3D Studio5 & FlashMX

Pytanko:

Przypuśćmy, że robię sobie zwykły czajniczek w Maxie, daję export i wybieram format pliku AutoCada: *.dxf

Z tego co wiem, to jest jedyny format, w którym da się przerzucać grafikę wektorową z Maxa do Flasha

No więc dalej - daję sobie import we flashu, wybieram plik np. czajniczek.dxf

i flash importuje mi jakieś krzaki...

1. Czy można temu zaradzić?

2. Czy istnieje jakaś inna płaszczyzna, na której da się sprzęgnąć maxa i flasha?

Do Flasha mozna importowac takze pliki Ilustratora, Toon Boom Studio i Plasmy.

Hmmm.... export z maxa do swf jest chyba najlepszym rozwiazaniem.

No tak, z maxa do flasha najlepiej. Tylko do tego zainstaluj plugin \"Illustrate! 5.2\" (jest w hot downloads) - aha, nie wiem czy ta wersja chodzi pod 3ds max 5.1

Illustrate jest jednak troche slaby przy eksporcie obiektow z teksturami (gradientami) - przy samych liniach jest dobry. Jesli chcesz miec full serwis, to zdecydowanie \"Plasma\" discreeta. Otwierasz plik maxa i eksportujesz do swfa.

Z grubsza cos na ten temat pisalem jeszcze tutaj:

http://www.max3d.pl/forum/viewthread.php?tid=6035

http://www.max3d.pl/forum/viewthread.php?tid=3030

Ilustrate 5.2 chodzi (póki co) pod maxem5, choć pisze, że jest przeznaczony dla 4-ki.

Jedyne, na czym mi na razie padł to rendering złożonego obiektu (np. Angus face.max z max\'a) - po prostu mi się jakoś zwiesza...

Póki co, to chyba nie ma nowszej wersji ilustrate\'a ?

Nie ma nowszego niestety. Ja przetestowalem na Illustrate 4.2 pod maxem3 i angus mi latwo przeszedl.

A jaki chcesz osiagnac efekt? Do czego to ma byc? Tylko linie eksportujesz czy powierzchnie tez? Polecam same linie, potem ich optymalizacja i kolorowanie w samym flashu. Tylko troche to uciazliwe przy animacji..

mozna to jeszcze wrzucic do directora jako shockwave3d i wyexportowac do flasha (albo nauczyc sie directora po prostu... :)

A myślał ktoś o plasmie discreeta, słyszałem że jest do zastosowań flasha ale nie widziałem jeszcze tego.

I napewno elegancko współpracuje z maxem.

Tak chlopcy i dziewczeta, niech wyda 125626143 $ na inny soft, zeby sobie czajniczek exportowac do Flasha.

Wiem co w tej chwili chcecie powiedziec, wiec nie mowcie :P

O Plasmie bedzie artykul w nastepnym numerze Showroom: http://www.flashroom.com/showroom/

Tak samo jak wydał kase na 3dsmax\'a.

[lol2][lol2][lol2][lol2][lol2][lol2][lol2]

Originally posted by DruG

Tak chlopcy i dziewczeta, niech wyda 125626143 $ na inny soft, zeby sobie czajniczek exportowac do Flasha.

ROTFL! [lol2]

Szkoda tylko, że jak eksportuję animację w swf wyrenderowaną w maxie, to jednak troszkę zajmuje...

Wydaje mi się, że wtedy tworzy się swf, w którym nie ma żadnych zależności matematycznych pomiędzy klatkami (co jest podstawą małej objętości flashowych animacji), tylko tworzą się niezależne klatki skupione w swf (czyli tak jakby zaimportować do flasha każdą klatkę osobno...)...

chyba, że da się temu jakoś zaradzić?

Nie da sie, tak juz niestety jest.

No niestety. Czasem jak kilka kolejnych klatek jest podobnych to mozesz sie pokusic o podmienienie tego \'motion tweenem\' jednej klatki. No i kazdą klatke najlepiej polamac (brake-apart) i pousuwac zbędne linie. Na koniec pozostaje jeszcze uzycie jakiegos zewnetrzenego kompresora swf\'ów typu \"OPTIMAZE\", daje niezle efekty (20-40% mniejszy plik).

Można się też w sumie pokusić o shape-tween, ale to trochę karkołomne...