Skocz do zawartości

Reputacja vs. Regulamin...


damusTo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tylko z takim zapytaniem i byc moze propozycją bowiem, tak sobie dostaję czasem punkty reputacji, negatywne, a czasem nawet pozytywne. Jako że juz mi nie grozi ujemna reputacja, to zaryzykuję, bo zwykle na takich tematach ją tracę ale...

Zaglądałem do regulaminu w celu usatlenia nazwijmy to regół przyznawania punktów, takich czy takich nie wazne, i nie ma tam nic, albo mam juz za słaby wzrok nie wiem ;) wówczas prosze mnie poprawcie.

Do rzeczy otóż chciałem poczytać o tym za co moge przyznać punky za co nie no i jak pewne rzeczy klasyfikować, bo mam z tym pewne problemy.

Podam przykład bedzie łatwiej.

Zostałem ukarany za tzw spam, ponieważ broniac jednego z poczatkujących userów, poczyniłem nazwijmy to drobny, bo taki był, wykład natury psychoterapeutycznej. Więc no troche byłem zaskoczony. Odp na PM od moda nie uzyskałem, wiec zwracam się do ogółu.

jak to jest jak definiować spam i inne takie pojecia - jakie sa inne pojecia za co czym mozna dostac po głowie, iloma na ile itd... nie mam 14 lat, nie znam się na blogach i innych tam takich.

Moze jakos to ktoś na wolnej chwili uładzi i wzbogaci regulamin - wiem że to niewdzięczna robota i może ze 3 % populacji forum tam zerknie, ale moze dla tego swiatełka w tunelu, dla garstki ocalałych ...

To taka moja propozycja bo czuje się zdezorietowany miejscami.

Kolejny przykład kolega z forum czyni coś efektownego nagradzam go punktem, ten sam kolega podrzuca mi jakis cenne dla mnie materiały juz nie mogę tego zrobić em znaczy sa jakieś restrykcje ale to nie sa chyba oczywiste sprawy.

to jak Rozjaśni ktoś te sprawy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

ja sie przejmuje ;P

licze ze jakies nagrody beda na koniec mojego zycia :D:D

tak jak vorek pisze

reputacje przyznaje kazdy tak jak czuje ja moge dac ci minusa za to ze zle sie zachowales kogos obraziles itp. :)

ale z tym sie zgadzam ze jest te ograniczenie jak ktos (np. klicek) robi tutki to nie moge mu dac kilka razy plusa bo sa ograniczniea to troche denerwuje ;P

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc moze uscislijmy Panowie,może też Panie nie wiem a nie chce dydkryminować choć te kilka pojęć no jesli się nimi mamy posługiwać to lepiej mieć jasnoś co jest i jak i do czego a później bedzie jasne za co.

Rozumie że mozan przyznać negatywne punkty za wszystko czyli np no nie wiem nie podoba mi sie twoje imie moja była miala tak samo i siup "-"

czy moze jednak sa jakieś przeslanki nazwijmy to zakresy które mozna traktować in "+" lib "-" no nie lubie jak cos jest niedopiete i nie scisłe dla mnie 1+1 = 2 a nie zobaczymy co reszta na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

definicja spamu - http://pl.wikipedia.org/wiki/Spam

 

Jak jest wątek na temat renderów testowych a ktoś wyskakuje z tym że vray jest lepszy niż mental albo odwrotnie - a potem 10 osób pisze głupoty - to jest spam.

 

I tym podobne.

 

Reputacje to prywatna sprawa - można dać za pomoc innym, za friko, za zle nazwany temat pomimo próśb moderatorów itd.

 

Reguła - ustalony sposób postępowania.

 

celu usatlenia nazwijmy to regół przyznawania punktów, takich czy takich nie wazne

 

W takim razie nie znasz reguł ;+)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

damusTo pracodawcy to raczej nie zagłębiają sie tak w forum, raczej liczy sie demoreal/portfolio, więc nie martw sie :P

 

co do reputacji to daje sie plusy jak ktoś ci bardzo pomógł lub wiele razy troche :Pjak ktoś ma fajną pracke, jak go lubisz za coś itd.

ale często nowi/wrażliwi za (konstuktywną) krytyke sadzą negatywy bo "ty jesteś gupi :P i nie myślisz jak ja "

ja tam tylko pozytywy rozsyłam jeszcze nikt mnie nie zdenerwował na tyle żeby go negatywem uraczyć, raz było bardzo blisko :P

 

jedni przesadzają z negatywami bez powodu imo, a drudzy jakby nie wiedzieli o pozytywch :P

nie ma co sie tym zbytnio przejmować, nikt nikomu głowy nie zetnie jak spadnie poniżej 0, czy jednak nie :P, bo może o czymś nie wiem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O orta strzeliłem dzięki Hindus za korektę lubię czerwony kolor ;) jak ja to lubię przejdźmy na zero-jedynki problem zniknie.

ale nie o tym, zagłębiłem się w definicje spamu która zlinkował Hindus i trochę szczerze powiem mnie rozbawiła ...

