli konstrukcja o właściwej anatomi i proporcjach + światło z bańki. Kapelusz z głowy przed każdym kto tego dokona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz stawia się w edukacji bardziej na "sztukę" a nie na rzemiosło niestety..

Ale myślę że nie jest to tak ogromnym problemem jak sądzisz...

To właśnie kwestia doświadczenia, ciągłej pracy, i umiejętnego użycia refek - jako "modeli" a nie jako "podkładu/szkicu"

Oczywiście na razie obaj mówimy z pozycji raczej adeptów, ale kto wie, może w przyszłości..:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności