Bitwa 2D: Little Chinese Prince and his Dragon (Finished !!!)

Witam Wszystkich !!!

No i koniec...

Praca porusza temat dziecinstwa i piekna jakie jest w nim zaklete... Niewinne i bezbronne dziecko (chinski ksiaze) skontrastowane z basniowym duchem smoka. Jest to praca nad ktora pracowalem najdluzej z wyszystkich moich prac 2d - waszej ocenie pozostawiam efekty...

ps. wiem ze wiele mozna poprawic ale jakby to powiedziec ta ilustracja juz mnie nie kreci i nie sprawia mi przyjemnosci...

Hi All !!!

That's end...

The picture show childhood - the most beautyfull period of our live... defenceless child (chisese prince) oposite the mythical ghost of dragon as a contrast to them. It isn't the original topic (childhood) but I try to present it in diffrent way in chinese scenery... Okey that's all, I hope You like it...

And there is a picture:

And there is a link to much bigger version: 1087 x 2382 ( 170KB )

http://img219.imageshack.us/img219/6126/mkijsdaw7.jpg

Thanks God for a little talent and joy of creation :)

Thanks to the team of Max3d.pl for great idea and engagement :)

Thanks All for comments, advices... You are great :p And I wish You luck in the this and next Battle :)

Thanks... :P

Usunalem watek w bitwie 3d, jednak 2d to jest prawdziwa sztuka, 3d to tylko odzwierciedlanie rzeczywistosci..

zgadzam sie ze 2d jest trudne ale to co powiedziales moim zdaniem jest nieco absurdalne! Spojzmy na najwiekszych malazy figuratywnych - czyz to nie jest odzwierciedlenie rzeczywistosci?! A teraz wezmy 3d takich artystow jak Kazuhiko Nakamura - gdzie tu jest rzeczywistosc?! Z calym szacunkiem 3d/2d to tylko narzedzia a co z wyjdzie to zalezy od poslugujacego sie nimi artysty...

niemniej powodzenia zycze :)

Jasne Intervain masz racje tylko pominales jeden szczegol - w czasach pierwszych malarzy malarstwo bylo jedyna forma odzwierciedlenia rzeczywistosci - teraz malowanie fotorealistycznych obrazow wedlug mnie mija sie z celem - moim skromnym zdaniem w kazdej pracy powinna byc nutka jakies magii i niedopowiedzenia - to strasznie urozmaica obraz... ale to tylko moje zdanie...

fajny pomysl czekam na jakas pelniejsza realizacje glownie postaci :)

Jasne Intervain masz racje tylko pominales jeden szczegol - w czasach pierwszych malarzy malarstwo bylo jedyna forma odzwierciedlenia rzeczywistosci - teraz malowanie fotorealistycznych obrazow wedlug mnie mija sie z celem - moim skromnym zdaniem w kazdej pracy powinna byc nutka jakies magii i niedopowiedzenia - to strasznie urozmaica obraz... ale to tylko moje zdanie...

pierwsi malarze to odbijali dlonie na skalach ;) - ja mowilam o takich jak Bougereau, Sargent, Leighton czy wspolczesni mistrzowie jak Stephen Gjertsen czy Morgan Weistling, ktorych prace powalaja na kolana!

z nutka magii to sie zgodze ale moze ona byc z powodzeniem zawarta w 3d jak i 2d. Moim zdaniem fakt ze to 2d czy 3d nie umniejsza ani nie dodaje wartosci pracy!

hmmm Intervail moze i masz racje :) Zwracam honor :p

Kolejny etap - troszke szczegolow chmurek i skal oraz przymiarki do ksiecia...

kolejny update czyli:

-snieg

-ksiaze

-smok (poczaytkowo mial byc taki maly ale nie wyszedl jak chcialem (patrz ponizej))...

Pozd.

i scenka, jeszcze kilka dodatkow i kolor :D

tak mysle ze fajnie by bylo gdybys to stylizowal na robione tuszem

no i jedziemy dalej ale konca nie widac :p

Pozrowienia dla Intervain :)

nie no blagam!

te chinskie znaki to jakas wielka profanacja - i juz nawet nie chodzi o to ze klada kompozycje i ta swoja glucha czernia nijak sie maja do calej reszty ale

- niektóre kierunki ruchow pedzla sa nieprawidlowe

- jesli to jest imie autora (choc nie wiem jak "fidiasz" mozna przetlumaczyc na "boskie ty" - bo fonetycznie to na pewno tlumaczone nie jest) to chinczycy uzywaja raczej pieczatek z czerwonym tuszem...