Otóż czytam tam co następuje (tak jakby sie komuś nie chciało wkliknąć )

cytacik:

"Spam to elektroniczne wiadomości rozsyłane do osób, które ich nie oczekują. Najbardziej rozpowszechniony jest spam za pośrednictwem"

 

No definiując to w ten sposób dojdziemy do prostego wniosku.

Wrzucam na forum coś uważam że to jest P I Ę K N E to dzieło mojego życia choć mam go za sobą 12 lat ;) i nie oczekuję by mi to ktoś negatywnie komentował, albo co gorsza mówił że jest w złym kolorze no bo ja oczekuje zachwytu i to powszechnego - idąc tym tropem wszystkich zbanujemy na forum. Sugerował bym mniej subiektywną definicję. No i dalej nie wiem czemuż to Kicka nie może kolega za kolejne tutki punktować ?

Więc wracając do tych regUł może by kto uchylił jednak rąbka tajemnicy ?

EDIT

Aniu :] dzień dobry jak miło że wpadłas na mój wątek nie spodziewałem się tego, nie oczekiwałem :] ale cieszę się

 

Jak sama widzisz pojawiają się jakies kolory i punkt punktowi nie równy gramy więc w jakąś grę i wolałbym znac jej reguły. wiem że sa także jakies 2 kategorie punktów i ze sa jakies tymczasowe punkty i moze tez sa bony na zakupy w 1 z wybranych hipermarketów. Dlaczego więc jest to tak niescisłe i niejasne.

Moja propozycja jest taka zeby było do wyboru z paska ok 10 kategori w jakich te punkty są przyznawalne zarówno = i - i jak 12 letni młody gniewny dowie sie że nie ma punktów za wskazanie błedów w siatce i po temacie.

Reasumując:

1) Podtrzymuję wniosek o opisanie w regulaminie kwestii reputaci przynajmniej w zakresie tego jak ona działa

2) Podtrzymuje konieczność zdefiniowania pewnych mało oczywistych pojęć jak SPAM czy inne za które mozna zostać ukaranym

3) Wnoszę o utworzenie kilku kategori + i - w których mozna by owe punkty przyznawać dostępnych z okienka ich przedzielania tam gdzie obecnie jest powód z koniecznoscia wybrania by zatwierdzić całosć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech... sam po troszę nie rozumiem reputacji ale tak szczerze to wisi mi to czy mam 185546548892213 punktów na plusie czy na minusie :]

 

zamiast przejmować się głupotami weźcie się za CG!

 

nie skocze z okna jak zejdzie ponizej 0 ale mysle sobie ze jesli ktos przyglada mi się pod kontem zatrudnienia grafika może mieć jakieś znaczenie

 

w życiu bym nie poszedł pracować dla firmy, która punkty reputacji jakiegoś forum stawia wyżej nad umiejetności grafika...

 

poza tym są to punkty od usera dla usera, nie od moda dla usera. owszem, czesto nagradzam kogoś kto faktycznie na to zasłużył, ale robiłem to też jako user.

 

 

tykając temat "spamu": najczęściej dostają go osoby nagminniej nie stosujące się do zaleceń moderatora. jeśli mod prosi o kulturę w wątku a jednak ktoś dalej ciągnię bzdurną i jałową dyskusję to nie widzę innego sposobu niż walnąć banem. przecież nie będę słał "miłosnych" liścików na GG czy PM'a. bez przesady! jeśli ktoś nie potrafi wysłuchać prośby mod'a na forum to nei zrobi tego za pośrednictwem ani GG ani PM'a.

 

jeśli ktoś wie, że w Wolnych Dyskusjach panują dość twarde zasady a jednak mimo wszytsko postuje niezgodnie z tematem wątku i jeszcze ironicznie kończąc posta "sorry za offtopa" no to ja piszę "sorry za bana" i wlepiam kilka dni urlopu na otrzeźwienie...

 

powiedz mi drogi kolego damusTO: dlaczego są ludzie pokroju Vorka, Klicka, Loozack'a, Pabla etc. którzy nie mieli ani jednego bana?

co sprawia, że jeden widząc głupie posty zamknie zakładkę w Firefoxie a inny z uciechą wystuka kolejną bzdurę na klawiaturce?

 

szczerze powiem - żaden ban nie jest wlepiany ze złośliwości więc może zastanówcie się najpierw dlaczego dostajecie bana a dopiero później dopatrujcie się winy w systemie reputacji/banowania/whatever?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tweety mnie chodzi raczej o to że to moze być jakis dodatkowy aspekt nie sadze by to był kluczowy atut w wyborze grafika/projektanta dodam że sa ludzie dla których pracuję co jakis czas na zlecenie a oni sledza moje poczynania na tym forum.

Dalej sa ludzi epokroju JPII na forum swietnie z wiekszoscia z nich utrzymuje koleżeńskie relacje czasem nawet zaskakujaco bliskie.

Bana nigdy nie dostałem mam kilka ujemnych punktów i analizowałem za co i nie wiem na ile ma to zacytuję " - Bo to głupi i czepialski topic" jakies uzasadnienie w sytuacji kiedy znalazłem nieaktualne info w regulaminie i zwróciem na to uwagę w komentarzach.

Jeśli zaś jestes modem to proszę opiszcie zasady na jakich działa reputacja, jakie są restrykcje jak przemnazaja się punkty chociażby w mysl zasady przestrzegania ładu i pożądku o który tak zabiegacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się co do tego, że co jakiś czas któregoś z moderatorów ponosi - widać taka jest natura władzy, bo przecież moderator nie dostanie bana od innego moderatora.

Czasem na pozór oderwana od wątku dyskusja ma duży wkład w sedno tematu. Przykład: CRT vs LCD, które powstało z pytania jaki monitor CRT wybrać.

Nie przesadzajmy z tym "offtopikowaniem". To nie są czasy kiedy ludzie liczyli każdy kB bo 95% społeczeństwa siedziała na modemach. Nie hamujmy na siłę czasem bardzo ciekawych dyskusji.

Albo hipokryzja odnośnie przekleństw, każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności) a na forum wielka "prohibicja". Nie mówię, że każdy ma jechać mięchem ale są takie chwile, że inne słowo nie zastąpi soczystego przekleństwa.

Co do samej reputacji. Przyznaję ją kiedy uważam, że coś było tego warte, nie dlatego, że ktoś mi dał i wypada się zrewanżować.

Tym samym zrobiłem offtopic, ale czy napewno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zaś jestes modem to proszę opiszcie zasady na jakich działa reputacja, jakie są restrykcje jak przemnazaja się punkty chociażby w mysl zasady przestrzegania ładu i pożądku o który tak zabiegacie.

 

istnieje wątek poświecony reputacji jak i zasady jakie nimi rządzą.

 

wątek:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=24397&highlight=Reputacja

 

zasady:

http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=24398&highlight=Reputacja

 

jeśli to mało to wprowadzimy niezbędne poprawki :]

 

Pozdrawiam

 

[++]

Albo hipokryzja odnośnie przekleństw, każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności) a na forum wielka "prohibicja". Nie mówię, że każdy ma jechać mięchem ale są takie chwile, że inne słowo nie zastąpi soczystego przekleństwa.

 

i nad tym ubolewam: umiejetność odpowiednioego wyslowienia się jest jedną z najwyższych cnót. jeśli nie potrafisz odpowiedzieć komuśnie inaczej niż że masz to w **** lub ***** to wszystko to znaczy, że coś jest nie tak.

nie chcemy, żeby najmłodszy zalążek grafików (12-14 lat) jaki się ostatnio pojawił na forum, uciekł z powodu mamy która zobaczyła słowo **** na monitorze i zabroniła synusiowi wchodzenia na to forum :]

 

jesteśmy jak jedna wielka rodzina więc odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi ;]

 

poza tym zważ na to, że jest różnica kiedy ktoś napisze "dupny render ;]" (w kontekście żartu) a jakimś tam innym userem który napisze "do dupy ten render" (już bardziej na serio).

 

czasami wulgaryzm jest zrozumiały, ale bez przesady. jak ktoś walnie "******* to światło ogólnie straszna kicha" no to sorry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i OK teraz jest jasniej wydaje mi się jednak że info sa nie kompletne i warto było je wzbogacić uzupełniajac braki. Wydaje sie tez jako że sa tam pewnego rodzaju regulacje i restrykcje że powinno się to znaleść w dziale regulaminów choc rozumie że ciagle trwa test tego nazwijmy to systemu.

Dalej jednak podtrzymam propozycje wprowadzenia pewnych kryteriów przez co reputacja stała by się mysle bardziej miarodajnym czynnikiem jak myslisz Tweety ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności)

 

ale pieprzysz bzdury. choć pewnie masz jedyną rację jak w przypadku monitorów :)

 

Nie przesadzajmy z tym "offtopikowaniem". To nie są czasy kiedy ludzie liczyli każdy kB bo 95% społeczeństwa siedziała na modemach. Nie hamujmy na siłę czasem bardzo ciekawych dyskusji.

 

w stu procentach się zgadzam. takie przesadne tłumienie dyskusji zalatuje prhibicją :) przecież to forum DYSKUSYJNE. a dyskusja nie polega na suchym rzucaniu gołymu faktami ale na swobodnej wymianie spostrzeżeń i poglądów. swobodnej i napewno bez strachu o bana. swobodnej ale z kulturą oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej jednak podtrzymam propozycje wprowadzenia pewnych kryteriów przez co reputacja stała by się mysle bardziej miarodajnym czynnikiem jak myslisz Tweety ?

 

np? możesz wymienić takie kryteria jakie powinny się znaleźć w systemie reputacji?

 

swobodnej ale z kulturą oczywiście :)

 

i to jest największy problem ostatnio :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciało mi sie czytac wszystkiego, jednak po kilku pierwszych postach widze ze załozyciel wątku jest zirytowany tym ze wlasciwie za nic dostał negatyw. Według mnie jest jedno rozwiazanie całego problemu, było to juz chyba kiedys poruszane. Może by tak po prostu przy tych komentarzach do reputacji pokazywac osobe która go wystawiła? Wtedy userzy by ponosili odpowiedzialnosc za to co robią, a tak czasem negatyw moze wynikac jedynie z przyczyn osobistych.

 

 

edit

 

hindus ---> a dla mnie to dobry pomysl, przynajmniej bedzie wiadomo do kogo sie zalic :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nad tym ubolewam: umiejetność odpowiednioego wyslowienia się jest jedną z najwyższych cnót. jeśli nie potrafisz odpowiedzieć komuśnie inaczej niż że masz to w **** lub ****** to wszystko to znaczy, że coś jest nie tak.

nie chcemy, żeby najmłodszy zalążek grafików (12-14 lat) jaki się ostatnio pojawił na forum, uciekł z powodu mamy która zobaczyła słowo **** na monitorze i zabroniła synusiowi wchodzenia na to forum :]

 

jesteśmy jak jedna wielka rodzina więc odrobina kultury nikomu nie zaszkodzi ;]

 

poza tym zważ na to, że jest różnica kiedy ktoś napisze "**** render ;]" (w kontekście żartu) a jakimś tam innym userem który napisze "do **** ten render" (już bardziej na serio).

 

czasami wulgaryzm jest zrozumiały, ale bez przesady. jak ktoś walnie "***** to światło ogólnie straszna kicha" no to sorry...

 

ale pieprzysz bzdury. choć pewnie masz jedyną rację jak w przypadku monitorów :)

 

 

 

w stu procentach się zgadzam. takie przesadne tłumienie dyskusji zalatuje prhibicją :) przecież to forum DYSKUSYJNE. a dyskusja nie polega na suchym rzucaniu gołymu faktami ale na swobodnej wymianie spostrzeżeń i poglądów. swobodnej i napewno bez strachu o bana. swobodnej ale z kulturą oczywiście :)

 

No i z tym się tweety nie zgodzę. Czy to, że używam wulgaryzmów znaczy, że nie potrafię się wysłowić w ojczystym języku? Czy może znaczy to, że wręcz przeciwnie - potrafię lepiej od innych? Czy uważasz, że wulgaryzmy nie są integralną częścią naszego języka? Przecież one zostały wymyślone w konkretnym celu.

