maya cloth

czesc uzywajac maya cloth'a wczesniej bylo tak ze gdy naciskalem simulate

to widzialem kolejne zmany(dopasowyania, opadania pod wplywem gravitacji itd.) w viewpor(cie)(tach)

ale teraz niestety aby zobaczyc wynik musze czekac(w oknach nic sie nie zmienia tylko pisze calculeiting) i dopiero wynik widze po nacisnieciu esc ...

niby banal ale wtedy bylo latwiej nie wiem co robic.

chyba ci wydajność spadła.

nie bo wiesz to jest dosyc prosty ciuch 20x20(poly) ale nie widac "updatów" w realu.

a wczesniejszy skladal sie z 100x100(poly) bo sobie sprawdzielm czy tam wszystko jest po saremu i widac zmiany na bierzaco gdy wlaczam symulacje...

czego to wina:|

zobacz ustawienia. Może tam jest coś o real time simulation lub per-frame albo coś takiego.

// no nic nie wiem dlaczego tak jest:|

ale dlaczego mój ciuch sie "rozlazi" zamiast dopasowywac sie do postaci ... ?

[+]

kurt_hectic, reactor tez nie byl zbyt dobry:P

max rulez :o

kurcze nikt nie wiem co jest grane?...bo naprawde nie mam pomyslu...

ciuch mi sie rozlazi dlaczego sie nie dopasowuje?...

dlaczego cloth sam ze soba ma przenikanie self iterpenetring jak to wyeliminowac!

Bez obrazy, ale spróbuj mi opisać jeszcze raz ten problem jak możesz, bo już nie wiem co się dzieje tobie :) Spróbujemy go wspólnie szybciutko rozwiązać ;)

robie sobie kurtkę metoda cv(curvesów) opisana w helpie, wszystko pieknie itd...

(mniej wiecej ta metoda http://caad.arch.ethz.ch/info/maya/manual/MayaCloth/UserGuide/Shirt.fm.html#178662

)

schodzy zaczynaja sie wtedy gdy wlaczam simulate ubranie niestety sie "niedopasowuje" nie wiem dlaczego wczesniej robilem inne ubranie wszstko bylo jak nalezy:|, co gorsza rozlazi sie tzn. poszerza w nieskonczonosc, wiec zmniejszam w object collision offset(sa trzy to chyba od nich zalezy), no teraz ubranie sie nie "rozlazi" ale sie kurczy w nieskonczonosc!...dochodzi do przenikania z objektem z którym powinno miec kolizje oraz przenika siebie dochodzi do self interpenetration czy jakos tak...gdzie tkwi problem!?...:(

To dość dziwna sprawa, ale zacznijmy sprawdzać czy wszystku ustawiłeś ok:

1- Spróbuj zwiększyć Slover Scale

2- Spróbuj Collision offset zmniejszyć na 0.1 raz Collision Deph na 0.1

3- Base resolution ustaw na co najmniej 300

4- Bend Resistance zwiększ troszeczkę bo wtedy więcej powstaje plis

5- Zmien wartość parametru Friction odpowiada on za tarcie materiału

6- Air Damping to jest parametr nad którym troszeczkę też posiedź

O kliknij potym start Simulation zamiast uruchamiania kolejnych klatek, jeżeli to nie pomoże przewiń animacje do przodu ustaw na maks 300 klatek poczym naciśnij play i zobacz co się dzieje i napisz. Mam też nadzieję że dobrze połączyłeś szwami wszystkie części ubrania.

Powodzenia i napisz jak ci poszło.

no nic zrobilem wedlug przepisu, niestety nic nie pomoglo...:|

jest to samo ubranie kurtka sie rozlazi znaczy co smieszniejsze polowa sie rozlazi a druga polowa sie zapada nie wiem juz czwarty raz ten ciuch od poczatku robie i za kazdym razem to samo sie dzieje moze to problem z objektem a nie ubraniem jest on wyexportowany, jak juz wspomnialem ten objekt to ludek lego skladajacy sie z kilku czesci taj jak to objekt z klocków:P

wczesniej gdy zrobilem ubranie i objekt byl jednolity to bylo ok, ubranie zachowywalo sie (symulacja) tak jak powinna czy to mozliwe ze to wina tego ze to nie jest objekt jednolity...potem dam screeny.

Jednak to może być wina tego że obiekt nie jest "jednolity" i tutaj dzieją się błędy

no niestety to chyba prawda...zrobilem na szybko inny objekt jednolity i ubranko dla niego i wszystko bylo dobrze wiec wniosek jest taki ze nie wiem dlaczego ale maya cloth nie radzi sobie z "klockami"?...dziwne.

Dziwne to prawda, ja nakładałem ubranko na różne obiekty, ale wszystkie były w pewnej odległości od siebie oraz miały te same ustawienia co do obiektów kolizji z cloth może tutaj jest problem żę różne części się różnią ustawieniami i MAYA szaleje

wiec zrobilem z czesci postac jednolita, w mysl wyzej, o dziwo nie pomoglo, ale patrze moje objekty sa bardzo male, wiec sobie mówie powieksze ludka i ubranko, powiekszam no i jak objekt jest jednolity to nawet juz jest tak jak powinno byc czyli ubranie "simulatuje sie dobrze" i teraz moje pytanie,

co do jasnej ciasnej ma wielkosc, przecierz to jest wzgledne, zwlaszcza w programie do 3d:| rotfl.

edit:

posredno pytanie z wielkoscia, jak objekt jest bardzo maly i zblizam do niego kamerke to nagle dochodzi do czegos takiego jak niestety ze objek "znika" tak jakby z aparatem cyfrowym kóry gdy nie ma wlaczonego makro(trybu) i robic zdjecia z bardzo bliska które nie wychodza tj,DoF mega duzy jest nic nie widac:|...jak zmienic cos takiego.

Ale to jak robisz render tak masz, czy jak modelujesz w MAYA ?

no nic jak widac jest jakas mgla ... tylko w oknie perespectiv w pozostalych jest ok z czym to jest zwiazane moze to sie gdzies zmienia?...

w maxie to sie nazywa camera clipping nie wyswietla obiektów w dalszej odleglosci niz ustawiona

PYTANIE:

robie sobie kurtkę metoda cv(curvesów) opisana w helpie, wszystko pieknie itd...

(mniej wiecej ta metoda http://caad.arch.ethz.ch/info/maya/m...fm.html#178662

)

schodzy zaczynaja sie wtedy gdy wlaczam simulate ubranie niestety sie "niedopasowuje" nie wiem dlaczego wczesniej robilem inne ubranie wszstko bylo jak nalezy:|, co gorsza rozlazi sie tzn. poszerza w nieskonczonosc, wiec zmniejszam w object collision offset(sa trzy to chyba od nich zalezy), no teraz ubranie sie nie "rozlazi" ale sie kurczy w nieskonczonosc!...dochodzi do przenikania z objektem z którym powinno miec kolizje oraz przenika siebie dochodzi do self interpenetration czy jakos tak...gdzie tkwi problem!?...

ODPOWIEDZ!!!

mianowcie jezeli ktos chce zrboic objekt który ma byc dobrze symulowany z objektem ubranie musi kolejno kazdemu z objektów nadac po kolieji collision object a nie tak jak ja to robilem...mianowicie zaznaczalem wszstkie objekty(które chcialem zeby kolidowaly z moim ubrankiem) i nadawalem im collision object, czyli nie roboc tak!;] gdyz cloth mayii wtedy szaleje:)

pozdro