Skocz do zawartości

Dagmara Darsicka


DAGOO

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Po długim okresie przerwy, wracam na forum po konstruktywną krytykę, motywację i porządnego kopa w dupę.

Wrzucam parę prac, które uważam za najbardziej udane, jakie zrobiłam na przestrzeni tych paru miesięcy.

Angażowałam się do różnych prac, pracowałam nad takimi rzeczami jak komiks, okładki do książek, trochę concept artu (duży bałagan) mam wrażenie, że straciłam kierunek, a tym bardziej motywację. Uświadomiłam sobie ostatnio, że moim marzeniem jest wyspecjalizować się jako (character) concept artist, zwłaszcza do gier.

 

Dzięki wszystkim! :)

Edytowane przez DAGOO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Skoro skonczylas studia plastyczne i juz utrzymujesz sie z rysowania jako freelancer to na co mialoby byc za pozno?

 

Inna sprawa, ze warto przemyslec czy concept art akurat do gier bedzie najlepsza opcja. Twoje portfolio az krzyczy: "animacja", "komiks", "cartoon" - to raz. Dwa - patrzac po portfolio bardziej z ciebie grafik niz malarz. Trzy - malo które studio zatrudnia concept artyste tylko do postaci (to domena swiata animacji) a twoja stylistyka i portfolio bardziej pasuje do gier mobilnych, ktore sa produkowane zwykle przez mniejsze firmy i tam grafik robi naprawde rozne rzeczy. Stad nie wiem czy nie lepiej rozbudowywac portfolio pod katem character concept art ale dzialac jako freelancer i brac zlecenia zarowno ze swiata gier jak i animacji badz uderzac do jakiejs firmy, ktora robi cartoonowe animacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie jest za późno, żeby spełniać swoje plany, czy tam marzenia. Ja mam 25 lat i dopiero zaczynam, także się nie przejmuj ;). Potrafisz już bardzo dużo. Bycie character designerem to oczywiście fajna sprawa, ale tutaj akurat purin ma rację. Mało kto zatrudnia tylko do jednej, konkretnej czynności. Animacja to ciężki kawałek chleba i trzeba to zwyczajnie lubić. Przede wszystkim rysuj jak najwięcej, bo masz fajny styl! Jeśli miewasz chwile zniechęcenia, po prostu zmuszaj się, żeby przysiąść do biurka. Zniechęcenie mija już po postawieniu kilku kresek - potwierdzone info ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja tam wiem czy mało kto zatrudnia do jednej konkretnej czynności. To trochę u nas jest tak że każdy musi być generalistą a na świecie nie koniecznie. Rozwijaj i idź w tym kierunku który cię kręci. Widać że to postacie i że masz do tego smykałkę. Gry czy animacja, co za różnica? te światy się przeplatają i będą przeplatać coraz bardziej.

Bardzo fajoskie jest to:

http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99473&d=1436597584

i to:

http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99488&d=1436704804

Jest luz, jest gest.

Za to unikaj tego:

http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99472&d=1436597577

 

Tu masz niezdecydowane przerysowania, karykaturyzacja taka jakaś niezgrabna, może za mało odwagi, może nie do końca wiedziałaś co chcesz uzyskać, generalnie w śród reszty prezentuje się słabo.

 

To nie jest też tak że dopiero odkryłaś że chcesz rysować a do tej pory zajmowałaś się spawaniem wiec wiek nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za komentarze!

 

@Purin:

z tym utrzymywaniem z ilustracji różnie jest. Zwłaszcza po szkole artystycznej, gdzie niemożliwością było przyrządzenie sobie portfolio pod gry komputerowe :)

Początki jako freelenacer są mega trudne. (ale to chyba dla każdego)

Czasem mam wrażenie, że wlazłam w taką stylistykę z rozpędu :) Jakoś tak życie mną pokierowało.

