Skocz do zawartości

JakkaS

Members
  • Liczba zawartości

    642
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana JakkaS w dniu 20 Listopad 2011

Użytkownicy przyznają JakkaS punkty reputacji!

Miasto (opcjonalne)

  • Miasto
    Wągrowiec/Polska

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

JakkaS's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

240

Reputacja

  1. JakkaS

    Kast

    Twoje hasło jest starsze niż 1437 dni.... dawno się nie logowałem na stronie. :) Pozwoliłem sobie zrobić szybki OP. Paradoksalnie moim zdaniem zrobiłeś pracę nie o cyborgu(robocie?) tylko o zębach/kolcach, które są na pierwszy planie. To one przyciągają oko najbardziej. Postać jest strasznie monotonna. Ciągle największą bolączką są u Cibie braki w anatomii. Najlepszy design nic nie da jeśli anatomicznie położysz postać. Nie uciekaj przed anatomią za pomocą kadru czy zasłaniania miejsc które jakoś nie pasują. Poza tym sporo tego co napisałem Ci w poście 151 nadal jest aktualne. Myślę że Cię gubi to samo co mnie. Czyli zbytnio skupiasz się na detalu a zapominasz o całości. Wtedy najłatwiej się wyłożyć. Wiem coś o tym. Ale fajnie że masz swoją bajkę, pomysł na siebie. To mi się podoba. Pozdrawiam -J
  2. Więcej szkiców, więcej. Bardzo je lubię!
  3. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać! Klimat i narracja w pytę! :)
  4. Zazdroszczę tej lekkości kreski... jak to mówią good shit, czy jakoś tak :) I gratuluję wydanej gry! :)
  5. JakkaS

    Kast

    Hej, Zauważyłem u Ciebie paradoksalną rzecz. Światło zamiast pomagać budować bryłę, powoduje że często wszystko wychodzi bardzo płaskie. Jeśli tak ma być, to OK. Jeśli nie, to może warto się zastanowić gdzie i jak pada światło? Czy zawsze pozostawia ono taki cienki obrys, czy może czasem powinna pojawić się plama światła. Poza tym jeśli jest mocne światło to gdzie są adekwatne do niego cienie? Nie wiem czy ktoś już o tym wspominał to przepraszam za dubel. Nie wczytywałem się we wszystkie posty. Jeszcze jedna rzecz. Cień to nie zawsze szary/czarny obszar, tak samo jak światło nie zawsze na materii zostawia białą plamę. Żeby zilustrować o co mi chodzi, na szybko przemalowałem twoją pracę. Aha, I dlaczego wszystko się tak zawsze świeci, jakby było "zalaminowane"? -J
  6. A mnie w przeciwieństwie do EC bardziej podobała się ta wcześniejsza wersja. Kompozycja było bardziej zrównoważona i jedynie potraktowanie każdego planu tą samą paletą kolorów psuło odbiór ilustracji. Nie eksponowało głównej postaci. W tej pracy parę rzeczy można by przemyśleć. Kompozycja - Upchane postaci po lewej i pustka po prawej. Efekt jest taki, że moim zdaniem eksponujesz te postaci po prawej. Do tego lewa i prawa strona są jakby w różnej perspektywie. Widać to zwłaszcza na tym gościu po prawej. Do tego te postaci w pierwszym rzędzie w tłumie są jakby większe od tego wojaka. Nie wiem też czy te twarze powinny być na jednym poziomie i całe widoczne. Sztucznie to wygląda, dla porównania zobacz tłumek na focie (klick!) Oko też przyciągają te zwoje papieru w lewym dolnym rogu. Są praktycznie takie same, budują rytm i przyciągają oko. Zmienił bym też głowę na pierwszym planie. Jak trzymasz jakiś drobiazg w ręku to głowę pochylasz żeby się mu przyjrzeć a nie zadzierasz do góry. Coś jak na tym zdjęciu (klick!) A co do samej ilustracji to nie do końca łapię historię. Niby oczywistym jest że facet coś konstruuje, ale co? Na co Ci ludkowie czekają, dlaczego koleś obok ma listę. Na zapisy te wynalazki czy jak? :) Mam nadzieję, że nie pisałem kompletnych bzdur, ale upał jest, więc jak coś to wybacz :)
  7. JakkaS

    Gerber

    tr3buh - rysowanie z fotek ma swoje plusy. Np. jak żona pyta po co Ci ten folder z cycatymi laskami, nie skłamiesz mówiąc że do "ćwiczeń" :) A zupełnie serio, dla mnie fota to podstawa pracy. Jako inspiracja i referencja. Nie czaje rysowania foty dla samego rysowania foty, ale jako ćwiczenie czy podpórka w pracy, to chyba ma sens nie? Skąd mam wiedzieć jak wygląda ten czy inny przedmiot, miejsce, pojazd, jak odbija się od czegoś światło. Foty to bank informacji, i tyle. Choć cholernie nie lubię z nich korzystać bo wolę z głowy jechać. Leń ze mnie. Co do rysowania z natury. Na pewno fajnie jest tak iść w plener... i ten .... tworzyć. Ale to już musisz spytać kogoś kto z domu wychodzi i ma na to czas :) Co do tego że niektórzy piszą, że lepiej z natury. Wiesz dostęp do Internetu jest powszechny, każdy może coś pisać. Pytanie tylko czy warto tracić czas na czytanie tego co ktoś nasmarował. Swoją drogą, ja jak czasem widzę, kto się bierze za nauczanie i jeszcze za to kasę chce to się za głowę chwytam. :) purin - poza słowami rzemieślnik i artysta jest jeszcze... twórca. I to właśnie mi najbardziej pasuje :) Gerber- Przepraszam, że tak smaruje po twoim wątku...
  8. JakkaS

    Gerber

    Za każdym razem gdy zwracam uwagę na to, że nie czuję się artystą, dostaje mi się że jestem za skromny. Takie będę miał epitafium: "Fajnie se żył, choć fałszywie skromny był!". Ale przywykłem i mnie to nie rusza. Po prostu uważam, że pomiędzy, "o, umiem narysować kółko" a "jestem artystą", są jeszcze inne stopnie wtajemniczenia. Ot i tyle. Poza tym co jest złego w byciu rzemieślnikiem? :) No ale nie ma co ciągnąć.... Pozdrawiam.
  9. Gratulacje! Fajnie wyszło. Takie arty z każdym dodatkowym metrem powierzchni zyskują na zajebistości. :)
  10. JakkaS

    Gerber

    Z artystami jak z mistrzami świata. Jest ich tylko kilku. Ja nim na pewno nie jestem. Ale dziękuję za miłe słowo. Choć zdecydowanie odradzam podpatrywanie kolorów u mnie. Robię to na wyczucie, bez jakiegoś głębszego przemyślenia. Więc moje złe nawyki i błędy stają się Twoimi :D hehe A co do światła to myślę, że trochę źle na to patrzysz. To nie jest tak, że zawsze trzeba dać takie a takie światło. To sam rysunek, sceneria, temat itd. powinny dyktować oświetlenie. W tym akurat rysunku dałeś w tle lawę, więc zwyczajnie to światło powinno się pojawić. Jeśli ten demon siedziałby na drzewie w gęstym lesie, mógłbyś dać plamy mocnego światła na jego ciele i gałęzi, bo tak porostu mogłaby być oświetlona scena. Gdyby stał na wydmie albo w rzece, odpowiednio mocno być doświetlił go od spodu ciepłym lub zimnym światłem itd. Zawsze jest dobrze sobie poszukać podobnej sceny czy oświetlenia, choć wiem że to nie jest łatwe. Tak na szybko. Zobacz fotkę... pierwsza lepsza z netu.
  11. Miłek, wpędzasz ludzi w kompleksy... Przyjemnie się ogląda!
  12. JakkaS

    Gerber

    Kocica bardzo fajnie wyszła... A co do tego demona to strasznie płasko ten rysunek wygląda. Jeśli tak miało być to ok. Mnie jednak brakuje światła odbitego od tej lawy w głębi obraz i nieco atmosfery. Magia magią ale przy masywnym i przypakowanym ciele skrzydła wyglądają jak zrobione z bibuły. Raz że są delikatne a dwa płasko je narysowałeś. Ale trudno jest zrobić je ładnie, w przestrzeni i do tego wiarygodnie, więc nie ma co płakać. Na szybko zrobiłem OP żeby pokazać o czym mówię. Sam też na skrzydłach się wyłożyłem ale mam nadzieje że widać że nie są tak płaskie jak u Ciebie. Do tego warto powalczyć ze światłem/nasyceniem/walorem itd. Zdecydowanie można te pracę pociągnąć dalej...
  13. Mi w tym roku stuknie czterdziestka i jak patrze co osiągnęli już niektórzy dwudziestoparolatkowie to wiem, że niestety też za późno się zabrałem za ten cały biznes. Ale można smęcić i płakać albo robić swoje :) Się nie przejmuj wiekiem, tylko działaj :)
  14. Dobre... a borsuki najlepsze :)
  15. Powalcz jeszcze bo potencjał jest, choć: cienie chyba za ciemne są; poza też nie trafiona moim zdaniem, bo cała postać się przewraca; kompozycję też można by nieco poprawić i podnieść samą postać żeby się nie kleiła do dołu ilustracji... zresztą zobacz OP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności