Skocz do zawartości

fps

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 49
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Beautiful:)

 

Ten film moze byc inspiracja, ale tez ukojeniem dla wielu osob, ktore zaplatane w obecne komercyjne nurty zyja w przekonaniu, ze niewiele juz w filmie 3d mozna zrobic, bo gama efektow sie konczy. A poziom jest tak wysoki, ze niewiadomo czy dowalic kolejny miliard polygonow w zbrushu czy sciagnac mocap z keanu reevesa i udawac, ze to animacja rysowana patykiem na piasku przez niewidomego, zeby zrobic wrazenie rodem z Pimp my ride;)

 

Ty stawiasz na historie i choc nie podzielam zdania, ze scenariusz jest w filmie najwazniejszy to w zaleznosci od proporcji tresc/forma moze naprawde byc mega magnesem dla widza, ktory zapomni troche o tych wszystkich sztuczkach 3d.

Film jest przede wszystkim CIEKAWY! Glos dziecka odrobine mnie draznil na poczatku - to zawsze dodaje takiej maslanej infantylnosci i balem sie po pierwszych zdaniach o taki efekt.

Ale nie:) przeszlo mi to odczucie szybko.

Domyslam sie, ze mimo dysonansu miedzy wiekiem postaci dziecka w 3d, a jego glosem brzmiacym na duzo mlodszego wprowadziles to celowo aby zrownowazyc charakter samej historii? W ktorym jest sporo brutality:)

 

Kulminacja byla oczywiscie odgryziona glowa, ale pewnym mankamentem jest iz film od poczatku bazowal na tej jednej emocji, zwiazanej z czyms niesmacznym, zlym, agresywnym...wszystko jest pod to podporzadkowane i to tez dobrze, ale nie pojawil sie inny wyraz ani przez chwile.

Jest to swiat, w ktorym nie chcialoby sie nigdy zyc:)

 

Aha, piszesz, ze film jest groteska o przekraczaniu granic miedzy przyjaciolmi.

Tego nie odczulem nawet przez sekunde.

Moze masz w domu psa Azora i chcesz cos tym filmem powiedziec wujkowi;)?

Ten motyw z dwoch przyczyn nieczytelny...po pierwsze watek przyjazni zbudowany chwile przed koncem filmu i szybko zburzony. Po drugie czlowiek i pies zamiast czlowiek-czlowiek...jedno z tych rzeczy to zbyt wiele by nie namieszac:) Ciezko analizowac zachowania goscia porazonego pradem, ktos ze zrytym mozgiem moze rownie dobrze spasc z tapczanu, a w glowie bedzie myslal, ze jest na rollercoasterze w parku Walta Disneya.

Zbyt odjechane aby przekazac takie zalozenie, ale autonomicznie film sie broni.

 

Fajny film choc i tak dzisiaj newsem dnia jest to, ze Bozenka z Klanu zostala mistrzynia swiata w tancach latino. Moze po tym zdarzeniu Piotr Cyrwus, ktory nie lubi byc na codzien nazywany Ryskiem z Klanu zmieni zdanie...taka duma w rodzinie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie i fonicznie super. Nie podoba mi się brutalna scena odgryzienia głowy (świerzo po kolacji jestem). Rzuty patykiem trochę zbyt mało dynamiczne. Ogólnie super. Chciałbym mieć tyle samozaparcia. Podoba mi się tekst "To był już wujek-niewujek".

P.S.

Psa by uśpili. Takie przepisy. Chyba że po cichu go do trumny i rentę powypadkową do kieszeni przez następne 30 lat (z Podkarpacia jestem - u nas to się zdarza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim za recenzje! Festiwale festiwalami, ale dopiero opinia ludzi z branży jest naprawdę miarodajna ;)

 

Cieszę się, że większości "Wujek" przypadł do gustu. To naprawdę budujące. Tym bardziej że trochę miałem tremę, zamieszczając film trzy dni po premierze The Blood Mines ...

 

Plugawicielu: jak podsumował Klicek - to nie jedyna ryfa wizualna w tym filmie. Jest tego więcej :D

 

OmeN2501: przyznam, że z tą parą to różnie bywa ... właściwie najwyższy czas coś nowego ruszyć, ale zabieram się za to jak pies za jeża ...

 

Pawel Lipka: rzeczywiście, poziom 3D jest obecnie tak wysoki, że strach czasem coś pokazać, bo już na etapie produkcji ma się czasem wątpliwości, czy w ogóle warto kontynuować, bo inni mają już tysiąc razy więcej poligonów, dynamiczniejsze kamery i osiemset morferów na postaci. Mi na szczęście aż takie obawy wtedy jeszcze nie odbierały tchu. Ślepo i naiwnie chciałem opowiedzieć historię od początku do końca, nie licząc się z kompletnym brakiem wiedzy na temat animacji postaci i szczątkową wiedzą na temat 3D w ogóle.

Tak jak mówisz - wszystko jest kwestią proporcji - jak historia ciągnie film, to można przymknąć oko, że rigi słabe albo rendering nie za bardzo. Po prostu wierzyłem w scenariusz i uproszczoną, połamaną stylistykę, wymyśloną z Marcinem Jażyńskim. I się psim swędem udało ;)

Tym bardziej cieszę się, że film po dwóch latach został tak dobrze przyjęty. Mimo ewidentnej "nieprzystawalności" do obecnych standardów.

 

A reckę leandra, sly i clauda to chyba sobie na ścianie powieszę :D

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filmik fajny :) , powiem jeszcze raz

 

jesli chodzi o techniczne sprawy to nie o to chodzi w nim - prawie wszystko by trzeba bylo robic od nowa ale czy wtedy ten filmik bylby taki spoko ? no nie wiem . Ta prosta forma dodaje mu uroku :), cos w tym fimiku jest ... i wlasnie dlatego wygrales

 

moj trailer to ma tyle glebi co spodek pod kawa i uroku tyle co sztuczna szczeka babci w szklance ...

Edytowane przez staszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki grzesiekj - ten narrator to była ość wątpliwości od samego początku pracy przy filmie. Wiele osób na etapie powstawania wytykało nam, że jakoś to dziwne: nie ma intonacji, gada jakoś sztucznie, poza tym po co opowiadać coś co już widać. Ale my chcieliśmy, żeby komentował bez emocji, bo właśnie pomiędzy tą lakoniczną narracją a obrazkiem zrodził się fajny kontrast. Bez niego nie byłoby filmu.

Oprócz tego, inspiracją był dla nas Edward Gorey, który często makabryczne historyjki okraszał właśnie naiwnym komentarzem, co tworzyło naprawdę surrealistyczny klimat.

 

Dzięki staszku!

A jeśli chodzi o twój trailer, to jako miłośnik Lovecrafta nie mogę się zgodzić, że nie ma uroku ;) Naprawdę w kilkanaście sekund zawarłeś coś, co jemu zajęłoby trzydzieści stron.

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zrozumialem tej animki tak jak powinienem bo w chwili "az tu nagle, Azorek wujkowi-niewujkowi odgryzl glowe" prasnkalem gromkim smiechem :) a na pewno nie odbralem jej tak jak ja opisales. Ale podoba mi sie plastyka i wydaje mi sie ze glos chlopca jak i sposob w jaki mowi bardzo siedzi w tej historyjce. Gratuluje nagrod i swietnej roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...odgryziona głowa to tutaj za mało....:))... musi być fontana krwi z niej na 30 m.

Widziałem film na jakimś festiwalu na ektanie i powiem jedno zapamiętałem, a to już coś...!!! Gratuluję nie nagród, tylko walki z własnym scenariuszem, to jest naprawdę wyzwanie... a za doprowadzenie do końca należy się *****.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matizlob, i-riss, claude, chewbacca, Valoos i mort: dzięki za wasze opinie!

 

Pawelkos: Jeśli parsknąłeś gromkim śmiechem właśnie w tym momencie, znaczy że zrozumiałeś ten film tak samo jak ja :D

 

dziadku: dzięki! a fontanna krwi zmieniłaby rating i nie moglibyśmy testować na dzieciach ... :)

