Skocz do zawartości

ZiN

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

Bardzo fajny pomysł ze zrobieniem własnego bestiariusza, i totalnie rozumiem założenia stylu. Myślę, że znajdziesz to czego szukasz, jeśli sam postawisz się w "roli" takiego podróżnika, szkicującego w notatniku. Więc bierz notes, długopis i ołówek i rusz się na jakąś wieś poszkicować owce, krowy i kozy (zoo też może być) i zobaczysz jak trudno się szkicuje zwierzęta które non stop są w ruchu. Praktykując takie właśnie rysowanie prawdopodobnie metodą prób i błędów utworzysz styl, który jest zarówno informacyjny jak i luźny. Możesz też pobawić się w botanika i zbierać liście i rośliny ze sobą do domu, i starać się je dokładnie przerysować. W ten sposób zobaczysz jak odmienny jest rysunek botaniczny od szkicowania zwierząt i rysowania ze zdjęć. Styl rysunkowy sam Ci się przy tym uformuuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkurzamy. Ostatnie kilka latek zajmowałem się bardziej programowaniem niż digitalem, ale tak leży sobie tablet na tym biurku, więc pomyślałem, czemu by nie wrócić do ćwiczeń?

 

Autoportret1:

5qjYw9U.jpg

 

Autoportret2:

yENS9d3.jpg

 

Jakaś nieudolna próba ze stworzeniem własnego światła na pdst. fotki z neta, chyba i tak wyszło płasko, ale będziemy mam nadzieję się z tym rozkręcać. refka

PQ0FICA.jpg

 

Przy okazji, chciałbym Was spytać na jakich monitorach pracujecie? Ja mam 19" NEC'a, ale rozmiarowo to dla mnie trochę przymało. Moglibyście polecić jakieś dobrą 24" odpowiednią do takiego malowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5v3mf7r.jpg

 

idIIctw.jpg

 

rWALUZm.jpg

 

Miejsca mam dużo jak i trochę floty do wydania. Oczywiście nie chodzi tu o kupno czegoś uber drogiego, ale żeby było wygodne w użytkowaniu, lepsze od tego sieciówkowego crapu z defektami matrycy.

Jakiś czas temu kupiłem Dell U2412M, "pięknie" świeciły mu rogi jak na załączonym poniżej obrazku. Jakość zdjęcia fatalna, ale chyba widać o co chodzi. W rzeczywistości te rogi świeciły tak jasno, że już po chwili przyzwyczajenia się do ciemności widziałem, że mam oświetlone pół pokoju... Oczywiście monitor niezwłocznie zwróciłem do sklepu i tak odpuściłem temat na jakiś czas. Tutaj ludzie muszą jednak pracować na porządnych monitorach stąd moje pytanie. Dzięki Piotr Jamroz za sugestię, dodam go do listy podczas rozważań.

 

Pyige7s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na produkcji kolejny glut więc wrzucam WIP'a. Wstępny szkic przedstawia wynik nieudanych eksperymentów genetycznych - taki trochę personal project do mojej gry. Tymczasem jadę z kolejnym etapem, czyli linerart w dużo wyższej rozdzielczości.

 

hXXrnjh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam kolejne stepy i chyba finał (choć pewny nie jestem, na chwilę obecną nie mam pomysłu co z tym dalej zrobić co dodać/zmienić/usunąć) te łańcuchy w tle mi trochę nie pasują, ale co Wy o tym sądzicie?

 

dpjxxZo.jpg?1

ivYIu1h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że bardziej niż łańcuchy rzuca się w oczy brak reakcji między potworem, a otoczeniem. Mamy silnie oświetloną postać o bardzo nasyconych kolorach na praktycznie czarno-białym tle przez co wygląda ona na wklejoną. Szczególnie brakuje mi jakiegoś cienia tego plugawca, zgodnego ze źródłem światła (nawet mimo mgły). :) Uzyskałeś fajny focus na postać ale w moim odczuciu nieco za mocny. Sama postać za to świetna, aż szkoda że dół jest we mgle bo fajnie wyglądał na pierwszym szkicu. Mam nadzieje, że moje rozkminy na coś Ci się przydadzą.

 

Updateps. zacząłem się przyglądać zdjęciom ludzi we mgle i nie byłoby cienia gdyby mgła była gęstrza, tylko te dwa zdjęcia w jakiś sposób oddają to co myśle https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/b0/87/c2/b087c23a0a7fdcaacb612dddfe900074--fog-photography-the-fog.jpg

https://beyondtheborderlinepersonality.files.wordpress.com/2011/05/fog255b21255d.jpg głównie to drugie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za feedback. Co do tego cienia wynikającego z mgły, przeanalizowałem zdjęcia, które zamieściłaś. To dało mi do myślenia i w sumie doszedłem do wniosku, że może lepiej będzie użyć czegoś, co ja znam pod nazwą 'volume light'. Żeby jednak z tym nie przesadzić, potraktowałem to łagodnie.

 

Łańcuchy dalej mi się nie podobają, ale pomyślałem, że może lepiej będzie jak same w sobie wprowadzą jakiś podział planów i trochę zdynamizują całość.

 

Dodałem też trochę koloru do tła, może teraz jest bardziej spójnie. Odkryłem też spod mgły więcej dolnych partii. Nie wiem, wcześniej sugerowałem się tym, że im mniej widać tym więcej pozostawia się pola dla wyobraźni :P no dobra, tak na poważnie, to był przejaw mojego lenistwa :P

 

Uy1JTcO.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem, wygląda to coraz lepiej :D Myśle że kierunek który wskazuje Graft może rzeczywiście być rozwiązaniem, tylko by trzeba dopieścić łańcuchy żeby się zgodnie z grawitacją układały i będzie świetna pracka :D Good job!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny WIP, tym razem to będzie odświeżenie starej pracy [link]

 

ehIMGmy.jpg

 

Coś tu jednak nie gra, nie wiem tylko co... kompozycja, perspektywa, flow lines, proporcje? Na tym etapie, można przestawiać elementy do woli, także chętnie wysłucham waszych sugestii bo ewidentnie coś tu jest skopane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję ci żebyś zrobił sobie z 3-4 thumbnaile tej sceny z różnych kamer itd. i wybrał co najlepsze w takiej prostej formie bez wskakiwania w detale. Odpuść też 3 wojaków- zrób porządnie 1 a praca też zyska. W tym przypadku wybrałeś trochę niefortunne ujęcie i rozjechała ci się perspektywa na tych skałach. No i ten gryf ma strasznie sztywną pozycję - bardziej jakby za przeproszeniem srał:D niż zbierał się do lotu. Bankowo pozycja tego gryfa będzie najbardziej nadawać dynamizmu scenie więc nad tym musisz przysiąść. Nie zniechęcaj się i wrzucaj progress a na pewno ktoś coś podpowie. Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Rymin ma w 100% racje. Nie staraj się na trzymać poprzedniego kadru, bardziej skup się na historii, którą chcesz opowiedzieć. Pokombinuj z bardzo szybkimi szkicami kompozycji. Masz już ten plus, że wiesz jakie elementy chcesz pokazać teraz tylko zastanów jak najlepiej przedstawić tą scenę.

Jeżeli znasz jakis program 3d, to polecam zrobić sobie szybki mockup i pobawić się kamerą, ustawieniem postaci, światła itp. pozwala to fajnie spojrzeć na całość z totalnie innej strony.

Akurat rozkminiałem kilka rzeczy w blenderze i pozwoliłem sobie przetestować workfolow na Twojej pracy. Poniżej masz kilka mockupów, mam nadzieje, że się przydadzą ;).

 

gryf_by_sebel-dbkr4d9.jpg

 

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no, jestem pod wrażeniem! Oczywiście, że rymin ma rację. Zniechęcać się nie mam zamiaru, jeśli mam się czegoś nauczyć to żadne lenistwo nie może tu wchodzić w grę. Trochę mniej mam czasu, ale wykorzystuję każdą wolną chwilę, żeby zrobić coś w tym kierunku. Thubnailsów mam zamiar zrobić sporo, z 30-50, bo i to przyda się poćwiczyć przy okazji. Ilustracja opowiadająca historię musi się rządzić swoimi prawami, więc kompozycja musi być zrobiona na tip-top, a to u mnie leży i kwiczy.