- jesli to jest tytul pracy, to tez pojechales z tlumaczeniem...

kru

hehe kru masz racje znaczki usune bo rzeczywiscie nie pasuja :p

A znacza one tyle co:

1.smok

2.niebo

3.przyjazn

...

wlasnie nie wiedzialem co pierwszy oznacza - teraz juz wiem czemu - uzyles uproszczonego alfabetu!

a przyjazn to nie jou3 tylko yi4 (jesli juz musisz uzyc jednego znaku), a tak na prawde to jou3 yi4 - 友谊

taaa kru mow do mnie jeszcze :p na necie znalazlem znaki i przerysowalem poprostu - z chinskim to mam tyle wspolnego co... no wlasnie :p

Odpoczynek po szkole czyli zabawa w detal :)

ps.

Uwielbiam malowac moj umysl staje sie wtedy wolny :D

A i tak sobie myslalem czy wogole klasc kolor ?? Moze zwieksze troche kontrast i tak jak kru proponanowal stylyzowac na tusz ?? Jak myslicie ??

Świetna robota. Ewentualnie mógłbyś poprawić smoka (żeby nie zlewał się tak z tłem). - ale to moja subiektywna uwaga ...

hehe Krzysztof na forum :D Witam !!! i dzieki za komenta a o smoku pomysle :)

Pozdrawiam :D

niewiele sie zmienilo - kilka dupereli ale pisali zeby wrzucac jak najwiecej wiec poki mam czas to wrzucam... To juz chyba wszystko jesli chodzi o b&w teraz pora na bardzo delikatne kolorki i koniec...

ps A tak swoja droga termin bitwy chyba nie jest najlepszy bo dzien nominacji to 1. dzien matur - mojej tez :/ ale co tam mam nadzieje ze zdaze :D

w ktora strone isc ?? ja najchetniej pozostalbym przy koncepcji monochromatycznej np #2 lub #1 tylko ksiaze czerwony..

dwa srodkowe sa chyba najlepsze ze wskazaniem na ten po proawej. Ogolnie pracka robi sie coraz ciekawsza :)

tytul pracy co najmniej... intrygujacy ;)

g'luck.

Hmmm....nie wiem która wersja jest najlepsza. Ala tak sobie patrze i myślę że gdyby te postaci były bliżej siebie to rysunek by się lepiej oglądało. Poza tym smok jest płaski ...i o ile nie jest zbudowany ze światła to wypadało by mu dodać cień....z resztą sam też mógłby ten cień rzucać. Taki szczegół jeszcze....książę idzie i na śniegu zostawia ślady...tylko dlaczego pojawiają się one w pewnym momencie a nie ma ich od dołu kartki? :D hehe

A tu pozwoliłem sobie na szybki overpainting, żebyś wiedział o czym mówiłem. Myślę,że tak łatwiej będzie zrozumieć o co mi chodziło :) Poza tym fajny temat i WIPy...na pewno będę zerkał co z tym dalej zrobisz.

-K

hmmm Jakkas moze rzeczywiscie masz racje... Jakby udalo sie tak zrobic smoka by sciagal wzrok od ogona do ksiecia to byloby fajne (jak u Rembranta w "Zdjeciu z Krzyza" - zabojczy efekt, poprostu obraz sciaga wzrok na dol :D)... Dzieki za rady i overpainting :)

A i smok w zalozeniu to duch a one chyba nie rzucaja cienia wiec taki bialy jest :p

Nie ma sprawy :)

no i podejscie do koncepcji Jakkas'a ale to chyba nie jest to - cos mi sie wydaje ze smok za masywny i gdy jest w chmurach za bardzo sie z nimi zlewa ;/ nie wiem czy nie wrocic do poprzedniej koncepcji ??

Muszę powiedziec, że praca ma niesamowity klimat.... Bardzo przyjemnie mi się na nią patrzy. Rzuć jeszcze cień od skały po lewej stronie na fragment tego smoka, tak jak było poprzednio.

Dzieki Wojpajek za dobre slowo :0

dodatki do smoka i proby z delikatnym tonowanym kolorem... w dalszym ciagu zastanawiam sie nad powrotem do poprzedniej koncepcji smoka wysoko na niebie tylko ze zakrecilbym nim tak jak tym... Co myslicie ??

Luzak z tego "małego księcia" - pewnie przez ten mały, szary pomponik ma +3 do szybkości i +2 do siły ;) Jak tylko uda Ci się dobrze uchwycić smoka, wyjdzie z tego świetna ilustracja! Pozdrawiam.

nie nie Radzik pomponik dodaje +10 do many :p Dobra zebyscie nie mysleli ze Fidiasz sie poddaje :p Musialem odpoczac od tej pracki... wlasciwie to narazie prawie finalna wersja.. Mysle wogole o zmainie konceptu - King Kong i jego wymarzona partnerka ( w jego mniemaniu nawet za mala :p ) No ale zobaczymy... wstepne proby wrzucilem do speedpaitingu post number 7886...

Moim zdaniem nie powinieneś zmieniać tematu pracy...ta jest klimatyczna i przyciąga uwagę - pasuje idealnie jako ilustracja do jakiejś azjatyckiej bajki :)

Może wyjaśnię od razu - bajki czyli jakiejś przypowiastki dla dzieci^^ Najbardziej mi się z Chinami kojarzy ta praca :)

mnie sie podoba pomysl, lecz uwazam ze kamera jest zbyt daleko oddalona... co Ty na to>>?? moze wiekszy zoom i tylko szyja i pysk tej bestii czy co tam tego bialego.... ?? pozdro!

no moze i pomysl sam w sobie nie jest zly o ile musialbym praktycznie zaczynac cene od nowa a to ravczej nie wchodzi w gre :/ (4.V pierwsza matura :/)

rozumiem ;)

fajny kadr ale brak przestrzeni poprzez monotonne urzycie srodków wyrazu,choc jest ona zasugerowana więc jak dobrze to zrobisz to będzie luks..szkoda ze tak technicznie troche...np.chmury są malowane jak skały moze za duzo na tym maxie siedziałes.troche spontanu i roznicy srodkow...malarstwa ..łapy ...

Drobne poprawki i koniec :) Dzieki wszystkim za pomoc, dobre slowo i zapraszam na pierwsza strone gdzie zobaczycie finalna wersje...

ps. mam prosbe - jak dostrzezecie jakies bledy jezykowe itp i itd to prosze powiedzcie :D

Powodzenia Bitewnikom :D

jak dla mnie to mogłeś jeszcze to pociągnąć

zdecydowanie za mało pracy w to włożyłeś, efekt końcowy podchodzi pod 15min speeda

popracuj jeszcze nad tym czasu jest dużo

Zgadzam się z Mr Pankiem....widzę, że twoje komentarze i rady pojawiają się prawie we wszystkich wątkach (przynajmniej w tych do których zaglądałem) ale sam się jakoś do rad innych się nie zastosowałeś. No może teraz jest właściwy moment....popracuj jeszcze nad tym. Pomysł fajny. Ale właściwie niewiele się zmieniło od kilku pierwszych postów. I nie pisz, że czasu mało...bo jak masz czas na przeglądanie i komentowanie to mógłbyś też znaleźć na rysowanie.

Zmień tytuł wątku i do roboty :D

-K

nie panowie - juz mi wystarczy tej pracki...:)

co do tego ze komentuje inne watki to to nie zajmuje tyle czasu co rysowanie...

a co do tego ze udzielam rad a ich nie stosuje, hmm ? odpowiem stwierdzeniem ktore bardzo lubie :D :

"chciec a móc..."

Pozrdrawiam

nie panowie - juz mi wystarczy tej pracki...:)

 

co do tego ze komentuje inne watki to to nie zajmuje tyle czasu co rysowanie...

 

a co do tego ze udzielam rad a ich nie stosuje, hmm ? odpowiem stwierdzeniem ktore bardzo lubie :D :

"chciec a móc..."

 

Pozrdrawiam

"chciec a móc..." .................."...a próbować" :D

dzieki Jakkas za motywacje ale ja juz definytywnie skonczylem :) Staralem sie jak moglem... zaloezenie nie bylo takie by wygladalo to jak 15min speed ale coz - chciec a móc :D:D

Jasne Intervain masz racje tylko pominales jeden szczegol - w czasach pierwszych malarzy malarstwo bylo jedyna forma odzwierciedlenia rzeczywistosci - teraz malowanie fotorealistycznych obrazow wedlug mnie mija sie z celem - moim skromnym zdaniem w kazdej pracy powinna byc nutka jakies magii i niedopowiedzenia - to strasznie urozmaica obraz... ale to tylko moje zdanie...

panie znawca, fotorealizm to nie jest nasladowanie rzeczywistosci per se,

tylko simulacrum fotografii.