Skocz do zawartości

JonJoan

Members
  • Liczba zawartości

    456
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana JonJoan w dniu 12 Czerwiec 2022

Użytkownicy przyznają JonJoan punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

JonJoan's Achievements

  1. JonJoan

    Blaza

    Dawno tu nie byłem, więc mam szansę ocenić pracę z perspektywy czasu. I muszę powiedzieć że jest nieźle teraz (momentami wręcz fajnie). Ale imo "trochę" za wolno się to posówa. Keep it but speed it up!
  2. No, mi chodzi o to żeby przede wszystkim zrobić ten komiks dobrze. Z tego co czytam to od strony graficznej jest ok. Ale stona scenariuszowa chyba ważniejsza jest. I tu chyba brakuje profesjonalizmu. I nie dziwota skoro o ile nad rysowaniem i malowaniem sporo dość się uczyłem (choć oczywiście nie tak dużo jak giganci tego zacnego forum) o tyle jeżeli chodzi o pisanie scenariuszy- to tylko liznąłem temat od strony profesjonalnej. I tym trzeba będzie powalczyć. Nie na zasadzie że promować słaby produkt. Bo to poświecanie olbrzymiej ilości czasu w coś co dzięki temu nie urośnie za wiele. W sztuce zauważyłem że warto doprowadzić swój skill do takiego stanu że same publikacje powodują że popularność zaczyna rosnąć, nabiera coraz bardziej rozpędu i jest to w pewnym momencie tak rozchwytywane, że zaczyna żyć już własnym życiem. COś jak kula śniegowa. Popychasz ją pierwej lekko, toczysz coraz mocniej pod górę a potem przychodzi taki moment że jest już z górki i zaczyna byc ona coraz bardzie masywna by zapier. coraz szybciej. Ja w swoim życiu trochę za dużo czasu poświęciłem na coś co nie przyniosło jakiegoś istotnego efektu. Tak że ja taki spokojny nie jestem. Nie chwaliłem się akurat, ale to chyba widać. Ja uważam że jest to fajna technologia, ale badź co bądź szkoda mi tych artystów, których krwawicą AI się żywi. Ja w każdym bądź razie nie za bardzo to u siebie widzę. Jest to technologia, która generuje obrazy b. randomowe a u mnie potrzeba obrazów b. konkretnych. Konkretne pozy, konkretne sytuacje, konkretne stroje, w których bochaterowie (a jest ich niemało) się ubierają. Na razie, czasami tą technologię stosuję ale takie stosowanie raz ręcznych grafik, a raz wygenerowanych- powoduje raczej nieprzyjemne uczucie miszmaszu. A tego wystarczająco dużo jest już w warstwie scenariuszowej. Tak jak już mówiłem. Trza będzie znaleźć kogoś kto to zredaguje albo chociaż profesjonalnie doradzi- co dodać a co wywalić. Ja już niestety nie mam więcej czasu na eksperymenty.
  3. No wiesz każdy ma swoje życie. Ja też normalnie pracuję (i jestem zadowolony- bo grafika). Komiksy zacząłem robić od wczesnego dzieciństwa. Zawsze hobbystycznie. Zrobiłem w ten sposób kilka komiksów w zasadzie do szuflady. Nadchodzi wkońcu taki dzień, kiedy masz ochotę podzielić się swoją pasją i nawet coś tam zarobić. I to chyba nie jest nic złego. Fora takie jak max3D dodatkowo służą do tego by się poradzić co jest nie tak. Tu akurat w kwesti bardziej graficznej, ale w kwestti scenariusza też każdy może skrytkować -jako przeciętny odbiorca. Do którego zresztą staram się trafić. Też nie tylko gołe pupy się sprzedają. Nie brak też ciekawych dzieł literackich (nawet amatorskich) które trafiają do szerokiej widowni. Trzeba tylko rozwikłać. Co się robi nie tak (ja prawdopodobnie przedobrzyłem). I po to są fora wszelakie.
  4. Znajdą się ludzie którzy na tym zarabiają. Może nie kokosy ale ja nigdy o takowych nie marzyłem.
  5. Właśnie czterech subskrybentów w tym tygodniu zrezygnowało ze śledzenia komiksu. To przedsięwzięcie się nie porusza do przodu. Albo porusza się b. powoli. Miałem dzisiaj popracować nad kilkoma ostatnimi jak na razie stronami, ale sobie odpuszczę. Coś jest mocno nie tak. Mam w rodzinie kolesia który pisze książki dla wydawnictwa (około faantasy) Można do niego wysłać to co mam. I poprosić o opinie. Tudzież może jakieś skromne redagowanie. Na discordowym forum Webkomiksy najbardziej popularna autorka zrobiła tutorial na temat komiksu webowego. Jedna z użytkowniczek skorzystała i wyszła na tym pozytywnie. Nadal jest u niej słabo ale wcześniej było chyba nawet gorzej niż u mnie. Ja niestety ten tut olałem. A szkoda. Trzeba będzie wrócić do tego ale nie dzisiaj. Dzisiaj w planach mam odpoczynek od tego wszystkiego. Podziękowania dla Michalo i SebastianaSz- za to że przeczytali i skomentowali.
  6. Różnica jest, bo nikt nie żyje wiecznie. Ja też nie jestem już pierwszej młodości a i ten komiks ciągnie się za mną b. długo. No nic. Nie chcę marudzić. Trzeba męską decyzję podjąć. Over Może kiedyś zjawi się Ozen, strzeli z liścia i naprowadzi na odpowiedni kierunek. Jak dalej poczytasz "Made in abyss" to będziesz wiedział o co chodzi.
  7. Z tą wódką to takie trochę jaja. Jestem obecnie w dosyć dobrej sytuacji. Większa firma gamedevov'a w której teraz robię, przed chwilą mnie pochwaliła za dobrą pracę. Jest też szansa żeby zdobyć dobry fach i zarabiać już porządną kasiorę. Tylko że człowiek taki "trochę" głupi jest. Ciagle wraca do komidła bo sam proces tworzenia sprawia ogromną radochę. GOrzej jak jest rylis i prawie nikt nie czyta. W ten weekend znowu postanowiłem sobie zrobić dobrze i namalowałem kilka stron. A obiecałem sobie że wreszcie ruszę na dobre z nauką animacji. Oczywiście nic z tego nie wyszło.
  8. Na razie i tak bede musiał to rzucić bo rachunki się same nie zapłacą. a ceny rosną. Plan jest następujący. Skończę to co zaplanowałem (a zostały mi dosłownie 4 strony). I na razie się będe rozwiłał w tym co mi przynosi kasiorę. Czyli gamedev. W międzyczasie można już wysyłać do wydawców i pytać ich o opinie i rady. Może którys dostrzeże potencjał i zechce zainwestować i przede wszystkim naprowadzić na właściwą ściechę. Zobaczymy. Ja staram się być pokorniakiem i chwilowo nie narzekam na brak kartofli w garku. Najgorsze co mnie w przypadku komidła spotyka to brak reakcji. Wielu ludzi wie że coś nie trybi ale nie komentuje. Mniejszość, której się podoba chwali że niezłe, że dobre. Ale jak coś jest całkiem niezłe/dobre to nie istnieje. Ty mi Pan wyglądasz na właśnie takiego przedstawiciela najszerszego targetu. Kolesia który chce się odprężyć przy historii, wyluzować odbyt, odpocząć, wypić piwo. I dopiero jak się wciągnie to w przyszłości łyknąć coś więcej na temat danego świata. Do takich ludzi trzeba kierować żeby zdobyć widownię szeroką. No nic. Komiks pewnie będzie musiałbyć zmodyfikowany. Dobra. Idę napić się wódki.
  9. Może jeszcze trochę o stylu. On jest kaszaniasty bo ten komiks to właściwie walka. O to żeby po prostu wyrobić sobie ciekawy, cieszący oko styl. Najpierw była zabawa z modelami 3D, które przerabiałem, podmalowywałem, Potem komiks taki bardziej malowany. Potem zachwyt technologią AI, a na końcu chę żeby to był przede wszystkmi schludne i przejrzyste (czysty lineart+ przejrzyste kolry). To wszystko za długo trwało. I stąd te wszystkie przeskoki stylistyczne Nie zgadzam się że nie da się połączyć gore ze słodkością. Tu się właśnie kłania "Made in Abyss" Tsukushiego. Ja aż tak daleko nie chcę polecieć, ale kierunek imo jest w dzisiejszych czasach dość popularny. Trochę jestem skonfundowany. Bo ten trzeci pojawia się na początku. Tylko że przez całą rozmowę się nie udziela. Coś chyba późno w nocy czytałeś. 🙂
  10. Fiuu. Chyba będę musiał to od nowa zrobić. Nie wiem tylko kiedy. Bo na razie plany są takie: Skończyć trzecią część i zawiesić robienie komiksu na razie. Mnóstwo planów, niestety. Mało czasu, Mnóstwo problemów. Tego się obawiałem. Że przedobrzyłem. Powinno być jak u Sapkowskiego. Najpierw prosta historia, a potem stopniowe wprowadzanie w świat, politykę, itd. U Sapkowskiego te rzeczy były dopiero w trzecim tomie. U mnie od razu na głęboką wodę. No ale chyba masz rację. Bo słabo jest z tym odbiorem. Mam nadzieję że przeczytałeś całe, dotychczasowe? Bo pewne rzeczy się wyjaśniają. Czy może raczej "wyjaśniają". Chyba dobrym trikiem byłoby to wysłać do jakiejś redakcji. Może któraś się tym "zachwyciła", dostrzegła potencjał- i może zainwestowała? Ale przedtem przerobiła i powiedziała: fajny temat- ale musisz przerobić to, to i to. Żeby miało ręce i nogi. Tak było w przypadku Tsukushiego i jego słynnym "Made in Abyss". Początkowo słabo to u niego szło i wydawcy chcieli nawet porzucic projekt. Ale zdecydowano się na radykalne zmiany i poszło. W świat. Inna sprawa że nikt do tej pory nie zwrócił uwagi na kaszaniastość historii. Jeden mój przyjaciel, który jest mega krytycznym odbiorcą. Zwrócił trochę uwagę na aspekty które poruszyłeś. Ale powiedział tylko że ta scena w której Ojciec głównej bochaterki rozmawia z byłym kochankiem jej matki, jest niepotrzebna. Tudzież zbyt długa i pełna zbędnych wstawek o świecie, polityce, itd. Mało ludzi na tym etapie to obchodzi. Skoro tylko taka uwaga jest, to pomyślałem sobie że jest dobrze i można ciągnąć dalej. No ale wychodzi na to że po prostu przypomina to to ostatnią, koszmarną część Funky Kovala. Liczby mówią same za siebie. 1500 obejrzeń na webtoonie (w 10 miesięcy)- nie powala. Kiedyś byłem fanem Davida. Nawet z nim korespondowałem przez moment. Szkoda że z braku czasu przestałem śledzić bo (mimo że jego podejście wydawało mi się być mega infantylne) chłop ma b. zdrową strategię. Pomału- najpierw zaczyna od błachych, pierdułkowatych historii, i w momencie kiedy przestałem go śledzic- przechodził do takich bardziej złożonych. A i informacje o świecie się zaczęły pojawiać.
  11. Główna bohaterka w czasach gdy była jeszcze malutka:
  12. Kolejna strona skończona. W połowie ręczny digital, w połowie podmalowany, skorygowany AI. Staram się by prace były jak najczystrze. Mam parę pomysłów na to. Aaa. Może przypomnę że tu można komidło poczytać:https://linktr.ee/stephanbored
  13. Wrzzucam ostatnią stronę, którą robiłem przez weekend. Wolno ostatnio szzło z racji tego że skupiłem się na szukaniu pracy. Praca już jest. jest to już coś b. konkretnego i postanowiłem się trochę wyluzowaać, porobic komiks.: Przyszłość komiksu na razie jest dość mglista. Zamierzam skończyc na razie rozdział 3 a potem kupic mikrofon i spróbowac szczęścia na Youtube. A może jeszcze tik toc.
  14. JonJoan

    AI tests

    Dla mnie to jest zwykłe jumanie. Bardzo kuszące, bo mogę sobie stworzyć własną grafikę w stylu Wlopa, Tonyego Taka czy Sama Rosa- w każdej chwili. Tutaj: https://civitai.com/ nawet jest strona z zajumanymi stylami czy facjatami (modeli, aktorów). Staram sobie wyobrazić miny artystów, którzy wchodzą na tą stronę i po prostu widzą jąkąś pracę stworzoną przez, tak jakby ich drugie "ja". I nikt im za to nie zapłaci, bo nikt ich nie pytał o zdanie kiedy "tworca" modelu brał jego prace do folderu treningowego. Bedziemy zyli w świecie w którym niby wszystko będzie, na pstrykniecie palców, bo wiele rzeczy cyfrowych AI będzie mogło wygenerować (a potem drukarka wydrukowac). A z drugiej strony będziemy b. biedni, bo już teraz etatowiec musi oddawać 80% swojej krwawicy urzednikowi, który chce żyć trochę lepiej i się nienapracować. Biurokratyzacja postepuje równie szybko co rozwój technologii AI.
  15. Firma jednak jest solidna. Po prostu chyba wykorzystali pośrednika bo było łącznie 200 zgłoszeń (pracę dostanie 20stu). Taka loteria trochę. Ja tam mam w planie zająć się animacją- bo trochę mnie to kręci a po za tym jest animatorów pono strasznie mało. Problem tylko z czasem. Teraz 100% czasu poświęcam na szukanie roboty. Wrzucę może modele które robię do tej firmy teraz. Może coś doradzicie. https://sketchfab.com/3d-models/village-hut-0ee6a7bad53a49ca909d9fbbce641df5 https://sketchfab.com/3d-models/village-tower-1fd294b69c894cc3ba750e90e1ef9177 https://sketchfab.com/3d-models/waterwheel-f92ab92b33dd4540b8c0454c1674e3f3 Starałem się je robić przede wszystkim szybko. Żeby się w miarę opłacało (płacą od sztuki na początku) Ale może na razie powinienem się trochę lepiej postarać? Dajcie proszę znać. https://www.cgtrader.com/free-3d-models/exterior/house/medieval-town-basic-house-cottage-hut-village-next-gen-aaa Tutaj model taki trochę referencyjny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności