Skocz do zawartości

Projekty koncepcyjne, wizualizacje. Opisy programów i wybór najodpowiedniejszego..


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Studiuje architekture. Szukam programu dla siebie, którego mógłbym uczyć się w czasie wakacji. Wiadomo, że najlepiej ściągnąć i wypróbować, ale chciałbym poznać opinie osób na nich pracujących/mających styczność bo po samym trialu nie poznamy wszystkich możliwośći programu a na zagłębianie się w każdy nie mam czasu bo wakacje miną a ja będe tutaj gdzie jestem. Chodzi o to żebym wybrał jeden program i go doskonalił a nie każdy po trochu i tak naprawde w żadnym nie potrafił zrobić dobrego projektu, a im więcej czytam i próbuje tym mam więcej pytań i wątpliwośći.

 

Do tej pory projekty robiłem archicad+artlantis+photoshop, każdy z tych programów w miarę znam, ale chciałbym coś lepszego, dającego bardziej realistyczne efekty.

Moim celem jest szybkie i łatwe modelowanie koncepcyjnych domów, budynków itp. plus robienie ciekawych wizualizacji. Ponadto chciałbym od przyszłego roku dorabiać robiąc wizualizacje w jakimś biurze, ogólnie rozejrzeć się za jakąś praktyką, nawet bezpłatną bo wiadomo że chce się uczyć. Ogólnie to bardzo spodobało mi się robienie wizualizacji i takich projektów koncepcyjnych, gdzie liczy się pomysł i zaprezentowanie a nie jakieś dokładne rzuty, wyliczenia itp.

 

Programy którymi się zainteresowałem:

 

1) 3ds max i 3ds max design + vray - wiadomo najpopularniejsze, bezproblemowa wersja edukacyjna, większość biur na nich pracuje. Ale soft mi średnio podchodzi, modelowanie wydaje się jakieś nieintuicyjne i ogólnie ciężkie początki. Ale świetne wizualizacje widziałem robione na tym programie i może warto się przełamać bo tylko na początku taki jest a jak się wdrożymy to pracuje się łatwo i szybko.

 

2) Cinema 4d - alternatywa dla maxa, współgra z archicadem którego umiem, wersja edukacyjna płatna, podobno od maxa łatwiejsza, wizualizacje wychodzą całkiem ok, mało popularna w Polsce.

 

3) Rhinoceros - niewiele biur na nim pracuje, z tego co widziałem to mega szybko modeluje się domy, ma vraya, polecany architektom i dość mocno się nad nim zastanawiam. Wersja studencka płatna, ale za chyba 1000zł ( pisze z pamięci mogę się mylić) można wykorzystywać do projektów komercyjnych przez uczniów.

 

4) modo 601 - przyjemny program, podobno najlepszy modeler, bardzo dobry render wewnętrzny i wizualizacje są bardzo dobre moim zdaniem. Wydaje się dużo prostszy niż 3ds max, ale z kolei jest bardzo mało popularny, nie wiem jak jest z modelami do niego, drzewami gotowymi itp. Warto go poznawać?

 

5) sketch up + vray - tutaj bardzo prosty modeler, intuicyjny, ale nie wydaje mi się bardzo profesjonalny. Bardziej na jakieś szybki projekt, albo zarys. Robiłem już w nim kilka rzeczy, momentami potrafi wyprowadzić z równowagi. Zalety to dużo modeli, dużo materiałów szkoleniowych, bardzo popularny ale finalne rendery dużo gorsze niż w 3ds maxie czy modo.

 

Ponadto czytałem też o softimage, bonzai, i innych, ale one są dość wgzotyczne na polskim rynku i się w nie nie zagłabiałem aż tak.

