Skocz do zawartości

[Kryzys] Take the blue pill...


ArTooRo

Rekomendowane odpowiedzi

Witka,

Jak to mówią, zaklepuję temat, jeszcze na 100% nie wiem czy wystartuję.

 

Temat:

Czerwonawo oświetlona sypialnia kryje wiele sekretów. Jeden z nich, dotąd skrzętnie ukrywany pojawił się w zupełnie nieodpowiedniej chwili (jako, że sekrety mają tendencję do ujawniania się w najmniej spodziewanych chwilach). Szczepan drapał się ze zdziwieniem po głowie odchylając swoje przepastne majtki, gdzie wolnej przestrzeni było dużo więcej niż zazwyczaj. Chyba nie mniej zdziwiona okazała się ponętna dziewoja, skąpo okraszona bielizną, zmysłowo rozciągająca się na sypialnianym łożu...

 

 

Zastrzegam sobie możliwość zmiany detali :). Jak będę miał wenę to koncept wkrótce. Pracka utrzymana w klimatach raczej lekko cartoonowych.

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez ArTooRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dzięks :)

 

Nadal nie wiem czy będę startował, ale naszło mnie na koncept, a jak już mnie naszło to nie moglem się powstrzymać by go nie machnąć jako tako. Trochę się zmieniło od czasu opisu.

 

Pozy, układ rąk oraz ogólny styl bardzo mocno wzorowane na popularnych niegdyś humorystycznych stripach komiksowych o wiadomej tematyce - całkiem z głowy bez referek bym nawet kreski nie postawił.

 

Sorry za jakość, ale to "skan" komórką. Wrzucę potem minimalnie lepszą wersję może. To na taborecie to tytułowe tablety.

 

Jeśli się faktycznie za to wezmę to dodam chyba na samej górze napis w stylu plakatów filmów klasy B z lat 60': "The Crisis!"

Edytowane przez ArTooRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkic mega: ]

 

gnacik, co wy macie z tym zaklepywaniem?, czy w regulaminie jest choc 1 slowo na temat zaklepywania tematu?, mi sie wydawalo ze jedynie jest napisane robta co chceta byle mialo to zwiazek z motywem przewodnim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wręcz identyczny pomysł...

 

Fochnięta babka (laseczka około 25lat) z odwróconą i uniesioną do góry głową siedzi na brzegu łózka. Palcem wskazuje na tabletkę Viagry, która leży na szafce na tacce. Mąż (facet z piwnym brzuszkiem tak około 40-50lat) natomiast stoi na środku pokoju z opuszczoną głową no i cóż... chyba będzie musiał.

 

...więc chyba zbyt podobne. Chociaż teraz sam nie wiem. Trochę mnie zmobilizowałeś :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze :)

 

Ujmę to tak: jedziesz pan z pomysłem panie Gnacik. To, że się w obliczu tematu "kryzys" prędzej czy później pojawi sprawa viagry, tudzież bardziej dosłownie - klapniętego freda - było wiadomo od dawna.

 

Moje "zaklepuję temat" wynika chyba z przyzwyczajenia, wiele razy startowałem, coś wymyślałem, a potem nawet nie zaczynałem właściwej pracy i zwykło się tak mówić na wstępie wątku :). Tutaj w każdym razie nie mam nic przeciwko, dwie w 100% identyczne prace przecież nie powstaną.

Edytowane przez ArTooRo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności