moje czy nie moje?

witam,

pisze tego posta bo BARDZO mnie zdziwiła postawa niektórych osób, które pisały mi, że używanie bipeda jest ...nie moralne i tak naprawdę nic nie robie jak tylko używam gotowców.....???- tak pisali!...

więc mam pytanie do ogółu - wy też tak myślicie...?

np. teraz mam nowy plugin- facial studio - automatucznie kształtuje twarze....

jak myślicie czy jak bede robił w nim twarze, to one będą moje, tzn. czy będe daldal 100% grafikiem, i czy tak można na dłuższą metę? Nie będe w nim robił wszystkich twarzy ale np. 50% ...nie wiem jak to ująć... -ale chyba rozumiecie...

link do videotutorila, który pokazuje działanie facial studio.

zrobienie jej zajelo mi 3 min ...

www.republika.pl/demo1/h.jpg

www.republika.pl\demo1\demo4.rar

cool temat;)

..................

ja tam nie wiem ale chyba pluginy i bipedy sa po to zeby ich uzywac tylko trzeba wiedziec do czego i kiedy wypada

Dokladnie :). Skoro jest jakis plugin, ktory pomaga ci stworzyc dany efekt w pare sekund, to chyba jest pomocny, a to ze kazdy go moze sciagnac i uzyskac cos podobnego jest normalne :). Pzdr

jesli bedzie pro grafikiem i bedziesz zarabiac to musisz napisac do autora programy i dogadac sie o prawa do zarobku na jego programie, jak ci da zgode badz zapl;acisz za uzywanie komercyjne to mozesz tylko twarze tym programem robic

Co to znaczy być 100% grafikiem?

Tego typu programy po to są żeby z nich korzystać. Wiadomo że taka twarz nie jest w 100% twojego autorstwa. Jeśli jednak efekty które można uzyskać w tym programie zadowalają cię i uważasz że niema sensu robić dokładnie twarzy samemu gdyż jest ona jedynie małym elementem sceny, mało znaczącym to czemu nie.

Zależy równie czy jest to praca komercyjna. Jak robisz coś dla siebie, do galerii czy gdzieś chcesz pokazać maksimum swoich możliwości, umiejętności. Jest to również kwestia pewnej uczciwości w stosunku do odbiorcy.. jeśli np. jedynym elementem w scenie będzie ludek z posera to szczerze mówiąc praca taka jest nic nie warta. Oczywiście przeciętny odbiorca może powiedzieć "o fajna postać" ale jaką Ty będziesz mieć z tego satysfakcję? Komercja to zupełnie inna sprawa. Tu się liczy tylko efekt, czas wykonania i kasa. Na uczciwość niema już miejsca ;).

Co do innych tego typu pytań czy wątpliwości. Praca grafika komputerowego w dużej mierze opiera się na oszustwie i złudzeniach. Zawsze najważniejszy pozostanie efekt końcowy. Podmalówki, retusz itp... czemu nie? Przecież podmalówki wykonuje się własnymi rękoma tak samo jak retusz który w znacznym stopniu ułatwia pracę i pozwala osiągnąć w szybkim czasie leprze efekty. Dobry retusz nie polega przecież na bezsensownym machaniu suwaczkami w levels`ach.. tu też trzeba mieć spore umiejętności. Tyle.

mlody czlowieku wciaz targany rozterkami czy moglbys nie miec innych forumowiczow w du.. i zaczac nazywac sensownie watki oraz nie uzywac bolda w postach? :|

No cóż- patrząc w ten sposób nie ma co narzekać na użytkowników Posera i Bryce. Był creature creator, był jakiś taki plugin do samochodów... Tylko że naciśnięcie guzika i nazwanie efektu swoją pracą (albo nie daj bóg dziełem sztuki) to IMHO trochę nadużycie.

Co do płacenia za użycie- chyba zależy od licencji-zwykle skoro/jeśli kupiłeś produkt to możesz go używać komercyjnie.

oddajesz auto do malowania; starszemu spray'owemu dokładnie mówisz na jaki kolor ma pomalować nadwozie, błotniki, itp. Wracasz następnego dnia i gotowe, ale twoj wkład skończyl sie na podaniu kilku danych. Nazwiesz sie lakiernikiem?

To co na razie zdązyles zaprezentować pokazuje, że potrafisz wykorzystac gotowe rzeczy - footstepsy, predefiniowane riggi. Przesuwasz suwaczki i koniec. Te programiki zostały stworzone aby ułatwiac prace, ale jak na razie odwalają calą robote za ciebie.

ohoho - jak pisalem posta widzialem tylko wypowiedź nielota;]

Batou

kozioo

mądre rzeczy gadacie - thx ....

i jeszcze jedno - pzremyślałem to - BEDE GO UŻYWAŁ z 1 prostego powodu...zrobie w nim twarze tak, że nie bedzie drugiej takiej na świecie ! ... - pisałem to na sucho.... a jak przyszło co do czego to nie mogłem sie oprzec i waląć do edit poly i dodać nutkę moich pomysłów... - sami zobaczycie - za 2 tygodnie pierwsza głowa by qrt - hehe... (rzaczej 1000. ale 1 na serio) -narazie szkoła :(

będe używał pogrubienia! , bo tak !~- a w dupie mam tylko kilka osób z tego forum - dla reszty full respect i szcunek !

kurt - dostales tyle banow ze sie w kasku nie miesci i dalej nie mozesz uszanowac Modernatora ? boze albo naprawde jestes jakis pie!@$%!lnięty albo pijany ...

milego urlopu

--Edit--

widze ze ostatnie zdanie zmienilo swoją wielkosc ... wczesneij mozna bylo je czytac z 10 m

o w [...] weźcie go schowajcie, przecież tak się nie da.

grrr

przy rejestracji powinien być test IQ. mniej niż 100 - papa.

populacja forum zmniejszylaby sie bardzo drastycznie ;)

gosciu jest niesamowity ;), ale juz sie chlop chyba nie nauczy to zostawcie te jego boldy i italici w pokoju =)

Każda dorga do uzyskania pożadanego efektu jest jak najbardziej wskazana, a to w jaki sposób to robisz jest twoją sprawą. Oczywiście pod warunkiem, że wszytko jest zgodnie z prawem. Skoro plug-in ma ułatwić robotę, to dlaczego z niego nie korzystać. Sam plug za ciebie roboty przecież nie zrobi.

Jeśli robisz komercyjnie to musisz mieć legalne plugi (chyba że są całkiem free) i tylko ty możesz sobie powiedzieć NIE - będę siedział 20h i zorbie to zamiast 2h z pluginem. Tylko po cholere tracić czas. Żaden klient cię nie będzie wypytaywał jak to zrobiłeś bo go to nie interesi. Dla niego ważny jes efekt końcowy.

Inna sprawa to zakup takich plugów, przecież to kosztuje. W sumie najlepiej jak najwięcej robic/uczyć się w jednym głównym programie jak coś zrobić.

Grafik to cholernie szerokie pojęcie, właściwie trudno pwoeidzieć kto nim jest naprawdę w dzisiejszych czasach.

Zupełnie się nie zgadzam. Są pluginy które wprowadzają funkcje inaczej niedostępne- różne clothy, liquidy i fury i są pluginy które mają sprawić że soft stanie się bardziej przystępny dla osób które same nie potrafią osiągnąć tych czy innych efektów- różne "creatory". Jeśli komuś wystarcza układanie klocków- jego broszka, sam się decyduje na pracę na określonym poziomie.

Kolorowanka to nie malarstwo, domek z lego to nie architektura, postać z posera to nie dzieło sztuki. o- !