Jakie max 5 ma wymagania???

Siema All!!!

Ostatnio poszlem do qmpla z plytkom 3ds max 5, instalujemy i uruchamiamy. Gdy zaczynamy cos robic, zaczyna strasznie wolno chodzic.

Dla tego chcialem się dowiedziec jakie wymagania max5 posiada.

ps. Ja mam duron 800 i chodzi dobrze a muj kumpel - pentium chyba 466 (cos kolo tego)

witam!!!

Z tego co wiem na d600 chodzi dobrze przy 128 mb ramu :)

Max zawsze muli podczas uruchamiania bo odczytuje pluginki i pakuje wszystko do podrecznej pamieci wiec po uruchomieniu po kilku minutach juz system powinein sie ustabilizowac :)

woow - troche duze te wymagania.

Ale gdy sie wlancza i to wszystko laduje to akurat pryszcz. Najgorzej jest przy takich rzeczach jak przesowanie albo skalowanie

Zapewne dzialasz na opengl w viewporcie i dlatego ci sie kabani. Sproboj zmienic na software albo dx i powinno byc dobrze.

Radze przesuwac, skalowac, obracac i w ogole wyswietlac w jednym oknie (takim powiekszonym :) Te wszystkie problemy w viewportach to glownie wina karty graficznej. I przestawienie na \"heidi\" czy inne directXy niewiele pomoze przy d800. A w ogole to wymagania ma wyqr.. czy jak Wy tam piszcie.

Pozdrawiam

Mam Pentiuma III 1GHz 384 SDRAM oraz karte graficzna GF2 64MB DDR. Niby super ale faktycznie przy duzej ilosci polygonow przesowanie a co dopiero skalowanie to tragedia!!

Jak miałem P166MMX i 32MB RAM\'u, to jedynie MAX\'a 2.0 sie odpalić dało ale i tak co chwila się wieszał. Teraz na Athlon 1 GHz GeForce 2 MX400 i 640 MB RAM\'u chodzi całkiem gładko ale tak do 400-500 tys. polygonów - powyżej już zaczyna chaczyć niestety. Może jeszcze na plus się u mnie liczy to, że plug\'ów mam tylo co nic - jedynie brazil i druid.

Originally posted by VGTsXVII

Jak miałem P166MMX i 32MB RAM\'u, to jedynie MAX\'a 2.0 sie odpalić dało ale i tak co chwila się wieszałnic

hmmmmmmmm bardzo dziwne ja pracowalem na p 133 podkreconym do 166 na maxie 3.1 bez wiekszych problemow :P

Originally posted by KLICEK

 

hmmmmmmmm bardzo dziwne ja pracowalem na p 133 podkreconym do 166 na maxie 3.1 bez wiekszych problemow :P

Bardzo mnie to zaskakuje. Ale pewnie z tego wynika, że windozę miałem wtedy w kiepskim stanie. To był pierwszy komp, brak umiejętności, reinstalki unikałem jak ognia, więc okienka miały chyba już jakieś dwa latka bez reinstalki - pewnie to jest powód.

kilka rad

1. opcja hide to najważniejsza opcaj w maxie- zapewnia płynne ioperowanie nawey jak scena ma pare mln poly9 z doświadczenia)

2. jak największy swap i czeste defragi dysku

3. właczać tylko maxa bez żadfnych winampów explrerów itp.

4. ustawić maxowi najwyższy priorytyet i w windzie priorytyet na aplikacje parcujacą jako pierwsza.

5. praca w wejdnym oknie jest dobra, ale jak ktoś już jakiś czas siedzi w maxie i ma dobra wyopbrażnie pzrestrzenną, proponuje pierw poćwiczyc na zwyczajnym boxie i zapamiętyac połozenia płaszczyzn.

6. jak ktos moze ( to na własna odpowiedzialnosc) to niech kręci te procki i grafikę to naprawdę sporo daje, obeznie przy prawie żadnym ryzyku- jak to sie robi z wyobraźnią, ale co do dyskusji o krceniu tyo zapraszam do dzialu hardware:-P :-)

według mnie powinieneś troszkę i tak podciągnąć sprzęt.Zawsze to daje dobre wyniki !