problem z kompem - wina zasilacza??

hej, mam taki problem:

moj komp przy wylaczaniu wydawal zawsze taki dziwny dzwiek, w momencie gasniecia systemu;

potem mialem taka sytuacje ze jak wlozylem dyskietke do napedu to komp wydal ten sam dziwny dzwiek (taki *beep*) i sie wieszal (nie dalo sie nic zrobic). Potem przy tej samej sytuacji powtorzylo to sie pare razy. Ostatnio zaczelo sie tak dziac podczas normalnej pracy (z odlaczona stacja dyskietek!) - byl ten dziwny dzwiek i komp tez sie wieszal.

I nawet podczas ladowania sie systemu wydawal taki dzwiek w kolko (jak pokazywal sie pasek ladowania windowsa - potrafilo tak co 3 sek. robic), ale nie zawsze :/

i nie wiem co to moze byc: zasilacz czy moze inna czesc to powoduje??

HELP

Pewnie masz dysk Seagate'a :)

dokladnie :), a to znaczy ze padl dysk czy to normalne? co zrobic?? dysk do wywalenia? :/

wg mnie nie koniecznie. czy ten dźwięk pochodzi ze speaker'a czy z jakiegoś innego źródła ;)? czy częstotliwość powtarzania się dźwięku jest stała ? czy raz jest raz nie, jaki masz dysk (model) jakie mobo.

Moze wlasnie byc tak ze ci sie dysk wylacza, musisz posluchac czy on dalej chodzi. Ja tak mialem pare razy na tych standardowych zasilaczach, wymiana na jakis porzadniejszy rozwiązała problem:)

wlasnie nie pochodzi od speakera miriam choc tez tak z poczatku myslalem (a czestotliwosc nie byla stala);

wymienilem zasilacz i wszystko gra :), czyli jak JohnZi napisal