Jednakże chcę spróbować się bardziej jako malarz, mimo, że łatwiej mi tak jak jest. Wolę nie wybierać łatwiejszej opcji, a myślę że bardziej malarskie ćwiczenia pozwolą mi uniknąć "wejścia w manierę" co zdaje mi się jest częste wśród cartoonowców. (mogę się mylić)

 

Dzięki @PiotrRygiel! Masz rację z tym, że trzeba przestać się dołować i nie filozofować za dużo, bo potem nic się nie robi :) Niby wiadomo, ale dobrze jak się o tym przypomina :).

 

Dzięki za rady @biglebowsky :)

Ostatnio zakupiłam sobie taką książkę: "The Big Bad World of Concept Art for Video Games" by Eliot Lilly w której piszą o różnych "specjalizacjach" grafików (ktoś od environements, ktoś od broni i różnego typu ekwipunku, ktoś od postaci, ktoś od potworów, ktoś od różnego typu pojazdów) ale już wtedy wydawało mi się to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe :P. No może na taką "specjalizację" może pozwolić sobie ktoś, kto ma paroletnie doświadczenie w robieniu wszytkiego :).

 

Ostatnio zaczęłam robić sobie studia screenów filmowych. Myślę, że to może być niezłe ćwiczenie, zwłaszcza dla kogoś kto "leży" jeśli chodzi o sprawy oświetlenia itd. Pokażę wkrótce.

 

A póki co parę szkiców:

 

[ATTACH=CONFIG]99494[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99493[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99492[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99491[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99490[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]99499[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99498[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99497[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99496[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99495[/ATTACH]

 

Trochę cartoonów i trochę portretów ze zdjęć.

Cartoony wszystkie z głowy, żadnych referencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz wprawę ogromną i luz, Uważaj na mangę, widać że traktujesz ją swobodnie i nie wpadasz w manierę ale chyba lepiej mniej mangi niż więcej. Jak masz to wsio opanowane to pewnie przydało by ci się więcej dynamicznych póz z różnych odważniejszych perspektyw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze warto probowac nowych rzeczy - wazne tylko by wybor byl swiadomy a nie, ze chcesz robic gry, bo ciezko z ilustracja a slyszalas ze w grach som hajsy :D Jesli to lubisz i cie to kreci, to jak najbardziej warto.

 

Najsmieszniejsze jest to, ze pytanie: "czy nie jest za pozno" najczesciej zadaja osoby, ktore de facto nie maja nic do stracenia. Bo to nie jest tak, ze masz inna, lukratywna kariere, ktora chcialabys porzucic dla concept artu ale nie wiesz czy warto. Zasadniczo jak rozumiem, nie masz nic poza solidna baza plastyczna, wiec nie wiem nad czym tutaj sie zastanawiac :P "Artystom po ASP", ktory pracuje w Biedronce a po godzinach tworzy zawsze zdarzysz jeszcze zostac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

touché @Purin :D

to prawda, takie pytania o wiek w sumie nie maja sensu, a jednak sie je zadaje i wiem, ze nie jestem jedyna :D

coz, albo kryzys, albo to ze jestem baba i gadam farmazony.

 

A co do gier to na pewno nie jest to wybor drogi zyciowej typu ''ide tam, gdzie jest praca'', bo to chyba najgorsze, co mozna sobie zrobic.

Naprawde mnie temat interesuje i zawsze interesowal, a teraz trzeba po to siegnac :) bo poki co, to tylko gram :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może na taką "specjalizację" może pozwolić sobie ktoś, kto ma paroletnie doświadczenie w robieniu wszytkiego

Raczej zależy od wielkości studia, w którym znajdziesz pracę, niż od osoby. Im większe studio tym węższa specjalizacja każdej osoby. Moim zdaniem taka specjalizacja szybko może się znudzić, osobiście wolę małe firmy w których muszę robić wszystkiego po trochu, ale każdy człowiek jest inny.

 

Bardzo podoba mi się w niektórych Twoich rysunkach taka "odwaga do brzydoty", wyróżnia się,

np. to http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99473&d=1436597584

i ta z kotem

http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99495&d=1436778116

(nie chcę powiedzieć że obrazek brzydki, tylko że charakter odchodzi od standardowej i wszechobecnej słodkości)

 

Kolory w poście #2 niezbyt ciekawe, nie wiem dokładnie na czym to polega, ale jakby dokładnie takich kolorów przeciętny widz by się spodziewał gdyby obrazek był czarnobiały, kolory nie wnoszą nic nowego ani nie dodają klimatu. W poście #3 już jest lepiej, ale myślę że nad kolorami ogólnie by warto trochę popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki @DraxMustHurt :)

 

Z duzych rzeczy to pare miesiecy temu robilam to:

 

[ATTACH=CONFIG]99501[/ATTACH]

 

lista bledow jakie tu popelnilam jest ogromna :) ale to moje pierwsze takie duze rysowanie i kolorowanie.

potem zaszylam sie na kolejne pare miesiecy do pracy nad komiksem (przyklad strony):

 

[ATTACH=CONFIG]99502[/ATTACH]

 

@Ania:

Generalnie wiem, ze mam duzo pracy przed soba nad kolorem i oswietleniem, bo ten temat lezy u mnie. Z glowy mi to wogole nie wychodzi i bardziej przypomina zabawe w kolorowanke, wiec bede robila jak najwiecej studiow z natury.

 

Dzieki wielkie @Paveu69 :) To mega motywujace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna krecha w tym komiksie! ;)

Ilustracja też bardzo na propsie - zawsze podziwiam ludzi, którzy mają cierpliwość do robienia tak wielu postaci na jednym obrazku ;) Z oświetleniem chyba faktycznie coś jest nie tak - brakuje głębszych cieni, przez co jest trochę płasko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o różnicowanie materiałów, to na Max3d jest fajny tutek: http://max3d.pl/tutoriale/297/art-tutorial-wersja-polska

Myślę, że warto czasem wrócić do podstawowych podstaw xD

 

Biglebowsky ma rację. Patrzę na ten obrazek i moje oczy błądzą. Ogarnij sobie może jakieś książki z obrazami starych mistrzów i pooglądaj, jak oni tworzyli kompozycję. Ostatnio na Allegro kupiłem cztery albumy malarstwa za 60 zł. Ludzie sprzedają to za bezcen, co akurat, w tym przypadku, mi się podoba ;)

Edytowane przez PiotrRygiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki @PiotrRygiel, @biglebowsky :)

 

Praca nad dzielami mistrzow to faktycznie dobry pomysl. Mysle, ze do studiowania materialow przydaje sie stara, dobra martwa natura :)

Trzeba to przecwiczyc, bo takich umiejetnosci z powietrza sie nie bierze :)

 

Ostatnio robilam sobie mega szybkie cwiczenie innego typu - kadr z filmu. Tego:

 

[ATTACH=CONFIG]99508[/ATTACH]

 

(zna ktos?) :)

 

tutaj efekt:

 

[ATTACH=CONFIG]99509[/ATTACH]

 

nie uwazam tego za probe zakonczona sukcesem (gdzies sie to sypie w proporcjach, a kolory sa ''tubkowe''), ale ciesze sie, ze sie przelamalam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś biga:) moje gadanie jest zwykle zindywidualizowane. Tobie przyda się posiedzieć nad prackami bo narzucasz sobie limit zamiast skupić się na końcowym efekcie. Jesteś niecierpliwy:)

Dagoo jest grubo bardziej zaawansowana i radzi sobie z szybkimi szkicami bardzo dobrze.

Dagmara, masz tendencję do zbyt wysokich saturacji i zbyt lokalnego widzenia koloru. Jak na refce masz białe niebo to ono jest białe, nie błękitne. Walor jest też istotniejszy od koloru wiec patrz głównie na jasność. Plus za to że kolorów się nie boisz. Oldboy zacnym filmem jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poście #23, (o proporcjach sama wiesz), rozpatrując to jako animator podpadło mi że pozy na referce są bardziej przerysowane, dynamiczne i "komiksowe" niż na rysunku, mają fajne łuki których nie przeniosłaś na obrazek.

 

Zwróć uwagę że pan z lewej na referce ma głowę, tułów i nogi aż do kolan w prawie idealnie prostej linii (górny kontur). To daje ciekawy efekt, tak jakby był zesztywniały ze strachu (nie znam filmu, może źle interpretuję, ale tak wygląda).

U Ciebie ta linia jest pokrzywiona i przełamana, przez co traci tą sztywność. Tułów u Ciebie jest też dużo bliżej pionu, przez co traci dynamikę i to poczucie że zaraz spadnie.

 

Natomiast pan po prawej - zwróć uwagę na lekki łuk (linia przez głowę, tułów, do kolana), to mu dodaje dynamiki (subtelnie z powodu prostej kurtki, ale jednak).

 

 

Jeszcze taki link, tak generalnie o łukach (w animacji to się zwie "line of action").

https://lh4.googleusercontent.com/-R09wBpSpTR8/VFCF1RN5xbI/AAAAAAAAAYY/0biaovQdFhs/w698-h825-no/Arcs.jpg

i oczywiście rysując z natury i realistycznie, te łuki będą dużo subtelniejsze niż w takim cartoon, ale skoro już na referce są...

 

Jeśli nie lubisz podmalówek to pisz i usunę.

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie, ze Dagoo mysli bardzo graficznie stad te problemy - brak roznicowania nasycen czy lokalne widzenie koloru. Zreszta wszystkie jej studies - czy wolniejsze czy szybkie w moim odczuciu bardziej przypominaja grafike zrobiona w jakims programie wektorowym niz malarstwo.

 

Dagoo - jesli chcesz isc w cos innego polecam studiowanie prac i tworzenie kopii dawnych mistrzow. Pomoze ci sie to wdrozyc w myslenie malarskie i bardziej realistyczna stylistyke. Studies z natury czy zdjec/filmow tez sa dobre ale imo pozniej, gdy juz pozbedziesz sie graficzno-cartoonowej "maniery" (bo jak rozumiem na tym ci zalezy).

 

I uwazaj na kompozycje - w tych szybkich szkicach dzielisz prace poziomo badz po ukosie prawie, ze na pol a niewiele trzeba, by bylo ciekawiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie komentrze. Cieszę się, że założyłam teczkę na tym forum. To MEGA pomaga!

Wielkie dzięki @Ania za rysunek i przeróbkę! (wogóle mi nie przeszkadza mazianie po obrazkach które udostępniam, wręcz przeciwnie!)

Przynajmniej wiem co jest nie tak. Myślę, że następnym razem jak będę zabierała się za kopiowanie będę robiła podobny schemat wszystkich kątów, nachyleń i łuków, aż nauczę się "wyłapywać" to bez żadnych podmalówek.

 

Dzieki wielkie za radę @purin :)

Faktycznie bardzo mi zależy na nie wpadaniu w manierę, czy pozbyciu się takowej jeśli już jest. Dalej lubię rysować w stylu cartoon, ale trzeba się rozwijać. Przyznam, że szkoda być identyfikowanym z jednym stylem prac.

 

Faktycznie robienie kopii dawnych mistrzów to super pomysł, myślę, że zacznę przerabiać ukochanego Rembrantda, czy Vermeera. To się zobaczy :)

 

Dzisiaj machnęłam takie szybkie szkice zombiaków. Szykujemy ze znajomym komiks o zombiakach w Hollywood, a ja po godzinach robię koncepty. Ten komiks motywuje mnie do odejścia trochę od stylu cartoon, ponieważ mi ta stylistyka nie pasuje do tematyki.

Jednocześnie muszę szukać takiego stylu, który pozwoli mi na "w miarę" szybkie malowanie poszczegolnych ilustracji.

 

[ATTACH=CONFIG]99519[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]99518[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe dzięki @PiotrRygiel :)

miała wyść bardziej szalona niż na szkicu, ale nie sądziłam, że zrobiła się taka słodziutka :D

 

Idę za radą @purina i wrzucam takie szybkie studium wykonane na podstawie autoportretu Rembrandta. Przyznam, że robienie tego to ogromna przyjemność. Spróbowałam nowych pędzli i starałam się malować jak najszerszą plamą.

 

[ATTACH=CONFIG]99530[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocisnelam dalej rysunek wedlug obrazu James'a Gurney'a.

Sama widze, ze nie udalo mi sie wszystkiego dobrze ''zlapac'', a zwlaszcza pozycji rak,

no i temat tekstur jeszcze ''lezy'', wiec trzeba probowac dalej.

 

Komentarze i krytyka bardzo mile widziana. A rady to juz w szczegolnosci :)

 

Oryginal:

 

[ATTACH=CONFIG]99572[/ATTACH]

 

Moja proba:

 

[ATTACH=CONFIG]99573[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginał wygląda bardzo swobodnie, odprężony, rozluźniony. Ten efekt m.in. bierze się z asymetrii ramion (jedno wyżej niż drugie) i lekkie wygięcie całego ciała w kierunku jak literka C. Głowa jest wyraźnie pochylona.

Twój - spięty sztywniak, jakby kij połknął. Nie łapiesz pozy. Nie chodzi o detale, ale o grubsze łuki, asymetrie itp., kierunek zgięcia kręgosłupa, przechylenie linii ramion. To wszystko ma wpływ na balans, dynamikę i wymowę postaci.

 

To samo zresztą przy pani zombie kilka postów wyżej którą chyba rysowałaś z głowy.

http://max3d.pl/forum/attachment.php?attachmentid=99519&d=1436979791

Wszystko anatomicznie poprawne i ładne, ale poza jest prawie idealnie symetryczna, ramiona na równej wysokości, biodra równo, piersi równo, głowa wyprostowana. Dramatyzm i dynamika postaci by wiele zyskała gdyby conieco przechylić i wygiąć.

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, prawda. Dzieki @Ania.

Faktycznie do bani z tym. Mysle, ze nie odpuszcze tego typka i pomecze go jeszcze troche. sasasa

 

- - - Połączono posty - - -

 

Machnelam przed momentem taki szybki szkic babci ze zdjecia. Cwiczenie w ramach nie-cartoonuje-z-wyobrazni :)

 

zdj:

 

[ATTACH=CONFIG]99576[/ATTACH]

 

moja proba:

 

[ATTACH=CONFIG]99575[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim szkice sluza jako wprawki do wiekszych prac, ot taka krotka notatka. Moim zdaniem nie powinny zastepowac uczciwie przepracowanego artu. Za bardzo sie spieszysz. Kilka szybkich prac tworzy zludzenie, ze sie zrobilo duzo chociaz czasowo moze wyjsc mniej niz uczciwie przepracowana jedna praca :D

 

Nie wiem czy to kwestia tego, ze robisz "na odwal sie" ale popelniasz bledy, ktore z twoim skillem sa nie na miejscu :P np. ten problem z kierunkami w pozie a to przeciez wystarczy sobie je zaznaczyc na samym poczatku (nawet w postaci takiego gesture stick-mana) i juz dalej nie musisz o nich myslec. Dalej - wyplaszczylas studium Rembrandta. Wyplaszczylas, bo nie poroznicowalas temperaturowo postaci w stosunku do tla. Cala postac jest pelna roznorakich czerwieni, pomaranczy, cieplych zolci a u ciebie sa chlodne brazy :P

 

Nie ma co sie tak nasadzac na duze plamy :P Imo dobrze gdybys robila studium minimum na takim poziomie detalu jak zlyczlowiek - http://max3d.pl/forum/threads/97376-z%C5%82egocz%C5%82owieka?p=1246194&viewfull=1#post1246194

 

A nawet zrobienie kilku kopii na full detalu tez nie zaszkodzi, bo nauczysz sie w ten sposob wielu rzeczy, ktorych ciezko sie nauczyc robiac same podmalowki :P Kopia Gurneya duzo lepiej trafiona pod wzgledem koloru ale uwazaj na krawedzie - trzeba je roznicowac a jesli je zbyt wyostrzasz praca dostaje taki cartoonowo-graficzny feel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka szybkich prac tworzy zludzenie, ze sie zrobilo duzo chociaz czasowo moze wyjsc mniej niz uczciwie przepracowana jedna praca :D

 

I znowu touché @Purin :) Widać, że przerekrutowałeś tu już niejedną osobę. Cierpliwość to nie jest moja najmocniejsza strona, no i dlatego muszę ją wypracować.

 

Nie wiem czy to kwestia tego, ze robisz "na odwal sie" ale popelniasz bledy, ktore z twoim skillem sa nie na miejscu :P

 

Na odwal się na pewno nie, bo bardzo mi zależy na tym, aby robić jak najlepiej. No i parę godzinek spędziłam nad tym :) Ale chylę pokornie głowę nad uwagą, że to są faktycznie bardzo głupie błędy, które nie powinny się zdarzać. :)

Posiedzę jeszcze nad tym gościem, bo mi szkoda porzucać tę pracę.

 

Dzięki wielkie za wszystkie komentarze!

Fajne są filmiki tego Anthony Jonesa, słucham go sobie właśnie w tle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu touché @Purin :) Widać, że przerekrutowałeś tu już niejedną osobę. Cierpliwość to nie jest moja najmocniejsza strona, no i dlatego muszę ją wypracować.

 

Naah, malo kto sie do tego przyzna ale wiekszosc twoich problemow kazdy z nas dobrze zna ;) Taka jest specyfika zarowno tworczosci jak i ludzkiego charakteru. Po prostu zawodowcom "nie wypada" mowic o takich rzeczach oficjalnie, publicznie bo to godzi w ich wizerunek profesjonalisty ;) Poza tym zawodostwo pelna para oznacza, ze czlowiek z wieloma problemami juz sie uporal ;)

 

Dlatego polecam zrobienie kilku prac na full wypas. Bo wtedy masz tak ustawiona poprzeczke, ze nie odpuscisz w polowie i bedzie ci szkoda juz poswieconego czasu. Zwlaszcza, ze do portfolio wchodza skonczone prace (nawet na poziomie linearnej konstrukcji ale skonczonej).

 

To co mowi Anthony Jones to nie jest "inne podejscie" tylko podchodzi pod "analize" dziel mistrzow o ktorej wspominam wczesniej. Zreszta Dagoo powinna miec cos takiego na studiach, u mnie bylo w kazdym razie. Oczywiscie bezmyslne kopiowanie jest zue :P ale imo samo ogladanie i analiza nie da tyle, co analiza poparta praktyka czyli w tym wypadku kopia - co tez jest wspomniane w filmiku, ze kopia moze byc czescia studiowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre gestowe rysunki! Fajnie, że się nie śpieszysz, tylko dajesz sobie trochę więcej czasu, dzięki czemu efekt jest dużo lepszy. Też muszę zacząć robić więcej 5 i 10 minutowych szkiców.

 

Ogólnie masz bardzo pewną rękę, dobrze się to ogląda ;)

 

PS: Szkice anatomiczne ręki mogłyby być trochę bardziej czytelne, ja bym tak nie wariował z tymi kreskami.

 

Edit: Ogólnie nie mam nic do luźnych kresek, ale w przypadku anatomii wyznaję zasadę, że im dłużej siedzisz przy rysowaniu tych mięśni, tym większe prawdopodobieństwo, że coś z tego zapamiętasz ;)

Edytowane przez PiotrRygiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie @PiotrRygiel.

Ja sobie na spokojnie rysowałam na stop-klatce :) Często dłużej niż 10 min.

 

Dobra uwaga co do anatomii rąk, bo faktycznie, w tym przypadku, dużo kresek wyraża to, że jeszcze nie wiem jak to rysować, hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności