$3000 i dylemat PC vs. MAC

Witajcie!!

Przez ostatnie kilka dni wertowalem forum w poszukiwaniu tematow o MACach, niestety wiekszosc z nich jest juz przeterminowana wiec pisze nowy temat, mam nadzieje, ze sie nie obrazicie;)

A wiec od pewnego czasu nosze sie z zamiarem wymiany sprzetu na nowy. Jestem studentem architektury i komputera uzywam przede wszystkim do projektow. Obecnie zestaw jaki uzywam to autocac, archicad, 3ds max i photoshop i stoje przed cieza decyzja "to mac or not to mac"?

Wiem, ze przesiadka na maca wiaze sie z przesiadka na inny soft, w moim przypadku autocad->microstation, 3ds->maya (chyba) lub instalka, niestety okienek i pozostanie przy 3dsie. Wlasnie, czy w mayi robi ktos wizualki domkow? Jak to wyglada w porownaniu z maxem?

Poniewaz ceny w Polsce sa duzo za duze, sciagam komputer z USA. Do dyspozycji mam 3tys. $ na dobry sprzet, niestety nie moge sie zdecydowac na ktoras z kombinacji.

1. Pierwsza kombinacja to Macbook pro 17" high res., 2,6GHz Intel Core 2 Duo, 4gd ram, Nvidia GeForce 512mb, 200gb dysku. To w domu podpinam pod 22" do pracy. Cena $3200

2. Druga kombinacja to nadal Maci, w sklad ktorej wchodzi:

-IMac- 24", 3.06GHz Intel Core 2 Duo, 4Gb ramu, 500Gb dysku, Nvidia GeForce 8800GS 512MB

-Macbook pro 15", 2.4Ghz, 2Gb, Nvidia 256Mb lub Macbook 13" 2.4 GHz Intel Core 2 Duo, 2Gb, 250Gb

Lacznie ok $3500

3. PC desktop+laptop za porownywalna cene

Ktora wersje byscie polecali? Od razu mowie, ze w przypadku gdy kupuje tylko Macbooka pro to zostawiam sobie obecna stacjonare na rendery, zeby nie meczyc lapa. W przypadku nowego desktopa+laptopa desktop sluzy do pracy w domu a laptop sluzy do prezentacji projektow i jakiejs tam pracy w minimalnym zakresie na uczelni.

Pomozcie bo sam chyba nie podejme decyzji!! Jak Wam pracuje sie na Macach?

Mac do vizek? Ja szczerze mowiac jakos tego nie widze. Chyba ze instalacja windy na tym.

W dodatku z twoich konfiguracji wynika ze chcesz kupic core duo... do renderow? zwlaszcza jak teraz quady sa takie tanie O,o

Do tego Maja jest tak srednio wykozystywana w wizkach, a z tego co przed chwila czytalem to nie ma maji na Mac OSa w wersji 64 bitowej, czyli o rozbudowie ramu mozna pomazyc.

Nie jestem fanem windy, ale w pracy mamy 1 maca, uzywamy go raz czy 2 razy na mieciac do zrobienia muzyki do wizki, reszta leci na quadach i winxp 64 bity i tego bym sie trzymal kupujac kompa do vizek. Jak cie stac to najlepiej dual quad xeon z 8 gb ramu.

Appla to mozesz kupic lapka zeby przy pokazywaniu projektow wygladac trendy :D

Jesli chcesz byc bardziej Cool & Trendy to Apple :)

Pc jest bardziej uniwersalny w kwesti software & hardware, i w tej kwesti nawet sam jobs mnie nie przekabaci ze tak naprawde mi potrzeba tylko to co ma mak i nic wiecej, pozatym dochodzi wazna kwestia sprzetowa cokolwiek ci padnie idziesz wszedzie i masz wszystko, tanio i baaa nawet samemu mozna sobie wymienic komponenty nie tracac gwarancji, nie majac doczynienia z serwisem Apple czyli firma X, nie placi sie chorych cen ktore owa firma dyktuje i nie trzeba czekac az dana czesc zostanie sprowadzona z hameryki :) poprostu pelna sprzetowa extazaaaa hehe.

nie no do vizek i arch to raczej mac zabardzo sie nie nadaje, a instalowanie na niego okienek zeby uzywac go do maxa i cada to nienajlepsza opcja jednak :)

no cóż... moje preferencje sprzętowe są raczej znane ... tak że tylko mogę podpisać się rękoma i nogami pod tym co piszą koledzy powyżej.

Tak na marginesie dodam że leopard świetnie się ma postawiony na pc ( 2xquad) i widziany jest oczywiscie jako MacPro>

Oczywiscie wersja Hackintosh :p

Jak Wam pracuje sie na Macach?

Mnie pracuje się bardzo dobrze, lepiej jak na PC... tylko zainteresowania mam nieco inne i wizualek domków nie produkuje. Biorąc pod uwagę Twoje zainteresowania zdecydowanie PC -> jakiś zestawik obowiązkowy, jaki wszyscy kupują i będzie dobrze.

Przenoszenie się na inny soft, przy tych propozycjach sprzętowych czy o zgrozo instalację Win na Mac'u uważam za pomysł zupełnie chybiony.

Ja osobiscie wole peceta. W zasadzie i na jedym i na drugim popracujesz podobnie, a po co wydawac kilka razy wiecej kasy jezeli mozna mniej i miec ta sama klase?

No chyba, ze ktos lubi mode/trendy do ktorych produkty appla zdecydowanie sie dzisiaj zaliczaja.

To ja zacytuje words of wisdom z mojej pracy, bo dyskusja o Mac i PC wyszla:

szef: "Mac's are gay, if you're using Mac you're gay"

wspolpracownik (pracujacy na mac'u): "Yeah? And PC users are geek"

ja: "What if you're using Mac and PC?"

szef(po namysle): "Well, you're gay-geek"

Jak widac, ta wojna nie jest latwa :D

hahaaaa to ja jestem Gay-Geek :P jeszcze, o zgrozo mam białego MacBooka :P

a tak na poważnie. Do pracy PC i do tego MacBook. Sam tak mam (robie wizki) i się sprawdza super. Aha laptopa nie używam do 3d. Ale w czasie renderingów męcze na nim jakieś opisy i inne mało przydatne rzeczy ;]. No i biegam z nim do klientów :P pokazuje gotowe wizualizacje. jabłko na obudowie jakoś dobrze wpływa na ludzi :P

chudy, to sie nazywa Lans;) Ale fakt klienci łapia sie na białego macbooka oraz sushi.

m-peter kup sobie PC. Nie rób mi konkurencji, proszę :)

a tak na poważnie to całe zycie robiłem na PC, dyplom zrobiłem nawet na Viście (zaraz po premierze) ale jeśli kiedykolwiek będę miał pracownię to tylko na MAC'ach.

Poza tym 3DMAX jest przereklamowany a AutoCAD to w ogóle nie jest oprogramowanie dla architektów. Możesz mieć C4D z Vray i Archicada za 1/2 ceny produktów Autodesku, który cię jeszcze zwiąże licencjami do końca życia. Albo Microstation i Rhino. Ale jeśli chcesz przez 10 lat po studiach być kreślarzem u kogoś w pracowni to pakuj się w AutoCADa.

Problem w tym że jeśli na uczelni będziesz robił w czym innym niż w CADZIE, 3DMAXIE i Photoshopie to nie dość że sam się będziesz musiał tego uczyć, to jeszcze dodatkowo cię prowadzący będą gnoić że pracujesz w jakimś gównianym programie.

Mowa oczywiści o Wawie - w innych miastach (np. Łódź) cywilizacja jest bardziej rozwinięta.

jeszcze sie nie spotkalem w wawie z tym zeby kogokolwiek wogole obchodzil soft jakiego uzywasz....ale moze na "zle" katedry trafilem :)

no dajcie juz na looz z tym trzydesmaxem bo to sie parodia zaczyna robic :) jaki przereklamowany ?! masz 1000 innego softu to sobie uzywaj ale nie musisz tak sie obnosic z tym ze nie lubisz maxa czy autocada, bo jednak jest ``kilka osob`` ktorzy jednak uzywaja maxa i autocad i sie swietnie z tym czuja wiec spoko luz ale bez przesady...

nie no jasne...

"Skacz! Czy milion lemingów może się mylić?"

:)

Skacz, skacz, przeciez najpowazniejsze studia postprodukcyjne w polsce skacza. Oni przeciez maja mozdzek wiewiorki i nie wiedza co robia. ...

Poza tym, autodesk to wogole sciema i tam pracuja same dzieci.

....... E O T

Problem w tym że jeśli na uczelni będziesz robił w czym innym niż w CADZIE, 3DMAXIE i Photoshopie to nie dość że sam się będziesz musiał tego uczyć, to jeszcze dodatkowo cię prowadzący będą gnoić że pracujesz w jakimś gównianym programie.

Mowa oczywiści o Wawie - w innych miastach (np. Łódź) cywilizacja jest bardziej rozwinięta.

Szczerze mowiac dziwne te studia w Wawie bo we Wrocku nikt nie patrzy na czym robisz, liczy sie efekt koncowy, ale to temat poboczny.

Co do zakupu to mowicie o tym, ze maci sa drozsze. Zgadza sie. Przede wszystkim sa drozsze od PC, ale w Polsce. I im lepszy mac tym roznica pomiedzy Maciem a PC jest co raz mniejsza, jesli cena Maca nie jest nawet nizsza. Porownajcie sobie cene laptopow Macow i PC. MacBook Pro 15" w najwyzszej opcji kosztuje miedzy 2000 a 2200 zielony. Za to samo, jak nie wiecej kupi sie nieco gorszego PC.

Szczerze mowiac nie wiem czy nie zakupie Macbooka Pro jako laptopa. Majac 2 systemy, wiem, ze to gwalt na Macu, moge pracowac na wszystkim z bdb skutkiem i dobra predkoscia. A co do desktopa to jeszcz nie zadecydowalem. Za $1100 mozna miec qutro z 8gb w PeCecie...

Odnośnie tych katedr - na AGHu jest podyplomówka z grafiki i korzysta się tam z XSI. Przyjemny sofcik. Nie zmienia to faktu, że ponad 80% rynku to 3dsmax. Nikogo nie obchodzi w czym co robisz, byle wyglądało dobrze - import/eksport to nie problem. Pamiętać trzeba, że duże studio = legalny soft, więc jeśli nie masz własnej licencji to musisz się dostosować i korzystać z tego, co jest w studio.

oczywiscie, na forum moze wypowiedziec sie kazdy:) ale to dziwi ze najbardziej przeciw mac'owi sa ludzie ktorzy go na oczy nie widzieli i nigdy na nim nie pracowali;) dziwi tez ze tacy sie wypowiadaja i...wiedza najlepiej:)

kazdy model mac'a jest robiony pod KONKRETNY target:) wiec jak bierzesz maca pro, to jest to najlepszy kom do grafy, masz osx'a ktory jest super i na ten temat nie ma co gadac. A jak nie ma jakiejs aplikacji, odpalasz winde. Nie zmienia to faktu ze masz nadal najlepsze bebechy w kompe(za te kase) b.dobre mozliwosci rozbudowy(wygoda,patrz wnetrze maca) etc.

MACBOOK pro- j/w

imac- komp do grafy glownie 2d aczkolwiek mialem przyjemnosc i modelowac na tym:) ogolnie sprzet swietny ale target to ludzie ktorzy kompa nie uzywaja do grania czy grafiki 3d :) a cenia sobie walory wizualne:]

macbook - j/w

osobiscie mam macbooka;) robie na nim grafike 3d/2d :) i jestem zadowolony:-) ale to jest komp do na uczelnie:)i wiadomo, ma ograniczona mozliwosci (zwlaszcza gpu)

teraz mam PC ale kolejny rig jaki kupie bedzie to macPRO.

bardzo dlugo na tym sprzecie pracowalem pod MAYA (a to moje glowne narzedzie pracy obbok zbrusha i CZASEM 3dsmaxa ale do tego CZASEM wystarczy mi winda na drugiej partycji)i poprostu praca na tym to poezja:)

wiadomo trzeba przeliczyc ILE ma sie kasy i na co mozna sobie pozwolic:p ale chrzanienie ze mac jest do kitu i z gory zakladanie czegos absurdalnego, to pomylka...

ale to dziwi ze najbardziej przeciw mac'owi sa ludzie ktorzy go na oczy nie widzieli i nigdy na nim nie pracowali;) dziwi tez ze tacy sie wypowiadaja i...wiedza najlepiej:)

Co w tym dziwnego, to przecież cecha narodowa. Każdy Polak zna się na wszystkim, a już najbardziej na tym czego nie ma i czego na oczy nie widział. ;)

Mnie dziwi to emocjonalne podejście do sprzętu komputerowego. Kupisz Maca to się lansujesz, nawiasem mówiąc bycie przeciwnikiem z tego powodu, to też forma lansowania "anty-mac lans", jakieś cytowania cenników z kosmosu i inne fajerwerki. Istnieje jeden trend (obecnie 2x4 rdzenie PC) i albo z nim płyniesz i należysz do paczki, albo będzie reprymenda. :) Wtedy będziesz się czuł jak posiadacz PS3 na forum XBOX360. :D

W zasadzie robicie dokladnie to samo. Wy lansujecie maca, inni PCty. Wypowiedz w rodzaju

wiec jak bierzesz maca pro, to jest to najlepszy kom do grafy, masz osx'a ktory jest super i na ten temat nie ma co gadac.

troszke zamyka dyskuje. Bo jak dla ciebie jest to najlepszy komp i nie ma co gadac... to po co w ogole gadac?

Co do cennikow z kosmosu, to jakos nie widze tego kosmosu.

Wlasnie wlazlem na apple.com/uk/ i sobie zrobilem konfiguracje MacPro prawie dokladnie odpowiadajaca sprzetowi jaki mam w pracy (inna grafa, nie bylo takiej samej). Za dual xeon-a z 8gb ramu wyszlo 3,118.00 futow. Dla porownania pracuje na tym: http://www.xworksinteractive.com/x20i.asp. za ktorego moj szef wydal ciut ponizej 2000 futow. Jak dla mnie to jednak jest pewna roznica.

Co do podchodzenia emocjonalnego, coz, jak ktos kupi, to lubi sie czuc dobrze z tym ze kupil. A musze przyznac ze Apple wiele robi zeby klient czul sie "wyjatkowy" kupujac Maca, te wszystkie "think different', "swich" itp.

Ja nie mam nic do maco'w jako takich. W pracy gosc ma maca, mialem okazje pograc na macu... komputer jak komputer, tylko ze drogi i z wielkim halo w okol niego - czego juz nie rozumiem. A do tego drazni mnie podejscie "masz osx'a ktory jest super i na ten temat nie ma co gadac", bo wg mnie to wkladanie glowy w piasek i nawet nie patrzenie na alternatywy.

NCdeIgnis - przepraszam jesli sie poczujesz objechany przezemnie. Nie o to mi chodzi, poprostu wyraziles sie tak, jak juz spotaklem sie pare razy od uzytkownikow Macow, wiec uzylem twoje wypowiedzi jako przyklad, ale nic do ciebie nie mam :)

PS - tu http://blog.untangle.com/?p=152 jest wg mnie dobry artykul, dlaczego nie lubie podejsca mac-o-userow.

dobra, koniec tego dobrego na poranek :)

Ja tam nie przypominam sobie, żebym cokolwiek lansował... nie jestem na liście płac żadnej z firm produkujących sprzęt komputerowy, więc nie odczuwam takiej potrzeby. W tym temacie poradziłem zakup PC, co chyba ostatecznie powinno zamknąć temat lansowania w kontekście mojej osoby.

Co do cenników z kosmosu, to miałem na myśli osoby mówiące o różnicy, rzędu 3-4x. Były takie osoby, co prawda później okazało się, że sprzedają one zestawy PC, więc mają w tym swój interes, ale takie sianie mitów to jest coś na co zawsze reaguje.

Generalnie zawsze wnerwia mnie, że niby poważne forum, poważni ludzie, a argumenty na poziomie piaskownicy, "a bo Maca to kupuje się dla lansu". Naprawdę brakuje dyskusji na poziomie w temacie Mac vs PC. Raz jeden jedyny, na inny forum miałem okazję do wymiany poglądów w przyjaznej atmosferze i jakoś nikt od tego nie ucierpiał, można było z tego wysnuć jakieś wnioski i było fajnie, więc jednak można.

Poprostu chodzi mi o to,ze MAC jest ciekawą(chodz drogą) alternatywą warto PRZEMYSLENIA:) sprawdzenia jak sie na takim czyms pracuje etc:)

wiadomo,jak wczesniej napisałem kazdy ma inne potrzeby,mozlisosci finansowe etc. Ja mam maca, jestem zadowolony, ktos ma PC, jest zadowolony :)

Dyskusja podobna tej, która od ładnych kilku lat toczy się pomiędzy użytkownikami Windowsa i Linux'a. Ci drudzy zwykle krzyczą najgłośniej traktując swoją 'sympatię' jak świętą, co do której broń boże nie można mieć krytycznego zdania;) I w tym naszym temacie tutaj podobnie jak w przypadku Windows vs Linux nie dojdziemy do żadnego konsensusu;)

Ja bym tylko o jedno prosił - żeby jakiś użytkownik Mac'a wyjaśnił mi na podstawie analizy choćby architektury podzespołów, a może sposobu zarządzania pamięcią(?) w czym to Mac jest taki fajny, lepszy od PC?;)

nie chodzi o podzespoly(bo te są bardzo podobne do tych w zwyklych PCtach,plyta glowna jest jedynie bardziej customowa z powodu ksztaltow jakie przyjmują maci), chodzi o sam system. OSX lepiej(znacznie) zarządza pamięcią (w końcu to UNIX.zgodny ze wszystkimi unixowymi normami i odpalajacy unixowe aplikacje) ma bardzo dobre zarządzanie procesorem i jest natywnie 64bitowy. Sam system nie zjada tez duzo ramu i naprawde bardzo dobrze radzi sobie z wieloma odpalonymi aplikacjami (np maya+PS+zbrush+jakies tam przegladarki itunesy i inne;D) nie zwalniając ani na troche.

Pozatym chodzi tez o to jak sie pracuje na tym. Przełanczanie sie pomiedzy aplikacjami za pomocą EXPOSE jest naprawde szybkie i efektowne, pozwala naprawde przyjemnie zarządzac dużą iloscią okien. Spacesy,wirtualne pulpity w MACu tez pozwalają lepiej okienka poukladac,np na jednym pulpicie mam soft na ktorym pracuje, na drugim WWW/itunesa i inne. Nie zasmieca, nie przeszkadza w pracy.

Osobiscie tez wole docka i findera od explorera.

oczywiscie nie kazdemu musi to wszystko pasowac/byc potrzebne zależy od stylu pracy:) dlatego mowie,ze warto samemu przetestowac.Na szczescie jest wybor;)

pomijając cene, maci są naprawde swietnei zbudowane,np taki PRO. ma swietne bebechy (i tutaj cena naprawde nie jest z kosmosu wymyslona) swietne chlodzenie, zarządzanie wszystkim bajecznie proste(montaż/wymiana) polecam oblookac foty tego w srodku.

macbookpro jest cieniutki(jak na laptop tej klasy) ma swietna matryce super klawiature(podswietlana), multitouchpad ktory naprawde sie przydaje no i jest aluminowy co zawsze zwieksza trwalosc:) ale teraz lapa o podobnych bebechach mozna dostac za znacznie mniejsza kase wiec trzeba sobie odpowiedziec co z tego naprawde potrzebujemy(OSX,Wykonanie,cos jeszcze?) tak jak mowie kazdy ma wlasne potrzeby:)

to jest powtorzenie tego co juz w zasadzie napisalem wczesniej;)

reasumujac nie powinno sie jakiego sprzetu skreslac OD TAK (nie majac z nim stycznosci) a wzasc pod uwage COS INNEGO a moze bedzie lepiej:)

a najlepiej samemu przetestowac;]