 

matizlob: zgodnie z linkiem, który podał bread, film powstał jako jeden z pięciu debiutów dofinansowanych w pierwszym roku działania programów operacyjnych PISF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba sie wylamie - bo ta animacja kompletnie do mnie nie trafia, sam teaser byl o wiele lepszy, ta prosta historyjka, ktora zostala do bolu przeintelektualizowana i do ktorej dorobiona zostala cala ideologia jakos do mnie nie przemawia, szczegolnie, ze jest do granic mozliwosci rozciagnieta przez co staje sie strasznie nudna, obrazek i muza - tu stylistycznie wszystko siedzi, choc postacie sa toporne to jakos sie wpisuja w przyjety styl, najbardzeij mi sie podobaja rysowane szejderki, od strony rezyserskeij plus za zgrabne zagrania np. zmiana tla na czerwony jest bardzo spoko, coz, ciezko mi sie to ogladalo, najbardziej przeszkadzala ta polska topornosc wszystkiego, a narratatora po prostu nie dalem rady sluchac... choc sam pomysl fajny, to wydaje mi sie, ze nie wystarczy wziac byle jakeigo pierwszego dzieciaka i dac mu tekst do przeczytania, tylko trzeba takei rzeczy przygotowac i przemyslec a potem zatrudnic aktora, a tutaj to wyglada na czysta ruletke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek, gdzie ty tam przeintelektualizowanie widzisz?

Co do wykonania to wiadomo, mogło być inaczej, mogło być lepiej ale środki jakie są takie są a i dobrze pamiętać że film nie jest z 2010. Mimo wszystko wykonanie się broni. Narracja mi się bardzo podoba, poprowadzona naturszczykowatym tonem daje dużo naturalności, się kojarzy z Antoniszczakiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"“Wujek” to groteska o przemianie i przekraczaniu granic między przyjaciółmi."

 

tu to widze, stad wydaje mi sie, ze to jest ideologia doczepiona, lepiej by sie ten filmik odbeiralo bez tego podpisu, bo rownie dobrze mozna to podpisac jako metaforyczna walke ugrupowan politycznych o wladze w niemczech w 30' latach

 

w sumei troceh zaluje, ze wpierw przeczytalem ten podpis a potem obejrzalem, bo jak to sie odbeira jako taka zabawna prosta mrocznawa historyjke to jest super, ja sie zle nastawilem,

 

klicek: no az tak brzydkie to nie, postacei sa po prostu bez zadnego pomyslu, gdyby byly ciekawe koncepty to by nawet troche slabsza animacje nei razila

Edytowane przez misiekhc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Misiek

Kierujesz się jakimś zdaniem wyciągniętym z synopsisu i napisanym po to żeby łatwiej było podbić grono w PISFie?:)?

@Klicu

Nie takie brzydkie. ja bardziej mam do zarzucenia nie to jak to wygląda tylko sam dobór shaderów i rozwiązań technicznych. Bo stylistycznie jest oki, tylko to już było x razy i można było poszukać podobnie prostych ale mniej eksploatowanych środków, gdzie nie czuje się 3d na kilometr. Ale to w tym filmie tak naprawdę nieistotne. Nawet myślę że by mi się podobało gdyby było to jeszcze "brudniejsze" stylowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fps. skupił się na na tym na czym powinien skupić się reżyser.

Zawsze w następnych projektach może kierować zespołem podsklillowanym technicznie.

Jako "opowiadacz" historii sprawdził się wyśmienicie i dlatego nagrody.

Zauważyłem, że robiąc animacje za wcześnie pochłania nas modeling, teksturing... a nie scenariusz i montaż ujęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy tylko ja mam skojarzenia z aktualnym realium w naszej najjaśniejszej? końcówka filmiku jak żywcem skóra...

a na poważnie to takie nasze, nepotyzm nawet przy pochówku. Rodzina to rodzina nieszkodzi ,ze szalona bo tradycji musi stać się zadość.

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, widzę że się mini afera rozpętała tam na górze :D

 

misiekuhc: z tym opisem to jest właśnie żart z tego, w jaki napuszony, nieprzystający czasem do fabuły sposób są podawane opisy filmów. Taka mała zmyłka, żeby było jeszcze absurdalniej. Bo niby co mieliśmy napisać: groteska o zgubnych skutkach nieprzestrzegania BHP w elektrociepłowni? Ja najchętniej nie dawałbym żadnego opisu, ale jak już trzeba, to niech będzie z tego mała prowokacja. A jak przeczyta ktoś z festiwalu albo z innej ważnej instytucji to też nie zaszkodzi, bo zrozumie literalnie i popchnie film dalej ;)

 

A jeśli chodzi o kwestie techniczne: jak to wyeksplikowali claude, i-riss i bigu (mógłbym się podpisać pod ich postami) może się podobać lub nie, co kto lubi, do smaku. Dla mnie największym sukcesem jest to, że tylu ludzi obejrzało, zareagowało pozytywnie na historię i sposób opowiadania i nawet się gromko pośmiało. Poza tym z wykształcenia jestem montażystą i gdzie mi tam do tuzów 3D. Cieszę się, że mi się w tych skromnych środkach udało zawrzeć opowieść - to było moim głównym celem.

Jedyne, co bym dziś wziął pod rozwagę z kwestii wizualnych, to pewnie radę biglebowskiego, żeby styl był jeszcze bardziej koślawy, mniej 3D. Ale to by oznaczało prawdopodobnie dzierganie ręczne, klatka po klatce, a na to mi już sił i czasu by nie starczyło.

 

Dzięki za kolejne komenty!

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę jeszcze jedno, możecie się śmiać. Piszę poważnie. W tym filmie jest przedstawiona pewna prawda. Obserwacja natury zwierząt, które mimo , że udomowione, mają instynkt zdolny nimi zawładnąć. Myślicie , że skąd się biorą historie o zagryzionym przez psa dziecku? Póżniej właściciele mówią : " ...Ale pikuś był zawsze taki spokojny, kochał dzieci... "

 

Błonia, lato. Dziecko bawi się na kocu. Jakieś 100 metrów dalej przechodzą ludzie a obok nich hasa sobie beztrosko spuszczony ze smyczy wilczur, straż miejska gdzieś tam daleko... Ludzie , w tym i ja, przechodzą obojętnie. A nad wszyskim dumnie stoi tabliczka "zakaz wpuszczania psów na błonia".

Dopiero jak (nie daj Boże) dojdzie do tragedii, to ktoś się pokwapii na to zareagować. Póki co niektórzy Krakowianie, są równie głupi, co gospodaż w mojej wsi, który nie uwiązał psa, przyczyniając się do bicia przeze mnie kolejnych rekordów sprintu rowerowego.

Edytowane przez i-riss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dłuższej analizie stwierdzam, że w wykonaniu jest tylko jeden błąd ... za dłuuuuuuuuuuugie. Rzekomy dowcip z odgryzaniem głowy byłby w miarę wesoły w po ok. 30 sekundach - może minucie - natomiast po 6 minutach mozolnego przeżuwania tematu człowiek stwierdza - k!#@a nareszcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film skonczony film autorski.Swietny montaz.Plastycznie/tech mi sie nie podoba i pointa moze za malo podkreslona ale film jest zamkniety.

Historia moze sie nie kazdemu podobac ale jest opowiedziana czytelnie.

Fajnie ze formalnie odwoluje sie w takim stopniu do specyfiki naszego kraju.Mozna smialo powiedziec ze to polska animacja.

Jezeli chodzi o podobna estetyke to polecam komiks Jacka Frąsia "Glinno" tak na marginesie moze Ci sie spodobac.

Gratulacje.

pzdr.

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ogladalem juz chyba z 5 razy i za kazdym kolejnym coraz bardziej mi sie podoba :D

 

ogrom pracy, naprawde

podziwiam cie i mam nadzieje ze niedlugo zaczniesz kolejny projekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos psow to mnie strasznie wkurzaja amstaffy...wlasciciele z tym chodza bez kagancow i niestety zwykle specyficzna grupa ludzi lubuje sie w tej rasie. Moi znajomi maja amstaffa, oczywiscie twierdza, ze jest normalny i nawet to, ze codziennie przez dwie godziny bzyka koc w przedpokoju nie jest dla nich sygnalem, ze buzuje w nim cos co moze nie do konca nalezy klasyfikowac jako pozytywne wibracje;)

 

Fps, next time zrob film o amstafach;) ale zeby przyczynil sie do spadku popularnosci tej rasy:)

Bedzie bezpieczniej na ulicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietne kompozycje ujec, rozwiazania ruchu w tych ujęciach znakomite. Ogolnie bardzo stymulujace i dojrzale od tej strony. Albo jestes taki dobry albo Piotr Dumała mocno sie przylozyl do opieki artystycznej :) Pewnie cos posrodku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tjviking - wielkie dzięki!

 

Pawel Lipka - ja akurat mam znajomego z baaardzo przyjaznym amstafem, choć rzeczywiście, potrafi biegać po parku z trzymetrowej długości żerdzią w pysku, siejąc popłoch wśród spacerowiczów i wcale się przy tym nie męcząc. Dlatego nie skreślałbym wszystkich amstafów - raczej niektórych ich właścicieli.

 

Jacuś - no tutaj to już musisz zapytać Piotra :D

i wielkie dzięki za dobre słowo!

Edytowane przez fps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności