Skocz do zawartości

Mr Kostek Teczka/Szkicownik vol. 3.0


Rekomendowane odpowiedzi

Dawno mnie tu nie było. Zaczynam z nową teczką, nie chce mi się szukać starej. Na pierwszy ogień zaległości. Dziś kilka prac z zajęć na nowolipkach. Wszystkie z sezonu 2012/2013, format 100x70, głównie rysunek węglem.

 

N12.jpg

 

 

N16.jpg

 

N21.jpg

 

N27.jpg

 

N33.jpg

Edytowane przez Mr Kostek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Hihi na tym ostatnim troche mi zajęło zanim ogarnęłam że to jest krzesło, zastanawiałam się co jest nie tak z jej pośladkiem, może ma guza? Zostawiłabym krzesło bez cieniowania, tak samo tego koto-gitaro-pianino ? Jak rysujesz włosy, rysuj jakby to była plastelina, kształt w który układa się fyzura, nie rysuj pojedynczych włosów :) Ćwicz ręce, proporcjonalnie wydaje mi się że są troche za małe w większości rysunków.

 

Zwłaszcza da się to zauważyć w komiksie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PodwojneD: taak krzesło jest nieco niejednoznaczne ;) Co do biodra to chyba tam był jakiś cień, włosy jak się zapomnę to tak niestety dziergam. Ogólnie po prostu za mało ćwiczeń. I to niestety widać.

 

Kolejna ilustracja dla Qfantu, opowiadanie: "Kraina zimy", zasadniczo ołowek, papier format A3.

 

Kraina_zimy_www_gr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff w końcu nieco udało mi się ogarnąć materiały z warsztatów AlterPose. Jest tego kilkaset rysunków/szkiców. Będę wrzucał to w paczkach, także trochę to zajmie ;) Dziś rysunki z jednych z pierwszych zajęć na których byłem. Papier: szkicownik simply rowneya 356x279 mm, zasadniczo ołówek, czas to ok. 15-25 na pozę.

 

alter_01.jpg

 

alter_02.jpg

 

alter_03.jpg

 

alter_04.jpg

 

alter_05.jpg

 

alter_06.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna paczka rysunków z warsztatów AlterPose. Tym razem rozpiętość czasowa duża, od 1-2 minutowych do 20 min. Papier ten sam ale oprócz ołowka dodatkowo artpen (czarny atrament i sepia) i pastel.

 

alter_08.jpg

 

alter_09.jpg

 

alter_16.jpg

 

alter_10.jpg

 

alter_11.jpg

 

alter_12.jpg

 

alter_13.jpg

 

alter_14.jpg

 

alter_15.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najfajniejsze te dwa pierwsze. Luźna kreska wyszła. Mógłbyś też popróbować trochę analizować bryłę i porysować bardziej przestrzennie - zaznaczając jak się poszczególne kształty układają. Łapiąc proste figury - walce itd. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Mruk: dzięki, może coś takiego będzie dziebko lepsze.

Kolejna paczka rysunków z warsztatów AlterPose. Pierwsze 3 to szkice 1-3 minutowe, następne to już rysunki 15 – 20 minutowe. Papier to blok Gamma schizzi A5: szkice i dwa pierwsze rysunki, a pozostałe jak wcześniej szkicownik simply rowneya, zasadniczo ołówki i artpen.

 

alter_17.jpg

 

alter_18.jpg

 

alter_19.jpg

 

alter_20.jpg

 

alter_21.jpg

 

alter_22.jpg

 

alter_23.jpg

 

alter_24.jpg

 

alter_25.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna paczka rysunków z warsztatów AlterPose. Pierwszych sześć to 1-3 minutowe szkice /jeden chyba 30 sekundowy bo i takie mamy ćwiczenia/, następne to już rysunki ok. 15 minutowe. Papier jak poprzednio, zasadniczo ołówek.

 

alter_26.jpg

 

alter_27.jpg

 

alter_28.jpg

 

alter_29.jpg

 

alter_30.jpg

 

alter_31.jpg

 

alter_32.jpg

 

alter_33.jpg

 

alter_34.jpg

 

alter_35.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten: http://www.kostekart.pl/AlterPose/alter_42.jpg póki co najlepszy! :D fajnie sobie radzisz z upraszczaniem formy. :) Wolę te linearne szybkie, od tych cieniowanych (jak te dwa ostatnie)

 

- - - Połączono posty - - -

 

W sumie jak tak patrzę to ten: http://www.kostekart.pl/AlterPose/alter_08.jpg też jest super. Mają w sobie taką ciekawą energię, którą ciężko uchwycić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komenty.

@Bombadil: Wiesz takie warsztaty dużo dają, zobacz może u Ciebie może uda się zorganizować te 5 osób i modela/modelkę. Naprawdę warto.

@ telthona: też te rysowane na szybko często bardziej mi się podobają od tych cyzelowanych po pół godziny. Jak człowiek ma za dużo czasu to często zaczyna niepotrzebnie kombinować i zapomina, że to mają być tylko szkice. Staram się pilnować ale niestety nie zawsze mi się to udaje ;)

@ Mruk: walczę, cały czas walczę. Wiesz i tak za mało rysuję, ale się staram. Podobały mi się Twoje rysunki z muzeum WP, muszę się kiedyś z Wami wybrać na to miejskie rysowanie. Pewnie jak sklecę sobie jakieś małe sztalugi przenośne to się zgłoszę. Przy rysowaniu tuszem/cienkopisem też można poprawiać i poprawiać, zobacz ten ostatni rysunek. Bez wstępnego szkicu ołówkiem, zero korektora.

A teraz AlterPose cd. Początek to jak zawsze trochę szkiców 1-5 minutowych , a cztery ostatnie pozy to rysunki 15-25 min. Ostatni praca to właśnie 25 minutowy rysunek artpenem, tu papier to blok gamma schitzzi A4. Reszta jak poprzednio.

 

alter_46.jpg

 

alter_47.jpg

 

alter_48.jpg

 

alter_49.jpg

 

alter_50.jpg

 

alter_51.jpg

 

alter_52.jpg

 

alter_53.jpg

 

alter_54.jpg

 

alter_55.jpg

 

alter_56.jpg

Edytowane przez Mr Kostek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ WWWoj: Dzięki.

@Mruk: kiedyś się wybiorę. Na pewno.

Koniec laby, kolejna paczka rysunków z warsztatów AlterPose. Pierwszych osiem skanów to szybkie szkice, format A5, ołówek, cienkopis i węgiel. Ostatnie cztery to pozy 15-20 minut zasadniczo ołówek, szkicownik rowney'a.

 

alter_57.jpg

 

alter_58.jpg

 

alter_59.jpg

 

alter_60.jpg

 

alter_61.jpg

 

alter_62.jpg

 

alter_63.jpg

 

alter_64.jpg

 

alter_65.jpg

 

alter_66.jpg

 

alter_67.jpg

 

 

alter_68.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybaczcie moja ignorancje ale co w tych rysunkach jest takiego dobrego? nawet jesli sie wezmie pod uwage ich szkicowy charakter, to i tak technicznie nie powalaja, sa monotonne itd. ot takie randomowe, 'artystyczne' mazianie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy czego szukasz w takich szkicach. Mi się ostatnio podobają właśnie takie randomy :) uchwycenie formy, jakiejś ekspresji, pozy kilkoma ruchami, szybkimi kreskami. Nie mówie, że to jakaś nieosiągalna umiejętność i pewnie dla wielu jest to banał, ale mimo wszystko mnie to jara ostatnio. Nie oczekuję tu szybkich zwrotów akcji ;) tylko takiego właśnie lekkigo luźnego gryzmolenia.

Swoją drogą, moim zdaniem Mr Kostek jeszcze się momentami za bardzo przykłada do mnej istotnych elementów ;p, chętnie bym zobaczył bardziej sprecyzowany focuspoint w takim szkicowaniu :), ale wiadomo ze to ćwiczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wcześniej napisał WWWoj tak samo mnie bardzo kręcą tego typu szkice - sam lubię w wolnej chwili powrzucać na kartkę takie "maziaje" i szczerzę mówiąc przynosi mi to ogromną radość. Nie ma co ukrywać, że jeśli opanuje się tworzenie takich szybkich szkiców z utrzymaniem proporcji, zgodności w anatomii itd. to droga do tworzenia ilustracji na najwyższym poziomie stoi otworem. A tutaj od razu widać, że Kostek robi z kartką i ołówkiem to co chcę i przybiera to fajną formę.

No i bądź, co bądź takie szkice mają genialny klimat - przynajmniej dla mnie - esencja rysunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Verdi: celem tych szkiców/rysunków jest tylko nauka, nic więcej. Przypisywanie im wartości artystycznych jest bez sensu. Wiem, że mogą wydawać się monotonne ale tak to bywa, jeżeli się czegoś uczymy. Te wszystkie ćwiczenia mają na celu nauczyć podstaw anatomii/rysunku człowieka. To wszystko. Fajnie jeżeli komuś podobają się te rysunki, ale ja je pokazuję po to by ktoś wytykał mi błędy, dzielił się swoimi spostrzeżeniami ot tyle i aż tyle. Ja się cały czas uczę i do poziomu, który chcę osiągnąć jeszcze mi brakuje kilku wagonów papieru. Jak to mawiali starożytni: „repetitio est mater studiorum”. A i jeszcze jedno, następnym dam przy ilustracji,okładce lub czymś podobnym ostrzeżenie: uwaga rysunki mogą zawierać treści artystyczne ;)

@WWWoj: dokładnie o to mi chodzi, jak kilkoma kreskami umieć pokazać ruch, ekspresję, emocje. Bez wpierdzielenia się w szczegóły. Często nie ma wiele czasu na rysunek i podobne szlifowanie pozornie nudnych rzeczy mocno pomaga. Jak masz 30 min na rysunek kadru storybordu to już wiesz co masz robić, nie myślisz. Widzisz co masz narysować i rysujesz. A poza tym ja też lubię takie spotkania rysunkowe przy piwku. Miła sprawa ;) zapraszam

@TeSz: Dzięki, jeszcze raz dzięki. Nie sądziłem że komuś tak się mogą spodobać te rysunki. Osobiście nie uważam je za szczególnie udane, jak pisałem wcześniej jeszcze dużo pracy przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wcześniej napisał WWWoj tak samo mnie bardzo kręcą tego typu szkice - sam lubię w wolnej chwili powrzucać na kartkę takie "maziaje" i szczerzę mówiąc przynosi mi to ogromną radość.

 

Niespotykany komentarz od kogos kto robi kopie fotografii w olowku :D

 

Nie ma co ukrywać, że jeśli opanuje się tworzenie takich szybkich szkiców z utrzymaniem proporcji, zgodności w anatomii itd. to droga do tworzenia ilustracji na najwyższym poziomie stoi otworem.

 

Chyba na odwrot jest. To warsztat (wyrobiona oko, reka) na najwyzszym poziomie pozwala na tworzenie dobrych, szybkich szkicow. Nie jest jednak powiedziane, ze warsztat rozwija sie przez szkice.

 

No i bądź, co bądź takie szkice mają genialny klimat - przynajmniej dla mnie - esencja rysunku.

 

Dla mnie esencja to mniej wiecej to, co robili mistrzowie renesansowi i barokowi. Ale kazdy ma swoje preferencje. Niemniej potrafie docenic dobry szkic. Ale te szkice sa po prostu slabe nawet jesli maja "klimat". Mowienie, ze jest inaczej jest nieuczciwe wobec autora.

 

Te wszystkie ćwiczenia mają na celu nauczyć podstaw anatomii/rysunku człowieka.

 

Jezeli chcesz sie nauczyc anatomii, rob wielogodzinne studium. Rzetelna analiza natury. To najlepsza rada jaka moge ci udzielic.

 

To wszystko. Fajnie jeżeli komuś podobają się te rysunki, ale ja je pokazuję po to by ktoś wytykał mi błędy, dzielił się swoimi spostrzeżeniami ot tyle i aż tyle.

 

Sa problemy z anatomia, walorem i roznicowaniem kreski. Najlepiej takie rzeczy przecwiczyc na rzetelnym studium - bo jesli czegos nie potrafisz zrobic w kilka godzin, nie zrobisz w kilka minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespotykany komentarz od kogos kto robi kopie fotografii w olowku :D

 

Czuję się teraz trochę zaszufladkowany , tylko nie wiem do końca dlaczego -gdyż duża część moich rysunków to jednak nie ta oparta na zdjęciach ;)

 

Reszta to kwestie gustu, więc nie będę się sprzeczał ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie esencja to mniej wiecej to, co robili mistrzowie renesansowi i barokowi. Ale kazdy ma swoje preferencje. Niemniej potrafie docenic dobry szkic. Ale te szkice sa po prostu slabe nawet jesli maja "klimat". Mowienie, ze jest inaczej jest nieuczciwe wobec autora.

hłe hłe hłe :) ma się wymagania estetyczne, no nie dziwie sie ze sie szybkie ćwiczenia forumowych rysowników nie podobają. Niemniej to chyba całkiem nieźle jest jeżeli porównujesz do mistrzów ;) A tak serio to zasłanianie się renesansowymi mistrzami brzmi bardzo fajnie i górnolotnie, zapewne świadczy o Twojej dorównującej im wiedzy, ale TeSz zdaje się użył słowa esencja do ogólnego określenia tego typu szkiców. Ty zaś wykorzystałeś to w celu postawienia się ponad nim jako autorytetu w dyskusji, przy okazji krytykując jego jako rysownika, a samemu nie pokazując nic.

Następnie udzielasz najlepszych rad i ogólnikowo punktujesz trzy zagadnienia związane z rysunkiem jako te w których "są problemy", kończąc mądrym morałem...

a wcześniej jeszcze zarzucasz innym komentującym nieuczciwość wobec autora...

Pozwolę sobie elokwentnie zwrócić uwagę:

Przemyśl sobie chłopie poziom swojej dyskusji, bo to są tak zwane zagrywki z dupy.

tyle

Z niecierpliwością czekam, by zweryfikować swoje zdanie na ten temat, kiedy opadnie mi szczena na widok Twoich osiągnięć w rysunku ;)

i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Verdi: Te szkice to tylko jedno z ćwiczeń które ma rozwinąć/poprawiać mój warsztat rysunkowy. Co do długodystansowych rysunków to jeżeli byś raczył zobaczyć kilka pierwszych postów z teczki to tam są rysunki z sesji 2-3 godzinnych. Niestety nie mam możliwości rysowania tego samego modela w tej samej pozie przez miesiąc tak by rysunki były bardziej przemyślane i dopracowane jak tu: http://ggeraldoart.blogspot.ru/. Pewnie zrobię kilka dłuższych studiów anatomii z fotografii, tylko wiesz nie chcę się narazić na opinię o robienie ołówkowego xero z fotek ;) Polecam Ci przeczytanie książki Wiedza tajemna Hockney'a tam autor pięknie opisał jak to renesansowi czy inni mistrzowie kombinowali przy rysunkach/obrazach tak by ułatwić sobie pracę. Projektor czy podświetlarka nie są złe pod warunkiem, że wiemy dlaczego je stosujemy. To tylko narzędzie i jak umiesz narysować portret z natury to tylko pozwala Ci zaoszczędzić czas. Co innego gdy takie narzędzie jest nadużywane, ale to inna historia.

WWWoj poruszył temat Twoich prac, chętnie bym zobaczył co potrafisz i jak sam wykorzystujesz swoje rady. Pokaż jakieś ciekawe ćwiczenia które robisz by rozwijać swój warsztat. Chętnie się czegoś dowiem, nauczę od Ciebie. Bo niestety opinia z gatunku „masz kłopoty z anatomią i walorem” dość oszczędnie gospodaruje informacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec gadki czas na rysunki. Kolejna paczka z AlterPose'a. Tak jak wcześniej pisałem to tylko trening nic więcej. Pierwsze pięć to szybkie szkice, pozostałe to pozy 15-20 min. Materiały jak poprzednio.

 

alter_69.jpg

 

alter_70.jpg

 

alter_71.jpg

 

alter_72.jpg

 

alter_73.jpg

 

alter_74.jpg

 

alter_75.jpg

 

alter_76.jpg

 

alter_77.jpg

 

alter_78.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś ostatnio mam braki na odcinku czasu i przez to trochę zaniedbałem alter. Motyla noga ! Kolejna paczka, pierwsze cztery to szkice (A5) a reszta to pozy nieco dłuższe 10-15 min max (A4/A3). Materiały jak poprzednio + węgiel w kredce (ostatnie dwa).

 

alter_79.jpg

 

alter_80.jpg

 

alter_81.jpg

 

alter_82.jpg

 

alter_83.jpg

 

alter_84.jpg

 

alter_85.jpg

 

alter_86.jpg

 

alter_87.jpg

 

alter_88.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rysunek z ostatnich warsztatów alterpose ale trochę inaczej ;) Brystol , ekolina czarna i warm grey, jakieś pióro i cienkopis. Format zasadniczo a4. A i jeszcze jakiś biały korektor. 15 min na warsztatach a później z 1 h w domu.

 

 

alter_inaczej_001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio na dniu otwartym PromisedLand i miałem okazję porozmawiać z Tomkiem Radziewiczem. I zachęciło mnie to do kupna pół kilograma plasteliny ;) i oto efekt:

 

model01a.jpg

 

model01b.jpg

 

model01c.jpg

 

@ wajktor: Zamierzam zrobić taki set od szkicu przez koncept do figurki. Może z wezmę do opracowania jeden z tych szkiców. Zobaczę jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wróciłem do digitalu po dość długiej przerwie i co tu dużo gadać zardzewiałem... Wrzucam kilka rzeczy, które niedawno namalowałem. Na razie koncepty postaci. Będę wdzięczny za uwagi i krytykę. Mam sporo do nadrobienia.

 

Baby_Face.jpg

 

Arzt.jpg

 

telepath.jpg

 

Monk.jpg

 

king of junkyard.jpg

 

counselor.jpg

 

Ballerina.jpg

 

Bodyguard 0.jpg

 

sketch.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności