Skocz do zawartości

Przyczepiona Kamera


Plastique

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dylemat który spędzia mi sen z powiek... mianowicie, zuważyłem ostatnio w paru produkcjach efekt którego niemoge rozgryźć. Już mówie o co chodzi; jest jakieś ujęcie w filmie/reklamówce, na ujęciu widać osobę lub częć ciała jakiejś osoby w ruchu [stopa, cały korpus w ujeciu od kolan w góre, ręka] przy czym kamera prównując zjawisko do maxa jest jakby zataachowana do danego fragemtu ciała lub całej osoby, prusza się razem z nią w perfekcyjnej synchronizacji...

Przykłady: przypomnijcie sobie agenta na tvn, albo nieustaszonych gdy mieli kaski z wysięgnikiem i zamontowaną na nim kamerką; całe ciało sie ruszało prócz głowy [tylko że w tym wypadku wiadomo że kamera była zamontowana]; efekt o którym mowie występuje w conajmiej dwóch puszczanych aktualnie w tv reklamówkach; nieprzypomnę sobie w jakich bo nigdy niepametam :P ale w jednej koleś biegnie po sztucznej bierzni a w drugiej moment efektu poprzedza scena jak ludzie z krzaków wybiegają. Dodatkowo wygrzebałem coś takiego: http://www.smugglersite.com/01/directors/music/adamfreeland_happy.html wyczujcie moment jak koleś jest totalnie cały w kadrze [gdzie wysięgnik?!]... W sumie rozpatruje 2 opcje w tym jedna która zpowodowała że umieszczam ten wątek w dziale compositing :) po pierwsze; danemu elementowi w ruchu nadano tracking, z tym że wątpie bo mimo wszystko tracking do ruchliwego zmieniającego się elementu to kiepski pomysł... po drugie przy ujęciu brała udział druga osoba która miała doczepioną kamerę i synchronizowała ruchy idealnie z aktorem [ co jest możliwe ale mało prawdopodobne ponieważ ruchy sa zbyt precyzyjne... ]. Reasumując niespodziwam sie gotowej odpowiedzi ale może ktoś jakimś cudem słyszał o efekcie o którym mówię... może chociaż ktoś by fachową nazwą zarzucił to bym coś wygooglał już sobie, bo nieukrywam że ten efekt to dla mnie spora zagadka... :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Hyh... w sumie wymysliłem jeszcze jedno szaleńcze rozwiązanie, przyczym wielkie WIĄTPIE przynim stawiam; mianowicie bluebox i milo... tylko że milo nie jest aż tak 'elastyczne' żeby odwzorować/wykonac tak delikatne ruchy i drżenia...

 

[edit]

mimowszystko nieuważam że wysiegnik został usunięty w postprodukcji, cień jaki by rzucał i to co ewentualnie by sie podnim znajdowało było jedenak ciężkie do uzunięcia/odtworzenia... to nie to samo co tytanowe [niewidzialne] linki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Rascal tu mnie masz :) rzeczywiście imponujące... hyyymm ale i tak mnie takie rozwiązanie niesatysfakcjonuje :) i tak musze się dokopać do jakichś konkretnych materiałów, bo niezasne. Pozdro dzięki i za to [zawsze jakieś oświecenie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przykładzie, do którego dałeś linka to ruch nie jest idealnie zsynchronizowany z ruchem tego gościa, dzięki temu chaotycznemu ruchowi kamery, może sie tak wydawać, wszelkie niedociągniecia są przez niego zamaskowane + szeroki kąt widzenia i mamy taki właśnie ciekawy efekt.

 

...:::Edit:::...

A do tego to wszystko jest przyspieszone, wiec tym bardziej błedów nie bedzie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rascal co do tego autobusu to nie wiem czy zauważyłeś że usunęli wszystko - nawet ludzi. Z założenia nie jest to trudny efekt. Poprostu kilka, kilkanaście razy powtarza się jeden i ten sam ruch kamery. Chodzi o to żeby za każdym razem pusty zostawał inny obszar ulicy. Potem kadr "wypełania" się tymi fragmentami ujęć które mają tą ulicę pustą w danym miejscu, pokazuje się ujęcie gdzie jest autobus i gra. Zaznaczam, że efekt w teorii jest prosty w realizacji potrzebny jest dobry sprzęt (np. movo) poprostu im więcej jest odchyłek w ruchu kamery w tych "kilkunastu powtórkach" tym więcej jest roboty w postprocesingu. Tak samo robi się w fotografi statycznej gdy chce się mieć np. zdjęcie pustej starówki w krakowie.

Co do tego ujęcia "z wysięgnikiem" całkowicie zgadzam się ze streaker'em. Poprostu na tym polega sztuka postprocesingu, niektóre rzeczy robi się całkowicie ręcznie. W erze programów 3D z megarealistycznym światłem ludzie za bardzo się przyzwyczaili że wszystko im się liczy samo. Kolega w jednym teledysku ręcznie maskował 350 klatek z wokalistą, bo poprostu nie mieli możliwości nagrać go na bluebox'e. I tu właśnie jest sztuka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności