Laptop macbook pro czy inny do 10000.

Witam.Jako iż trudno mi gdziekolwiek znaleźć odpowiedź na to pytanie, pytam się u źródła, czyli obsługujących 3d maxa :]

W skrócie, poszukuje solidnego laptopa, stacja robocza odpada ze względu na częste przemieszczanie się. Laptop w głównej mierze obsługiwać będzie archicada 17 docelowo 18 , photoshopa i 3d maxa.Teraz do meritum. Nie posiadałem nigdy macbooka pro i nie pracowałem na ios, więc ciężko mi porównywać je do windowsów. Słyszałem , pochlebne opinie , że system znacznie lepiej chodzi i pomiędzy dwoma komputerami o podobnych parametrach wygrywa mac. Poza mackiem wchodzi do gry jeszcze dell precision oraz msi gt72.Czyli czy wybrać macbooka pro 15 z retina, i7m dysk ssd itd. czy dell precision bądź msi gt72. Ewentualnie jakieś inne propozycje.

Szczerze dziękuje za pomoc.

Najpierw rozważ taką kwestię, że nie ma Maxa na iOS, wiec na Macu musiałbyś pracować przez Boot Campa. A jeśli jest na forum ktoś pracujący w ten sposób to z chęcia dowiem się jak z wydajnością oraz stabilnością w takim przypadku (z czystej ciekawości).

TL; DR: Nie, ten mac nie spisze się dobrze przy pracy z maxem na bootcampie w porównaniu do laptopów pc w tej cenie.

Dokładniej: Pare rzeczy które musisz wiedzieć o makach.

Maki mają bardzo dobre zarządzanie pamięcią przez co spisują się swietnie przy aplikacjacj ktore konsumują dużo ramu i przestrzeni dyskowej. Czyli praca na pakiecie adobe gdzie masz plik shopa z setką warstw lub after gdzie masz wiele klipów będą działały widocznie lepiej niż na windowsie.

Jednak w aplikacjach 3d ktore poza ramem wymagają jeszcze wydajny procesor i karte graficzną maki już się w ogóle nie opłacają. Apple montuje nowy hardware ze średniej półki i bardzo przycina jego taktowanie żeby ich kompy działały dłużej na baterii, były stabilniejsze i emitowały mniej ciepła. Czasami to jest ucięte kilkadziesiąt procent bazowej wydajności tych układów. Coś za coś.

Karta grafiki z najlepszej konfiguracji nowego macbooka (za 10,500 pln) to nvidia gtx 750M o wydajności modelu o generacje starszego. Dostaniesz dobrego laptopa z taką wydajnością grafiki za 3 tysiące pln tylko będzie trzymał 4 godziny a nie 10. Policz czy opłaca ci się wydawać te 7 tysięcy złotych za taką mobilność.

Kolejna sprawa to jakość ich sprzętow. Apple dekade temu robiło sprzęt niezawodny ale obecnie już tylko jadą na famie. Teraz produkują kompy takiej jakości jak dobre modele samsunga czy asusa. Niezłe kompy ale jak masz pecha to będziesz musiał wysyłać tego maca do serwisu co pół roku albo oddawać na gwarancji jak ci padnie grafika/ matryca/ dysk.

Ostatnia rzecz to gwarancja. Apple mówi czasami że dają rok gwarancji na sprzęt ale jeśli go kupisz w polsce w sklepie to ustawowo masz 2 lata gwarancji i apple nie ma prawa tego nie respektować. Apple care dokupuj wyłącznie jeśli dostaniesz na piśmie potwierdzenie że to przedłuży ci gwarancje do 3 lat.

Nie posiadałem nigdy macbooka pro i nie pracowałem na ios, więc ciężko mi porównywać je do windowsów. Słyszałem , pochlebne opinie , że system znacznie lepiej chodzi i pomiędzy dwoma komputerami o podobnych parametrach wygrywa mac.

Przez 3 lata pracowałem na maku i stwierdzam rzecz zupełnie odwrotną. Niestabilny, powolny, gorzej radzący sobie z multitaskiem. Ma pare rozwiązań, które chętnie bym zobaczył w win, ale generalnie na minus.

Dodatkowo praca na 15 calach to męka niewyobrażalna.

No i maxa nie ma na maka.

Maki mają bardzo dobre zarządzanie pamięcią przez co spisują się swietnie przy aplikacjacj ktore konsumują dużo ramu i przestrzeni dyskowej. Czyli praca na pakiecie adobe gdzie masz plik shopa z setką warstw lub after gdzie masz wiele klipów będą działały widocznie lepiej niż na windowsie.

Może taka jest teoria, ale dokładnie tym zajmowałem się na maku (Photoshop, Ai, Indesign), i mój domowy komputer z taka sama ilością ramu (chyba 8 w tamtych czasach) i także z i7 pierwszej generacji, radził sobie z tymi samymi plikami zwyczajnie dużo, dużo lepiej.

Apple jest też mistrzem sztucznego postarzania produktów. Ładowarki od ich lapków żyją po pół roku, i kosztują 300zł.

W pełni zgadzam się z tym co napisali koledzy.

Od siebie dodam że testowałem kiedyś ( był to jeszcze max 2011) pracę przez boot campa. Coś strasznego... nie wiem na ile to się zmieniło wraz z postępem czasu ale ja bym nie ryzykował.

Deshu - Pewnie twój PC radził sobie lepiej bo jego procek nie miał taktowania zmniejszonego o 30%. ;) Co do stabilności to zależy od modelu. Czasem im się uda zrobić lepszy sprzęt a czasem słabszy, tak samo jak każdej innej firmie. Nie ma zasady że maki są zawsze stabilniejsze. Pamiętam jak pracowałem na Macu mini w Adobe Encore. To była jakaś klęska. Niewydajne i źle spasowane mobilne podzespoły i niemobilnym sprzęcie w cenie dobrej stacji roboczej. Parodia.

Racja z kabelkami. Jakieś 5 stów na start trzeba doliczyć do ceny produktu. Potem to tak zwane "koszta eksploatacyjne". ;)

True. Na dodatek bylem pewnie 4 -5 użytkownikiem tego maka (agencja reklamowa:) ).

No a u mnie sytuacja jest taka: od dwóch lat używam na co dzień Macbooka Pro (i7 2.6 Ghz, 8GB ram GT650) - do 15 siedzę na Win7 z Bootcampa:

Inventor, Mastercam, Autocady itp. a po robocie na Mac OS X: Photoshop, After Effects, Unity, Houdini i Blender.

Co do bootcampa - ja nie wiem, dla mnie to jest najstabilniejsze korzystanie z Windowsa jakie miałem do tej pory :)

Nie miałem żadnych problemów z systemem jak i z wykryciem sprzętu czy cokolwiek.

Unity, Blender, Hudy działają mi lepiej/szybciej/stabilniej na OS X. Pod Blendkiem oczywiście Cycles widzi i daje renderować na GPU.

tyle.

Może się zdażyć jak piszesz ale to nie jest reguła dla wszystkich ich sprzętów. Miałeś farta po prostu. ;)

Co do stabilności to zależy od modelu. Czasem im się uda zrobić lepszy sprzęt a czasem słabszy