Film "Popiełuszko"

No cóż, kolejna perełka polskiej kinematografii wpełza na ekrany.

Mniejsza o sam film, który dla mnie jest kolejnym odgrzewanym kotletem czyli "nie mam pomysłu na film, zróbmy coś historyczno narodowego". Bardziej skupię się na czymś co panowie z nazywają kampanią reklamową...

na pierwszy ogień głośny ostatnio plakat:

oraz super-hiper-duper-mega pro teledysk do filmu (przypomnę tytuł) "Popiełuszko. Wolność jest w nas":

http://film.onet.pl/zwiastuny/11050,4507789,filmy.html

No naprawdę jestem ciekaw waszych opinii :)

nie widze wiekszego sensu robic halo z byle jakiego plakatu jakby to bylo nie wiem co, plakat byl juz w interesujacych i zabawnych wiec spoko kazdy wie ze kaszana ale po co nowy temat ? Plugin do it nie wystarcza ? Poza tym nie pierwzsy i nie ostatni tak plakat w PL kinomatografi nie kazdy plakat sie wwszystkim podoba to znaczy ze kto znajdzie nie podobajacy sie mu plakat zaraz musi zakladac nowy watek ? :)

Pozdrawiam :)

to jest żart z tym Teledyskiem...?

*Do twórców wersji internetowej - Deinterlace.

O plakacie już dużo się pisało - w skrócie - "bomba".

Aż chyba pójdę do kina na ten film. Magia antyreklamy.

Pozdrawiam.

brak mi slow, powinni zakazac tego filmu bo to obraza,

a niech sobie puszczają, nie będziesz chciał to nie pójdziesz.

hcpiter: nie ne w sumie racja. ale tak jakoś chciałem poruszyć ten temat :]

poza tym w rzeczach interesujących post musi zawierać jaką rzecz interesującą, a tutaj liczę na dyskusję.

Pozdrawiam

hcpiter - niech nie będzie to dla ciebie wątek o konkretnym filmie, ale raczej "dokąd zmierzasz polska kinematografio ?"

A sam film - nie widziałem, ale w pełni zgadzam się, że to kolejny kotlet... pewnie równie niesmaczny jak inne - no ale czy tak jest naprawdę jest się nie przekonam, bo nie mam zamiaru wydawać kasy, żeby ów twór zobaczyć.

Co do zwiastunu - tego z linku nie zobaczyłem z powodu brakującej wtyczki, a syfu zwanego wmp nie mam zamiaru aktualizować, poszukałem sobie za to na youtubie zwiastunu (taki 34-35 sek) i powiem jedno - jeśli twórcy jako jedyny argument mają ilość zatrudnionych aktorów i statystów oraz czas zdjęć to jest naprawdę źle.

Plakat - no ten został już wszędzie tak szeroko obśmiany w wszelakich mediach, że napisze tylko, że bardziej

ci(a)powatego zdjęcia z panem aktorem nie mogli zrobić

No i ładnie się ośmieszyliśmy z tym plakatem na świecie... taaa... panu grafikowi-plagiatorowi podziękujemy

PS. podobało mi się za to wczorajsze porównanie ujęć pościgów w faktach na tvn'ie :)

http://video.google.pl/videoplay?docid=4697942864345174187&hl=pl

No niestety nie miałem przyjemności zobaczyć tego filmu więc o filmnie nie napisze.

O plakacie słyszałem. Ale warto dodać - mnie się wydaje, plagiat to to nie jest, plakaty są różne jedynie faktycznie niefortunnie zainspirowano się niektórymi elementami i plakat kojarzy sie z Bondem (podobny styl). Ale być może było to zamierzone. To już TVN zbadał :)

W filmiku z linku danego przez Streaker'a około 1:00 jest fragment jak "Skarpeta" zakręca z piskiem opon. Nie wiem czy jest to bardziej śmieszne, niż żenujące, ale prawie popłakałem się ze śmiechu jak to zobaczyłem.

Sam plakat, plagiatem raczej nie jest. Twórca czerpał z niego raczej mocną inspirację.

Ja wstawie coś pierwszego lepszego z newsów z Filmwebu...

Czujecie klimat obrazu? Bo ja tak...i to sie nazywa dobry plakat...

A Polacy cóż...jak już pisałem na ten temat w Interesujące zabawne...Fail....po raz kolejny.

Swoją bogatą wypowiedź- kwintesencje wylewności i sensu- zakończe jednym linkiem ;)

Mały tutorial

http://plakaty.blox.pl/2009/01/Plakat-polskiego-filmu-w-5-krokach.html

[Edit] Jeszcze drobna uwaga...kto wymyslił ten porażająco marny tytół? o_O (TytÓł...Fail ;))

[Edit] Jeszcze drobna uwaga...kto wymyslił ten porażająco marny tytół? o_O

Każdy popełnia błędy.;)

Mam Nadzieję że to Literówka. Bo tracę Nadzieję.

Pozdrawiam

Każdy popełnia błędy.;)

Mam Nadzieję że to Literówka. Bo tracę Nadzieję.

 

Pozdrawiam

Nie śmiej się...Jestem w trakcie Sesji ;) Nauka nie najlepiej wpływa na moją bystrość umysłu...

No każdy popełnia błędy. A to jest wyjątkowo błąd niskiej szkodliwości...;D:D:D

No niestety nie miałem przyjemności zobaczyć tego filmu więc o filmnie nie napisze.

 

O plakacie słyszałem. Ale warto dodać - mnie się wydaje, plagiat to to nie jest, plakaty są różne jedynie faktycznie niefortunnie zainspirowano się niektórymi elementami i plakat kojarzy sie z Bondem (podobny styl). Ale być może było to zamierzone. To już TVN zbadał :)

No może nie w słownikowym i prawniczym tego słowa znaczeniu, ale 'inspiracja' jest tak silna, że użycie tego słowa nie uważam za bezpodstawne :)

Btw - nigdy bym nie wpadł na pomysł, żeby bondowi umieszczać na plakacie napisy na kroku... ciekawy pomysł, ciekawy :)

A tak wogóle - w Bonda te koliste linie mają jakieś odniesienie do film (kojarzy się z migawką, która od dawien dawna jest motywem różnych czołówek do filmów serii), a u popiełuszki jaki jest sens ? Oprócz tego, zeby szpanersko wyglądało ?

chętnie wpadnę do kina na ten film !

No każdy popełnia błędy. A to jest wyjątkowo błąd niskiej szkodliwości...;D:D:D

No to dostajesz kratkę na zdrowie, w zawiasach do końca sesji.

sly...już będe grzeczny...

Przy tego typu produkcji raczej spodziewał bym się tego typu plakatu:

Nijak ma sie ten plakat do tematyki...jeszcze te typ...i jego mina...i wogóle czemu on jest w tym kożuszku i szaliku? oO Dobrze, że go w dżinsy nie wcisneli...

haha... ja patrząc na tego popiełuszkę myślałem, że jakiś polski film sf o alternatywnej rzeczywistości powstał z tak przedziwnym tytułem. Ta sterylność wykonania no i pan z jakimś ziejącym prądem przyrządem w górnym prawym rogu zrobiło swoje xD

Wyniku braku internetu przez kilka tygodni, człowiek głupieje... wybaczcie...

hcpiter: nie ne w sumie racja. ale tak jakoś chciałem poruszyć ten temat :]

 

poza tym w rzeczach interesujących post musi zawierać jaką rzecz interesującą, a tutaj liczę na dyskusję.

 

Pozdrawiam

spoko spoko, nie chodzi mi oczywiscie o zamykanie dyskusji na temat samego filmu, conajmniej i tak go nikt nie widzial. Ale co do polskiej kinomatografi to akurat o tym pogadac mozna i rowniez ja chetnie zabiore glos, ale podlapywanie "tekstow i informacji na topie" nie jest trendi ;)

Wiadomo ze daleko Polsce do produkcji zagranicznych, ale do tego przynaje sie prawie ka polski aktor i wiadome jest to ze jednak zostajemy w tyle, co prawda pojawiaja sie produkcje ciekawe, ktore warto zobaczyc (nie mowie tutaj o kilerach czy chlopaki nie placza ale o naprawde kinie na wysokim poziomie) poprostu nie potrzeba 5 mln $ na FX tylko na film ktory przyciagnie widza, a plakat czy reklama nie nic do tego tak naprawde.

Widzialem plakaty Blade`a, 2012, sam dzejms bond, jakies love story z super wykonczeniami i fajnym projektem na plakat, no ale filmy dla mnie okazaly sie dnem totalnym, wiec lepiej zobaczyc najpierw film i o nim sie wypowiadac, bo wlasnie co mozna powiedziec o samym filmie jezeli sie go nie widzialo ?:)

A przytoczenie jakiegos porownania przez streakera to dno Panowie i Panie, jakie porownianie ?! jedno !? ze byl bohaterem ?? Przeciez BATMAN tez nim byl a do niego J B nie porownujecie.

Wydaje mi sie ze poprostu robicie za free reklame :)

Pozdrawiam :)

sly...już będe grzeczny...

 

Przy tego typu produkcji raczej spodziewał bym się tego typu plakatu:

 

 

Nijak ma sie ten plakat do tematyki...jeszcze te typ...i jego mina...i wogóle czemu on jest w tym kożuszku i szaliku? oO Dobrze, że go w dżinsy nie wcisneli...

nie no czaki, czy w Polsce wszystko musi być dosłowne. jak film o papieżu to od razu postać na plakacie w zadumie, pochylona itp., jak film o Popiełuszce to czy musi być koniecznie w koloratce? dla mnie to jest tani chwyt i w dodatku tandetny. wiem że było 123 lata zaborów, 3 wojny w tym 2 swiatowe i że generalnie jest ciężko, ale może już czas skończyć z tym, że jak się kręci film o jakiejkolwiek postaci historycznej to może warto ją "uczłowieczyć" a nie pokazywać ją jako postać "pomnikową"

W tym filmie najbardziej rozbawiła mnie scena spaceru JPII i Wałęsy, spacerują sobie i rozmawiają po angielsku...

pozdrawiam.

Plakat oczywiscie żenada, nawet nie przez nawiazanie do Bonda, ale ogolna jakosc. No i przykre, ze dystrybutorzy uwazaja ten caly, jak to nazwali, "szum medialny" za sukces.

Odnosnie teledysku, nie sadze, zeby jakikolwiek ksiadz zgodzil sie z filozofia zawarta w refrenie:

Ciagle jestesmy gdzies choc wcale nas nie widac, chodzimy tak, ze nie zostaja po nas slady, dramat to zyc i martwym byc za zycia, sztuka to trwaly slad po sobie pozostawic.

To w kontekscie zwalczania zla dobrem i rewizji wlasnego systemu wartosci. Z mojego doswiadczenia - a dla osob duchownych to mysle dzien powszedni - dobro na ogol jest anonimowe. I nie ma wiele wspolnego z byciem widocznym i usilną próbą zostawienia po sobie śladów.

Gwoli scislosci. Spiralne linie na plakacie bonda ( i prawie w kazdej czolowce ) to nie zadna "migawka" tylko schematycznie pokazane wnetrze lufy pistoletu.

A plakat Popieluszki, no coz. Panowie - tu w ogole nie chodzi o zaden plagiat przeciez - tylko o to, ze to jest koszmarnie zrobione. To malomiasteczkowa reklama sklepu z kozuchami a nie zaden plakat filmowy.

salut

Gwoli scislosci. Spiralne linie na plakacie bonda ( i prawie w kazdej czolowce ) to nie zadna "migawka" tylko schematycznie pokazane wnetrze lufy pistoletu.

Hej... to ma sens ! Często jest nakierowanie na bonda, ten potem strzela i krew zalewa ekran... a ja zawsze zastanawiałem się dlaczego migawka - jaki to ma związek ? Teraz wszystko jasne :D

No ale zresztą nieważne - chodziło po prostu o nawiązanie na plakacie do motywu z czołówek (swoją drogą ten plakat bonda też mnie jakoś nie podnieca ;) )

A przytoczenie jakiegos porownania przez streakera to dno Panowie i Panie, jakie porownianie ?! jedno !? ze byl bohaterem ?? Przeciez BATMAN tez nim byl a do niego J B nie porownujecie.

A teraz przeczytaj proszę co napisałeś i napisz co chciałeś napisać, bo nijak nie mogę do tego dojść.

Dude - ja napisałem o porównaniu scen pościgów z obu filmów - zestawienie scen z astonem i syrenką było dla mnie zabawne... ot takie przaśne poczucie humoru mam (a poza tym śmieszą mnie kawały o żydach, czarnych i arabach)

btw - czy Baggins i Dziadek Stal to nie ta sama osoba ? To 'salut' na końcu jakoś mi się rzuciło w oczy...

To malomiasteczkowa reklama sklepu z kozuchami a nie zaden plakat filmowy.

trafna kontra ;) tylko mi to pachnie po prostu wioska z 1000 mieszkancow

A teraz przeczytaj proszę co napisałeś i napisz co chciałeś napisać, bo nijak nie mogę do tego dojść.

Dude - ja napisałem o porównaniu scen pościgów z obu filmów - zestawienie scen z astonem i syrenką było dla mnie zabawne... ot takie przaśne poczucie humoru mam (a poza tym śmieszą mnie kawały o żydach, czarnych i arabach)

O_o przeciez sie nie smialem z Ciebie tylko z porowniania bonda do popieluszki z linku tv :]

nie no czaki, czy w Polsce wszystko musi być dosłowne. jak film o papieżu to od razu postać na plakacie w zadumie, pochylona itp., jak film o Popiełuszce ...

Napisałem tego typu...a nie dokładnie skopiowany czy coś. Ale raczej taką postać jak Popiełuszko, która jest, mozna chyba powiedzieć, osobą-pomnikiem już w pewnym sęsie...potraktował bym po prostu poważnie

Bo to wyglada jak plakat do jakiegoś taniego serialu typu "Ksiądz Mateusz" (?!), który jest emitowany chyba na TVP1 (lub 2...ale raczej 1 ;))

Tak już precyzując wcześniejsze wypowiedzi: spiralne linie to po prostu gwintowanie lufy broni palnej.

Bardzo mi się spodobało porównanie Bagginsa do reklamy sklepu z kożuchami. :)

Ciekaw jestem zawartości historycznej prawdy w tym filmie.

Pewnie zapodaje jakis suchar, w kazdym razie z tymi kożuchami Baggins nie byl pierwszy.

leander rotfl

Ogólnie to pan Mierzwiak z Plakaty.blox.org całą aferę z plakatem rozkręcił o czym inne media które temat podchwyciły milczą.

Ale ja nie o tym bo wiadomo że żenada i przy tym wszystkim tłumaczenia dystrybutora brzmią śmiesznie. Napisali by że liczą na wsparcie LGBT i było by git:)

Ogólnie kondycja polskiego kina jest jaka widać. rozbrajająca dwubiegunowość - albo wtórne tanie komedie romantyczne albo drama-dolina moralnego niepokoju. I takie filmy jak Popiełuszko czy szkolne lektury po środku. Wszystko technicznie biedne i niedbałe. Bez szacunku dla widza za to z marketingiem godnym teleshopów.

Ostatni polski film jaki widziałem to Plac zbawiciela, wcale niezły ale i tak prędko po kolejny krajowy film nie sięgnę. Aż tak twardym patriotom nie jestem. Wolę nawet Sundanceową smutę od tego zestawu który nam krajowi producenci wciskają.

Właśnie obejrzałem The Visitor - jakoś można nakręcić film prościutki a jednocześnie ciekawy i niebanalny i za śmiesznie małe pieniądze.

a odnośnie plakaty harrego pottera, to nie jestem na 100% pewnien, ale plakaty do całej serii filmów HP robi polak mieszkający w USA.

http://www.tomasz-opasinski.com/

Nie wiem czy całej, ale narobił się spoooro.

lol tą migawką z bonda to mnie ktoś tam rozwalił ^^

Ehh... Szkoda, że Wajda, Kawalerowicz bądź Polański tworzą tak mało filmów...

Polański robi całkiem niezłe filmy, tylko nie do końca polskie:)

A o to jak radzi sobie z wtopami marketing Popiełuszki:

http://wo.blox.pl/2009/02/Plakatowa-wpadka-the-sequel.html

i dla porównania jak reaguje marketing takiego Terminatora:

http://www.youtube.com/watch?v=Yjs7v6GGKV4

No i jak to jest że np. Czesi potrafią robić pierwszorzędne filmy a my nie?

Ehh... Szkoda, że Wajda, Kawalerowicz bądź Polański tworzą tak mało filmów...

sczególnie Kawalerowicz...http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Kawalerowicz

bigL, dzieki za tego linka z blogiem. W sumie mialem przesc obok tematu szerokim lukiem, ale nie sadzilem ze ten plakat ma taki odbior na zachodzie :D

Tu cytat cytatu z linka BigL, zeby zachecic do przeczytania:

Ale przecież naprawdę nie w tym jest problem. Problem zawiera się w komentarzach z anglojęzycznego bloga moronail - „Polish gay spoof of James Bond films? (...) Does anyone know what the title means? The guy is cute, with a teasing Mona Lisa smile. Yummie!”. Ten plakat po prostu ośmiesza ten film - dla ludzi z zewnątrz, którzy nie wiedzą nawet co oznacza jego tytuł, ten plakat sugeruje campową parodię filmu akcji.

sczególnie Kawalerowicz...http://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Kawalerowicz

Fakt, mea culpa - napisałem z rozpędu

Ok, zrobilem krociutki eksperyment po przyjsciu do pracy.

Zapytalem 3 wspolpacownikow-anglikow, zeby poobejzeniu plakatu z 1 postu powiedzieli kim wg nich jest glowny bohater i o czym jest film. Oto odpowiedzi:

- Polski Dr.Who w latach 80. (gosc rozpoznal syrenke jako trabanta :) )

- Ktos jak Dr.Who walczacy ze zmutowanymi ludzmi

- Undercover agent w misji szpiegowskiej.

Ogolnie odbior ciekawy :)

Fakt, mea culpa - napisałem z rozpędu

Wajde chyba tez z rozpedu wymieniles, bo ostatnio dominuja u niego "rozliczanie" z przeszloscia i lektury.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Wajda

Moim zdaniem jezeli chodzi o porownanie rynku filmowego naszego do amerykanow to nawet nie ma co mowic, wielka przepasc ale radzimy sobie juz dobrze w innych dziedzinach.

W muzyce polacy dogonili juz swiat. Aranzujemy i nagrwamy plyty, ktore brzmia jak te zachodnie. Krecimy videoclipy, ktore tez wygladaja ja te zachodnie (a pamietam, ze kiedys polskie klipy byly naprawde zalosne). Dzis wlaczajac taka Vive i widzac/slyszac techniawe nie masz pojecia czy to nagral polak czy jakis koles z anglii. Pozostaje miec tylko nadzieje, ze i z filmem tez tak bedzie ale wg. mnie stanie sie to tylko wtedy gdy zabiora sie za to mlodzi ludzie ze swiezymi pomyslami bo poki co to "starsi" rezyserowie nic tylko lektury kreca i wszystkie sa takie same i nudne.

A nasza kiełbasa już dawno przegoniła ich kiełbasę.

sory ale nie mogłem się powstrzymać :)

Cieszący jest news że nasza techniawa już dogoniła tą światową:>

Starsze polskie teledyski się często gęsto prezentują znacznie lepiej niż współczesne, mimo technicznego odstawania. Zresztą klipy są ogólnie obecnie w schyłku bo minęły lata 90te gdzie były konieczne do promocji. Teraz jest era klipów domowych zamieszczanych na youtubie. Innymi słowy na tym polu to już nie ma co się ścigać.

Co do filmów to czemu mamy się porównywać do amerykańskiej filmografii? Wiadomo że to nierealne. Ale nawet na około nas sąsiedzi radzą sobie naprawdę świetnie. Tylko my z tylu i to daleko. I tak na razie zostanie bo zdaje się że polskie komedie romantyczne sobie dobrze radzą w krajowych boxofficach. Pozostaje jedynie liczyć na to że z czasem ilość przekłuta zostanie w jakość wraz z rosnącą popularnością i większym strumieniem kasy. Tylko jak się widzi taki plakat Popiełuszki to można zwątpić. W końcu komu będzie się chciało dążyć do jakości jak można sprzedać doskonale mierne i biedne.

http://gfx.filmweb.pl/po/90/63/9063/7169647.3.jpg?l=1231730561000

http://zakazanaplaneta.pl/news.php?readmore=3309

To tylko funart niestety :)

W teledyskach do techniawy przeważnie babki kręcą gołymi zadami więc nie jestem do końca pewien czy jest się czym chwalić...;P

Bardzo ładnie (kto jest autorem)... choć troszkę czcionka nie pasuje do Żbika...

zakazanaplanet.dzięki.

pozdrawiam.

W teledyskach do techniawy przeważnie babki kręcą gołymi zadami więc nie jestem do końca pewien czy jest się czym chwalić...;P

dobry zad nie jest zly, ale co to ma wspolnego z technika to nie wiem :D

Dobre kręcenie zadem też wymaga techniki.

Ciekawe czemu akurat syrenkę dali- w czasie całej afery z Popiełuszką jeżdżenie skarpetą było już obciachem...