Podam mój ulubiony przykład: jak powiedzieć inaczej, że ktoś jest ********? Co powiesz? Głupi? Nienormalny? Te słowa nawet nie są blisko rzeczywistego stanu tak jak słowo *********. Nie mówcie mi więc, że można to powiedzieć inaczej bo nie można. To jest to słowo, które najdobitniej określa dany rodzaj człowieka, ono nie ma odpowiednika.

Wspomniany przez Ciebie render może być do dupy i nie ma co owijać, że jest kiepski, słaby etc- to nie to samo.

Żebyśmy sie dobrfze zrozumieli. Ja tu nikogo nie namawiam do przeklinania, chodzi jedynie o tę paranoję, że czyjaś mam zobaczy i zabroni mu tutaj przychodzić... ta... pewnie 10 razy gorsze rzeczy usłyszy z ust matki jak pokoju nie posprząta. xD

Tym samym do czego to prowadzi? Do tego, że np. ja przeklinając nikogo nie ograniczam a regulamin zakazując przeklinania dyskryminuje np. mnie. Jak już wspomniałem to jest integralna część naszego języka (jak i każdego innego), która ma określony cel. Nie wstydzę się tego, że używam tych słów. To pseudo-puryści językowi z dawnych lat narzucili jakąś konwencję, której trzyma się do dziś tzw. "kulturalne społeczeństwo". Dla mnie to czysta hipokryzja. Klnie każdy, to tylko kwestia okoliczności.

 

kome: właśnie o to chodzi, o dyskusję. Czasem pozornie odejdziemy od tematu tak jak np. my tutaj ale to wszystko kręci się wokół tego samego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam mój ulubiony przykład: jak powiedzieć inaczej, że ktoś jest **********?

 

wybacz ale raczej nie chciałbym aby ktokolwiek okreslił w ten sposób jakąś osobę. to jest kwestia dojrzałości człowieka. nie umiesz inaczej wyrazić swojej opinii? nie potrafisz określić osoby innym przymiotnikiem? więc nie wypowiadaj się w tej kwestii. Proste.

Regulamin nie dyskryminuje. Podczas rejestracji na forum zaznaczyłeś opcję "zgadzam się z regulaminem". więc nie wiem po co ta cała kwestia.

wylgaryzmy są i będą potępiane przez opinię publiczną. nie możemy pozwolić na to, żeby z kulturalnego forum powstało coś na kształt podwórka z wieśniackimi odzywkami.

wiem, że problemem jest sposób wysłowienia się, ale jak jeszcze raz powtarzam jest to osobisty problem z którym każdy powienien sobie sam poradzić. wylagryzmy nadal nie będą tolerowane i takie jest oficjalne stanowisko moderacji na tym forum.

nikt nikogo nie zmusza do wypowiadania się na forum. chcesz się wypowiedzieć? rób to z kulturą.

 

koniec tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tweety: powtórzyłeś niemal dokładnie to samo co w poprzednim poscie. Albo nie rozumiesz znaczenia wulgaryzmów albo udajesz, że nie rozumiesz.

Odniesienie do mojego przykładu użycia wulgaryzmu też bardzo słabe. Piszę wyraźnie, że są czasem ludzie, których nie da się inaczej nazwać/określić bo to jest to właściwe słowo. Ty piszesz, że nie chciałbyś tak nikogo nazwać (sięgnij dobrze do swojej pamięci ile razy kogoś tak nazwałeś, nawet w myślach). Tu nie chodzi o to czy chciałbyś czy nie tylko jak jest w rzeczywistości. Zrozum wreszcie, że to część naszego języka. Poza tym kto daje Ci prawo nazywania np. mnie, podwórkowym wieśniakiem tylko dlatego, że używam tych słów?

 

zaczyna się... gadka szmatka o reputacji a potem zejście na plan wulgaryzmów :+)

 

Chyba lepiej wyjaśnić sobie tę kwestię tutaj zamiast zakładać nowy wątek i narazić się na posądzenie o spam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym kto daje Ci prawo nazywania np. mnie, podwórkowym wieśniakiem tylko dlatego, że używam tych słów?

lol :D zmnieniłem dzisiaj sobie podpis ale chyba zrobie to drugi raz...

 

Mam tylo jedno pytanie - pomijając już głupot jeśli idzie o zakładanie takich wątków - do niczego w końcu nie prowadzą, Remedy dlaczego wyskakujesz z wulgaryzmami teraz ? załóż sobie nowy wątek :) ten dot. reputacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

Remedy napisał "Albo hipokryzja odnośnie przekleństw, każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności)".