 

Co do makiet 3d, no własnie w mojej poprzedniej pracy użyłem czegoś takiego, w zasadzie prawie każda moja wcześniejsza praca opierała się po części na scenie 3d z boxów. Niestety w pracach końcowych za bardzo to czuć i nie daję rady zerwać z tymi 'menkinowymi' pozami à la poser, po prostu za sztywnie to wszystko wygląda. Muszę na tej pracy poćwiczyć gesture. Będę wrzucał postępy i mam nadzieję, że dużo się na tej pracy nauczę, tymczasem tworzę thumby i wrzucę je za niedługo. Ostatnio takowe robiłem w marcu zeszłego roku i totalnie zapomniałem jak się do tego zabrać, ale już obczajam to na yt :P Najważniejsze, to nauczyć się profesjonalizmu w tym zawodzie i dobrze przygotować sobie podstawy.

 

-------------------------------------- [uPDATE] ----------------------------------

 

Zrobiłem trochę thumbnailsów, wprawdzie to jeszcze nie to, ale traktuję to jako ścieżkę do celu, coś co należało zrobić, aby zrzucić trochę klapki z oczu i spojrzeć na tą pracę inaczej. Wyszło dość monotonnie, kompozycje raczej powtarzalne, ale mam pewne przemyślenia. Muszę przyznać, że im więcej się tego robi tym jest przyjemniej, coraz więcej swobody i luzu. Teraz będę bardziej myślał o flow lines i wędrówce oka po focal pointach, nie wspominając o samej anatomii gryfa.

 

still WIP

9YnPTMD.jpg

Edytowane przez ZiN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre! Fajnie pokazana akcja. Takie powinny byc okladki ksiazek Fantasy a nie ta bida z nedza co czasami widuje - w photoshopie na zdjecie kolesia dodane zdjecie helmu, jakis bryzg niby to krwi i jest okladka... Tutaj zapowiada sie na prawde swietnie - zobaczymy co dalej wykombinujesz - powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Nezumi, to zdecydowanie najmilszy komplement jaki kiedykolwiek słyszałem! To bardzo mobilizujące. Staram się podchodzić do każdej następnej ilustracji z coraz większym zaangażowaniem i dobrze widzieć, że to popłaca :)

 

Tym razem nie obyło się bez przygód, ten etap pracy miałem zrobiony już wcześniej, ale skraszował mi się psd i w sumie wszystko poza samym gryfem (zbackupowanym 2 dni wcześniej) musiałem malować od nowa. Zgubiło mnie manipulowanie wielkością navigatora podczas zapisywania ;/. Do samej góry na drugim planie podchodziłem chyba z 6 razy. Wymaga jeszcze dopieszczenia, ale chyba już jestem blisko. Zamierzam jeszcze zrobić bardziej subtelne cienie na piórach, bo wydaje mi się, że sam gryf jest przesadzony z kontrastem. Ale jestem dopiero co po skończeniu tła i nad bestią przysiądę przy kolejnym updacie.

 

Na razie wrzucam to co jest, żeby było widać, że coś się robi ;)

 

Still WIP

 

KkStWYS.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, znowu miałem czas nad tym przysiąść. Wypadałoby już to skończyć. Przemalowałem jeszcze raz skały oraz dodałem kolor. To chyba finał, ale jeśli macie jakieś sugestie co poprawić/zmienić/usunąć to chętnie przeczytam. Jeśli nie będzie się to wiązało z przemalowaniem ponad połowy pracy to postaram się jeszcze przy tym podłubać, jeśli tak to cóż... Na pewno w przyszłości podejmę jeszcze temat gryfa, za parę lat zrobię sobie zestawienie postępów swojego warsztatu ;]

 

i0EQOPo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacun za dłubanke :D umiesz detal wydobyc, stylowka tez spox :}

poszczegolne elementy tej pracy wyodrebnione bylyby fajne. ale jak ocalosc to niezbyt dziala.

kadr za szeroki, brak glebi, blade straszliwie - cala dynamika przez to zabita.

nuda wieje, takie pustkowie bez sensu - zbudowali tam tak z czapy nagle ten harpun i siedza na zadzie te zolniezyki? :D

jaki zamek by sie przydal, miasto,w dalszym tle tez - ze to zywy tetniacy swiat, a nie banda garnkoglowych broni kamienia przed gryfem (drzewo na ta ich wiezyczke tez z dolu zwozili na to wyglada :D)

 

z tego co piszesz to juz nie wrocisz do tej pracy - szkoda. ale samego gryfa mozesz wyciac bo solo sie prezentuje kozak :D

cierpliwosc masz i potencjal siedzi, takze dzialaj dzialaj!

 

p o z d r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za feedback mysz. Wrócę do tej pracy, i spróbuję przemalować tło, w enviro jestem bardzo słaby, jakoś nigdy nie miałem własnie do tego tyle cierpliwości. Zawsze wydaje mi się, że jak okiem ogarnia się tyle widoku to dużo malowania (postrzeganie wszystkiego w kontekście detalu i syndrom malowania każdego liścia na drzewie :P) A w enviro własnie najbardziej liczy się uproszczanie, natomiast żeby coś uprościć, najpierw trzeba to zrozumieć. Ja jeszcze nie wszystkie elementy dobrze rozumiem (za mało studium), ale jak się rozrysuję to z czasem powinno być lepiej (skały nawet zaczęły mi sprawiać frajdę). Dobór skały wapiennej rzeczywiście wypadł blado, oczekiwałem na potwierdzenie swoich obaw, spróbuję z nimi uderzyć w lekki pomarańcz, będzie to stanowiło jakiś kontrast dla niebieskiego tła i powinno pod tym względem zdynamizować całość. Cieciom z harpunem domaluję jakiś mały obóz, żeby dodać im nieco więcej historii, że się tam czaili na tego gryfa od dłuższego czasu czy coś. Samo miasteczko w tle też dopiero teraz zauważyłem, że za mocno rozmyłem. Biorąc pod uwagę ruch kamery i efekt parallax, to tło powinno być w zasadzie najmniej rozmyte, a plan pierwszy nieco bardziej. Cóż, takie rzeczy widzi się po czasie, ale jest nauka i jak wspomniałem, tak tego nie zostawię, bo nie zmienia to faktu, że praca z bugami to wciąż crap. Miło że gryf się podoba, jego może zostawię bez zmian :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77 - o to chodzi, żeby każda następna praca była lepsza od poprzedniej ;)

 

olaf - Postaram się to jeszcze przeanalizować i poprawić, ale o co dokładnie chodzi? O skalę tego pióra poniżej, jego umiejscowienie, kierunek, czy to że w ogóle on się tam znajduje?

 

Dorzucam złotą spiralę. Nie jestem pewien czy właściwie tego używam, ale staram się to wykorzystywać jako grid do budowania kompozycji ostatnio.

JoejKo5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://spruce-mobile.com/samples/compo2.jpg

 

tak, ale taka kompozycja prowadzi oko wlasnie do centrum spirali. A tam niczego nie ma. W kazdym razie niczego zwiazanego z narracja i akcja na obrazie. Jakbys dobral sobie jedna z alternatyw powuzej, mialbys zbuowana narracje. Teraz oko jest przeciagane w miejsce gdzie nic nie ma - wiec praca moze wydawac sie nudna.

 

Rzeczy narracyjnie wazne dla przekazu sa zbudowane w obszarach z ktorych oko ucieka wiec nie ma mozliwosci zbudowania continuum narracyjnego w mogzu i caly przekaz jest chaotyczny a praca niezbyt interesujaca. Noise jaki powstal nie pozwala na asocjcacje obrazu z archetypami jakie mamy w glowie

 

podam przykład mózgiem odbiorcy:

epicka walka z potworem > o! potwor wyglada jak w M&M > o, jak ja kocham M&M > ale fajna grafika > lubie tego artyste > profit.

 

nie masz tego, bo nie zbudowałeś narracji. Nie masz korzysci jakie moglbys wygenerowac swoja praca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd powiedzieć, ale sądziłem, że do gryfa strzela drzewko (?) w prawym, dolnym rogu. Tzn, że to jest jakiś rodzaj pułapki...

Wydaje mi się, że trochę nie leży skala detalu. Pojedyńcze "skały" na pierwszym planie są prawie takiej samej wielkości, co w okolicach obozowiska, a przeciez obozowisko jest o wiele dalej. Brakuje mi kontrastu waloru pomiedzy planami. Jakiejs wędrówki oka między ciemnym a jasnym. Przestrzen jest strasznie nieczytelna, nie wiem co jest duże, a co małe, co blisko, a co daleko. Detal rozmieszczony bardzo jednorodnie.

Z dawnego zainteresowania grafiką została mi fascynacja Sparthem - on ma niesamowicie mocną pracę "duzymi rzeczami" - perspektywa, światło, bryła, kompozycja. Chociaz jego arty to CA, jednak imho bije na głowę wiekszosc ilustracji, które są niby dopieszczone, ale nie tak mocne w tych najważniejszych sprawach. Przy jego podejsciu można pozwolić sobie na bardzo oszczędną pracę detalem, bo umysł wiele rzeczy moze sobie dośpiewać, nawet jak ich tam nie ma. U Ciebie te "duże rzeczy" w ilustracji z gryfem są dość nieprzekonujące.

I wybacz krytyke, doceniam pracę, ktorą włożyłeś w ilustrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za feedback! Ja mam wybaczać krytykę? Ludzie, jesteśmy na forum max3d a nie na facebooku :D Ja tu wrzucam pracę, bo właśnie chce przeczytać krytykę a nie pochwały. To Wy mi wybaczcie, że spamuję wciąż tą samą praca do znudzenia, ale jakoś ostatnio wolę poprawiać swoje obecne prace niż wymyślać jakieś nowe :P

 

olaf - otworzyłeś mi oczy, co ja sobie myślałem ustawiając ta spiralę w ten sposób... heh. Mam nadzieję już nigdy nie popełnię tego błędu.

 

SBT77 strzelające drzewko? yyy...

 

Miał to być skorpion oblężniczy (balista?),

 

to była moja refka

a07febb521a600740e05b5489bb64b90.jpg

 

Co do Spartha - szukałem jego prac w google, ale nic nie znalazłem. Jednak chyba wiem o co Ci chodzi. Sporo artystów tworzy prace w ten sposób, nie ukrywam, że również do tego zmierzam. Nie mam zamiaru dłubać każdej pracy tak jak tej. Myślę, że to kwestia dogłębnej wiedzy na temat tego co się maluje, aby wychwycić tylko te najistotniejsze i charakterystyczne cechy dla danego obiektu oraz sprawne posługiwanie się brushami do uzyskiwania odpowiedniego efektu. Mam nawet o tym książkę. Myślę, że dojdę do tego z czasem. Na razie to jest mój wielki powrót do malowania po długiej przerwie i chciałem mieć w portfolio coś nieco bardziej podłubanego bo mam wrażenie, że wszystkie moje dotychczasowe prace są takie na odpierdziel bez analizy a więc bez i żadnej nauki.

 

Przearanżowałem nieco skały podporządkowując całość pod kątem odwróconej spirali, poróżniłem też nieco plany. Mam nadzieję, że jest lepiej. Ja w każdym bądź razie jestem z tej pracy coraz bardziej zadowolony :D

 

jmkjlOo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko sie uczysz! Teraz jest znacznie lepiej, oko idzie z gryfa do obozowiska. Plany i kontrast pomagaja rozpoczac czytanie grafiki. Troche pióro odciaga wzrok z obozowiska, ale korekta w bardzo dobrym - moim zdaniem - kierunku.

Samo pióro w prawym gornym wyglada bardziej jak cos co chcesz dodac i nie chcesz zrezygnowac. Ale moze uda Ci sie podestowac z odbiorcami dwie wersje.

 

Anyway, mam dla Ciebie dwie rzeczy:

Wykład o lean startup: w przykladzie koles porownuje jak kilka draftow daloby ten sam efekt co tygodnie kodowania. Pomyslalem o tym, bo praca wyglada na bardzo czasochlonna, a korygujesz bledy dopiero na koncu, co kosztuje Ciebie czas, ktory mogles uzyc na dodatkowe skille:

Fajny wykład pozwalajacy spojrzec na kazda prace w bardziej efektywny sposób. Czas w koncu masz ograniczony.

 

Druga, fajny video-felieton o obrazie:

oczywoscie nikt tak nie analizuje grafik w internecie ale mozesz zaobserwowac jak artysta komunikuje się z odbiorcą w neoklasycyzmie, ktory w warstwie komunikacji nie jest odlegly od Twojego stylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olaf - dzięki, postaram się powoli to wdrażać w swojej pracy. Dobre planowanie to połowa sukcesu.

 

Kolejna pracka z użyciem złotej spirali. Wiem, że droid w sweterku wygląda mało logicznie, ale uznajmy, że to taka konwencja ;) Postanowiłem również przetestować to, jak poradzę sobie z wykorzystaniem fot i tekstur z nieco większym rozmachem niż do tej pory. W końcu trzeba się nauczyć korzystać i z tego w dzisiejszych czasach :P

 

Pokornie zwracam się do Was o feedback, co zmienić/poprawić/usunąć?

 

U2xFPp9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza jest dla mnie trochę mało czytelna. Nie wiem czy maszyna skacze czy spada. Stawiam na to pierwsze, ale wstępne wrażenie mam w stylu "co jest nie halo z tym robotem"... ;) Nie jestem pewny anatomii dłoni. Czy przy takim skoku nie byłoby bardziej naturalne nieco przechylić je do tyłu? A jeśli już, to ugięcie w łokciu wydaje mi się bardziej naturalne niż takie wyginanie nadgarstków. Kolory trochę zbyt jednorodne. No wiesz, tak nudnawo.

Na plus bardzo czytelne krawędzie, ale można by dodac trochę "fajerwerków" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBT77 - dzięki! Ta poza zaczerpnięta z czyjegoś szkicu w komiksowym stylu. Spodobała mi się bo była dość "wygibaśna", coś a'ala spiderman. W oryginale ta postać miała puste ręce i rozczapierzone palce, ale słusznie zwróciłeś uwagę, że nienaturalnie wygiąłem te nadgarstki w dół, na refce były tak jak napisałeś. Widocznie kiedy zacząłem rysować pistolety przestałem już zwracać uwagę na refkę i zboczyłem z kursu.

Co do samej czytelności, zamysł był taki, że maszyna i skacze i spada, w sensie przeskakuje z wyższego pułapu/dachu budynku na przeciwko do tej dziury w murze na pierwszym planie :P Nie ukrywam, że miało być to lekko "matrixowe".

Szczerze powiedziawszy, takie obrazki to zupełnie nie moje klimaty, nie przepadam za filmami akcji i w ogóle. Traktuje to jako ćwiczonko do wyjścia z comfort zone i próba zrobienia obrazka z odrobiną dynamizmu.

Fajerwerki miałem z tyłu głowy, ale długo nie mogłem znaleźć jakichś porządnych refek do czasu, aż przypomniałem sobie prace Omena ;)

 

rY2OWbI.jpg

 

Pozostaję otwarty na krytykę.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten trójkąt w prawym dolnym chyba niepotrzebnie taki skontrastowany. Swoją drogą łatwiej byłoby opowiedzieć tą samą historię bez helikoptera myślę. Nawet byłoby ciekawiej, bo dodałoby dynamiki - strzały zewsząd, chaos, pospiech itp. Paradoksalnie helikopter ustatecznił całą scenę. Gdyby było ich kilka gdzieś w tle, widz by sie domyślił, że to jakiś oddział. Ze strzałami z nikąd dodałbyś element narracji - postać w potrzasku, polowanie itp.

Teraz nawet jak miałeś te elementy w głowie, nie skomunikowałeś tego do końca z oglądającym. Ale to tylko moja opinia. Poprawka sceny na pewno na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie spoko obrazek, podoba mi się ten droid. Ja zdecydowanie poprawiłbym płaszcz, mocno rzuca się w oczy, że coś z nim nie tak, jeśli to skóra to było by tam zdecydowanie więcej zagięć fałd itp.a jeśli jest to jakaś tkanina to zakres waloru jest zdecydowanie za duży, tym bardziej że z obrazka wynika ze oświetla go rozproszone światło. Do tego jest trochę sztywny(płaszcz), wyobrażam sobie ze w takiej pozycji raczej nie zakrywałby ramion do samych nadgarstków a jednak trochę się ściągnął i raczej nie zacznie powiewać dopiero za pasem bo opiera się na barkach i dalej nic go chyba nie trzyma. Jeśli chodzi o resztę to helikopter zlewa się z budynkiem, a ściana w prawym dolnym rogu jest źle oświetlona, w rozproszonym świetle będzie tam raczej jakiś łagodny cień. Może czepiam się szczegółów, ale moim zdaniem właśnie takie rzeczy robią obrazki. Zrobiłem mały overpaint.

rY2OWbI2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olaf, Wojte - dzięki za feedback i overka. Zgadza się, detale budują to coś, że praca zaczyna być fajna. Szkoda, że jeszcze sam z siebie nie potrafię tak doprowadzić pracy od A do Z. Zatrzymuję się na jakimś takim etapie, że nie wiem jak to dalej pchnąć i staję się ślepy dopóki ktoś mi czegoś nie podpowie. Ale za to dużo cennej nauki od Was czerpię ;)

 

Moje poprawki, nie wiem czy nie przesadziłem z tymi smugami wystrzałów, ale z helikoptera bardzo chętnie zrezygnowałem. Początkowo bałem się że zostanie za dużo pustej przestrzeni, ale jednak ona była tam bardzo potrzebna. Musi być miejsce i na akcję jak i na oddech. Ten płaszcz to moje lenistwo, biję się w pierś za odwalenie tamtej chały (malowanej bez refki z resztą [człowiek ciągle się zapomina]).

 

SQPv7nN.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się może odniosę do poprzedniej pracy. Tego robocika pasuje bardziej w kierunku środka kadru przenieść bo teraz wygląda bardziej jak by go jakiś wielki odkurzacz wysysał z tego pomieszczenia :P Poza tym helikopter był moim zdaniem ok bo balansował trochę ten wielki kształt. Dodatkowo sylwetka jest niezbyt czytelna. Proponuję wywalić płaszcz całkiem i bardziej stonować tło ;)

 

0op21gQ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,Graft. Bardzo ciekawe sugestie. Spróbowałem je wcielić życie na ile dałem radę. Pobawiłem się trochę kolorami, ale samego robocika nie przesuwam jednak do środka, bo chciałbym mimo wszystko utrzymać początkowe założenie kompozycyjne "złotej spirali" tak jak to było przy gryfie.

 

Fklhh8U.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio lubię więcej eksperymentować. Zawsze bałem się malować od razu w kolorze, ale ta niezdarna próba na poprzedniej stronie uświadomiła mi, że w sumie całkiem szybko można strzelić jakiś obrazek bez koniecznego bawienia się w lineart, walor, światło i na końcu kolor, co zwykle potrafiło mi zająć kilka dni (oczywiście z przerwami) taki sposób pracy w moim odczuciu jest nie do przyjęcia, a więc zaczynam skromnie bo skromnie ale od razu od koloru.

 

Okładeczka do pierwszego sezonu mojej gierki ;)

 

michal-pulawski-horesman.jpg?1515363939

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, fajnie kompozycyjnie się to wszystko układa, dobrze że linie prowadzą w stronę postaci może zmniejszyłbym walor na ostatnim krzaczorze bo się za bardzo wybija i psuje przestrzenność. Zastanawiam się też nad pozycją jeźdźca i zachowaniem konia. Ten drugi jest dynamiczny i albo mocno zapieprza po tym pustkowiu albo staję dęba. W obu przypadkach jeździec wydaje się strasznie statycznie będąc tak wyprostowanym. Oglądałem zdjęcia na googlach i rzeczywiście można siedzieć prosto na pędzącym koniu jak TU

ale myślałem czy nie korzystniej i lepiej dla historii byłoby coś TAKIEGO To takie luźne przemyślenia żeby nie robić pustego posta o tym jaka praca fajna ;P, no bo przecież kto nie lubi post-apo. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele się udało zrobić ostatnimi czasy. "Odgrzałem" sobie jeszcze raz gryfa (chyba zmienia mi się wrażliwość nawet jak nic nie maluję).

 

Stara wersja tu

 

michal-pulawski-av.jpg

 

Poza tym jakieś mało oryginalne asseciki, jako próba przełamania się z organiki na hardsurface :P

 

By4F2JH.jpg

 

1y9OJq7.jpg

 

2tHoxDE.jpg

 

iTLJjp4.jpg

 

nL9ipuh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ola-f, podoba mi się jak prostym sposobem nadałeś skrzydłom więcej trójwymiarowości, umknęło mi to jakoś wcześniej :D

 

ALwdPMJ.jpg

 

Co do renderingu, pokusiłem się o mały tutorial procesu produkcyjnego, jakby ktoś był zainteresowany. Zrobiłem sobie to ćwiczenie obczajając 3D-Coat i przekładając to co tam zobaczyłem na praktykę w 2d.

 

gFUAVjb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności