Skocz do zawartości

Ostatni człowiek na ziemii: Piachu garść na trumnę ludzkości


Rekomendowane odpowiedzi

To i ja spróbuje swoich sił:)

Po pierwsze mam trzy pomysły i nie moge się zdecydować,który zrealizować.

Mile widziane sugsetie czy któryś z nich nadaje się na wykonanie.

 

 

1.Głowa rodziny której już nie ma (ludzkośc).Dla pocieszenia się bądź utrzymania przy zdrowych zmysłach inscenizuje typową scenę z życia rodziny.Wieczerza okazuje się dla niego ostatnią a próba utrzymania się przy zdrowych zmysłach kończy się odejściem od nich.Postać wcentrum trzyma pistolet i zamierza strzelić.Postacie po bokach to manekiny zastępujące mu członków rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

2.Ostatnim członkiem może być również grabarz który ma dużo pracy po ostatniej wojnie ludzi przegranej przez ludzkość.Otaczają go nagrobki ,umieszczone przypadkowo (naćkane)mnóstwo krzyży,las krzyży.

To co teraz robi to kopie grób dla siebie bo nikt tego za niego nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smart -> pomysł z grabarzem świetny :). Jeśli mogę moją wizję tego przedstawić to oto ona:

grabarz stoi na wzgórzu, wyprostowany opiera się o wbitą w ziemię łopatę, na której trzyma jedną nogę. Patrzy przez prawe ramię na nizinę na której jest masa krzyży. On ubrany odświętnie (troche jak Lincoln :P), twarz spokojna, ew broda. Kolory zielenie, stonowane granatowe; stonowane granatowe + fiolety.

 

Życzę powodzenia kolego Sculptutorze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo podoba mi sie pierwszy pomysl zakrecony i mozna go ladnie podkrecic ...(uwaga do szkicu - bron skierowana z boku do glowy bardziej czyteln i sugestywna, ale to takie sratatata nie w tym momencie)...temat trudny mozna latwo go spieprzyc ale wyzwanie to ...

drugi bardzo czytelny i standardowy jak moj ale tez sugestywny

 

3 -do kitu wedlug mnie

poz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki:)

ppk-przecież to nie tragedia,realizuj go

 

Leru-myślałem raczej o grabarzu zwykłym ,najzwyklejszym.To po postu kolejny grób który musi wykopać.Podchodzi do tego raczej spokojnie z powagą i dostojnością ale jest przyzwyczajony do śmierci i przez całe życie kopiąc groby zrozumiał ją ,bo w końcu to też jest jej praca,pogodził się z faktem że musi odejść i się tego nie boi.

co do kolorów to myślę żeby zrobić to tuszem albo w czymś wyryć.

 

Little ninja-Reka z boku będzie git,zgadzam się.

 

Chyba ciąży nade mną klątwa :"Nigdy nie skończysz swojej żadnej pracy!" rzucona

przez boga LENIA;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smart -> no myślę, że należałoby to zrobić raczej techniką cyfrową (jeśli wiesz o czym mówię). Może źle się wyraziłem ale właśnie o stoicki wręcz spokój mi chodziło.

kaa -> a dziękuję (za kolorystykę :>)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem że będę robił i "Piachu garść na trumne ludzkości"(grabarz) i "Ostatnią Wieczerzę".W trakcie ich tworzenia zdecyduję którą dokonczyć.

Mam kolejny problem z wyborem ,tym razem chodzi o postać ojca w pracy"ostatnia wieczerza.

Która twarz wyraża emocje ciekawsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Christian i dzięki za wypowieź:)

,chodzi o to że tutaj przedstawiłem trzy wizje jego stanów emocjonalnych:

1.--ten na górze z lewej boi się i myśli tylko o tym czy strzelić

2.--ten usmiechnięty jest szczęśliwy bo spotka się z resztą swojej rodziny

3.--natomiast ten na dole panicznie boi się śmierci.Ma świadomośc że zabijając siebie takjakby to ludzkość popełnia samobójstwo.

Wszystkie te trzy twarze syanowią koncept ,tak na prawdę to początek budowania emocji mojego bohatera.

I jeszcze jedno ,pod dłonią są zdjęcia rodziny jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się w kompozycji nawiazać do "Ostatniej wieczerzy" mistrza Leonarda.

Zamieszczam pierwsze podejście.

Proszę o krytyke:)

Christian-co do pierwszej twarzy to jest tam strach,może tego nie widać

ale myśle że gdyby miał on otwarte oczy to była by wtedy widoczna agresja a tak on się boi i cierpi.

 

Na prawdę tego nie widać?:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chcesz naprawde nawiazac do symboliki oraz podzialow zastosowanych w OW Leonarda to polecam wyszukac w sieci stosowne informacje albo przeczytac Kod Leonarda Da Vinci - Dana Browna, jest tam niezly opis ukrytej symboliki zawartej w tym obrazie (IMO ciekawe jest, ze kazdy ma np. szklanke na wino - a wg Biblii mial byc sw. Graal ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie.O to chodziło,opisałem to wyżej:)

ale dlaczego ta rodzina ma być amerykańska?

Co na to wskazuje?

Fakt, to stereoptypowy model rodziny,ale nie musi to oznaczac że to amerykanie.

Z resztą mniejsza o większość, i tak tylko jeden z nich to człowiek.

Ressta to mogą być amerykańskie manekiny he he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nom przydałoby się szkic o wiele bardzij trójwymiarowy, bo to nowe jak płaskorzeźba wygląda! Zwiększ troche kontrast i popraw te ciienie!

harseisis- to się odmienia tak-

kto? co? - kolegaalek

komu? czemu?- kolegialkowi

kogo czego? kolegialka

kim czym?- tym ścierwem

o kim o czym?- o tym niedorozwoju

wołacz- downie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podoba mi sie jego twarz, wyglada na cwaniaczka

pozatym wydaje mi sie ze ostatni czlowiek na ziemi nie powinien byc taki gruby, jesli ma to byc jedyna osoba ktora przetrwala zaglade ludzkosci to musi byc dardziej zbiedzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cug-twarz chciałbem zrobić skruszoną i z takim grymasem jakby mdłości że to wszystko co tak szybko się stało (śmierć wszystkich ludzi oprócz niego,został oszczędzony bu pospszątać po swoim gatunku).Może jeszcze daleko do takiego jej wyrazu ale postaram się.Co do jego masy to jeszcze pomyśle,bo faktycznie kopiąc groby można schudnąć i zmarnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Smart :)

 

Twarzy, czapie i kołnierzowi niewiele już do szczęścia potrzeba, światło jest bardzo dobre, natomiast w/g mnie dałeś zbyt ciepłe barwy jak na taką scenerię, szczególnie od tyłu, gdzie na postać świeci tylko światło księżyca. Powinieneś chyba pozostać przy niebiesko-szarej konwencji tła, tak byłoby naturalniej, jeżeli chodzi o pelerynę, to chyba za mocno ją rozświetliłeś, bardziej wygląda to jak by trzymał pod pazuchą latarkę, która przyciśnięta do ciała oświetla łachy. Być może ręka faktycznie jest nieco za wysoko, ale niewiem czy warto to zmieniać.

 

Coraz lepiej, coraz lepiej, naprawdę mi się to podoba.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj zamieszczam inspiracje:)

 

"Dawniej w moim domu gościła radośc

i dzieci bawiły się wesoło,

żona witała mnie uśmiechem.

Dzisiaj moją drogę krzyże znaczą...

Mordercy!Krwawa ręko kata!!!

Wy kazaliscie bratu bić brata!

Mordercy! krwawa ręko kata!!!"

 

fragmenty

autor: pewien znajomy ojca

 

-Polska literatura okresu międzywojennego.

-piosenki kapeli punkowej DEZERTER

-Wiadomości,Fakty,Informacje,Panorama czyli dobranocki dla dorosłych

-"Czterej pancerni i pies"

-Książki o przygodach Jakuba Wędrowycza, autoratwa A.Pilipiuka

 

czekam na zjechanie albo doping:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak siedzę przed komputerem mam na przeciw siebie lustro i gdy rysuje wieczorem,zapalam papierosa i uzyskuje podobnie oświetloną twarz, na tym się opieram.

dzieki za wypowiedź Bary

Bary napisał----"Myśle że wygrasz!"

he he no chyba że walkowerem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moge sobie pomoc, bo pomysl jest dosc obrazkowy, ale cos w nim jest drentwego i mysle co, wiec moze za ostre kontrasty jak na moj gust, dlatego, ze chciales zrobic wyrazny efekt swiatla, te krzyze bym pocieniowala, bo wygladaja jak rozpalone lampki :) ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcel-dzięki:),to prawda.

Bary-"krzyże ścielą sie na mojej drodze jak trawa na świeżo wypalonej ziemii"-mówi ten grabarz,ta droga to przenośbia,tan człowiek ucieka a za sobą ma śmierć,której jest sługą i chce się wyzwolić ale nigdy mu się to nie uda jest skazany na nią po wsze czasy

atenA-czytaj we wcześniejszych postach ,tam wyjaśniam że krzyże wrzuciłem na razie dla orientacji i później się za nie wezmę,a co do kontrastów to chyba podobny problem do przepalania przeze mnie kolorów

praca w toku, dzięki za komentarze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"krzyże ścielą sie na mojej drodze jak trawa na świeżo wypalonej ziemii"- to jest porównanie !

 

phuuui phuuui ..?

Bary po prostu zmieniłem koncepcje,bo pomysł z drogą krzyży wydaje mi się ciekawszy,a ty nigdy tego nie robiłeś?

 

Obrazek jest nieczytelny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności