Denerwujące zwiechy 3d maxa

Witam,

Miesiąc temu zakupiłem nowy sprzęt. 2x E5 2660v2. karta Quadro K4000, dysk SSD, pamięć 32BG ECC, 2x2TB RIDE, płyta supermicro Zestaw kupiłem z myślą przesiadki na 3D maxa, do tej pory pracowałem na blenderze. Poprzedni zestaw zbudowany na i7 3770K, 16GB pamięci, dysk black WD, spisywał się dobrze. Nawet max wersja 2012 sprawował się ok. Gdy wrzuciłem go na nowy sprzęt zaczęły się schody. Praca w viewportach koszmar, zacina się. Przełączenie na edytor materiałów wygląda mniej więcej tak, wciskam M i trzy miesiące później otwiera się edytor. Gdy kończy renderować scenę z 40 wątków które latają po monitorze potrafi ostać się jeden, dwa i zawisnąć na dobrych kilka minut. Generalnie muł pasiasty. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem na podobnym maszynach ? Dodam, że wgrałem SP2 i Upgrade.

Quadro K4000

winowajca.

Skoro to nówka komp to idź do firmy gdzie ci go złożyli i niech ci quadro wymienią na titana lub gtx 780. Nie jesteś pierwsza ani ostania osoba która się nabrał na "pro" grafiki z serii quadro

Nie jestem pewien czy tak bardzo będą chcieli mu wymienić kartę graficzną za 3000 złotych, to nie jest sprzęt na poziomie średniej karty graficznej dla zwykłego gracza. Chyba że ma jakieś specjalne układy u sprzedawcy...

Jeżeli dołożysz kilka "stówek" do upgreadu, to możliwe, że nie będą robić problemu(wszystko w rękach sprzedawcy) ;)

Zapytać nie zaszkodzi - Nie zapytasz się, to się nie dowiesz.

zależy kiedy to kupowałeś ale czasem jest opcja zwrócenia sprzętu do dystrybucji , zapytaj sprzedawcy.

Sprawdź czy masz najnowsze sterowniki do karty zainstalowane. Nawet jesli tak to warto je przeinstalować na nowo.

Tu najnowsze > http://www.nvidia.com/object/quadro-tesla-grid-win8-win7-winvista-64bit-311.50-whql-driver.html