Skocz do zawartości

[Kryzys] Aliens threat


zerocool-wolomin

Rekomendowane odpowiedzi

Zaklepuję temat ;)

Wszystko ma w założeniu być w klimacie: Alien, Giger, SF-i.

 

Miejsce akcji: Statek kosmiczny transportujący zabójcze formy organiczne

Bohaterowie: Młody łowca i stwory ;)

Przyczyna kryzysu: Awaria w kabinie robali, coś się wydostało

 

ENG

Place of story: A spaceship carrying deadly organic form of life

Heroes: A young hunter and the creatures

Cause of the crisis: Accident in the cabin of bugs, something got out

 

Finisz:

 

13_aliens.jpg

 

Kilka zoomów:

 

12_aliens.jpg

HiRes 300dpi

Edytowane przez zerocool-wolomin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Świetna postać i kadr.

To zostanie w tonach szarości, czy będziesz kolorował?

Dzięki. Kolorowanie jest oczywiście w planach, o ile uda mi się wyrobić w terminie ;)

 

Tylko ta woda w ostatnim trochę dziwna, niby wychodzi z tych szparek, a z tyłu przychodzi skąd inąd, jest trochę nieczytelna.

Woda jeszcze niedopracowana, to prawda, będę z nią walczył, ale w założeniu jest trochę spieniona, a częściowo ciśnienie wypycha ją z wnętrza tych kratek. Widziałem coś takiego podczas wzburzonego morza :)

 

A tak wygląda obrazek w tej chwili. Dodałem kluczowe dla sceny kryzysowe elementy, czyli ładunek wybuchowy :D oraz obcego wychodzącego z dziury. Jeśli jakimś cudem ładunek nie eksploduje, to obcy dokończy dzieła :D sytuacja jest więc kryzysowo - beznadziejna.

 

02_aliens.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta turbina (?) w okolicach głowy gościa chyba niepotrzebna. Moim zdaniem jeśli zdecydujesz się na ładunek to powinieneś zrezygnować z wody (ewentualnie na odwrót).. No, ale to Twój obrazek i zrobisz jak będziesz chciał :)

Edytowane przez RaVirr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładunek moim zdaniem trochę psuje efekt, raz że to taki banalny element, dwa że w tej chwili wyglądem bardziej pasuje do kina akcji (typu James Bond) niż do SF.

 

Z jednej strony psuje trochę efekt, a z drugiej jest mocnym elementem kryzysowym. Banał, tak, ale na razie najlepszy jaki mam ;) może przerobię trochę ładunek wybuchowy zobaczymy.

 

 

Ta turbina (?) w okolicach głowy gościa chyba niepotrzebna. Moim zdaniem jeśli zdecydujesz się na ładunek to powinieneś zrezygnować z wody (ewentualnie na odwrót)

 

Ta "turbina" to powtarzalny element dla wszystkich komór z robalami, doprowadza związki organiczne podtrzymujące życie ;) postać jest na takiej większej komorze, więc konsekwentnie jest też nad gościem. W sumie mogłoby jej nie być, ale bez niej dalszy plan staje się trochę "miałki" :)

 

 

dobry ten obcy wyłażący z dziury, dodaje grozy, może jeszcze walnąć jakieś ciemne sylwetki obcych osaczające kolesia na pierwszym planie?

 

Boję się trochę tego że ilustracja będzie wtedy trochę przeładowana, chociaż moim założeniem jest też to, żeby można było do niej wracać i dostrzegać nowe rzeczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie to wygląda już teraz, uważam, że kolorowanie obrazka wcale nie jest konieczne. Dodałbym może jakiegoś zastrzelonego "skorpiona" tuż obok nóg bohatera (lub tylko jego fragmenty), aby uwidocznić tę walkę z hordami obcych. Mam nadzieję, że "zmoczysz" jeszcze scenę, dodasz kilka kałuż, wodę ściekającą z ubrań i tych komór. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boję się trochę tego że ilustracja będzie wtedy trochę przeładowana, chociaż moim założeniem jest też to, żeby można było do niej wracać i dostrzegać nowe rzeczy ;)

 

Zwracając uwagę na to co napisałeś powyżej nasunęło mi się coś. Wiem że jesteś PRO, a jak nie to wiele o tym mówią Twoje prace. Jestem ciekaw jednak jak się odnosisz do takich rzeczy, które możemy wyczytać w tym tutorialu:

 

http://max3d.pl/tutorial.php?id=97][/url]

Problem: Wykańczanie i akcentowanie detali, które tylko rozpraszają widza. (...).

 

Rozwiązanie: Będziesz musiał zrezygnować z wielu detali, które mogły wyglądać świetnie w pełni wykończone. Co jest istotne, to całość obrazu. A więc, żadnych flar na klamrze paska u małego, nieistotnego kolesia w rogu. Oko kieruje się do podświetleń, kontrastów i nasyceń (saturation). Powinieneś prowadzić oko ku istotnym częściom obrazu.

 

Zakładam, że pewnie świadomie łamiesz tą zasadę, ale co wiec pozostaje z czytelnością obrazu?

 

(...)a niestety jak coś jest niedopracowane do psuje w odbiorze kompozycję.

 

Widzę tu wiele ciekawych sprzeczności. Bo z tego co w wielu źródłach w necie można wyczytać, to właśnie niewykańczanie pewnych elementów wybija na pierwszy plan elementy wykończone. Rzadko mi było do tej pory dane oglądać postęp pracy innych, stąd jest to dla mnie takie intrygujące :)

 

Żeby nie było, nie czepiam się do Twojej pracy bo jest bardzo fajna i mi się podoba. Jak nie masz czasu i ochoty odpisać na ten post to spoko. Odpowiedzią na moje pytania powinien być finalny obraz.

 

EDIT:

Drakula - zauważyłem, że sporo Twoich postów jest dokładnie tym, co ja bym chciał napisać, Ale Ty to robisz bardziej zwarcie :D

Edytowane przez ZiN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracając uwagę na to co napisałeś powyżej nasunęło mi się coś. Wiem że jesteś PRO

Hłe hłe, jeszcze daleko mi do Pro :rolleyes:

 

Zakładam, że pewnie świadomie łamiesz tą zasadę, ale co wiec pozostaje z czytelnością obrazu?

To nie tak, łamię zasadę ponieważ mam trochę inny proces tworzenia, a wynika on z przyzwyczajeń od których ciężko mi się oderwać. To znaczy najpierw pieszczę elementy, później je psuję, a to mgłą, a to deszczem, a to cieniem. Przez to wszystko proces tworzenia wydłuża się strasznie i często muszę zmieniać oświetlenie po kilka razy, za to fajnie się przy tym bawię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracy ogrom, ale niestety miejscami jest nieczytelnie.

Ona ma głowę w takiej kuli? Czy to kula w której jest obcy?

 

Co to jest to coś nad jej głową? To jest przed nią? Za nią? Ciężko w ogóle jest wyczuć gdzie się znajduje postać i dlaczego się tam znajduje.

 

Strój ma zaawansowany, a pukawka jakaś skromna. ten ładunek wybuchowy, bardziej widziałbym w westernie pod mostem znajdującym się przed pędzącym pociągiem :)

Nie dawaj białych ramek psują odbiór :) Tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś niedobrego dzieje się z prawej strony. Mam jeszcze takie "ale". Skupiasz się na detalu i gubisz w tym prace. Wszystko jest odpicowane, przez co oko lata wszędzie. Nie ma tu punktu na którym mogłoby się skupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś przez te kolory kompletnie straciło klimat, a raczej powinno być odwrotnie. Przetestuj może kilka różnych kolorów dla otoczenia.

Chyba odróżniłabym kolor skafandra i stworów od otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za duzo tekstury powlepiałes... malo jest teraz rysunku, za to sporo texturek i fotek... skupiles sie na efekciarstwie a sprawy najwazneijsze czyli design skafandra, tych butli z robalami, oraz całej sceny jest dosc średniawy;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz talent do rysowania. Pomysł dość naiwny, ale nadganiasz wykonaniem tylko jeśli mam być szczery to pomysł z ładunkiem jest już jak dla mnie zbyt naiwny. Gdyby to była moja praca to zrezygnowałbym z ładunku i dał więcej stworków, żeby czuło się to przygniatającą ilość powodującą brak wyjścia z takiej sytuacji - i w tym momencie do kryzysu ładunek(który btw przyciąga bardzo wzrok) nam nie potrzebny bo i tak stworzą go żądne krwi stworki :) Ale to moje zdanie, ja tak bym nie umiał namalować więc podrzucam Ci to jako sugestię osoby patrzącej świeżym okiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulujemy nominacji w Bitwie! Tym samym życzymy powodzenia w dalszej "bitwie" o nagrody!

 

Przypominamy, że ostateczna praca, zgodna z wymogami regulaminu powinna pojawić się najpóźniej 22 marca (a dokładniej 22 marca, do godz. 23:59:59).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oo w końcu zniknął ładnuek :)

 

W tej chwili nie wygląda jakby się odganiał od stworów, zbyt biernie trzyma tą pałkę (strzelbę?). W pierwszych szkicach, gdzie jeszcze miał pistolet, lepiej było czuć jego napięcie, nie tylko przez broń ale także przez cofające się do tyłu łokcie. Teraz trochę wygląda jakby pertraktował z przednim kleszczem.

 

Hełm się zlewa z tylnim planem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz za dużo efektów, które de facto powinieneś narzucić jak już się zbliżasz do końca. Przez to zrobiło CI się straszne błoto.

Walorowo płasko i jakoś czarno-brudno.

Oko ucieka do gornej krawedzi (kontrast) a tam nic nie ma.

Chyba za dużo się bawisz suwakami zamiast malować.

 

Brak zdefiniowanych mocnych kształtów. Wszystko pływa i się rozmywa, jakby ten deszcz wszystko rozpuszczał.

Radziłbym Ci powrócić do "linearta" tam sobie wszystko poukładać, żeby "groło i bucoło" :) Teraz zauważyłem, że proporcje kadru mi coś nie siedzą, lepiej sprawdziłaby się tutaj szersza panorama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po analizie wszystkich uwag, doszedłem do wniosku że trzeba wprowadzić kilka większych zmian. Małe stworki wydały mi się mało przerażające, więc skupiłem się na czymś co faktycznie może być kryzysowe, a więc przynajmniej ludzkiego wzrostu. Przy poprzedniej perspektywie ciężko było mi to pokazać, a nie chciałem znacząco zwiększać kadru, więc ułożyłem ją trochę inaczej. Przybyło trochę stworków, otoczyłem nimi postać. Rozbiłem postaci kask, żeby pokazać że główny bohater dał z siebie wszystko ;) powstały dwie wersje, jedna bardziej mroczna, druga bardziej dynamiczna, wrzucam obydwie, po waszych uwagach dokończę jedną z nich. Pozdro.

 

11_aliens.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza, mroczniejsza zdecydowanie ciekawsza, w drugiej czerwień strasznie ciągnie mi oko na górną krawędź ilustracji i na dobrą sprawę nic poza nią nie widzę, tam się już nic nie dzieje a strasznie skupia spojrzenie, centrum ilustracji jest najciekawsze i kluczowe, to tam powinien w pierwszej kolejności patrzeć oglądający-czerwień na to nie pozwala, no i lewa noga "wyłamała się" w kolanie ale to już nie rzuca się tak w oczy

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja bez czerwonego jest lepsza.

Osobiście najbardziej dotąd użekły mnie szkice z postu #2, był w nich taki klimat między Gigerem a retro, potworki były małe a mimo to groźne w taki bardziej subtelny sposób. Teraz idzie coraz bardziej w kierunku B-movie. Ale też jest dobre, i kolory robią się lepsze z każdym updatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności