Blejsoid

Takich konceptów natrzaskałem ostatnio: Obiecuję że w następnym poście wrzucę coś bez symetrii, bo sam już nią rzygam ;) ---------- ---------- ---------- ---------- ---------- To w zasadzie niewielka część serii, więcej piekielnych wypocin będzie wkrótce na forum, bihensie czy innym artstejszyn

jak dla mnie wygląda to jak concept art do jakiegoś ręcznie malowanego modelu low poly, albo wstępny szkic do jakiegoś assetu z gry 2d ;) Zwrócił bym uwagę na oświetlenie - teraz jest trochę chaotyczne

dużo ciekawych postaci widzę w tej teczce, fajne stylizacje.

Dzięki za opinie, cieszę się że czuć klimat :] Na razie wrzucam jeszcze jedną gębę z Dni Fantastyki w wersji dopieszczonej: Co prawda wali Gigerem na kilometr ale zdecydowanie ją lubię ;)

W pierwszych trzech szkicach wygląda zawodowo, niestety tego profesjonalizmu widać coraz mniej w każdej późniejszej wersji. Projekt na tyle fajny że ja bym się skusił na drugie podejście do koloru ;) ha, znam ten ból. ostatnio nie mam czasu obczajać artstation i może dlatego jestem w lepszym humorze ;)

Bardzo fajne te grzyby i stwory z poprzedniej strony :)

jest potencjał, co się rzuca w oczy to ogólna płaskość form, krawędzie są rozświetlone raczej manierycznie, tzn bliki są obecne w wielu miejscach mimo że wg oświetlenia raczej nie powinno ich tam być. Patrząc na bliki, światło w tych pracach idzie nie z konkretnego punktu w trójwymiarowej przestrzeni sceny tylko jakby z płaskich kierunków typu lewo prawo dół itp. Nie uwzględnia głębi i właśnie dlatego bryły są spłaszczone. Nie wiem czy to co piszę jest zrozumiałe ale może coś tam pomoże ;)

Czołem, już od dawna przymierzałem się do założenia porządnej teczki ale jakoś nigdy mi nie wyszło. Na początek trochę portretów: Zoom: ----- Zoom: ----- Zoom: ----- Powyższe prace pochodzą z mini wystawy zrobionej w ramach konwentu Dni Fantastyki w 2014. Wystawa zaczęła się od serii grafik robionych z myślą o nadrukach na koszulki; w jakimś momencie podsunięto mi pomysł żeby pokazać je na konwencie. Organizatorom spodobała się idea, z tym że do konwentu zostały ok. 2 tygodnie więc trzeba było brać się do roboty. Hasłem przewodnim imprezy było "cyberpunk i steampunk" więc chciałem nawiązać do tych 2 gatunków; ostatecznie do steampunku zaliczyłem też kilka bardziej udziwnionych prac. Na wystawie wszystkie prace były czarno białe. Planowałem kolor ale nie było czasu - miałem 10 dni na to żeby przerobić 14 szkiców na duże obrazy nadające się do druku w 50x50cm i 70x70cm. To co tutaj wrzucam to wersje dopieszczone i poprawione. -------------- Kilka prac z serii zrobionej na imprezę psy-transową Mayak, z grudnia 2015: Celowałem w psychodelę, wyszło bardziej przystępnie i normalnie niż planowałem. Ale coż, ludziom się podoba. Tak jak w przypadku pierwszej wystawy prace było robione pod mocną presją czasu. Zoom: Zoom:

Jak dla mnie całkiem pro, materiały nieźle odwzorowane. Może czerwień zbiornika i bloom trochę za bardzo walą po oczach.

Ja się poprzyczepiam ;) Odciski palców trochę przegięte, zwłaszcza że z jakiegoś powodu są też obecne na normalce. Nie wiem czy faktura drewna nie jest zbyt widoczna, wydaje mi się że kolby są zwykle bardziej wygładzone. Ale poza tym super - podoba mi się tym bardziej że zrobienie dobrze wyglądającej tekstury broni w stanie fabrycznym, bez przetarć i wszędobylskich rys to ambitne zadanie i mało kto się na to porywa.

łoo, bryły zawodowo rozkminione! giwery też spoko, kojarzą mi się z arcanum.