Bitwa 2D: Gecko! (update)

Zostałam namówiona przez Shalivana to zakładam temat :)

Przeczesując internet w poszukiwaniu pomysłu i inspiracji, wpisując gdzie sie dało słowa typu tiny, small, małe, piękne etc natknęłam sie na kilka fajnych pomysłów. Już byłam zdecydowana na coś paskudnego ale wtedy znalazłam galerię fotek malutkich zielono-żółtych gekonków :P

Dlatego zdecydowałam sie na malutkiego gekona :P Koncepcję mam taką, że on idzie po ludzkich palcach jak po drabinie :) Może mnie natchnie na jakieś modyfikacje w międzyczasie :)

Na razie bez szkiców - postaram się coś pokazać we środę :P Ale jakbym nie założyła tematu to bym sie w życiu do tego nie zabrała :P

EDIT: Zmieniłam temat bo chyba przestał pasować? Jeśli nie wolno to dajcie znać, zmienie na stary :)

NO nareszcze już myslałem że sie nie doczekam :* Powodzonka :)

:) Mały update!

kilka szkiców czyli pierwsze spotkanie z poczwarami :D

C&C mile widziane :)

Kolejne podejście do poczwary. Pomyślalam, że go zawieszę na palcu ale nie wiem jak na wisieć ;) Any ideas?

czy może jeszcze jakos inaczej? Co o tym myslicie?

Oczywiscie to tylko szybkie szkice... Kadr będzie inny itd... chodzi mi o sam sposób *zwisu* ;)

pierwsza wersja imho najlepsza. najbardziej naturalnie rozłożony balans ciała i miejsca zaczepu :)

ogon powinien być blisko palców - wręcz płożyć się po nich lub zawijać wokół jednego z nich.

Pozdrawiam

true Tweety tylko 1 hjest naturalnie ułożony ale z drugiej strony mona by dopracować wersje 2 i pokazać obraz bardziej dynamiczny np: po wskoczeniu na palec zaczął sie huśtać i stara sie na tym palcu utrzymać.

(3 totalnie nienaturalnie :P wygląda jakby w stojącego gekona na 2 nogach ktoś walnął palcem :P)

Hey, ja jestem za 2 wersja. Taka malutka niezdara macha nozkami probojac wdrapac się na dłoń. Widze tam cos a`la wiewiora z ice age:) Pozdrawiam.

1 wersja imo najlepsza

pamiętajcie że u gadów tylne łapy najważniejsze

I co z tą bitwą :P ?

dawaj dawaj :)

nie wyrobie sie raczej cholera - nie ma to jak pierwszy rok na studiach :/ postaram sie coś ruszyc w weekenda ....

nie wyrobie sie raczej cholera - nie ma to jak pierwszy rok na studiach :/ postaram sie coś ruszyc w weekenda ....

Nie żartuj ;) i działaj, działaj :D.