Cześć wszystkim,
chciałbym się z Wami podzielić moim małym projektem.
Jakiś czas temu coś mnie wzięło i zrobiłem grę.
Historią, jak to się wszystko zaczęło zanudzać Was nie będę, ale śmiało mogę powiedzieć, że był to dla mnie przełom (nowe emocje/energia), po którym zdecydowałem się iść w tym właśnie kierunku.
Nie jest to oczywiście gra roku, ale jestem z niej dumny i szczęśliwy, że się udało.
Celem gry jest ucieczka z wyspy.
Jest sporo biegania (na początku to głównie ucieczka) i strzelania - są różne typy broni (każda ma specyficzną cechę jak np. drony, termowizja, stealth, dezintegracja, detonacje bomb itp.).
Mamy oczywiście zacne bestiarium, pułapki, zabezpieczenia, komputery dzięki którym możemy przykładowo ogłuszyć, czy uśmiercić przeciwników, wyłączać zabezpieczenia itd., dla tych co lubią czytać jest i mała historia.
Grę można ukończyć w dwojaki sposób - są to zadania wymagające odrobiny sprytu (main objectives) i skoncentrowane na strzelaniu (kill tasks). Po wykonaniu zadań otrzymujemy dostęp do walki o finał.
Z gameplaya możecie wywnioskować, że głównie się biega i strzela, ale to nie do końca prawda.
Na początku niezbędny jest plan działania, bez niego szybko zakończycie rozgrywkę.
Gameplay nagrałem w trybie "godmode", ze wszystkimi zabawkami i sporym pancerzem, bo wciąż i wciąż tam ginę.
Jest też prościutki multiplayer i taka moja rada, jeśli zdecydujecie się kiedyś zacząć przygodę z grami, odpuśćcie multi, przynajmniej na początku, to było piekło. Serio.
Aha! Warstwa audio-wizualna jest hmm.. no nie jest to doom, ale koncentrowałem się głównie na ogarnięciu UE4, więc.. no.
Poniżej załączam ostatni gameplay, który udało mi się nagrać.