SZTUKA i KICZ - nowe czasopismo

W sprzedaży (w dużych Empikach) pojawiło się nowe czasopismo (a właściwie CzasoAlbum)poświęcone fotografii i grafice komputerowej – SZTUKA i KICZ (kosztuje 4,99 zł).

Grupą docelową (oprócz grafików i fotografików) są także pracownicy agencji reklamowych, chcący być na bieżąco z trendami obowiązującymi w sztuce trzeciego tysiąclecia. Pismo zajmuje się sztuką polską i pisze o polskich grafikach i fotografikach.

Promuje zdolnych, ambitnych i młodych twórców chcących zaistnieć, lub już istniejących w świecie komercyjnych mediów. Edukuje ich także poprzez rozmowy ze starszymi i bardziej doświadczonymi.

Jest to projekt pół-internetowy, pół-drukowany. SziK bierze z każdego medium to co najlepsze. Z czasopisma drukowanego - wysokiej jakości zdjęcia (lepsze niż te spotykane w internecie), z Internetu - szybkość dostępu, łatwość modyfikacji, różnorodność form przekazu (mp3, filmy, linki, animacje itd.). Na stronie internetowej (sztukaikicz.pl) przeważają teksty (wywiady, blog, forum dyskusyjne) a mniejszość stanowi strona graficzna. Nowością będą fragmenty wywiadów z artystami w postaci plików dźwiękowych (mp3 i ogg).

W czasopiśmie drukowanym głównym elementem będzie grafika (zdjęcia artystów, fotografie, grafiki komputerowe promowanych przez SziK artystów). Będą też krótkie fragmenty wywiadów przeprowadzanych z artystami. Czasopismo (część drukowana) to 44 strony, format A4, papier 135g/m2, lakier UV miejscowo nakładany na okladke.

Nakład pierwszego numeru to 3000 sztuk. W pierwszym numerze m.in. Krzysztof Płonka (Amok) ze złotej galerii Max3D. W drugim m.in.: Ania Celarek i Rakhi (Adam Rakowski). Jesteś dobry? Chcesz sie promować? Robisz duże renderingi (np. 2000X2000 pikseli)? Pisz na [email protected] Miejsce w drugim numerze jeszcze jest:)

http://www.sztukaikicz.pl

Oooooo pomysł mi się podoba, lecę do kiosku :)

Znaczy do "dużego empiku" :)

Trzeba będzie stestować :)

heh i już jestem mocno nie pocieszony :(, ciekawa inicjatywa, zobaczymy co z tego wyjdzie ;), szkoda tylko że dostępność jest ograniczona do "dużych empików" . . .

//Pozdr

to jest nicht cool.

chveti - chodzi Ci o formę czy treść?? Bo jeśli idzie o formę to pewnie składała to Pani sekretarka :P ;)

Ta strona nie zachęca: http://www.sztukaikicz.pl/tla_pulpitu.php

Czyżby kolejny świetny projekt z kiepską realizacją?

bardziej o formę :P mam duże wątpliwości czy to sekretarka :D

Ale Marudy ;) dajcie szansę wybijając się publikacji być może będzie to jakieś nowum na rynku o Was jakby nie było :D. . .

//Pozdr

Powiem Tak......

Pomysł jest taki sobie....bo jak mozna robic czasopismo i o grafice 3d i fotografii,...(mnie na przkład interesuje tylko i wyłącznie Grafka 3D i 2D+Projektowanie) Tak wiec napewno nie kupie tego tylko poto rzeby sobie obrazki poglądać...

Stronka nie zacheca....Jest okropna jak ja robilem pierwsze stronki www to tak własnie wyglądały (ale przynajmniej ich nikomu nie pokazywałem) Już nie wspomne o tych mp3 z wywiadami...Jakośc fatalna...

Pozatym z tą okladka to nie zawardzo sie popisali, chodzi mi o układ samej okładki. Tytuł wygląda beznadziejnie....I jeszcze ten oczojeby RÓŻ na słowie "KICZ". Układ jest tak chaotyczny że aż nieczytelny...poprosyu klęska. Dla mnie wyglada to na robote Amatorów

Nie wiem jako debiut zapowiada się słabo ale może chłopaki się wyrobią w przyszłości....

Myślę że to bardzo dobra inicjatywa, niestety tu nie mogę tego kupić żeby ocenić z bliska.

A co do krytyki, początki zawsze są trudne, należy dać szansę inicjatorowi który włożył w to czasopismo bardzo dużo pracy, a nie czepiać się strony internetowej która być może nie była robiona przez webdesignera ale która na pewno poprawi się z czasem.

Generalnie tytul "Sztuka i kicz" przypomina mi tytul "Fiolki i g***o"... Pytanie do kogo to jest kierowane - moim zdaniem bez pomyslu, niedookreslona grupa docelowa a linki podane przez chveti i ramze zakrawaja na zart.

Poczatki sa zawsze trudne - to fakt - dlatego nie wysylam do klienta WiP'ow tylko czekam na cos na prawde godnego uwagi. Jesli to jest ostatnie slowo autorow w temacie pierwszego numeru - a na to wyglada to... smiem twierdzic ze nie slyszeli powiedzenia "nigdy nie masz drugiej szansy na zrobienie pierwszego wrazenia".

Powodzenia - bedzie wam potrzebne...

Niezły kicz :D Chociaż rzeczywiście tytuł "Fiolki i gówno" był by lepszy, bo wtedy bym to kupił bez namysłu :) Muszę to zbadać z bliska, a nawet wydam to 5 zeta, trudno niech stację dwa browary. Brakuje na rynku konstruktywnego goovna, opozycji do wszystkich odpicowanych magazynów o grafice fotografii itd. chociaż obawiam się że to będzie magazyn dla ludzi którzy chcą się jakoś pokazać światu nie koniecznie mając coś konkretnego do powiedzenia. Jak to się okaże klapą to robię magazyn "Fiołki i gówno" ktoś wchodzi w to? xD

Dzisiaj, po blisko 10 minutach poszukiwań w Empiku w GK, udało mi się kupić :D :P Dzięki temu mogę napisać kilka słów konstruktywnej krytyki :)

Inicjatywa i pomysł - w mojej skromnej opinii bardzo ciekawa, troszkę innowacyjna. Niestety szczytne przesłanie niszczą 2 rzeczy:

- skład i ogólny design całego pisemka,

- papier.

O ile dobrze zrozumiałem, ma być to pozycja przeznaczona ludzi, którzy są żądni fotek/obrazków wysokiej jakości. Rzeczywiście - rozdzielczości są duże, pikseli nie widać, ale ten papier!! Nie to, że zły - po prostu w moim egzemplarzu były 2 różne gramatury!! I nie piszę tu o okładce :P Co ciekawe wkładka reklamowa w środku jest drukowana na dużo lepszym błyszczącym papierze. O ile jednak papier jeszcze można (?) przeżyć, o tyle osoba od składu i designu powinna mocniej popracować nad tym, co robi. Niestety zamiast mnóstwa zdjęć dostajemy kwiatki w postaci zdania 11tką, które wypełnia pół strony. Nie trzyma się to w ogóle koncepcji. Poza tym co strona to inny styl. Kiczowate, standardowo-windowsowe czcionki, poucinane fragmenty stron, albo niedodrukowane białe marginesy. Wydaje mi się Panowie, że pogubiliście się nieco w koncepcji. Myślę, że wybitnym artystom należy się jednak godna oprawa. Chyba, że chodziło tu o pokazanie kiczu.. to już inna sprawa :) Rzeczywiście miejscami zdarzają się nigdzie nie pasujące kółeczka i zębatki, które wyglądają nieco kiczowato, ale żeby do tego jeszcze cały design? ;)

Reasumując - ciekawy pomysł, choć słabe wykonanie. Niewątpliwie jednak kupię drugi numer, bo myślę, że jeśli dostaniecie troszkę pieniążków to znajdzie się też posada dla jakiegoś dobrego składacza i designera :P :) Rzućcie okiem na Ballistic Publishing (http://www.ballisticpublishing.com/books/exotique_3/) - mają minimalistyczny design, ale za to jak przyjemnie się to przegląda!

Pozdrawiam czytających i redakcję (która pewnie też czyta i zbiera opinie) - życzę rozwoju :) Zwłaszcza, ze cena bardzo zachęca :)

Creator - nie tak szybko bracie, bo cie pozwe o lamanie praw autorskich do nazwy ;) Ale mozemy cos zlozyc - mam cale stosy materialow do tej drugiej czesci pisma XD

Patrze i oczom nie wierze!

Węszę spisek zdradę i sabotaż, bo z takim layoutem i www o promocji raczej nie ma mowy. To raczej anty promocja.

W myśl zasady, że w pewnym towarzystwie lepiej się nie pokazywać, każdemu radzę czynić wszelkie uniki, aby w tej "publikacji" nie pojawił się choćby fragment pracy, o nazwisku nie wspominając.

Zupełnie nie rozumiem, dlaczego ogłaszacie się, że jest jeszcze miejsce na publikowanie prac, zamiast ogłosić konkurs na designera, który wam zaprojektuje jakiś spójny layout i będzie czuwał nad całością każdego numeru.

Aby to uratować proponuję natychmiast zdjąć stronę z serwera, wycofać cały nakład i zacząć wszystko od początku, zanim ludzie zaczną kojarzyć was z absolutnie złym smakiem.

to pismo ciagnie jeden chłop , i szczerze mu nie zazdroszcze tej

roboty uganianie sie za wydawcami i ogólnie wbicia na rynek prasowy

z którego wylewa sie wprost niezliczona ilość publikacji ,

poznalem osobiscie mily ale bardzo zestresowany...

uuu sporo słów, ja czekam jeszcze na swój egzemplarz :( . . .

"po prostu w moim egzemplarzu były 2 różne gramatury!"

Serio?

O!

To bede musiał opie....ć drukarnie!

Kurcze, odeśij mi swój egzemplarz na:

Jaworskiego 18

31-519 Krakow

i zaznacz gdzie jest roznica w papierze.

Dostaniesz za to 3 egzemplarze :)

"Kiczowate, standardowo-windowsowe czcionki"

I tu akurat nie trafiles kolego, bo do składu używany był TYLKO Mac:)

Windowsowi podziękowałem daaaawno temu!

A ze kiczowate... To celowo :P

"poznalem osobiscie mily ale bardzo zestresowany..."

Gdybys Ty mnie w liceum poznał!

Wtedy to byłem chadzący kłębek nerwów dopiero :P

Teraz to luz jest.

Btw. nie wiedzialem, ze ludzie mnie tak odbieraja!