 

Jak dla mnie to właśnie okoliczności mają tu główne znaczenie. Ja rozumiem że jak zobaczysz jak walec przejeżdza twojego nowo zakupionego merca to bedziesz przeklinal przez pól godziny. Ale ludzi urzywających ***** jako przecinków, wykrzykników i zamienników dla dowolnego słowa moge tylko określić jako mających problem ze słownikiem.

 

Stwierdzenie że "render jest do dupy" jest dla mnie równie puste jak głowa lalki barbie. Jedyne co przekazuje to to że ci się nie podoba, nie wnosi nic dla autora, może oprocz checi obrażenia jego. Domyslam się ze napisanie "Materialy są zle bo:.... oswietlenie kuleje bo.... itp itd" jest bardziej czasochłonne, ale cokolwiek daje autorowi.

 

Nie mówie zeby walic minusami czy banami za bluzi, ale z drugiej strony bez przesady, bo niedlugo zaczniemy twierdzić że "Patrzcie jaki ****** render dzisiaj ********, ze zaden **** mu nie podskoczy" jest ok bo nie ma innych słów żeby wyrazić zachwyt z wlasnego dziela.

 

pozdrawiam

Mirach

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mirach: to określenie "render jest do ****" dotyczy tylko zdania wstępnego, po którym powinno nastąpić rozwinięcie. Tak jak niektórzy mówią "słaby ten render". Tylko, że "słaby" to nie to samo co "do ****". Jest jednak jeszcze coś ważnego co poruszyłeś. Chodzi o opinię na temat danej rzeczy, czasem autor danego wątku zamieszcza swoją pracę i prosi o opinie, i komentarze. To według mnie znaczy, że mam prawo napisać np. "Fajne!" i nic poza tym. Czy muszę tłuc przydługi wywiad co jest fajne i dlaczego jest fajne? Gość prosi o opinię to mu ją daję. Dlaczego zmusza się użytkowników do wymyślania różnych rzeczy w imię "uzasadnienia swojej opinii"?

 

Eh... chyba założę wątek odnośnie regulaminu bo za dużo by tu gadać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW!! Panowie niezły dżemik się tu tworzy :], zaraz wezmę gitarkę i może w Jam'Session sobie . . .

 

Niezły klimacik prawie jak z ""Wiejskiej :]. A czy to ma aż takie znaczenie ;],

do roboty się lepiej weźcie bo same nudy się robią na tym forum :!!!

 

 

. . . Pozdrawiam w ten chłodny w mojej części kraju dzionek . . .

 

btw. teraz to mi się oberwie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ostatnia wypowiedź bo robi się już zupełny offtop, chociaż z tego co widze ludzią się podoba :D

 

Remedy: masz racje, moża spokojnie wyrazic swoja opinie i nie poprzeć ją niczym, czasem na pytanie "czemu ci się to podoba" nie można powiedzieć nic innego niż "bo tak". A przedewszystkim masz racje mówiąc że o tym można by było duuuuużo gadać. Dlatego ucinam dyskusje z mojej strony puki mody nie zamknely wątku, nie zbanowały mnie za offtopy itp :)

 

pozdrawiam i ide zająć się CG :)

Mirach

 

Edit: *bierze kapeć i bije MCMiriam po głowie* A masz ! Nie wiem za co, ale tak na wszelki wypadek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze kozystajac z tego że dyskusja się wybiegała i ma zadyszkę proponuję powrót to meritum i propozycji którą składałem.

Otóz tak Tweety mogę przedstawić kilka takich propozycji.

Dodam że w całym świecie z którym się zetknołem zarówno nagrody jak i kary uzyskuje się w dość powszechnie znanych kryteriach. Od nagród w festiwalach filmowych, przez promocje do następnej klasy, po mandat za przekroczenie prędkości to chyba wszyscy łapią.

dlatego też kozystając z tych już posiadanych 2 kategorii + i - proponuję roboczo wrzycić tam kolejno na + :

 

1) Udostępnienie materiałów warsztatowych (w tym tekstur,shaderów i innych)

2) Za instrukcję wykonania czegoś/osiagnięcia jakiegos efektu (tutki itp)

3) Udzielenie pomocy

3) Za wybitne osiągnięia w pracy 2D/3D

4) Za całokształt twórczości

5) Za inspirację/motywację/wsparcie na drodze do ukończenia projektu

 

No i czas na - :

 

1) Nie przestrzeganie regulaminu forum (w tym wulgaryzmy i inne z automatu...)

2) OffTopic

3) Spam - ale trzeba popracoeać nad definicją

 

OK dopiero wstałem i mam tak niskie ciśnienie wewnętrznych płynów że mój nieodkrwiony i niedotleniony muzg na razie nie wymyśli więcej ale mysle że widać o co mi chodzi. Ide wciagnac jakąs herbate to mi sie poprawi a co Wy póki co, na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu wracamy do tego nieszczęsnego "offtopikowania". Osobiście jestem przeciw temu punktowi.

 

Poza tym hindus zwrócił uwagę na bardzo istotną rzecz. Nikt nie jest w stanie fizycznie tego kontrolować i moim zdaniem dobrze. Dość jest nadzoru w codziennym życiu. Punkty reputacji to prywatna sprawa każdego z nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój - Remedy ma rację - żadne zmiany w systemie reputacjii (nadzór, regulamin, definicja pojęć) nie są potrzebne.

 

Co do wulgaryzmów - absolutnie przeciwny jestem pojawianiu się ich we wszelkiego rodzaju publicznych tekstach (forum możemy tutaj zaliczyć) - nie znajduję powodu, dla którego warto tak się wyrażać - nie jest to konieczne, ani kulturalne.

 

Na arenie prywatnej, niech każdy sobie mówi w taki sposób, jaki jemu i środowiksu odpowiada. Publicznie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po 1 Miodek mnie mało leży i ortografia podobnie uważam że jedno u w j.polskim spokojnie by sie sprawdziło i podobnie z resztą udowadnia to znakomita większość innych języków.

 

2) Zmusic moge prosto klika delikwet reputacje jak teraz - ma do wyboru + lub -

Po pliknieciu + lub - ma kolejny wybór cos ale ten sugerowany przezemnie choć nie jestem przywiązany do jego obecnej formy, zgadzam się z tym co dorzucił Lis na - (po za głupotami które widze w spamie)

 

Dla mnie czysty to układ i nie wymagający rzadnej kontroli ani ujawniania dawców ;) choc ja podpisuje swoje nominacje niemniej taką zgłaszam propozycję i informuję że nadal w obrembie tego forum nie wiadomo czym jest spam.

No i czekam w zwiazku z tym na kolejna serię minusów pod tytułem "bo to głupi i czepialski wątek jest"

W kwestii wulgaryzmów sie nie wypowiadam sprawa jest chyba oczywista, bo w odróżnieniu od tej którą poruszam ujeta jest w regulaminue i wszystko jest jasne. Ja nie chce okrajać regulaminu tylko sprowokować by go uzupełniono.

dodam jeszcze że te + mogły by mieć rózna wartosc matematyczną ale to juz na marginesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tweety: powtórzyłeś niemal dokładnie to samo co w poprzednim poscie. Albo nie rozumiesz znaczenia wulgaryzmów albo udajesz, że nie rozumiesz.

och.. rozumiem i to aż za bardzo. po prostu nie rozumiem ludzi którzy tak usilnie chcą klnąć i chcą aby to weszło do powszechnego języka.

 

Odniesienie do mojego przykładu użycia wulgaryzmu też bardzo słabe. Piszę wyraźnie, że są czasem ludzie, których nie da się inaczej nazwać/określić bo to jest to właściwe słowo. Ty piszesz, że nie chciałbyś tak nikogo nazwać (sięgnij dobrze do swojej pamięci ile razy kogoś tak nazwałeś, nawet w myślach).

właśnie sięgam i wiem ile razy wrzeszczałem do monitora wyzywając kogoś podczas gry w Quake'a. ale mam na tyle kultury, że nie używam takiego języka at publica i nie afiszuję się beznadziejną znajomością słów na k czy ch.

pamiętaj, że forum ma edukować. nie tylko od spraw CG ale także jako sposób nauczenia się współżycia w środowisku ludzkim.

 

Tu nie chodzi o to czy chciałbyś czy nie tylko jak jest w rzeczywistości. Zrozum wreszcie, że to część naszego języka.

 

częścią naszej historii jest też kolaboracja z WaffenSS i jakoś nie jesto to powód do dumy.

czy mamy więc szczycić się posiadaniem w oficjalnym języku słownictwa wulgarnego? czy mamy się szczycić, że normalny człowiek nie potrafi porozmawiać nie wcinając co drugie słowo "*****"??

 

Poza tym kto daje Ci prawo nazywania np. mnie, podwórkowym wieśniakiem tylko dlatego, że używam tych słów?

 

nie. osoby które nie potrafią nazywać kogoś inaczej jak tylko "******". "********", "*****" etc. nazywam po prostu prostakami.

zdania nie zmienię, tak mnie wychowano za co wdzięczny jestem mojej rodzinie i środowisku w jakim dorastałem.

 

raz jeszcze powtarzam że jest to koniec tematu. regulamin mówi jasno co sądzimy na temat wulgaryzmów. zmian nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Tweety wdech na spokojnie, bo zaczynasz odbijać nie tę piłeczkę ja myślę.

Nie wulgaryzmy sa tu głównym tematem ale mysle ze przydały się i to nawet bardzo odsyłam z tym do końcówki mojego poprzedniego posta.

edit:

No jeśli chodzi o Adka no myslę że trzeba by uzupełnić o choćby zasady jakimi sie rządzą reputacje regulamin no i przekaż proszę że chciałbym poznać jego opinie na temat.

 

Jako że mam kolejny przykład iz jest to konieczne zaprezentuje go. Lis dorzucil kilka swoich teksturek jedna z nich jest dokładnie taka jaka musiał bym produkowa,ć oszczedził mi sporo pracy w postaci biegania z aparatem chciałem go nagrodzić za udostępnienie tego materiału - em ale z jakiegos powodu nie mogę, to mnie bardzo irytuje, ktos wie z jakiego to powodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

damusTo: jak dla mnie temat jest zamknięty. to była moja ostatnia wypowiedź w tym wątku nt. wulgaryzmów.

 

co do reputacji:

 

zgadzam sie, że należałoby trochę bardziej wyjaśnić mechanizmy działania tego systemu. tak jak Hindus napisał sprawa zostanie przekazana Adkowi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK ale nie znam rapida i ich regulaminu, a szczerze powiem ze nie pamientam juz czy dawałem kiedykolwiek Lisowi + co każe mi mysleć że te limity mogą być przesadzone, niemniej póki ich nie znam nie moge się do nich ustosunkować. Ufam jednak że po tym jak sprawa dotrze do adka wszystko się wyjaśni, dzieki chłopaki za udział w debacie mysle ze się jednak przydała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

Remedy napisal:

 

Albo hipokryzja odnośnie przekleństw, każdy klnie jak szewc (tak każdy, to tylko kwestia okoliczności) a na forum wielka "prohibicja".

 

a potem:

 

No i z tym się tweety nie zgodzę. Czy to, że używam wulgaryzmów znaczy, że nie potrafię się wysłowić w ojczystym języku? Czy może znaczy to, że wręcz przeciwnie - potrafię lepiej od innych? Czy uważasz, że wulgaryzmy nie są integralną częścią naszego języka? Przecież one zostały wymyślone w konkretnym celu.

 

Oczywiscie ze wulgaryzmy sa integralna czescia naszego jezyka i wielu ludzi ich uzywa.

 

Uzyjmy zatem prostej, obrazowej analogii. Robienie kupy jest integralna i jak najbardziej naturalna czescia naszego zycia. Wszyscy ludzie to robia. Ale robienie kupy w miejscu publicznym i nastepnie zostawianie jej tam, aby smierdziala innym, jest niedopuszczalne. Do tego celu mamy specjalnie wydzielone pomieszczenia nazywane "WC". Nawet jesli w czyims domu kupe robi sie wspolnie i potem sie celebruje jej wyglad i stan krzyczac "alez mi ulzylo, nie ma to jak kupa!", to w miejscu publicznym jest to niedopuszczalne i nie ma co krzyczec o dyskryminacji defekacji.

 

Analogicznie, przeklinanie na forum jest nie na miejscu.

 

Podam mój ulubiony przykład: jak powiedzieć inaczej, że ktoś jest ******? Co powiesz? Głupi? Nienormalny? Te słowa nawet nie są blisko rzeczywistego stanu tak jak słowo ******.

 

To, ze w jezyku brakuje na cos slowa, nie jest argumentem na pozwalanie sobie na lenistwo intelektualne i odpuszczenie sobie szukania (badz tworzenia) slow bardziej odpowiednich. Dla kulturalnej osoby powinna to byc raczej zacheta motywujaca. Poziom jezyka czlowieka swiadczy o nim.

 

Koncze, bo torebka z karma dla trolli mi sie skonczyla.

 

pp,

_3Jane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności