mysz za rozsądną cenę

Witam. poszukuję precyzyjnej myszy, która nie wygląda jak statek kosmiczny i kosztuje w granicach 200zł.

Póki co zainteresowały mnie takie gryzonie jak:

STEELSERIES XAI (około 180zł)

Logitech Corded Mouse M500 (130zł)

rozbieżność w cenie nie jest duża, ale nie ukrywam że wolałbym zaoszczędzić. i tu pojawia się moje pytanie. Czy różnica w rozdzielczości (1000dpi - 5000dpi) jest faktycznie zauważalna i warta swojej ceny?

Może macie jakieś sprawdzone modele które polecacie

Czy w ogóle odpuścić sobie szukanie myszki w necie, pójść do sklepu, zmacać i dopiero się zastanawiać..

sorry zupełnie nie wiem jak podejść do tematu

z góry dzięki za pomoc

ps. pracuję głównie w Ai, Ps i maxie

Cześć.

Wiesz, zawsze dobrze przymierzyć mychę do ręki. Dla mnie szczerze mówiąc dobra myszka jest naprawdę ważną sprawą. Nie znam tej mychy "XAI", ale Logitecha z czystym sercem mogę polecić.

Powiem Ci tak - praktycznie siedem lat temu kupiłem sobie myszkę - Logitech MX Revolution. Zapłaciłem za nią 350 złotych. Po trzech latach (mniej więcej, gwarancja nadal "działała") jakaś głupota mi się tam popsuła, ale oddałem na gwarancji. Wymienili mi ją na zupełnie nowy model, Logitech Performance Mouse MX.

Działam na niej do dziś, wszystko naprawdę świetnie działa, możesz ją przystosować jak sobie chcesz (jest 6 dodatkowych przycisków, co wg mnie jest jak najbardziej wystarczające) Dla mnie do Maxa i Ps idealna.

Z tego co widzę możesz ją kupić za 229 złotych:

http://www.neo24.pl/?p=logitech_performance_mx_910_001120&aff_id=101372

Na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się nad niczym innym. Teraz pracuje na akumulatorze 3 dni przy konkretnym używaniu, przedtem oczywiście było dłużej. Ładujesz za pomocą kabelka - czyli ładując możesz tak czy inaczej pracować. A ładuje się i tak szybko, bo 2 godzinki. Zasięg nadajnika naprawdę spory, czasem używam sobie mychy jako pilota do muzyki jak jestem w innym pokoju :) Pójdź do jakiegoś Vobisa, przymierz czy Ci odpowiada i kup w neo24 czy gdzie tam chcesz, w Vobisie kosztuje ok. 350 złotych pewnie.

http://www.logitech.com/pl-pl/mice-pointers/mice/5845

Czy w ogóle odpuścić sobie szukanie myszki w necie, pójść do sklepu, zmacać i dopiero się zastanawiać..

obmacanie myszki zawsze sie przydaje, zwlaszcza jak masz duza/mala reke.

Logitech Corded Mouse M500 (130zł

od prawie 5 lat mam bardzo podobnego logitecha tylko bezprzewodowego, dziala swietnie, dobrze lezy w rece i w ogole

Czy różnica w rozdzielczości (1000dpi - 5000dpi) jest faktycznie zauważalna i warta swojej ceny?

nie.

pozdrawiam

Ja też od kilku lat używam Logitech Performance MX. Wczoraj miałem okazję pracować poza domem i ta myszka normalnie działała na blacie stołu z przeźroczystego szkła. Ja z Logitech jestem zadowolony.

od 5lat uzywam mysek do 20pln (kiedyś do 10pln - to były czasy) i nawet czasem mi sie tabletu nie chce brać, bo są dosyć dokładne. Jedyne co moge odradzić to branie myszki z kółkiem :D

myszki uzywam głownie do wektorówek i photoshopa. Ale w temacie - brałbym coś polskiego jak już miałbym wydać więcej jak 20pln. Logitech ma oddział w polsce i zatrudnia tu ludzi.

Dawać zarobić swoim - tak chińczycy doszli do potęgi. Masz ode mnie plusa, bo już nie "thumb up".

Też korzystam z myszek tak do 40pln. Myszka prędzej czy później się popsuje lub po dwóch dniach okazuje się że nie leży w dłoni tak jak się wydawało w sklepie i nagle zaczyna nadgarstek cierpieć. Wtedy nie żal mi jej po prostu wywalić lub dorzucić do innych "rezerwowych". Jakbym wydał na myszkę dwie paczki to pewnie bym się męczył z nią, bo skoro kosztowała tyle to jest na pewno cool i nadgarstek się w końcu dostosuje. Raz próbowałem przetrzymać, okazało się że nagdarstek się tak łatwo nie dostosowuje i raz nabyte zwyrodnienia trzeba pielęgnować do końca.

ja używam Logitech M100 chyba już od 100lat i następną też taką kupie, bo żadna inna mi nie leży.

Obie są dobre. Choć ja bym wziął Logitecha z przyzwyczajenia (no i w sumie tańszy).

ważnejsze od dpi jest wygoda,czyli to jaką masz dłoń, jeśli dużą to polecam Ci M$ comfort mouse 6000 albo intelli mouse 3.0. Sam mam 2 m., sporą lape i te myszki leżą idealnie:)

Ja rowniez nie widz sensu w wydawaniu kilku stow na myszke. Te cale miliony DPI nie robia dla mnie roznicy. Najwazniejsze zeby myszka dobrze lezala w lapie i byla bezprzewodowa (wygodniej sie pracuje kiedys kabel nie blokuje ruchow reki). Ja tez zawsze kupuje dwuprzyciskowe logitech'ki i jeszcze zadnego nie musialem wymieniac bo sie zepsuly

chcialbym tylko ostrzec przed Logitechowymi myszkami z kolkiem do przewijania ktore mozna rozpedzac. Totalnie nie nadaje sie to na 3ci przycisk. W przypadku mx1100 musialem 3ci klik przypisac pod kciuk. Dosc wygodne, ale wiem ze wiekszosc woli klikac kolkiem ;) too tak na marginesie. W pracy mam mx518 i jest calkiem ok.

Im myszka ma mniej DPI a monitor większą rozdzielczość tym bardziej kwadratowe kółka będzie Ci rysowała (ale do tego dochodzi jeszcze kwestia wprawy :). Chodzi w tym o to że jeżeli ma mniej dpi to jest mniej precyzyjna.

Wybierając myszkę kieruj się przede wszystkim ergonomią. Mysz powinna być duża - tak żeby dłoń swobodnie na niej leżała a nie wisiała wisiała w powietrzu.

Ja używam Razer Imperatora - jest to myszka z przeznaczeniem do gier jednak świetnie się sprawdza w pracy i nie wygląda jak UFO chociaż ma kosmiczne 6400dpi :)

Kupiłem ją okazyjnie za 150 zeta a normalnie chodzi po 250 i za tyle chyba bym jej nie kupił bo da się spokojnie zaoszczędzić kupując np. wyżej wspomnianego Logitecha.

Jeżeli natomiast nie szkoda Ci 250 zeta i jesteś prawo ręczny (bo to mysz tylko do praworęcznych) to śmiało mogę polecić tego Imperatora.

Jeśli chodzi o myszki to tez mogę polecić myszkę Gigabyte M6880 Laser Gaming Mouse, używam jej od ponad 2 miesięcy bo w starym logitechy padło kółko. W cenie takiej powiedzmy ludzkiej 58 zł świetna myszka, dobrze leży w dłoni, fajnie lekko chodzi i dodatkowo ma przycisk który umożliwia zmianę dpi w locie bez konieczności wchodzenia do ustawień myszki.

Dzięki wielkie za rady :) Nie pozostaje mi nic innego niż zmacać kilka gryzoni w takim razie. ehh będzie trzeba wstać od kompa.. damn.. :)