Jak najbardziej moja Lilia trochę ogląda kreskówki z omnomem i jakoś tak z boku szkicuje. Akurat szkicownik się skończył to wrzuciłem troszkę. Mam cały czas problem żeby zachować jednolitą jakość i styl. Trudno mi też wciąż operować detalem w świadomy kontrolowany sposób.
Wszystkie szkice w sumie w poczekalni na rehabilitacji czy innych zajęciach więc nic to specjalnego.
Miło jeśli coś się podoba 🙂.
Jeszcze coś z doskoku w 3d próbuje podłubać