Piekna i Bestia: "Rabuś"

Nie wiem czy zdążę ale zapodaję temat z przymróżeniem oka.

Wielki wrażliwy na sztukę dziwak (bestia) podwędza jakiemuś stragarzaniowi wyjątkowo piękne naczynie.

Bestię chcę pokazać jako silnego ale jednocześnie wrażliwego i ciapowatego olbrzyma. A naczynie spróbuję pokazać jakoś coś wyjątkowo pięknego i kunsztownego.

Ha, jestem pierwszy :D

Pięknie widać rozdział na plan pierwszy i tło, styl rysowania też jest bardzo chwytliwy - ogólnie zapowiada się bardzo ładnie, jednakże zastanawia mnie sama interpretacja tematu bitwy. Fakt, wszystko się zgadza: piękna - naczynie, bestia - złodziej, ale... czy nie powinno być tak, że praca od razu nasuwa chociaż zalążek tematu?

Generalnie jestem na tak, bo praca już wygląda obiecująco, ale oby praca ta nie poszła na marne.

Życzę powodzenia i czekam na update'y!

A ja jestem drugi... Podoba mi się. A co do poprzedniego postu, to nie wydaje mi się, żeby praca musiała być "dosłowna". Pozdrawiam.

pierwsze co mi się nasunęło, zanim przeczytałem opis to: dżinn.

Jakoś tak mi się widzi że ten wrażliwy olbrzym porywa butlę z dżinnem.

Dobrze by było gdyby wyglądał na chmm zmartwionego, niech na jego twarzy będzie grymas że jest mu przyrko ale no poprostu musiał to mieć. Teraz wygląda na lekko znudzonego tą sytuacją, właściwie to czeka na strażników już od godziny :)

kapciuch -> ups :) przepraszam, za pominięcie. Witam w Bitwie. Świetny IMO pomysł i pierwszy szkic. Powodzenia, mam nadzieję, że zdąrzysz :)

Ale perełka, szkoda że zagrzebana tak głęboko! Stary znajdź trochę czasu i dokończ tę ilustrację! Pozdrawiam