Skocz do zawartości

[Jazz Cafe] Olaf


olaf

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie fajnie ze mozna WIPa bo teraz przynajmniej będziemy mogeli sie nawzajem podpuszczać itp. a i krytyka nie będzie leciała do jednego wora.

 

ponizej to wo wrzucałem do wątku, ale teraz moge jezeli czasu starczy w weekend podszlifować, glownie komunikację z odbiorcą, bo z idei jestem względnie zadowolony fonta też szukać innego nie będę, bo łatwo mi się w typo zgubić jeszcze.

 

Wybrałem stylistykę mainstreamową - drogiego lokalu w drogiej dzielnicy. Coś co szybko moze trafić na inne media - płyty koncertowe sygnowane barem, gotowe rozwiązania dla menu, zajawek w sieci i ogólnie.

Logo długie, więc je wizualnie skróciłem do najbardziej treściwego elementu - to moze zawsze copywriter wykorzystać w budowaniu nazw drinków imprez i tym podobnych akcji. Jazz club dodałem z przymusu, ale z opcją, ze Under a bad sign obejdzie się bez tego dodatku.

 

Przyznaje sie, ze logo nie rozpisałem na siatce więc moze nieco kolidować z layoutem- finalanie postaram się to zgrać w całość.

 

Logo (opis i motywacje kilka postów wyżej):

badSignLogo.jpg

 

Strona główna - przystosowana dla urządzeń mobilnych:

badSignMain.jpg

 

zakładka z koncertami:

badSign_concerts.jpg

 

prazentacja na urządzeniu mobilnym:

badSign_ipad.jpg

 

test kompozycji, jako ciekawostka. Zwykle na takich testach okreslam komplementarnosc rozwiązań.

badSign-paper.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

wizualnie jest całkiem przyjemne zaciekawił mnie szczególnie test kompozycji, ale patrząc na to z czysto technicznego punktu widzenia... ciężko mi sobie wyobrazić funkcjonalność tej strony, nie czuć za bardzo, że jest to coś interaktywnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego sie ciesze, ze to WIP, przygotuje tez wersję bardziej kompaktową pod przeglądarki.

Dziadku masz rację, kastrowanie przekazu i robienie z nich hamburgerów to coś co już pulsuje mi we krwi, ale moze kolejne bitwy troche mnie naprostują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ta zabawa tutaj to myślę właśnie taka terapia na zaciskanie zwieracza na widok kazdego kilienta... bo trzeba spłacić kredyt ... tu nie trzeba wygrać bo wygrana nie niesie za sobą nic.... poza kłopotem prowadzenia następnej bitwy... zaskakiwanie samych siebie w zabawie to rzadkie świeto zwłaszca w czasach małpiego kapitalizmu....

Pozdrowienia i powodzenia w terzpi zajęciowej....:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta praca chyba najbardziej mi się podoba z technicznego punktu widzenia.

Ciekawa jest wersja czerwona. Próbowałeś zmniejszyć podświetlenie pod okładkami? Są za duże, za jasne. Przez to np. okładka niny wydaje się mdła (w wersji czerwonej).

 

Czekam w jakim kierunku rozwinie się ta praca.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności