Skocz do zawartości

[Porachunki] Zemsta słodka niczym miód


Lucas

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie niektórzy spodziewali się po mnie sceny bitwy powietrznej, ale nie....:)

 

Porachunki, zemsta - przypomniał mi się świetny dokument, który widzałem jakiś czas temu na NGC, tu kawałek na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=n4wRIERp6Vs&feature=related

 

Szerszenie są naturalnymi wrogami pszczół, często atakują gniazda w celu zdobycia pokarmu dla swoich larw, kilka szerszeni potrafi dosłownie wymieść stado kilkuset pszczół (gorąco polecam film w linku powyżej - genialny) Nie mają zbyt dużych szans - szerszenie są silniejsze a ich pancerze za grube by przebić je żądłem.

 

Jednak czasami i Herkules dupa, gdy wrogów kupa... Większa grupa pszczół potrafi zabić szerszenia wytwarzając ciepło odwłokami - obsiadają go i zwyczajnie gotują gnojka (również pokazane na filmie).

 

Chciałbym odtworzyć moment śmierci szerszenia, lecz dodać do tego sporą dawkę dramatyzmu - wynaturzone owady (np. czerwone lekko świecące oczy, szerszeń większy niż zwykle, ostre kończyny i takie tam), ciemne otoczenie, głębia ostrości itp.

Zemsta słodka niczym miód;) - za tysiące utraconych sióstr i dzieci.

 

Narazie kilka referek:

20070918_bees-1.jpg

020320.jpgIMG_2958.JPG?imgmax=512hornet_vespa_crabro_8652.jpghornet_vespa_crabro_7898.jpg

 

psm_01.jpgbees_lg.jpg1-bee.jpg

 

Niestety nie mogę obiecać, że skończę scenę - od cholery roboty, w sumie chcę wziąć udział, bo temat mi się bardzo podoba. Mimo wszystko będę się starał - zbliżają się w Święta, w styczniu mam oddanie projektu na studia więc jakaś wolna chwila chyba się znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Maczuga: Raczej w stronę realu z udziwnieniami, ale też nie do końca, chciałbym, żeby wyszło tak jakoś... malarsko.

Tomala Heh, mnie tam może raz jak byłem mały, ale mimo wszystko, nie tyle nie lubię szerszeni, co po prostu jednak trochę się ich boję, to są naprawde mocne skur.... - kiedyś zrywałem sobie na działce owoce z krzaczka i nagle zobaczyłem jednego olbrzyma jak wcinał agrest tymi swoimi szczękami - trochę się przestraszyłem, poszedłem po jakąś klepkę... przywaliłem z całej siły, jak spadł na ziemię to jeszcze trochę go podeptałem... a skubaniec dalej żył! To wziąłem największy kamień pod ręką i ukamionowałem gnoja:D ale jeszcze i tak odwłokiem ruszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo to ciekawe, nie wiedziałem że pszczoły mogą coś upiec :P a już w ogóle że szerszenia :)

 

Lucas ale z ciebie Szerszeń destroyer:)

ja raz bosą stopą na szerszenia wdepnąłem jak ślwę rzarł :) nie muszę chyba pisać że później miałem trochę problemów ze swobodnym chodzeniem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to przy pierwszym razie nie miałem szans bo mi skubaniec wlazł pod spodenki i oczywiście odruchowo jak poczułem silne ukłucie ubiłem dziada. Dobrze że nie wszedł wyżej... Drugi raz ugryzł mnie w lewą brew i odziwo nie miałem pi... znaczy się napuchniętego oka ale pół włosów na brwi mi wyleciało. Później odrosły. To tyle z cyklu przygody z szerszeniami sorry za offtopa. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, narazie dalej zbieram materiały, zdjęcia szerszeni które dałem wyżej pokazują gatunek europejski, ja będę się wzorował na szerszeniach azjatyckich (Vespa mandarinia) - są duużo większe i jak dla mnie bardziej przerażające:)

 

Kilka refek:

444_web.jpg

Vespa_crabro_20060812MA.JPG

041106vespa.jpg

Fig.%20114.jpg

okrutne%2520szerszenie_1.jpg

hornikopf.jpg

 

Blueprint:) - http://en.wikipedia.org/wiki/Image:Wasp_morphology.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu jest tak, że pszczoła wytrzymuje do 47 C a szerszeń tylko 46, mała różnica, ale to się nazwya precyzja w przyrodzie, żeby samego siebie nie ugotować balansując na granicy 1 stopnia:)

 

Dość gadania, musze sie w końcu zoabrać do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarno widzę swój udział w bitwie... teraz akurat mam nawet sporo czasu ale kompletnie nic mi się nie chce, tym bardziej 3D, no weźcie mnie jakoś zmobilizujcie:P.

 

Póki co zrobiony kadłub... er odwłok i tułów:) Teraz muszę to wszystko nieco naprostować i poszukać więcej refek, żeby poprawnie zrobić połączenia.

 

05pc0.jpg

 

06co4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności