Skocz do zawartości

FinalRender stage-1 kontra stage-0 rel. 1.6


DonKichot

Rekomendowane odpowiedzi

Więc tak, finalRender stage-1 jest moim zdaniem gorszy od starej wersji stage-0 rel. 1.6!

Faktem jest że stage-1 szybciej oblicza photony i przy mniejszej ich ilości ma mniej artefaktów, do tego ma kilka rozwiązań których nie ma w starym finalu i są w nim większe możliwości ustawień.

 

Niestety jeżeli chodzi o konkrety czyli ostateczny wynik i jakość pracy na nim tutaj jest do dupy, po pierwsze nieprawidłowo obsługuje opacity, po drugie jego antialias jest całkowicie niedorypany nie ma w nim żadnych praktycznie możliwości ustawień ostrości krawędzi i textur ten antialias który jest wolniejszy od maxowego daje gorsze rezultaty, kolejna sprawa to opcja która kiedyś się nazywała amb.roughness czy jakoś tak teraz odpowiednikiem tego jest grid który daje zbliżone rezultaty szumu tak lubianego przez niejednego grafika niestety jedynie przy pierwszej fazie bo po wykończeniu renderingu robią się z tego plamy.......

 

jest tego więcej ale przejde do ostatniej i najważniejszej rzeczy czyli przetwarzania textur, w nowym filalu jakość renderowanych textur traci bardzo dużo szczegółów poniżej zamieszczam rendering oba finalami,

 

ustawienia oświetlenia i gi są identyczne !

w kolejnym poście zamieszcze stage-1 bo nie wiem jak dać 2 obrazki naraz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ja na razie takze dolacze sie do zwolennikow stage-0 1.6

Dlaczego?

Moze i nowy STAGE-1 wylicza samo GI szybciej , bo taz to zauwazylem, za to szybkosc samego renderingu to juz nie to samo:( Tryb bucket na razie nie jest mi do szczescia potrzebny, a stary dobry Scanline z polaczeniu z \"hybrydowym\" silnikiem GI finala S-0 sprawuje sie bardzo szybko i z antyaliasingiem (od razu) w dodatku jak twierdzi DonKichot LEPSZYM od samplingu z wersji S-1.

Na dodatek S-1 nie wspolpracuje z moim ulubionym X-DOFem (RendFX), a oczekiwac na samplowany DOF z finala to ja niestety czasu nie mam.

Podsumowujac - jesli chodzi o wizualizacje arch. gdzie liczy sie czas i przyzwoity efekt - stary dobry S-0 na razie jest niezastapiony.

 

Donk: Nie wiem o co chodzi z ta nieobslugiwana przezroczystoscia - w renderze w S-1 ktory mi przeslales faktycznie wyglada to fatalnie. Niestety na razie nie mialem czasu by sprobowac potestowac.

 

pozdr

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już wyjaśniłem to z przeźroczystością, to był mój błąd nie finala ;) poprostu miałem scenkę z wersji stage-0 i tam miałem włączone opacity z materiałem starego finala którego nieobsługije widocznie nowy i bez konversji przy renderingu miałem czarne plamy.

 

a tak przy okazji gdzie jest ten konverter nowego finala ? podobno w jakimś quad menu czy coś ale gdzie jest to menu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Quad menu jest pod prawym przyciskiem Myszki.

 

Ja sie nie zgadzam z wasza opinia ze Stage-0 jest lepszy/wygodniejszy od Stage-1. Moze po prostu nie czailem s0 zbyt dobrze... a rendery sa IMHO bardziej realistyczne w Stage-1 i nie mam pojecia z jakimi opcjami renderowales ten obrazek ze Ci taka kaszana wyszla :|

 

Ja pozostane przy Stage-1.

 

Pozdrawiam

Gith

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

gith rzuce ci na maila tą testową scenkę i ty ją zrenderuj tak żeby textury pod względem ostrości i szczegułowości dorównały tym z stage -0 :) dodam że ilość photonów nie gra roli bo nie chodzi tu o wygładzenie artefaktów.

 

podaj maila :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok zaraz skompresuje scenkę i pośle Ci tylko nie renderuj jej na stage-0 ! bo ten jest ok, spróbuj wyrenderować ją na stage-1 tak żeby dała tak ostre i wyraźne textury jak stary final a jak ci się uda to dawaj parametry antialiasingu a ja ci stawiam [piwo]

ale jak ci się nie uda to i tak [piwo]

 

bo jak by nie było to dobre piwo nie jest złe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wiem juz co jest...

w opcjach do aa, przy samplerze Hyper Analityc są dwa pola: min i max samples...

ustawilem min na -2 pozniej na -3 i widze ze mi jeszcze bardziej rozmywa... wiec przestawilem na 0 :D

no i zrobil mi tak jak standardowy max... to byla prosta scenka, na razie nie mam sprzetu ani czasu na render bardziej skomplikowanej, ale wydaje mi sie ze to to... :D

 

ps. nie patrzcie na ten moj post wyzej... :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś o AA spróbujcie w ustawieniach AA tam gdzie jest ten ciemny kolor ustawcie go na całkiem czarny (pod opcja z żółtym kolorem,zapomniałem jak sie to nazywa)ale różnica jest wysoka ,w jakości jak i wczasie renderingu. W sp2 rozwiązali ten problem w opcji Treshold .

 

Powodzenia w ostrych renderach.[lol2]

 

Ps:Przypomniałem sobie ta opcja to low contrast , hyba?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności