[FD] Dzikanka

Dość szalony pomysł. Niesprecyzowana przyszłość zainspirowana blogiem Carla Perlina, ukraińską muzyką ludową i przeczuciem, że w tym wszystkim musi się znajdować kot oraz niezbyt dużą dozą sympatii dla USA :D Trochę szalony pomysł, ale...

Anna jest detektywem jednak nie do końca jest kobietą właściwie jest specyficzną formą sztucznej inteligencji przypominającą człowieka, pracuje jako detektyw nie ma wyboru zaprojektowano ją do tego. Anna jest niezależna na przekór wszystkiego, właściwie nie potrzebuje znajdować się gdziekolwiek po prostu jest znajduje się gdziekolwiek wraz z siecią, ale ponieważ sensory mają ograniczony zasięg a Anna wierzy, że jeśli sama czegoś nie zrobi to ktoś to delikatnie mówiąc spie**rzy(arrghh nie lubię cenzurować zresztą to się kłóci z ideą Anny :D ) woli sprawdzić wszystko sama z "bliska" w tym celu dokonała dość dziwnego zabiegu tzn. pewnego rodzaju syntezy z kotem przenoszącym płytkę wyświetlającą jej hologram i dzięki miniaturyzacji pewne sensory(wyświetlanie avatara pomoga w konktakcie z lduźmi). Anna nie wierzy w magie przecież jest z matematyki aczkolwiek na wschodzie Ukrainy dokonano dziwnego zabójstwa niedawno przybyła amerykanka została zabita bez żadnych śladów zamieszana jest w to pewna Ukrainka owa "dzikanka". Scena będzie przedstawiała prawdopodobnie kota wraz z avatarem Anny ścigającego dzikankę.

"...amerykanka, a ja dzikanka, ja szarlatanka"

Jak poukładam bardziej to w głowie to napiszę bardziej spójnie o co chodzi.

Może coś magicznego w to wplotę.

Fajnie że kot a nie kolejna cyborgokobieta z kablami w głowie, będę śledziła.

Legomir obiecaj mi ze tym razem tą pracę skończysz :).

Jak nie dowalą mi ogromnej ilości roboty teraz albo malowania tekstur to mogę prawie obiecać, będę robił co w mojej mocy :)