Paintball w Gliwicach - Wrocław TEAM :)

Meine liebe kameraden... khem, khem... :]

Wybieramy się na paintball i to już za kilkanaście dni więc pora coś postanowić. Jedziemy PKP (Polskie Koleje Pełnometrażowe) i kupujemy bilety weekendowe:

• spotykamy się na dworcu jakoś o 8:30. (ja będę zaraz po ósmej bo nie zamierzam sterczeć w kasie po bilet na 2min przed odjazdem pociągu i na pewno chcę w spokoju wypić kawę w KFC)
  
• wyjazd: 9:02
  
• przyjazd do Gliwic: 11:11
  

kto nocuje ten wraca z nami w niedzielę:

• wyjazd: 17:50
  
• przyjazd do Wrocławia: 20:03
  

kto wraca w sobotę ten sam sobie szuka połączeń :]

Lista rzeczy jakie niedoświadczonym zawsze brakuje:

• picie najlepiej woda (hadwao nie cedwahapięćoha) i to w dużych ilościach
  
• osobne ciuchy tylko na paintball (dokładnie wszystko na zmianę, włącznie z bielizną - ostatnio mieliśmy wodę po kostki i błoto po kolana więc sami wiecie)
  
• kto zostaje na noc ten bierze śpiworek i karimatkę
  
• o rzeczach typu ręczniki i dezodoranty chyba nie muszę wspominać :]
  
• fotograficy biorą sprzęt foto
  
• alkoholicy sprzętu brać nie muszą :]
  
• koszta itp: 60zł za paintball + kasa na bilet + kasa na piwo. razem od 150zł (klasa ekonomiczna) do 3599 zł (klasa biznesowa).
  

więcej info: http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=35453

Pozdrawiam

ja wybieram wersję ekstremalną, czyli zabieram siebie, 2 zł, kawałek chleba i kiełbasę, złapie się stopa :)

bardzo dobrze zorganizowane (jak zwyle)

przyjmujemy w pociągu ?

alkoholicy sprzętu brać nie muszą :]

gwarantujesz?

czas wkoncu kupic karimate hehe chyba teraz illy mi niepozyczy ;P

mnie cieszy ze to nie bedzie 8h podrozy tylko 2 bo bym oszalal :D ciekawe czy miejsca beda ostatnio bylo ciezko ale dzieki pomyslowosci (niemojej;)) mielismy same luksusy ;P

pozdro

Lejtant Knysha gotowy do akcji!

Vorek: wersja extremalna to jeszcze nocleg w toalecie PKP :]

pikSar: a co przyjmujemy?

illy: sprzęt kupicie na miejscu (ponoć taniej) :]

nielot: heh. warunki były idealne. najpierw wspaniały zapach toalety a potem miła pogawędka z miłym chłopcem z parafialnego kółka różańcowego :D

Knysha: WÜNDERBAR!

[edit]

spotykamy się na dworcu jakoś o 8:30. ja będę zaraz po ósmej bo nie zamierzam sterczeć w kasie po bilet na 2min przed odjazdem pociągu i w spokoju wypić kawę w KFC.

pozostało jeszcze 20 dni :]

spoko spoko, a jak ja was poznam?? ;]

zajrzyj w 'drugą stronę ekranu'

tweety@pikSar : no a co można przyjmować w pociągu :D? 'cedwahapięćoha'

aha.. cedwahapięćoha :D

chudy: będziemy siedzieć w KFC albo stać pod tablicą odjzadów na Dworcu Głównym.

wypatruj grupki ludzi bez sensu plotących o róznych rzeczach w których najczęściej powtarzającymi się słowami są: max, modelowanie, rendering, mental, gupi vray, wcale nie, masz bana, podaj piwo, wylałeś, niedobrze mi :D

Pozdrawiam

Tłiti mamy Was odebrac czy widzimy sie na rynku?

wypatruj grupki ludzi bez sensu plotących o róznych rzeczach w których najczęściej powtarzającymi się słowami są: max, modelowanie, rendering, mental, gupi vray, wcale nie, masz bana, podaj piwo, wylałeś, niedobrze mi :D

Hehe jak to mawiaja: You made my day :D

odbierzcie nas, bo ja za chiny nie trafie w ten wasz mikroskopijny rynek :D

spoko spoko, a jak ja was poznam?? ;]

juz nie przesadzaj, Wroclaw nie jest tak duzy zeby nie rozroznic grupy grafikow w weekend na nochach o 8 rane :) odrozniaja sie od reszty

ej, przeciez plecak bedzie kosmicznie wielki o_O

 

wypatruj grupki ludzi bez sensu plotących o róznych rzeczach w których najczęściej powtarzającymi się słowami są: max, modelowanie, rendering, mental, gupi vray, wcale nie, masz bana, podaj piwo, wylałeś, niedobrze mi :D

 

myślę , że do keywordów dobrze dodać jeszcze Leru, aparat, Gliwice, super vray, paintball, pizzeria, deszcz, pogoda :D

i "misiaczki!" :D

tweety - Ty masz chyba jakies problemy osobiste ze wszystko, nawet rynek musisz miec duży

bigger is better! :D powiedz lepiej, że nie chce ci się wyjść po nas na dworzec :]

a tak na serio: ściągnę mapę z google maps i jakoś trafimy leniwcu :P

Pozdrawiam

[edit]

tak mamy iść?

http://images22.fotosik.pl/44/d24e85edd3204403.jpg

Hmmm tak prawdę mówiąc chyba i tak będziemy musieli poczekać na dworcu bo reszta też dojechać musi, ja już będę na miejscu koło 8:30 i z tego co się orientuje to będzie już też AG ofcourse illy, David14 i slim_sandman także zjemy śniadanie , pogadamy i wyruszymy w okolicach 11 na dworzec. 15 marca wyślę wam (wszystkim) na maila 2 telefony kontaktowe także jak ktoś nie ma, to niech zapisze i dzwoni w razie czego.

racja chveti

i btw to nie idzcie tak bo to najdłuzsza droga jaka moze byc

spoko. to jakoś się ustawimy, a jakby co to na rynek trafimy.

nie no lajt zpomniałem ze chveti bedzie skoro świt wiec będziemy potulnie czekac na pkp

tłiti....kupiłes ta snajperke?

kliment :D to był joke :D :D kurcze nie jestem takim zapalonym militarystą, żeby kupować swój własny złom :D

aczkolwiek kiedyś... czemu nie :D

Piksar zalozy swoja 500-tke na karabinek i bedzie nas z wroclawia sciagac kulkami z farba :D

moze jakis browar wczesniej zeby opracowac taktyke ? ;]

pifko na rynku w tygodniu ?

Ja mam pytanie - ile bedzie kosztowal bilet ciapongowy?

Knysha- studencki do Katowic to niecałe 22 zł. Gliwice są troche bliżej więc pewnie będzie troche taniej :P

Knysha: w zeszłym roku jechaliśmy za ok. 20zł. ale kupimy bilety weekendowe za 38 zł (możesz jeździć gdzie chcesz po całej Polsce ale tylko w weekendy) i będzie ok.

co do piwka na rynku w celu ustalenia strategii to jestem za :) może w środę o 17? akurat po pracy sobie wyskocze.

no ja moge też w środe, akurat na 19 mam nudnawy kurs SEPa więc chętnie wcześniej wypije piwko ;]

no to już dwie osoby :] Vorek pewnie też wpadnie (jak mu coś nie wypadnie) a i reszta pewnie nie pogardzi spotkaniem :)

K, moze byc Rynek w srode o 17.

jak będzie knajpa z grzańcem to wpadne

Altana ma grzańca :]

17:00 = mały ruch = dużo miejsca = miłe kelnerki = zadowolony tweety :]

Jest jeszcze opcja spotkania na Pilczycach 10 różnych linii tramwajowych i autobusowych, 10 minut od centrum u mnie w M3

zapraszam

mogę zrobić dobry bigos i sałatkę z tuńczykiem - zrobimy mini parapetówkę ?

pogramy w darts, łykniemy bro

Nie wierzcie piksarowi, bedzie Wam kazal deski trzymac! :D :P ;)

mysle ze dam rade.

parapetówka? w środku tygodnia? hmm... ja bym obstawiał knajpe bo mi blisko :] nie chce mi się targać na drugi koniec miasta tylko na herbatke :]

herbatkę ?

u mnie nie ma herbatki, ale jest za to ...... dużo piwa, absolut-nie dużo innych smakołyków - jest nawet oryginalny Łącki przysmak

no i tutaj jest lipa... bo ja od jakiegoś miesiąca jestem abstynentem z przymusu. choroba nie wybiera i raz na jakiś czas trzeba odstawić piwo i przenieść się na herbatki, soczki i 1500mg tabletki.

tweety masz do 31 wyzdrowieć jak nie to będziesz zmuszony mić farbe z kulek paintballowych

tabletki 1500mg? twardziel - najmocniejsi jakich znam brali max 1350mg ;]

AG: heeh... chciałbym, chciałbym... :/

Drakula: bo w życiu to trzeba być tfardym a nie miętkim :]

No to jak?

wybieram, tydzien w krakowie, tydzien we wroclawiu, a moze pol na pol :)

ja sie nie upieram przy swoim

moze byc altana czy cos tam ale niech ktos podejmie męską decyzje

ok. męska decyzja:

środa, godzina siedemnasta zer zero, pub Altana - spotkanie pod pręgierzem na Rynku.

:]

Dobra, bynde.