 

Post trochę długi, ale chciałem jasno zobrazować sytuacje. Mam nadzieje, że ktoś będzie potrafił udzielić mi kompetentnej odpowiedzi na moje wątpliwośći.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Jesli dobrze znasz archicada to masz juz dobry warsztat jesli chodzi o robienie modeli domów czy wnetrz , szczególnie ze te obiekty mozesz wyeksportowac do 3ds maxa i tam zając sie juz materiałami i dodatkami związanymi z otoczeniem a takze efektami typu świetlnego. Ja namawiam cie na połoczenie archicad, 3ds max designe i vray i oczywicie photoshop do postprodukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli archicad to z cinema, te programy są najlepiej powiązane. Budujesz model w archicadzie po czym wyrzucasz go do c4d i modyfikujesz tak jak potrzeba. Z cinemą współpracują różne renderery: vray, maxwell, fryrender, mental ray etc. Różnica między c4d a maxem pojawia się wtedy gdy modelujesz jakąś bardziej złożoną formę gdyż: możesz to zrobić w c4d albo jeśli posiadasz rhino możesz to zrobić w nim i następnie model zaimportować do cinemy za pomocą rhino io (cinema po prostu otwiera pliki rhino i tworzy z nich hypernurbs), a teraz najważniejsze: model możesz wrzucić do c4d z archicada a następnie możesz go z powrotem wyeksportować do archi, max tego nie potrafi.

Odnośnie licencji rhino to jest tak ze jeśli studiujesz to masz możliwość zakupu tego softu z rabatem, tyle że masz na niego licencję dożywotnią, czyli po skończeniu studiów możesz nadal z niego kożystać. Jak się pojawi nowa wersja po prostu dokonujesz uaktualnienia. Ponadto jest coś takiego jak VisualARQ który powoduje ze rhino dziala troche jak archicad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ja namawiam cie na połoczenie archicad, 3ds max designe i vray i oczywicie photoshop do postprodukcji."

 

Jak oceniasz eksport plików z archicada do 3dsa? Bo słyszałem, że wygląda to nieciekawie, aczkolwiek opinie które czytałem były sprzed roku-dwóch także w aktualnych wersjach mogło się pozmieniać. Sam sprawdzałem jedynie jak to wygląda i projekt z archicada bez problemu w maxie otworzyłem, ale nie sprawdzałem jak to dalej wygląda a wiadomo, że problemy mogą pojawić się później. Oczywiście zawsze można nauczyć się revita, który z maxem problemów nie ma a wydaje się zbliżony do archicada

 

"ja bym postawił na softimage albo modo. Jeśli postanowiłbyś robić cokolwiek ponad wizki to te chyba byłyby najlepsze, poza tym softimage i modo są tańsze od maxa"

 

Modo wygląda bardzo przyjaźnie, chętnie bym się go pouczył, ale boje się sytuacji że chce zacząć gdzieś pracę i

-w czym pracujesz?

-w modo

-przykro mi nie znam, albo że u nas tylko w maxie itp.

Właśnie co do ceny, nie wiem czy nie wolałbym zacząć pracować na programie który ma dane studio, i tutaj wszystko za maxem przemawia bo oferty z modo nie widziałem. Jednak jeśli zdecydowałbym się wykupić licencje no to modo dużo bardziej jest w zasięgu, ale od rozpoczęcia nauki do własnej działalności długa droga, chociaż nie ukrywam, że na studiach właśnie to najbardziej mnie pociąga i lubię to robić. Szkoda, że wcześniej nie zainteresowałem się tego typu rzeczami.

 

Byłbym wdzięczny, gdybyś podzielił się swoimi doświadczeniami z softimage bo ten program jest mi niemal całkowicie obcy. Dlaczego go polecasz? I co masz na myśli pisząc cokolwiek ponad wizki? Gry, animacje?

 

Edit:

Odniosę się do postu Piotra7979. No właśnie ta mnogość opcji przyprawia mnie o ból głowy bo nie wiem za co się zabrać. A w przyszłej pracy u kogoś, czy też swojej własnej nie będę miał możliwości takiej zabawy eksportem rhino, cinema, archicad bo każdy z tych programów sporo kosztuje i zwykle trzeba wybrać.

Cinema wydaje mi się też interesująca, ale nie wspiera studentów tak jak autodesk ;) za wersje edukacyjną trzeba już zapłacić a przez miesiąc triala nie poznam cinemy na tyle, żebym wiedział że wole ją niż maxa czy modo a kupować w ciemno nie chcę.

 

Natomiast z rhino widziałem tutoriale, przykładowych prac kilka ale spośród wielu stron które przeglądam, w tym zagranicznych nie pamiętam nikogo kto pracowałby w rhino.

 

Interesują mnie także wizualizacje wnętrz, nie same exteriory.

 

Edit2:

Jeszcze taka mała dygresja. Dlaczego prawie wszystkie biura pracują w 3ds maxie? Z pragmatycznego punktu widzenia nauka 3dsa jest najlepszym posunięciem bo niby wszędzie znajdziesz prace, ale trochę dziwne wydaje mi się, że program o którym opinie są podzielone i jest 2-3x droższy od konkurencji jest tak popularny. I ja ucząc się 3dsa bo wszyscy się go uczą będę to dalej nakręcał. Może lepiej opanować bardzo dobrze np. modo, który podobno jest lepszy w modelowniu niz max, robi świetne rendery i jest duzo tańszy. Kupić sobie na niego licencje bo wyłożyć 4k zł a 20k to jest różnica i robić w tym.

A może ja tutaj za dużo pieprze głupot i zamiast rozkminiać o wyższości jednego programu nad drugim wziąć pierwszy lepszy z brzegu ( i tutaj najpopularniejszy max) i się go zacząć uczyć i tyle, ale jeśli w innym można zrobić ale tak samo dobrze a szybciej, albo lepiej to po co mi taki drogi max.

Edytowane przez rdawlud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego softimage... Jest całkiem niezłym modelerem, całkiem nieźle się w nim rigguje, całkiem nieźle animuje i co dla mnie najważniejsze ma ICE czyli nodalny język prostego programowania przez co łatwo nim zrobić różne proceduralne rzeczy oraz jest dobry do FX, więc to taki kombajn jak maya czy max w dodatku trochę tańszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nieciekawe wygląda w ten sposób ze sporo osób ma główny kłopot z przeniesieniem odpowiednio zeskalowanego obiektu i czasami ludzie nie wiedza, które opcje zaznaczyc, aby potem na 3ds sie dobrze pracowało, ale to naprawdę nie jest skomplikowane. A modelowanie domów w archicadzie jest szczerze mówiąc praca miła i przyjemna n jedynie często potem wszelkie twory typu okna drzwi należy podmienić na dobrej, jakości modele. Także sam w jakiś sposób musisz sie określić, do czego chcesz tego oprogramowania używać a także, jaki będziesz miał w przyszłości budżet na soft max jest drogi, archicad tez właściwie bije resztę swoja cena, musisz doliczyć renderer taki jak vray chyba ze będziesz używał mentalraya dostarczanego w maxie, Oczywiście dla architekta sensownym rozwiązaniem jest revit + max + autocad :) i masz odrazu odpowiedx dlaczego biura architektoniczne trzymaj sie własnie produktów autodesk. Jakoś w tym fachu nie zmajstrowano nic nad Autocada (tylko litosci niech nikt nie wyminia Z cada) ;) Takze nie ma co prowadzic dyskusji typu wyższosc jednego nad drugim zobacz co ci sie opłaca cenowo i który soft bedzie dla ciebie przyjaźniejszy w jego obsłudze ;)

Edytowane przez shadowsexpe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeśli masz chwilę czasu spróbuj Cinema4d jest dużo stabilniejsza, szybko się jej nauczysz no i chodzi rownież na maka.

Pozatym jest dostepna w 4 roznych wersjach cenowych.

Dodatkowo :

Bezplatna wersja studencka.

http://www.maxon.net/en/products/general-information/general-information/student-versions.html

Płatna wersja studencka (633 zł)

http://sklep.it-serwis.pl/pl/cinema-4d-studio-r13-wersja-edukacyjna.html

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mentalray dostarczany za darmo z 3ds max jest bardzo dobrym rendererem. Dodatkowo wersja 3ds max design dostarcza dodatkowych narzędzi związanych z oświetleniem właśnie dla architektów.

Rhino nie znam ale z tego wiem modelowanie w tym programie opiera się na NURBS i nie jest idealne dla modelowanie elementów architektury.

Jeżeli chodzi o transfer archicad -> AutoCAD / 3ds max to ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń. Często dostaję od architektów budynki czy pomieszczenia "zrobione" w archicadzie i najczęściej jest to zbiór pojedyńczych płaszczyzn nie pogrupowanych czy połączonych w sensowne "bloki". Być może jest to wina źle przeprowadzonego eksportu ale takie właśnie doświadczenie posiadam. Sprowadza się to do tego, że najczęściej szybciej jest wymodelować pomieszczenie w 3ds max niż "męczyć" import z archicada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie boreq za link, do tej pory trafiałem tylko na płatną wersje studencką, nie wiedziałem o bezpłatnej także jeszcze raz dzięki. Ściągne i przyjrze się bliżej.

Wczoraj jeszcze raz przeglądałem oferty pracy, praktyk itp. i 2 najpopularniejsze programy to Archicad i 3ds max. Biura z reguły pracują ( z tego co widze ) na 1)archicad + słabe wizki z artlantisa lub sketchupa lub 2) autocad, którego nie lubię ( nauczyłem się go, ale 100 razy wole projektowac w archicadzie) + 3ds max do wizek.

Także żadna opcja mi się nie podoba do końca. Reszta programów nie jest u nas wcale popularna, dlatego myśląc o jakiejś praktyce w biurze powinienem się skupić na którymś z powyższych.

 

Co do maxa i archicada sugerowałem się np. wypowiedzią Zbychowatego z forum:

 

"Modele archicadowe w maxie to paranoja w czystej postaci. Każdy poligon lata osobno, często są poodwracane nie wspominając już o wielu podwójnych np. na stykach ścian. Jak dla mnie porażka."

 

Ja problemów z otwarciem i przeskalowaniem nie miałem, ale czy pojawią się później to nie wiem. Z tego co widziałem shadowsexpe, to pracujesz właśnie na bryłach z archicada w maxie i to bez problemów.

 

A co do budżetu przyszłego to słyszałem o dotacjach z UP na prowadzenie działalnośći, firma musi się utrzymać przez rok i można dostać chyba 50k zł. A to wystarczy na 2 softy i komputer. Ale jak to wygląda w praktyce to nie mam pojęcia, to tylko takie luźne pomysły są.

 

W tej chwili najbardziej mnie interesuje dostanie się do jakiegoś biura na staż/praktykę i zobaczenie jak to wygląda. Dlatego zdecyduje się chyba na naukę 3ds maxa, bo daje mi znacznie szersze pole manewru jeśli chodzi o szukanie tego biura.

W międzyczasie jeszcze zaznajomie się mniej więcej z cinemą, tak żebym miał jakieś zdanie na jej temat z tego względu, że projektuje w Archicadzie.

 

Jeszcze jest opcja, że poszukam praktyki w biurze archicad+artlantis bo dobrze się w nich czuje, a w domu będę dla siebie uczył się cinemy albo maxa np., chociaż mi bardziej podoba się robienie wizualizacji i chciałbym w jakims programie do nich się najbardziej doskonalić.

 

Osobiście chyba bym się pobawił w modo, ale patrząc na rynek pracy byłoby to bez sensu. A co do odpowiedzi legomira o softimage, to sobie w wolnej chwili wygoogluje o czym do mnie napisał ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o transfer archicad -> AutoCAD / 3ds max to ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń. Często dostaję od architektów budynki czy pomieszczenia "zrobione" w archicadzie i najczęściej jest to zbiór pojedyńczych płaszczyzn nie pogrupowanych czy połączonych w sensowne "bloki". Być może jest to wina źle przeprowadzonego eksportu ale takie właśnie doświadczenie posiadam. Sprowadza się to do tego, że najczęściej szybciej jest wymodelować pomieszczenie w 3ds max niż "męczyć" import z archicada.

wynika to z czystego lenistwa moich kolegów po fachu a nie z winy softu mówiac dokładnie wystarczy jedna kropke postawic gdzie indziej aby było wszytko ok

tak wyglada domyslny kiedy jest kazda płaszczyzna odzielnie domyslny.jpg

a tak ustawienie poprawe do eksportu do maxapoprawnys.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności