ASRock 880G Pro3 - Problem!

Witam, wczoraj otrzymałem swojego kompa (dokładnie podzespoły) Złożyłem go, nie obeszło się bez problemów, miałem problem z zamontowaniem coolera jednak i z tym sobie poradziłem. Wydawało mi się, że wszystko jest w porządku, niestety do czasu. Na płycie wyświetlił mi się numerek 54 (sprawdziłem w książce i jest to jakiś problem związany z pamięcią, 'Unspecified memory initialization error') Wypiąłem więc pamięć i zamieniłem na tą ze starego kompa - to samo. Po chwili komputer zaczął działać, żeby za chwile wywalić mi niebieski ekran. Cały czas chodzi bardzo niestabilnie, raz pomaga reset innym nie. Link do tematu z zakupem: Zestaw dla studenta arch. - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne

Moja specyfikacja: Phenom X6 1090, ASRock 880G Pro3, 4GB 1333Mhz Goodram, Asus Radeon 5770 1Gb Samsung 1TB 7200, Xilence Redwing 500W.

Wiem, że zasilacz jest taki sobie i zastanawiam się czy ta niestabilność nie jest spowodowana brakiem mocy? Gdy włączyłem Rhino i puściłem render jeszcze wczoraj wszystko chodziło, dziś system się wywalił, nie wiem co zrobić.

#edit

Temperatury są w porządku, nic się nie nagrzewa. Podczas renderowania miałem 49/50C.

#edit 2

Odmontowałem Radeona, wpiąłem się pod zintegrowaną (HD 4250) i ten sam problem, wywala system podczas próby renderowania.

musisz wymienić obudowę na niebieską

jaki kod bledu BSOD pokazuje?

wszystko wskazuje na to ,że masz problem z pamięciami ram

Wypiąłem pamięć ze starego PC 2X2GB Goodram 1333Mhz i jest to samo, możliwe, że moja płyta ma jakiś problem z Goodramem? No bez żartów.

Goodramy są w miarę bezkonfliktowe.

Jeśli po odłączeniu karty 5770 problem dalej występuje, za słaby zasilacz możemy wykluczyć, chyba, że jest coś z nim nie tak.

Zacznij od resetu biosu, potem wkładaj pojedynczo pamięci do kolejnych banków pamięci i obserwuj efekty. Jeśli nic nie pomoże spróbuj z kośćmi innej firmy.

Słabo, zresetowałem biosa. Zacząłem podpinać pamięć w inne sloty i już na starcie dostałem info od płyty o 2 nowych błędach 0x06 i 0x39. Po chwili udało się odpalić kompa, poszedłem po dysk do drugiego pokoju jak wróciłem już był zrestartowany więc nie warto nawet odpalać renderu. Nie mam za bardzo dostępu do pamięci z innej firmy, powiedziawszy szczerze to kończą mi się pomysły i jutro chyba zadzwonię po ziomka ze sklepu żeby zabrał sprzęt do siebie i ogarnął to jakoś.

Po cichu podejrzewam płytę główną, ale bez dokładnego testu nie ma szans na wiarygodną diagnozę. Tak jak mówisz - zanieś do sklepu jeśli nie masz możliwości przetestowania.

Oczywiście windows zainstalowałeś świeży na nowym sprzęcie?

Tak. Najpierw Vistę, a dziś odpaliłem Windows 7, na początku wszystko wyglądało ok, wydawało mi się, że problem znikł, komputer pochodził chwilę i znowu dostałem blue screenem. Jestem już tak ynoiwrukw* całą sytuacją zwłaszcza, że na zakup kompa czekałem dosyć długo.

Jeśli wszystko kupiłeś w tym samym sklepie, idź i powiedz, żeby doprowadzili to do porządku :)