Skocz do zawartości

RAM... Warto?


Gość szysia565

Rekomendowane odpowiedzi

Gość szysia565

Od jakiegoś miesiąca bawię się w 3D MAX'ie i powoli zaczyna mnie irytować prędkość mojego komputera. Kiedy stawiałem moje pierwsze boxy, nie przeszkadzało mi to że mój komputer to:

 

Karta graficzna 16 MB, bez 3D

512 RAM (SDRAM)

1 GHz - Procek

 

Cudem było, że mi 3D MAX w ogóle poszedł (na software...). Teraz jednak buduję coraz to bogatsze scenki i w dość szybkim czasie komputer pracuje jak muł.

 

Pytanie moje zaś tyczy się pamięci RAM. Aktualnie na dwie kości to mam zajęte dwie (2x256 MB). Czy pogrzebanie w tym, chociaż trochę pomoże? Jeśli tak, to w co inwestować, i jak się z to zabrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Do 3D jak i 2D to trochę to mało ogólnie, jak byś napisał jeszcze konkretnie jaką PG, jaki procesor posiadasz oraz OS'a, można by rozważyć ew. rozbudowę o jakąś "ciut" lepszą kartę na AGP oraz doładowanie przynajmniej 2x1GB, 512 to przy dobrych wiatrach xp na sam start pożera z tego co pamiętam, a resztą dobija Twego HDD'ka. Choć co bardziej prawdopodobne myślę że można rozważyć zakup "nowszego" kompa w przystępnej cenie.

 

//Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szysia565

Mam 16 lat i kończę gimnazjum. Mój budżet wynosi około 200 zł. Jak na razie to jestem wdzięczny rodzicom że pozwolili mi kupić własny komputer (jeszcze przed rokiem to było nie możliwe). Gdybym im teraz wspomniał o kupnie nowego (tego którego mam, kupiłem w listopadzie 2008) to nazwali by to mnożeniem potrzeb. Tak że nowy komp nie wchodzi w grę. Pozostaje tylko zrobić coś z tym:

 

84875363.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szysia565

Dobra. ;/ W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak modelować jedynie złożone przedmioty, a o większych scenkach zapomnieć na najbliższe ładne parę miesięcy. Dzięki za radę.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szysia565

Na Allegro. Z tym że dostałem do tego oryginalnego Windowsa XP, nową baterię, zasilacz i w idealnym stanie i markową torbę do laptopa. A wszystko za 400 zł. Uważasz że nie warto było?

 

PS. Tak czy inaczej więcej pieniędzy nie miałem, a zajmowanie co chwila kompa taty strasznie mnie irytowało. Tym bardziej, że mam jeszcze dwóch braci którzy non stop okupują tamten komputer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Allegro. Z tym że dostałem do tego oryginalnego Windowsa XP, nową baterię, zasilacz i w idealnym stanie i markową torbę do laptopa. A wszystko za 400 zł. Uważasz że nie warto było?

 

Nie

 

PS. Tak czy inaczej więcej pieniędzy nie miałem, a zajmowanie co chwila kompa taty strasznie mnie irytowało. Tym bardziej, że mam jeszcze dwóch braci którzy non stop okupują tamten komputer.

 

Tez mam 2 braci i jakos dalo sie podzielic miedzy nami jeden sprzet

A jak tata widzi ze masz zapal to sam powinien ustapic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. W sumie to nie jest tragicznie.

Jak to mówią "dla chcącego nic trudnego"

 

Ja na identycznej konfiguracji lapku (Acer C301) zrobiłem całą płytkę roślinek:

http://www.evermotion.org/comm/am31/archmodels_vol_31.pdf

Zarobiłem za to 3k za które kupiłem wypasionego(względnie) kompa.

 

Raczej nie porenderujesz zaawansowanych interiorów czy zalesionych exteriorów ale jeśli naprawdę zależy ci na 3d to powinieneś zacząć od nauki modelowania. Do tego masz idealnego kompa. A umiejętność sprawnego modelowania to fundament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szysia565

Hcpiter... Argumentacja tego pierwszego wbiła mnie w fotel... ;)

A co do drugiego to problem w tym że nie ustępuje. I zamiast rozczulać się jaki to ja jestem biedny że nie mam warunków aby uczyć się 3D MAX'a, postanowiłem znaleźć inną drogę - komputer jest. I do nauki maxa, to lepszy taki niż żaden - Co racja, to racja panie Lis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niestety prawda lasem się niesie taka, że prędzej i wydajniej idzie poskładać coś nowego niż ciągle dokupywać i pieścić coś starszego... Sam mam ogromny sentyment do mojego sprzętu (wiem, brzmi dziwnie:P) i też daleko mi od bycia minimalnie choć kasiastym, jednak taka smutna prawda... Zwłaszcza, że teraz większość komponentów używanych na starych platformach odpowiada mniej więcej cenowo nowszym, o kilka lat młodszym i wielokrotnie wydajniejszym. Za te 200zł funduszu możesz celować w jakąś średniej klasy płytę główną o dość uniwersalnej podstawce... za miesiąc pierwsze 1GB ramu, kolejny miesiąc lub dwa i procesor, za miesiąc... I całkiem znośny komputer do Maxa z możliwością rozbudowy w przyszłości. Oczywiście kilka miesięcy (nawet z pół roku) to dośc spory czas, ale spadające ceny i rozwijajaca się technologia też powiny pomóc. Moim zdaniem zdecydowanie badziej opłaca się zbierać na coś nowego niż pieścić próbować udoskonalić coś, co i tak siłą rzeczy będzie musiało zostać zmienione.

 

Łał. Ale wywód miałem, chyba mi dziś IQ skoczyło o conajmniej 5 punktów (do całych czternastu i pół). :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm szału niema - ale popatrz pozytywnie na to, ja zaczynałem na sempronie 1.6 i chyba 512 mb ramu ( ale karta graficzna miała własne 128) - i powiem Ci jedno, taka konfiguracja uczy modelowania oszczednego, każdy poly się liczy - wiec człowiek siłą rzeczy oszczędza na czym może - ucz się modelowania jak tu radzą, na wyczesane rendery przyjdzie czas jak będziesz miał dobrze opanowany skill do układania vertexów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i chyba należało by pogratulować taniego zakupu 3D Max - 400 zł laptop, 200zł jeszcze masz to ile płaciłeś za "program". Jeżeli się nie mylę to Blender jest darmowy i też bardzo dużo potrafi. Może warto się zainteresować.

A w temacie - też uważam, że w taki sprzęt nie warto inwestować a często wręcz nie ma już na rynku komponentów pasujących do starszych konstrukcji ("starszych" to często mających już rok czy dwa) np. kup nową PG i zainstaluj do niej posiadaną kartę grafiki AGP (być może jeszcze o zupełnie dobrych parametrach, które nb. do renderingu statycznych obrazków wcale nie muszą być "odjechane") - obawiam się że nie znajdziesz i zacznie się łańcuszek. Nowy procesor = nowa płyta = nowa karta grafiki = zapewne pamięć też będzie musiała być DDR itd.

Edytowane przez Dynamico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności